Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Fok
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=2769
Strona 1 z 1

Autor:  incoming [ 4 kwi 2009, o 21:52 ]
Tytuł:  Fok

Witam wszystkich.
Mam pytanko, jakie jest najkorzystniejsze usytuowanie górnego rogu fałowego foka?
Czy lepiej jak znajduje się stosunkowo jak najdalej od masztu, czy przy samym maszcie?
U mnie w łódce, bloczek fału foka jest zdecydowanie niżej niż forsztag, natomiast przy foku z raksami wciągam go po stalówce forsztagu który jest jednocześnie stalówką rollera.
Ponieważ mocowanie górnego krętlika rollera jest wyżej niż bloczek fału foka bez raks, to fał górny foka jest raz przy samym maszcie, w drugim przypadku znacznie dalej............???

Może nieco zagmatwałem za co przepraszam..........

Autor:  Szaman3 [ 4 kwi 2009, o 22:08 ]
Tytuł: 

incoming napisał(a):
Mam pytanko, jakie jest najkorzystniejsze usytuowanie górnego rogu fałowego foka?


Generalnie, korzystniejsze jest jak zagle są jak najnizej, bo w ten sposób obniżasz srodek powierzchni ozaglowania, a tym samym maleje moment przechylajacy. Jak wspomniałem, jest to zasada generalna.

incoming napisał(a):
Może nieco zagmatwałem za co przepraszam..........


Raczej mocno. :razz:

Może jakiś rysunek bys wrzucił? Byłoby łatwiej zrozumieć w czym rzecz. :smile:

Autor:  Mirko [ 4 kwi 2009, o 22:14 ]
Tytuł: 

Zagmatwałes zawodowo.
Generalnie żagiel powinien pracować na calej powierzchni, choć jak wiadomo przy rogu fałowym i tak pracuje stosunkowo słabo. Czy oba foki przy wiatrach ostrych pracuja prawidłowo, czy ten którego róg jest bliżej masztu się źle układa? W sumie to nie wiem czy dobrze zrozumiałem co napisałes :P

[ Dodano: Sob 04 Kwi, 2009 23:16 ]
o właśnie rysunek byłby pomocny ;)

Autor:  incoming [ 4 kwi 2009, o 23:00 ]
Tytuł: 

Jakoś nie mogę wysłać rysunku, w paincie może być? jakoś nie idzie

[ Dodano: Nie 05 Kwi, 2009 00:18 ]
Ja mam ożaglowanie ułamkowe........

Autor:  Mirko [ 4 kwi 2009, o 23:19 ]
Tytuł: 

Jasne że w paincie może być :)
Jak nie idzie wkleić na forum ( też się z tym zawsze męcze), to daj tutaj: http://www.imageshack.us/
A potem na forum podaj linka do rysunku

[ Dodano: Nie 05 Kwi, 2009 00:21 ]
to będzie ten ostatni link na samym dole, show to friends albo coś takiego ;)

Autor:  incoming [ 4 kwi 2009, o 23:31 ]
Tytuł: 

http://yfrog.com/03dwafokip

[ Dodano: Nie 05 Kwi, 2009 00:35 ]
http://img3.imageshack.us/my.php?image=dwafoki.png

[ Dodano: Nie 05 Kwi, 2009 00:36 ]
ok?????? :oops:

Autor:  Mirko [ 4 kwi 2009, o 23:43 ]
Tytuł: 

Troszke małe :P
Tak papatrzyłem i czytam jeszcze raz co napisałeś. Fok z raksami wciągasz po forsztagu. A Lik przedni foka "bez raks" do czego jest mocowany? bo się troszke zagubiłem w tym wszystkim ;P

Autor:  incoming [ 4 kwi 2009, o 23:46 ]
Tytuł: 

Bloczek poniżej mocowania forsztagu i fał do windy

[ Dodano: Nie 05 Kwi, 2009 00:48 ]
forsztag jest rollerem

[ Dodano: Nie 05 Kwi, 2009 00:50 ]
lik przedni foka bez raks jest z wszytą stalówką

Autor:  Mirko [ 4 kwi 2009, o 23:55 ]
Tytuł: 

A juz chyba wiem o co Ci konkretnie chodzi. Moje zdanie jest takie, że jeśli fok "bez raks" czyli ten bliżej masztu, podczas zwrotów nie zahacza Ci o masz to jest jak najbardziej OK, prawdopodobnie powoduje to tylko przesunięcie środka ożaglowania w stronę rufy, czyli zwiększa się nawietrzność jachtu, co na jachcie do pływania turystycznego jest pozytywnym zjawiskiem, a fok powinien pracować jak najbardziej poprawnie, samo przesunięcie raczej nie wpływa znacząco na dyszę.
No, może po nocy o normalnej godzinie wypowie sie jakiś bardziej doświadczony
captain ;)

Autor:  incoming [ 5 kwi 2009, o 07:31 ]
Tytuł: 

Witam............o normalnej godzinie.
Właśnie mniej więcej o to mi chodziło, z tym że to jest regatówka pomiędzy 470, a 505.
A konkretnie czy czasami fok odsunięty bardziej od masztu, czyli konkretnie ten z raksami nie będzie nawiewał na grota.
Ta różnica odległości i do tego wielkości foka(bo ten z raksami jest sporo większy) jest dość spora.............


