Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=27407
Strona 1 z 1

Autor:  Jarecki1981 [ 16 paź 2017, o 21:53 ]
Tytuł:  Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

Bardzo podoba mi się ta łódeczka. Czy ktoś z Was wie co to może być? Czy konserwacja drewnianej łodzi jest mocno problematyczna? Zaznaczam, że to miałaby być moja pierwsza żaglówka więc nie mam doświadczenia z ewentualnymi naprawami, itp. Jakoś bardziej podobają mi się te drewniane niż laminatowe.

Autor:  Jarecki1981 [ 16 paź 2017, o 22:30 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

Odnośnik tutaj
https://www.olx.pl/oferta/zaglowka-jach ... 414e108753

Autor:  RadekNet [ 16 paź 2017, o 22:49 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

Co prawda tylko raz widziałem na żywo, ale też bym stawiał na Mirror Dinghy :)


Radek Wrodarczyk

Autor:  bury_kocur [ 16 paź 2017, o 22:55 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

Jarecki1981 napisał(a):
Czy konserwacja drewnianej łodzi jest mocno problematyczna?


Jest bardzo czasochłonna.

Drewniaczki najlepiej wyglądają ... u kogoś :D

Osobiście z drewna na jachcie na zewnątrz to mam parę m.kw teaku w kokpicie i to całkowicie zaspakaja moją chęć do posiadania drzewa.

Ale jak lubisz dłubać przy drzewie to bierz tylko obejrzyj dokładnie stan tego drzewa i zrób to najlepiej z kimś bezstronnym, abyś się nie wpakował na jakąś minę.

Autor:  Jaromir [ 17 paź 2017, o 06:34 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

1. Tak, to Mirror Dinghy.
2. Przy tak niewielkim drewnianym pływadełku zwykła, doroczna konserwacja nie powinna być bardzo kłopotliwa, ale pod warunkiem że:
3. Łódeczkę drewnianą i używaną sprawdź bardzo dokładnie. Jeśli nie masz doświadczenia - koniecznie weź kogoś, kto fachowo oceni stan poszycia i szkieletu - z naciskiem na newralgiczne miejsca typu łączenie kadłuba ze skrzynką mieczową, styk pawęży z kadłubem, etc.... Postępująca zgnilizna w takich kątach (czyli tam, gdzie mogła stać woda - również w trakcie przechowywania łódki "do góry nogami") - IMHO dyskwalifikuje łódkę. Podobnie - ślady rozwarstwiania sklejki czy napraw tegoż.
No chyba, że zmienisz hobby, z żeglowania na szkutniczą dłubaninę ;)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bury_kocur napisał(a):
Osobiście z drewna na jachcie na zewnątrz to mam

Włodek - piszemy o mieczowej łupince, długiej na 3 metry, którą można kupić w paczce, jak szafę w Ikei ;)

Załączniki:
mirrorkit_l.jpg
mirrorkit_l.jpg [ 30.33 KiB | Przeglądane 5881 razy ]

Autor:  artur_k [ 17 paź 2017, o 06:43 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

Tak to na pewno Mirror. Nie wiem czy znasz artykuł, jak dzięki niemu dowiedziałem się o tej klasie.
http://port21.pl/czerwone-zagle-mirror-dinghy/

Bardzo fajne łódeczki, a ta konkretna też źle nie wygląda. Pod chmurką raczej na pewno nie stała i to chyba jedyne wyjście żeby posiadanie drewniaka nie przysparzało wielu problemów przy konserwacji.
Jeżeli masz możliwość trzymać łódkę pod dachem i wyciągasz ją tylko na pływanie to wtedy dużo roboty przy niej nie będzie.
Inaczej tego nie widzę, plandeki specjalnie się nie sprawdzą, odwracanie dnem do góry też na dłuższą metę nie pomaga bo wilgoć ciągnie od ziemi.

Jeżeli ten egzemplarz jest cały, zdrowy i szczelny, a żagle nadają się do pływania i niczego nie brakuje, to cena jest do przyjęcia tym bardziej że coś tam można jeszcze zbić. Za takie pieniądze tej łódki nie wybudujesz, coś prostszego pewnie by się dało, ale na to potrzeba czasu.

Autor:  bury_kocur [ 17 paź 2017, o 07:47 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

Jaromir napisał(a):
Włodek - piszemy o mieczowej łupince,


Co nie zmienia Jarku faktu, że drewno pozostaje drewnem z wszelkimi kłopotami jego konserwacji...

W SE w czasie obchodów Karkskrona Sail oglądałem zlot wielbicieli przepięknych drewniaczków - coś pięknego to było, ale roboty przy nich ...

Autor:  robhosailor [ 17 paź 2017, o 08:02 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

Przede wszystkim, to głównie sklejka oblaminowana. Konserwacja takiej łódki, to bajka. Trzeba tylko nie zaniedbać, kiedy coś się zarysuje zbyt głęboko, żeby woda nie wnikała wgłąb. Fajna łódeczka i gdybym takiej potrzebował, to bym brał bez zastanawiania!

Obrazek

Fajna regatowa klasa dla dzieciaków:

Obrazek

Skończyła jakiś czas temu 50 lat!

