Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
2.4 https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=27653 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | myszek [ 7 gru 2017, o 10:31 ] |
Tytuł: | 2.4 |
Aż dziwne, że jeszcze tu o tej łódeczce nie wspomniano... Niedawno na łódzkich targach miałem okazję widzieć w naturze Mini230. Śliczności ![]() Oczywiście, wbrew zapewnieniom producenta (naprawdę nie wiem, po co zaprzeczać takim oczywistościom), widoczna jest inspiracja Minuetem - i bardzo dobrze, pomysł świetny, zasługuje na kontynuację, cieszmy się, że właśnie w Polsce. Skoro jednak kontynuujemy pomysł, to samo się nasuwa powołanie klasy regatowej, nieprawdaż? W końcu łódka reklamowana jest jako najmniejsza na świecie regatówka. A więc: Długość kadłuba 8' = 2.44m Szerokość kadłuba 4' = 1.22m (arkusz sklejki...) Zanurzenie 2' = 61cm (tyle ma Mini230 i to jest rozsądne) Wymiary kokpitu 2x2' = 61x61cm, sternik musi siedzieć w środku (pozostaje do dyskusji, co robić jeżeli sternik jest za gruby) Z postawionymi żaglami i sternikiem na pokładzie łódka musi wstawać z 90 stopni przechyłu (próbę przeprowadza się przed każdymi regatami) Maksymalna masa całkowita 50kg (minimalnej nie warto ograniczać, a chodzi o łatwość przenoszenia łódki) Minimalny zapas wyporności po zalaniu wnętrza 30kg Maksymalna masa elementów ruchomych, mogących stanowić balast 10kg Maksymalna wyporność elementów zanurzonych poza kadłubem 10kg Cała łódka musi mieścić się w wymiarach 12x8' = 3.66x2.44m (żeby ograniczyć rozpiętość ewentualnych hydroskrzydeł do rozsądnych rozmiarów; ew. można wprowadzić podklasę Club bez wystających elementów) Łódka musi dać się złożyć do transportu do rozmiarów 8x4x2' = 2.44x1.22x0.61m (łącznie z takielunkiem) To chyba wszystko. Powierzchni żagli nie warto ograniczać, bo jest limitowana przez stateczność. Materiałów przy tej wielkości też nie warto ograniczać (co za różnica, czy kadłub z węgla czy sternik o 5kg chudszy). Można zastanowić się nad podklasami open (opisana powyżej), club (bez wystających poza obrys kadłuba elementów zanurzonych w wodzie - poza sterem - i z ograniczeniami materiałowymi), no i produkcyjny monotyp Mini230. Open byłaby polem dla odjechanych eksperymentów. Club - poligonem doświadczalnym dla rozsądnych jachtów kabinowych, znacznie tańszym i poręczniejszym niż sławetna klasa 500. Ja bym chętnie zmniejszył o połowę swoją Aurorę - skorupa wyjdzie z 1 arkusza sklejki, ożaglowałbym ją wtedy jako ket. Marcin mbober1 z pewnością wystawiłby coś w technologii SOF - to zresztą dobry pomysł, bo żeglarz siedzi w jednym miejscu, więc nie trzeba usztywniać pokładu, reszta poza siedziskiem i podnóżkami może być w SOFcie i wyjdzie leciutka. pozdrowienia krzys |
Autor: | Marian J. [ 7 gru 2017, o 11:06 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
myszek napisał(a): Aż dziwne, że jeszcze tu o tej łódeczce nie wspomniano... Wspomniano:http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?p=486344#p486344 I parę postów niżej: http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?p=486683#p486683 |
Autor: | M@rek [ 7 gru 2017, o 14:37 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
myszek napisał(a): Aż dziwne, że jeszcze tu o tej łódeczce nie wspomniano... Niedawno na łódzkich targach miałem okazję widzieć w naturze Mini230. Śliczności ![]() Skoro jednak kontynuujemy pomysł, to samo się nasuwa powołanie klasy regatowej, nieprawdaż? W końcu łódka reklamowana jest jako najmniejsza na świecie regatówka. krzys Cy my ciagle musimy wymyslac kolo ? Jest taka klasa , ktora od lat ma sie zupelnie niezle i konstruktorzy moga pokazac tam swoja klase ![]() http://www.inter24metre.org/ |
Autor: | myszek [ 7 gru 2017, o 14:56 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