Miłej niedzieli........

Autor:  Szaman3 [ 5 kwi 2009, o 09:30 ]
Tytuł: 

Teraz wiem o co chodzi. Nie załapałem zupełnie poprzedniego opisu.

Wszystko zależy od tego jak zachowuje się łódka. Jesli jest zbyt nawietrzna, to lepiej jak będzie pracował "niebieski" a właściwie taka bardziej genua. Co do wpółpracy z grotem, nie widzę tutaj zagrożeń. No i jeszcze jedno, zwroty sprawniej będa wychodziły z "czerwonym" fokiem (jesli to regatówka i zamierzasz się ścigać). Genua będzie trudniej przechodzić przed sztagiem.

Autor:  vv3k70r [ 5 kwi 2009, o 10:10 ]
Tytuł: 

Zeby na grota nawiewalo to nie ma sie co martwic, to nie samolot, az takich cisnien tu nie bedzie zbey wiatr kierunek zmienial za skrzydlem.

Cala reszta to kwestia wygody, Pan Mariusz to dobrze wyjasnil.

Autor:  Szaman3 [ 5 kwi 2009, o 10:17 ]
Tytuł: 

vv3k70r napisał(a):
Cala reszta to kwestia wygody, Pan Mariusz to dobrze wyjasnil.


Na Pana to trzeba mieć i wygląd i pieniądze :DD :DD :DD

Autor:  vv3k70r [ 5 kwi 2009, o 10:44 ]
Tytuł: 

No ale Polacy to narod Panow: dzien dobry Panu, jak sie Pan miewa, w tym jezyku wszyscy sobie panuja :D

A nad pieneidzmi pracuja nasi spece od ekunomi :D

Autor:  incoming [ 5 kwi 2009, o 11:05 ]
Tytuł: 

Owszem to jest taka prawie genua, mała może lecz zdecydowanie większa od czerwonego foka. I teraz tak mam jeszcze jednego foka prawie taka chustka, z tym że jego dolny lik razem z uchem szotowym jest bardzo wysoko.A według zasady lik dolny foka powinien byc jak najniżej czyli prawie przy samym deku......czy to ma jakieś duże znaczenie???
Moje pytania są może nieco upierdliwe, lecz związane jest to z kupnem łódki którą dopiero poznaję. Dostałem dwa groty i to jest ok, natomiast trzy foki są zdecydowanie różne jeden od drugiego......i z tego powodu pochodzą moje problemy :cry:

Autor:  vv3k70r [ 5 kwi 2009, o 11:19 ]
Tytuł: 

lik dolny blisko pokladu-dopki nie zhaczysz fali :)

moze poprobuj je po kolei, wygoda moze byc rozna, a jak rpacuja przekonasz sie w praktyce, czasem to nei powierzchnia zagla decyduje o tym jak sie plywa;

Autor:  Szaman3 [ 5 kwi 2009, o 12:00 ]
Tytuł: 

incoming napisał(a):
mam jeszcze jednego foka prawie taka chustka, z tym że jego dolny lik razem z uchem szotowym jest bardzo wysoko.A według zasady lik dolny foka powinien byc jak najniżej czyli prawie przy samym deku......czy to ma jakieś duże znaczenie???


Zapewne jest to fok na trudniejsze warunki, czyli jak mocno wieje i masz falę. Tak jak napisał vv3k70r, wtedy ważniesze jest aby fala nie łapała żagla, dlatego lik dolny takiego foka jest wysoko. Czasami róg halsowy mocowany jest na stropiku, zamiast bezposrednio do sztagownika, po to aby podnieść lik dolny foka, gdy fala go łapie.
Musisz trochę popływać na tej łodce i wtedy ją poznasz. Pobaw się żaglami.
Czasami nawet po pierszym sezonie nie wszystko jest jasne.

Autor:  incoming [ 5 kwi 2009, o 12:14 ]
Tytuł: 

Jasne pewnie macie rację zapomniałem o stropiku i o fali łapiącej zagiel, jasna sprawa.
Super, dzięki........ :lol:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/