Autor:  Jaromir [ 17 paź 2017, o 08:42 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

bury_kocur napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Włodek - piszemy o mieczowej łupince, długiej na 3 metry,


Co nie zmienia Jarku faktu, że drewno pozostaje drewnem z wszelkimi kłopotami jego konserwacji...

Niemniej - rozmiar ma znaczenie! :roll:
Zwłaszcza kiedy rozmiar pozwala po pływaniu wyciągać łódkę na ląd. A zimą powiesić ją pod sufitem garażu ;)

Autor:  robhosailor [ 17 paź 2017, o 08:54 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

Jaromir napisał(a):
Zwłaszcza kiedy rozmiar pozwala po pływaniu wyciągać łódkę na ląd. A zimą powiesić ją pod sufitem garażu ;)
Albo na ścianie ...

Obrazek

Autor:  bury_kocur [ 17 paź 2017, o 08:55 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

Karlskrona - święto Blekinge

No powiedźcie, że nie są śliczne ...

Załącznik:
DSC09450.JPG
DSC09450.JPG [ 133 KiB | Przeglądane 5834 razy ]

Załącznik:
DSC09453.JPG
DSC09453.JPG [ 146.55 KiB | Przeglądane 5834 razy ]

Załącznik:
DSC09456.JPG
DSC09456.JPG [ 152.98 KiB | Przeglądane 5834 razy ]

Załącznik:
DSC09457.JPG
DSC09457.JPG [ 132.51 KiB | Przeglądane 5834 razy ]


Ale robić przy nich bym nie chciał ...

Autor:  robhosailor [ 17 paź 2017, o 09:20 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

bury_kocur napisał(a):
są śliczne .../.../ Ale robić przy nich bym nie chciał ...
Ale zauważyłeś, że są spore, nie da się ich na dachu samochodu osobowego zawieźć do domu, samodzielnie obrócić dnem do góry itd??? To nie jest to samo! Mirror Dinghy waży z 50 kg, ma 3,3 m długości i jest traktowana epoksydem. Zresztą, rzadko jest wyprowadzona na lusterko. Praktycznie nic z nią robić nie trzeba, a jeśli coś, to nie problem finansowy i techniczny tylko przyjemność.

Autor:  myszek [ 17 paź 2017, o 10:23 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

bury_kocur napisał(a):
Co nie zmienia Jarku faktu, że drewno pozostaje drewnem z wszelkimi kłopotami jego konserwacji...

W SE w czasie obchodów Karkskrona Sail oglądałem zlot wielbicieli przepięknych drewniaczków - coś pięknego to było, ale roboty przy nich ...


Tak wyglądała w 2014 roku łódka z drewna, której konserwacja od 20 lat ograniczała się do drobnych podmalówek na pokładzie (gretingi, odbojówki itp.) i która od 40 lat zimowała pod plandeką.
Załącznik:
dziobek.jpg
dziobek.jpg [ 20.78 KiB | Przeglądane 5783 razy ]

Uznaliśmy wtedy, że należy jej się nieco większy remont - raz na 20 lat w końcu trzeba. Dzisiaj wygląda jeszcze lepiej :)

To tyle w kwestii straszliwej pracochłonności konserwacji drewnianych jachtów.

pozdrowienia

krzys

Autor:  robhosailor [ 17 paź 2017, o 10:53 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

myszek napisał(a):
Tak wyglądała w 2014 roku łódka z drewna
A w lepszej rozdzielczości i jakieś zbliżenia? Bo w sumie, to nie widać, jak wyglądała. :(

Autor:  Jarecki1981 [ 17 paź 2017, o 13:55 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem. Trudno podjąć decyzję o zakupie drewnianej łódeczki kiedy pierwsze co słyszy się od znajomych żeglarzy to "byle nie drewniana". Do tego jeden z nich podjął decyzję o rozebraniu na części swojego drewnianego jachtu ponieważ ma ciągłe problemy z przeciekami i zamierza kupić plastik. Pomimo ich rad drewniane żaglówki po prostu bardziej mi się podobają i stąd te rozterki. Na czym polega coroczna konserwacja drewnianego jachtu i jakie problemy mogą się z tym wiązać?

Autor:  robhosailor [ 17 paź 2017, o 14:26 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

Jarecki1981 napisał(a):
Na czym polega coroczna konserwacja drewnianego jachtu i jakie problemy mogą się z tym wiązać?
Zajrzyj na przedostatnią i ostatnią stronę mojego wątku - tam koledzy się wyżoładkowali na ten temat - dowiesz się też, co ja o tym sądzę i jak sam robię:

http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&p=491264#p491264

Autor:  myszek [ 19 paź 2017, o 07:12 ]
Tytuł:  Re: Prośba o pomoc. Czy to nie przypadkiem Mirror Dinghy?

robhosailor napisał(a):
A w lepszej rozdzielczości i jakieś zbliżenia? Bo w sumie, to nie widać, jak wyglądała. :(


O, mam pod ręką zbliżenie z samym budowniczym. Ale już rok po remoncie, to nie wiem czy się liczy.
Załącznik:
dziobek2.jpg
dziobek2.jpg [ 189.36 KiB | Przeglądane 5650 razy ]


pozdrowienia

krzys

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/