M@rek napisał(a): Cy my ciagle musimy wymyslac kolo ? Jest taka klasa , ktora od lat ma sie zupelnie niezle i konstruktorzy moga pokazac tam swoja klase ![]() http://www.inter24metre.org/ To zupełnie nie to. 2.4m strasznie odstaje od współczesnych tendencji projektowania jachtów, więc jako poligon doświadczalny jest do niczego. Ważniejsze jednak, że 2.4m to ciężkie łódki balastowe, mają o ile pamiętam, ponad 200kg kila. Więc nie da się ich wziąć w rękę, przejść na pomost i zwodować. Nie da się wrzucić na dach samochodu. Nie da się wnieść do piwnicy. Są bardziej nieporęczne od sporo większych jednostek, którym ustępują osiągami. Jeżeli coś w tej dziedzinie jest "sztuką dla sztuki", to właśnie te łódki. W przeciwieństwie do nich, Minuet/Mini230 da się zawieźć i zanieść wszędzie, zwodować w kilka sekund, dziecko może nim pływać bez pomocy. A w przeliczeniu skali ma bardzo podobne parametry do zwykłych, współczesnych jachtów, więc i żeglarze, i konstruktorzy łapią zagadnienie w mig. pozdrowienia krzys |
Autor: | plitkin [ 7 gru 2017, o 15:08 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem: chcesz zaproponować stworzenie klasy niejako "pudełkowej" - 2,4 m by powstawły różne konstrukcje? Sceptyczny jestem (choć ciekawią mnie wyniki), gdyż z tego co obserwuje wszystkie poprzednie podobne pomysły padły w gruzach i skończyły się na forumowych pogaduszkach. Chyba nie ma już w narodzie woli / potrzeby zabawy w takie rzeczy masowo. |
Autor: | robhosailor [ 7 gru 2017, o 16:22 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
plitkin napisał(a): zabawy w takie rzeczy masowo Zaraz tam masowo.Wystarczy, że się ludzie w to zaczną bawić, a jak zaskoczy, to pójdzie dalej. Czy ma szanse? Nie wiem. Na świecie ludziska cieszą się z pływania PDRacerami (podobna wielkość do proponowanej klasy, tyle, że mieczowe) w kształcie prostokątnej szuflady, ale balastuje się na burcie, a u nas musi być prawdziwy jacht*. Mnie się takie łódeczki podobają, ale nie mam zacięcia regatowego. ______ *) Podejrzewam kompleks zaścianka. |
Autor: | Mir [ 7 gru 2017, o 17:08 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
myszek napisał(a): Aż dziwne, że jeszcze tu o tej łódeczce nie wspomniano... Najstarsze sygnały sięgają 2014 roku: Załącznik: Maestro przyjął to nawet z entuzjazmem. ![]() Załącznik: Moim zdaniem - za mała. Jest to natomiast pole do popisu dla producenta, który jest tańszy o opłatę licencyjną CE. Atrakcyjny jachcik dla dzieci. |
Autor: | M@rek [ 7 gru 2017, o 18:16 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
Poczekam i chetnie pogratuluje zwolennikom jesli na jakis regatach czy wspolnym spotkaniu znajdzie sie z 10 takich lodek. Jako poligon doswiadczalny dla wiekszych konstrukcji jakos mnie nie przekonyje. |
Autor: | Marian J. [ 7 gru 2017, o 18:21 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
M@rek napisał(a): Poczekam i chetnie pogratuluje zwolennikom jesli na jakis regatach czy wspolnym spotkaniu znajdzie sie z 10 takich lodek. Jako poligon doswiadczalny dla wiekszych konstrukcji jakos mnie nie przekonyje. Bo te łódki służą jedynie do nieustanego pitolenia o tych łódkach. ![]() |
Autor: | Mir [ 7 gru 2017, o 20:33 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
Na moje oko, to łódeczka taka (niewątpliwie jednoosobowa) powinna zapewnić żeglarzowi jako taką ergonomię. Pływanie na leżąco czy w przykucu ścierpi delikwenta już na pierwszych halsach. Żeby było jako tako wygodnie, to kadłub powinien mieć minimum 3,30 m długości, a najlepiej dodać mu jeszcze trochę i zaczepić się w rozmiarze: 3.5 m. Wtedy szerokość może sięgać około 1.5 m, a zanurzenie (bez miecza/kila) 30 cm. I to może mieć sens tworzenia. FreeShip wylicza wyporność dla takich danych na 400 kg! Gdyby go nieco wypłaszczyć, to połowa z tego jest praktycznie osiągalna. A to już jest potencjał. I da się wyprostować w kokpicie... |
Autor: | piotr6 [ 7 gru 2017, o 20:47 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
plitkin napisał(a): Nie wiem czy dobrze zrozumiałem: chcesz zaproponować stworzenie klasy niejako "pudełkowej" - 2,4 m by powstawły różne konstrukcje? Sceptyczny jestem (choć ciekawią mnie wyniki), gdyż z tego co obserwuje wszystkie poprzednie podobne pomysły padły w gruzach i skończyły się na forumowych pogaduszkach. Chyba nie ma już w narodzie woli / potrzeby zabawy w takie rzeczy masowo. Na moje oko to i tak wygra najlźejszy sternik ![]() |
Autor: | Marian Strzelecki [ 7 gru 2017, o 21:32 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
piotr6 napisał(a): Na moje oko to i tak wygra najlżejszy sternik ![]() Jeśli nie ograniczamy powierzchni żagli to czemu? Każdy robi takie (tyle) ile mu gra w umiejętnościach, a raz słabe wiatry, drugi raz silne. Dodał bym tylko zapis jednego kompletu żagli przez całe regaty. ( lepiej przez cały sezon). MJS |
Autor: | JanekL [ 8 gru 2017, o 10:44 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
Krzysztofie, pomysł zacny. ograniczenie wymiarów kadłuba do jednego arkusza sklejki też mi się podoba. Popieram i wolną chwilą i kasą wezmę się do roboty. Regatowiec ze mnie żaden zatem nie bawi mnie poprawianie prędkości. Dla mnie ważniejsza jest ergonomia. Chciałbym zatem wystartować w grupie wolniejszej (club) niemniej móc zastosować wystające elementy zanurzone w wodzie (miecze typu holenderskiego) by nie przeszkadzały sternikowi. Dzięki temu mógłbym wysłać syna na 2-3 dni w rejs z możliwością przespania się pod namiocikiem. Nie jestem pewien czy nadbudówka jest potrzebna. Myślę też o żaglu/żaglach łacińskich by maszcik był jak najkrótszy co umożliwi przepływanie pod niezbyt wysokimi mostkami na rzeczkach. Możliwość powiosłowania też by cieszyła. janek |
Autor: | kooniu [ 8 gru 2017, o 11:26 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
.... i koncepcja zmierza do .... punta takiego w sumie jak mój ![]() ![]() |
Autor: | JanekL [ 8 gru 2017, o 11:34 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
ewentualnie kajak z żaglem ![]() kooniu napisał(a): tylko nie przypomina niestety żadnego normalnego jachtu ![]() nie musi przypominać choć gdyby przy okazji był miniaturką jakiegoś klasycznego na przykład holenderskiego tjalka.... |
Autor: | kooniu [ 8 gru 2017, o 23:29 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
tak, w zależności jakiego dużego zrobimy Śmigłego może pełnić różne funkcje i miescić się w kazdej klasie ![]() |
Autor: | Bombel [ 8 gru 2017, o 23:48 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
kooniu napisał(a): zrobimy Śmigłego Bo z nami jest Śmigły, Śmigły...Ryc, hyc, hyc, hyc.. Będzie już chyba 4 lata jakem podjął się zrobienia Śmigłego, z blachy. Maniek miał tylko trzy arkusze dowieźć. No i tak dowozi, dowozi, dowozi, dowozi...... A ja już spawarke se kupił i migomata poznał...... |
Autor: | kooniu [ 9 gru 2017, o 00:08 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
Ktoś w końcu bedzie pierwszy, pytanie tylko czy Marian tego doczeka .... ![]() |
Autor: | Marian Strzelecki [ 9 gru 2017, o 12:53 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
Pytanie kiedy Marian będzie miał kasę na te dwa arkusze i coś do przewiezienia. Przecie nawet sprzedałem Ogórka. MJS PS Za to modele są coraz większe. |
Autor: | Bombel [ 9 gru 2017, o 13:07 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
Marian Strzelecki napisał(a): Przecie nawet sprzedałem Ogórka. Nie wiedziałem żeś handlarz ludźmi ![]() A ona się pisze Ogórek. |
Autor: | Catz [ 19 gru 2017, o 20:41 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
Po co Mini230 ta kabina? Catz |
Autor: | mariaciuncia [ 19 gru 2017, o 21:30 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
Catz napisał(a): Po co Mini230 ta kabina? Miejsce na kolana. |
Autor: | Catz [ 19 gru 2017, o 22:14 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
Rozumiem, chodzi o widok przez okna - ich i na nie. Catz Makietystycznie |
Autor: | robhosailor [ 20 gru 2017, o 07:57 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
Catz napisał(a): Po co Mini230 ta kabina? W jachtach regatowych kabina jest najważniejsza. Nie wiedziałeś? Jakbym miał się bawić w mini/mikro łódeczki regatowe o długości arkusza sklejki, to wolałbym skupić się na (wielokrotnie!) lżejszych, prostszych i tańszych PDRacerach. Ale one nie wyglądają tak jachtowo i elegancko. ![]() ![]() ![]() *** Mamy je już w kraju i na forum też!!! |
Autor: | myszek [ 4 sty 2018, o 15:03 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
Catz napisał(a): Rozumiem, chodzi o widok przez okna - ich i na nie. Ale te okna są tylko namalowane ![]() robhosailor napisał(a): Jakbym miał się bawić w mini/mikro łódeczki regatowe o długości arkusza sklejki, to wolałbym skupić się na (wielokrotnie!) lżejszych, prostszych i tańszych PDRacerach. Ale widzisz że to zupełnie inna łódka, z zupełnie innym sposobem żeglowania, inną mobilnością (PDRacer wcale nie jest i nigdy nie będzie wielokrotnie lżejszy! a prostszy i tańszy też nie musi), innymi wymaganiami projektowymi. Zabawne są w tej łódce dwa elementy. Po pierwsze, to że można ją wziąć pod pachę i schować do piwnicy. Po drugie, że - właśnie dlatego, że się w niej nie balastuje - ma charakter pływania typowy dla dużo większego jachtu kabinowego. Poza tym ma tę samą zaletę co PDRacer, jest tania. Przy wariancie Open się nie upieram ![]() Wydaje się dobrym pomysłem na żeglarską zabawę dla osób w bardzo różnym wieku i o różnym poziomie umiejętności. JanekL napisał(a): wolną chwilą i kasą wezmę się do roboty. Może Marcin też się da namówić na jakiegoś SOFta... ...a ja, *#$&^!@$*&(^, cały czas siedzę nad jedną głupią łódką i już mam jej dosyć. pozdrowienia krzys |
Autor: | robhosailor [ 4 sty 2018, o 22:08 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
myszek napisał(a): Ale widzisz że to zupełnie inna łódka Oczywiście, że widzę. Nie upieram się przy szufladach typu PDRacer, ale prostokątna łódka Erraka z dwóch arkuszy sklejki jest na pewno i lżejsza i tańsza, prostsza w budowie, a założę się, że wcale też nie jest wolniejsza. W wersji popularnej PDR-y są naprawdę lekkie (2 arkusze sklejki) proste i tanie. Oczywiście, każdy wybierze, co mu bardziej pasuje. Errak już wybrał. |
Autor: | brodaty [ 5 sty 2018, o 11:11 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
Co te jachciki w kształcie szuflady mają w sobie że zyskały spore grono zwolenników ? Taki np. kabinowy TEXAS 200 nawet u wielkiego smutasa pobudzi uśmiech może politowania ale na pewno zaciekawienia i niedowierzania. Łodzie prawie zawsze zwykłemu śmiertelnikowi kojarzą się z kształtem trójkąta , no może kropli ale pudełko ? Taka mnie naszła refleksja że nie mamy naszej rodzimej konstrukcji w tej klasie ! Nie biorę pod uwagę puntów wędkarskich i wszelakiego typu pychówek szkutnictwa ludowego . No i oczywiście chodzi o łódkę sklejkową. |
Autor: | piotr6 [ 5 sty 2018, o 11:28 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
brodaty napisał(a): Co te jachciki w kształcie szuflady mają w sobie że zyskały spore grono zwolenników ? ą. Kompletnie tego nie rozumiem ![]() |
Autor: | robhosailor [ 5 sty 2018, o 11:40 ] |
Tytuł: | Re: 2.4 |
brodaty napisał(a): Co te jachciki w kształcie szuflady mają w sobie że zyskały spore grono zwolenników ? Chyba właśnie ekstremalna prostota - nawet zapracowany Amerykanin samodzielnie zbuduje w parę weekendów. No i taniość - nie spodoba się, to się porąbie na kawałki i żalu nie będzie. No i wbrew pozorom, całkiem nieźle żeglują.brodaty napisał(a): nie mamy naszej rodzimej konstrukcji w tej klasie ! Chyba jednak mamy - zdaje się, że nasz forumowy Errak nie korzystał z pełnej dokumentacji, tylko zbudował coś "w ten deseń".A podobne? Pessimist Workerta? http://port21.pl/jacht-pessimist-druga-mlodosc/ Wiem - za bardzo przypomina łódkę, a za mało szufladę. No i od 2.4 jest o 10 cm dłuższy ![]() Ale tani i prosty (a może i prostszy?) jak szuflada PDR. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |