Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 kwi 2024, o 08:36




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 sie 2017, o 10:01 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Jachty balastowe pomimo szeregu zalet związanych właśnie ze stałością balastu ,dobrymi właściwościami nautycznymi posiadają też i wady. Spore zanurzenie , konieczność posiadania specjalnych przyczep do transportu ewentualnie dopasowanych stojaków na czas postoju na nabrzeżu . Zwiększa to koszty tz. portowe co jest niekiedy nawet powodem nieopłacalności eksploatacji takiej jednostki przez mniej zasobnego finansowo armatora.Jeśli to ma być jacht na morze to trudno zastąpić stały balast czymś pośrednim . Miecz , miecz i falszkil , miecz szybrowy , kile boczne.
Jaki byłby najlepszy kompromis dla stałej płetwy ? A może nie taki diabeł straszny jak się wydaje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2017, o 10:38 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Temat jest rozkminiony od dawien dawna. Jeżeli zanurzenie i transport są problemem - są podnoszone kile (miecze szybrowe, często z bulbem). Często podnoszone tylko na czas transportu, często też opcja podnoszenia jest dostępna w trakcie żeglugi.
Są też rozwiązania typu twin-keel, ułatwiające transport i zmniejszające zanurzenie.
Są falszkile z mieczem obrotowym (ciężkim lub lekkim).
Są nawet rozwiązania z demontowalnym balastem.

Każdy wybiera dla siebie sam.

O czym konkretnie jest wątek?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2017, o 10:55 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
plitkin napisał(a):
Temat jest rozkminiony od dawien dawna.
O czym konkretnie jest wątek?
A dlategoż dodać jeszcze do listy należy najskuteczniejsze rozwiązanie problemu, a tak stare że już wyszło z produkcji. ;)
Bo jachty - znaczy yachtsmeny - służą do doj... khem, znaczy do zarabiania, wszak :-P

brodaty napisał(a):
Spore zanurzenie , konieczność posiadania specjalnych przyczep do transportu ewentualnie dopasowanych stojaków na czas postoju na nabrzeżu .
A może nie taki diabeł straszny jak się wydaje.

Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2017, o 11:04 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Temat jest rozkminiony od dawien dawna. ...
O czym konkretnie jest wątek?

Dawno się tak nie uśmiałem :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2017, o 13:06 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Dla Plitkina !
Chodzi mi w wątku o alternatywę dla stałej płetwy balastowej . Rozwiązania równie dobrego jak stały balast a może lepszego choć wydaje się to niemożliwe. Wszelkie miecze chowane w kilu i temu podobne nie są idealne /praca miecza na fali /. Bliski ideału jest chyba odpowiednio zablokowany szyber. Nie mam w tej kwestii doświadczenia i dlatego ten wątek.
Dla Rysia !
Według mnie to prawie ideał choć pewnie zostanę zakrzyczany.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2017, o 13:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16789
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4105
Otrzymał podziękowań: 3967
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
brodaty napisał(a):
Chodzi mi w wątku o alternatywę dla stałej płetwy balastowej .
Jeden z moich projektowych (jeśli chodzi o łódeczki) guru Phil Bolger, dla swojego klienta zaprojektował kiedyś uproszczoną wersję jachtu klasy 110

Obrazek

... pod nazwą Tarantula (sorry, nie znalazłem lepszego obrazka Tarantuli, a książka Bolgera jest właśnie u znajomego)

Obrazek

Po kilku sezonach klient zniechęcony wadami łódki kilowej (duża masa, duże zanurzenie) poprosił Bolgera o przeprojektowanie jej na trimaran i ... tak się stało - podobno powstał całkiem niezły trimaran, jako alternatywa dla jachtu balastowego.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2017, o 13:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 gru 2010, o 21:29
Posty: 789
Lokalizacja: Hythe (Southampton), UK
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: jsm
A co z systemem 'swing keel' stosowanym np. na udkach Southerly?

A propos udek Southerly, pewnie juz powszechnie wiadomo w srodowisku, ze Southerly zostaly zakupione przez Discovery Yachts I teraz beda klejone w Marchwood!

http://southerlyyachts.com/yachts/index.html


Załączniki:
keel.jpg
keel.jpg [ 99.2 KiB | Przeglądane 7809 razy ]

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"


Ostatnio edytowano 11 sie 2017, o 13:45 przez cinas, łącznie edytowano 1 raz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2017, o 13:39 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
A może Robercie Twój katamaran R.H. z książki S. Eknera. Nie potrzeba mieczy ani żadnych innych bocznych oporów.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A może Robercie Twój katamaran R.H. z książki S. Eknera. Nie potrzeba mieczy ani żadnych innych bocznych oporów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2017, o 13:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16789
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4105
Otrzymał podziękowań: 3967
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
brodaty napisał(a):
A może Robercie Twój katamaran R.H. z książki S. Eknera. Nie potrzeba mieczy ani żadnych innych bocznych oporów.
Nie wiem, jak by działał, chociaż wzorcem dla niego były katamarany Wharrama, które pływają po całym świecie, w tym i w Polsce egzemplarz TIKI 26 wyposażony w żagiel typu kleszcze kraba!

http://szkutnikamator.pl/index.php/qaloha-miego-dniaq-katamaran/1238-katamaran-polinezyjski-aloha-miego-dnia

robhosailor napisał(a):
Po kilku sezonach klient zniechęcony wadami łódki kilowej (duża masa, duże zanurzenie) poprosił Bolgera o przeprojektowanie jej na trimaran i ... tak się stało - podobno powstał całkiem niezły trimaran, jako alternatywa dla jachtu balastowego.
Jest i obrazek Tarantuli w wersji tri, ale też kiepski:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2017, o 13:57 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
A swoją drogą Robercie czy masz pełną dokumentację R.H.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2017, o 14:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16789
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4105
Otrzymał podziękowań: 3967
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
brodaty napisał(a):
A swoją drogą Robercie czy masz pełną dokumentację R.H.
Nie, ale ktoś, kto ma pojęcie dałby radę zbudować z tego, co jest - mam linie teoretyczne, wykroje poszycia i grodzie w skali 1:10 i ze dwa różne plany ożaglowania. Niestety, uważam, że nie warto - wychodzi sporo materiału, więc będzie relatywnie drogi i ciężki, więc powolny.

PS: Nie nazywa się RH - wtedy Stefan nie wiedział, jak się nazywa. Nazywa się "Altan Luu" co w pewnym egzotycznym języku znaczy "Złoty Smok". :)

PS2: Jakiś czas temu ktoś się zainteresował i powiedział, że zbuduje prototyp z ożaglowaniem kleszcze kraba, jak w pokazanym wyżej TIKI 26 Krzysztofa, ale zdaje się, że skończyło się na słomianym zapale, do tego większej ilości zmian, niż serce projektanta wytrzymuje, więc nie rozpowszechniam jego rysunków. :(

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2017, o 14:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Katamaran z kołem łopatkowym pomiędzy kadłubami. To zaś służy jako pomocniczy napęd, gdy płynie się na żaglach do wytwarzania prądu, a w razie gorszej pogody wyjeżdżamy na plażę. ;-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2017, o 14:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16789
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4105
Otrzymał podziękowań: 3967
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Alterus napisał(a):
Katamaran z kołem łopatkowym pomiędzy kadłubami.
Na plaży, gdzie stacjonujemy, mają takie rowery wodne:

Obrazek

:mrgreen:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2017, o 22:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
brodaty napisał(a):
Jaki byłby najlepszy kompromis dla stałej płetwy ? A może nie taki diabeł straszny jak się wydaje.

Mam wrażenie, że chyba mylisz "kompromis" z "alternatywą"...

Anyway - istnieje sporo rozwiązań, które dają niewielkie zanurzenia całkiem sporym, morskim łódkom, a przykładów jachtów uzyskujących niewielkie zanurzenie poprzez zastosowanie podnoszonych płetw jest sporo.
O jachtach "marki" Southerly była już mowa, inne jachty morskie ze zmiennym zanurzeniem można znaleźć samemu, wystarczy wpisać "lifting keel" albo "drop keel" albo "swing keel" albo "retractable Keel " w wyszukiwarkę...
Trafić można przy okazji na takie np linki:
http://uk.boats.com/reviews/5-great-lif ... Y4UculpzIU
http://www.williamsandsmithells.com/lif ... -for-sale/


---------------
Technicznie niewielkie zanurzenie na całkiem sporych, morskich łódkach można osiągać... różnie.
IMHO niezłą morską alternatywą dla stałej płetwy balastowej jest jacht z integralnym balastem dennym i płetwami chowanymi w kadłubie:
- sterową (lub sterowymi), ruchomą (ruchomymi) lub nie (wówczas płetwa/płetwy bywają na bardzo solidnych skegach, bo służą do podparcia jachtu na osuchu czy podczas postoju)
- płetwą (lub płetwami) służącą (służącymi) wytwarzaniu bocznego oporu - całkowicie chowaną (chowanymi) w kadłubie (taka / takie płetwy mogą też zawierać sporą część balastu).
Np tak mają jednostki ze stoczni Alubat:
Obrazek
---------------
Inną technicznie alternatywą dla stałej płetwy balastu jest płetwa balastu podnoszona szybrowo. Ponieważ szybrowe podnoszone płetwy zakończone są na ogół balastem w kształcie "bulba" - zmniejszenia zanurzenia przy ich zastosowaniu jest nieco mniejsze, niż przy płetwie w całości chowanej do kadłuba. Niemniej - np 1.3m dla jachtu 13-metrowego - to też całkiem nieźle:
Obrazek

---------------
"Kompromisem" między posiadaniem stalej płetwy i niewielkim zanurzeniem jest zastosowanie płytkiej płetwy balastu oraz miecza, który chowa się całkowicie w tej płetwie. Takie rozwiązanie "stoczniowo" proponowane jest w niektórych jachtach, których wersje podstawowe posiadają stałe płetwy balastu - np. w niektórych Oceanisach (Beneteau):
Obrazek

niektórych Jenneau:
Załącznik:
sf 40.jpg
sf 40.jpg [ 56.65 KiB | Przeglądane 7683 razy ]


Dufourach:


Feelingach:
Obrazek
http://www.feeling-lines.com/lift-keel/lift-keel.html

etc, etc...

---------------

Oczywiście lista rozwiązań owocujących niewielkim zanurzeniem nie jest zamknięta - i wciąż jest na niej miejsce na wynalazki:


===========
Niestety - wspólna cechą rozsądnie zaprojektowanych i solidnie wykonanych rozwiązań z ruchomymi płetwami (bądź z płetwami płytkimi i chowanymi w nich mieczami) jest ich.... cena - zdecydowanie wyższa niż w przypadku stałych płetw balastowych... NIc dziwnego - poprawne zaprojektowanie i solidne (oraz idiotoodporne...) wykonanie ruchomych płetw, ich "zawiasów", hydraulicznego lub mechanicznego operowania nimi, blokad dla pozycji wysuniętej, etc, etc - kosztuje.
Można się o tym przekonać w gdańskiej stoczni, która ma spore doświadczenie w budowaniu jachtów żaglowych z ruchomymi płetwami - i to nawet takich ponad 20 metrów długich z płetwą ważącą... 12 ton:
http://www.algroyachting.com/pl/projekty-zrealizowane

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: qxqx
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sie 2017, o 07:42 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Twoja odpowiedż jest dla mnie wyczerpująca choć chciałbym poznać jeszcze Twoje zdanie na temat płetwy ruchomej tz.miecza szybrowego ale bez bulba który jednak zostaje pod dnem i utrudnia lądowanie na plaży . Czy szyber zdaje swoje zadanie na morzu ? Moim zdaniem jest to chyba najtańszy balast ruchomy w jachcie morskim.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sie 2017, o 11:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
brodaty napisał(a):
Twoja odpowiedż jest dla mnie wyczerpująca choć chciałbym poznać jeszcze Twoje zdanie na temat płetwy ruchomej tz.miecza szybrowego ale bez bulba który jednak zostaje pod dnem i utrudnia lądowanie na plaży . Czy szyber zdaje swoje zadanie na morzu ? Moim zdaniem jest to chyba najtańszy balast ruchomy w jachcie morskim.

Bo się zarumienię... ;)
Płetwa bez bulba z pewnością jest możliwa, ale z tym "lądowaniem na plaży" łódkami z podnoszonym balastem - byłbym mocno ostrożny. No chyba, ze mowa o osiadaniu podczas odpływu w jakimś spokojnym i osłoniętym miejscu.
Chociaż - z drugiej strony - jeśli zabraknie piwa...:


Anyway - Bez wątpienia podnoszona szybrowo płetwa balastowa bez bulba jest możliwa i bez wątpienia była już na morzu stosowana.
Jednak taka płetwa po podniesieniu przesunie środek ciężkości zdecydowanie wyżej, niż płetwa z bulbem. A to musi zmniejszyć wielkość sił i zakres ramion prostujących.
Sądzę ponadto, że objętość współczesnej, sprawnej, smukłej szybrowej płetwy nie wystarczy na ogół by pomieścić balast.
Również "technologicznie" prościej chyba przykręcić odlanego osobno bulba, niż np. wlewać gorący ołów do płetwy.
Niemniej - podnoszona szybrowo płetwa balastu bez bulba jest możliwa - wystarczy "tylko" porządnie ją policzyć i zaprojektować... - przed wszystkim nadając płetwie wystarczającą objętość dla pomieszczenia zakładanego materiału balastu.


BTW - dla "płaskiego" stania na podnoszonym bulbie można szukać różnych alternatyw i kompromisów - np.stosując "skrzydlatego bulba" - jak w niektórych Parkerach 31:
Obrazek

Albo inaczej - komplikując (również) rzecz od strony technicznej - można zawinszować sobie szybrową płetwę z normalnym bulbem - i zupełnie płaskie dno, bez wystającego bulba po podniesieniu płetwy - ale lądowanie z tym na plaży może być ciut ryzykowne:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: nauaag
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2017, o 18:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Przypadkiem trafiłem na dwie fotki z jachtami o długości 20 metrów i... z podnoszoną szybrowo płetwą.
Czyli - jak trzeba w rejony z lodem - to jak najbardziej można:
Obrazek
Obrazek


BTW -Ten pierwszy jacht został sprzedany a właściciel zbudował nowy - też 20-metrowy i też z podnoszoną płetwą - ten drugi.

BTW - Ten sam właściciel miał przedtem inną jeszcze morską "mieczówkę" - 12-metrową:
Obrazek
A tu inny przykład - 15m i 0.8m zanurzenia minimalnego:
Obrazek
Tę ostatnią można kupić od ręki:
https://www.inautia.com/used-boat-53113 ... 64568.html

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2017, o 22:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
http://www.pelagic.co.uk/fleet_pa.asp

Ponad 22 metry, niesamowita łódka, którą miałem przyjemność obejrzeć. Sztranduje bez problemów kiedy ich lód zaskoczy i trzeba zwiewać na płytkie.

Kil w kształcie wycinka koła, bez szpary w dnie po opuszczeniu, balast w kilu. Marzenie na duże szerokości.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2017, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Yigael napisał(a):
Sztranduje bez problemów


Jakoś konserwatywny jestem - co już stwierdzono - ale jak dla mnie co stały i porządny kil to stały i porządny kil...

Poza tym jakoś świadome sztrandowanie na fali przybojowej nie mieści mi się w głowie.

Nigdy nie wiesz na jaki kamień trafisz i jaką sobie dziurkę możesz nim zrobić...

Ale ja na tym nowoczesnym żeglarstwie widać się nie znam ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2017, o 00:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Wiesz, Skip Novak Pływa w takie miejsca, gdzie nader często zmiana kierunku wiatru to zagrożenie dryfującym lodem. Jak wielokrotnie mówił nie pchałby się tam, gdzie się pcha jachtem, który nie jest w stanie uciec przed lodem. A przed lodem konfekcjonowanym w odcinkach stwarzających zagrożenie dla jednostki uciekać możesz na płytkie - tam gdzie góra, cielak growlery czy spiętrzona kra oprą się o dno, nie o Ciebie

Tam na południu Chłopaki tak pływają.

Poniżej fotki "Pelagica" starszego i mniejszego nieco jachtu Skipa Novaka i Seal jachtu wieloletniego skipera obu Pelagiców pracującgo dla Skipa - Hamisha Lairda

AFAIR grounding plate na której Pelagic Australis staje /circa 50 ton wyporności/ to 1,5 cala aluminiowej płyty...

PS Ten kil jest całkiem porządny i zawiera sporą część balastu, coś ponad 12 ton i jest zrobiony tak jak lubi armator czytaj prosto, żeby się nie miało co psuć, ponieważ wszelkie jachtowe hydrauliki są skomplikowane, ciężko drogie i się psują to kil podnosi przez zblocze... wyciągarka od terenowej ciężarówki co wytrzymuje taplanie. Jak się spsuje to druga taka sama czeka sobie w zapasie szczelnie zapakowana na półce w forpiku bo to relatywnie tanie. Jak się obie spsują to można linę ze zblocza puścić na windę kotwiczną, a jak zabraknie prądu to przed masztem stoi jebutny kabestan pędzony ręcznie z młynka na dwóch chłopa ;)

Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2017, o 08:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Yigael napisał(a):
jest całkiem porządny


Jak piszesz Marcin, że jest to jacht wykonany porządnie to pewnie tak jest, ale żeby pływanie wśród kry w temperaturach bliskich zera uważać za przyjemność to do tego już mnie nie przekonasz.

Nie jestem ani morsem ani niedźwiedziem polarnym ...

Brrrrr..... :-(

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2017, o 13:24 

Dołączył(a): 22 mar 2009, o 13:35
Posty: 390
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 61
Otrzymał podziękowań: 83
bury_kocur napisał(a):

Nie jestem ani morsem ani niedźwiedziem polarnym ...

Brrrrr..... :-(

Ale futro masz przecież :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2017, o 13:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14005
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ani foką :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 paź 2017, o 13:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
bury_kocur napisał(a):
ale żeby pływanie wśród kry w temperaturach bliskich zera uważać za przyjemność to do tego już mnie nie przekonasz.


Od takiego pływania

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

na tym

Obrazek

mają to i kaloryfery ;)

Obrazek

Fajne utki, marzenie ;)


Załączniki:
20160130_122353.jpg
20160130_122353.jpg [ 76.27 KiB | Przeglądane 7049 razy ]
20160129_134159.jpg
20160129_134159.jpg [ 77.08 KiB | Przeglądane 7049 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek Bartoszyński i 181 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL