Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Odbiornik komunikatów AIS https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=2778 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Cape [ 6 kwi 2009, o 19:36 ] |
Tytuł: | Odbiornik komunikatów AIS |
Mam pytanie do znawców, chodzi o odbiornik komunikatów AIS, a konkretnie NASA AIS Radar. Czy taki odbiornik ma wbudowany GPS, a jeżeli nie, to z jakimi współpracuje. A może wogóle go nie ma, tylko naszą pozycję ma w przybliżeniu ??? Niestety z opisu w sklepie sail ho niewiele wiadomo. Czy ktoś z Was używał takie urządzenie i jak montować antenę. Mam ochotę coś takiego kupić, ale muszę mieć możliwość instalacji na jachcie wyczarterowanym. |
Autor: | vv3k70r [ 6 kwi 2009, o 20:04 ] |
Tytuł: | |
podlaczony jest od GPS zwykle przez przez NMEA 0183 to diabelstwo dotyczy tylko niektorych jednostek pasazerskich i jednostek powyzej 300ton, wiec wszystkiego tam nie widac... bo nei ma obowiazku posiadania tego ustrojstwa i rejestracji; dziala przez VHF, pobiera zarejestrowane/wprowadzone dane, |
Autor: | Cape [ 6 kwi 2009, o 20:15 ] |
Tytuł: | |
vv3k70r napisał(a): podlaczony jest od GPS zwykle przez przez NMEA 0183 Wszystko fajnie, ale to co piszesz dotyczy odbiornika i nadajnika. Ja się pytam tylko odbiornik. Obowiązek posiadania AIS mają wszystkie statki konwekcyjne (podlegające pod SOLAS), ale właśnie te są największym zagrożeniem dla jachtu. Dlatego myślę o tym urządzeniu, które nie jest takie drogie. Około 300 euro (NASA AIS Radar) |
Autor: | boSmann [ 6 kwi 2009, o 20:40 ] |
Tytuł: | |
Trochę info tu znajdziesz http://kulinski.gdanskmarinecenter.com/ ... 36&fload=1 |
Autor: | Banan [ 6 kwi 2009, o 20:49 ] |
Tytuł: | |
tu jest ruch - światowy ![]() http://www.marinetraffic.com/ais/ |
Autor: | Cape [ 6 kwi 2009, o 21:27 ] |
Tytuł: | |
banan70 napisał(a): tu jest ruch - światowy Tem "ślepy radar" jest bardzo pomocny. Jutro napiszę więcej. Mapka Kulińskiego jest przesadana, na ślepym radarze widzimy do 30 Mm |
Autor: | dzi [ 6 kwi 2009, o 21:45 ] |
Tytuł: | |
Po co odbiornik AIS ma znać naszą pozycję? To znaczy ni emówię że nie ma tam GPS bo jest to dość tanie i nie problem z jakiegoś powodu dodać tylko nie rozumiem czemu oczywiste jest że GPS jest konieczny. |
Autor: | Maar [ 6 kwi 2009, o 22:22 ] |
Tytuł: | |
dzi napisał(a): Po co odbiornik AIS ma znać naszą pozycję? Odbiornik nie musi znać naszej pozycji, ale urządzenie do zobrazowania pozycji innych statków, czyli ten "radar" musi jakoś inne statki umieścić w stosunku do nas na ekranie. Po to jest GPS. |
Autor: | dzi [ 6 kwi 2009, o 23:19 ] |
Tytuł: | |
Rozumiem, dzięki ![]() |
Autor: | vv3k70r [ 7 kwi 2009, o 11:47 ] |
Tytuł: | |
Cape-odbiornikiem jest zwykla antena VHF, a gpsa podlaczasz zeby to ustrojstwo oprocz podania jednostek narysowalo lad wkolo ![]() ergo-gps nie jest konieczny Nadajnika miec nie musisz, zreszta po czorta on na jachcie. Koszt samego ustrojstwa to tak jak mowisz kolo 300€. Nadajnik jest zdaje mi sie dla statkow, nie wiem czy mozna wogole zarejestrowac cos ponizej 24m... Moze mozna, wie ktos cos na ten temat to niech pisze. A odbierac to sobie moze te dane kto chce. |
Autor: | Cape [ 7 kwi 2009, o 14:17 ] |
Tytuł: | |
Odbiornik NASA AIS Radar jest opisany w sklepie http://sklep.sail-ho.pl/ dział radiotelefony i łączność. Wszystko wskazuje na to, że nie ma wbudowanego GPS. A więc instalując to cudo na jachcie wyczarterowanym musimy nie tylko zainstalować antenę VHF (maszt nie wchodzi w rachubę, a więc np kosz rufowy), ale również podłączyć GPS. Nie będzie możliwe użycie jachtowego GPS. Zostaje więc nam ręczny, który nie odbiera sygnału w kabinie. Czyli na pokładzie musimy mieć ręczny GPS i antenę VHF i....co najmniej dwa kable idące przez kokpit i zejściówkę. Oczywiście istnieje problem, czy taka "instalacja" nie będzie powodowała okresowej utraty sygnału GPS lub VHF. Znam ten problem z instalacji własnego Navtexu. |
Autor: | Banan [ 7 kwi 2009, o 14:40 ] |
Tytuł: | |
a rozwiązanie z laptopem ? ale też nie bo trzeba mieć internet na jachcie, chyba że jakiś mobilny gsm. tu takie rozwiązanie: http://www.marinetraffic.com/ais/addyou ... level1=150 |
Autor: | Maar [ 7 kwi 2009, o 14:51 ] |
Tytuł: | |
cape napisał(a): Czyli na pokładzie musimy mieć ręczny GPS i antenę VHF i....co najmniej dwa kable idące przez kokpit i zejściówkę. I do tego dodajmy, że jeden z kabli to gruby i podatny na uszkodzenia, antenowy RG-58. Krzysiu, IMHO, to zawracanie tyłka jest taki AIS "radar" w rozwiązaniach innych niż stacjonarne. A nawet gdyby instalować na stałe, to wygodniej jest czytać dane z jakiejś mapy (na chartplotterze na ten przykład) a wówczas lepiej zainstalować odbiornik sensu stricto, np. AIS SR-161 widoczny u Jacka. Tańsze toto i jakby "normalniejsze" ![]() ps. Gadżeciarz jesteś ![]() |
Autor: | Cape [ 7 kwi 2009, o 14:52 ] |
Tytuł: | |
banan70 napisał(a): rozwiązanie z laptopem ? ale też nie bo trzeba mieć internet na jachcie, chyba że jakiś mobilny gsm To dwie różne rzeczy. Generalnie laptop na jachcie jest narażony na wilgoć, wstrząsy. Ja jestem przeciwnikiem (w miejszości) laptopów. Osobiście do nawigacji używam ploter Garmin. Urządzenie o którym piszę, pracuje w zakresie morskiego pasma VHF, więc po co "na około" z wykorzystaniem internetu. |
Autor: | Banan [ 7 kwi 2009, o 14:56 ] |
Tytuł: | |
cape napisał(a): więc po co "na około" z wykorzystaniem internetu. ..no żeby podstawić mapę. No ale tak przytoczyłem te rozwiązanie .... może ktoś coś dla siebie ciekawego wyczytać. Generalnie pojecie o urządzeniach pokładowych ma nikle i tyle co sam wyczytam ![]() |
Autor: | Maar [ 7 kwi 2009, o 15:22 ] |
Tytuł: | |
cape napisał(a): Generalnie laptop na jachcie jest narażony na wilgoć, wstrząsy. Ja jestem przeciwnikiem (w miejszości) laptopów. Co to znaczy, że jesteś "przeciwnikiem (w mniejszości)? cape napisał(a): Generalnie laptop na jachcie jest narażony na wilgoć, wstrząsy. Pancernemu Panasonic'owi woda nie robi źle. A gdy komputer jest cały czas włączony, to jest cieplutki w środku jak kaczuszka i wilgoć się nie osadza a wstrząsy... no cóż, no body perfect ![]() Podobnie jak Windows wprowadził PCty pod strzechy, tak laptopy spowodowały, że nawigacja elektroniczna trafiła na jachty. ps. Nigdy w czasie rejsu nie popsuł mi się komputer i nigdy nie słyszałem, żeby komuś się popsuł (nie dotyczy chorób wirusowych). pss. I jakby na zaprzeczenie Twoich twierdzeń o wyższości ploterów nad kompami myślę nad ufundowaniem nagrody w postaci takiej jak na załączonej fotce, starej ale jarej NetVisty z kompletem ślicznie zhackowanych map i programów do ich obsługi ![]() |
Autor: | Cape [ 7 kwi 2009, o 15:38 ] |
Tytuł: | |
Maar napisał(a): Gadżeciarz jesteś Gadżeciarze, to ci, co wożą na rejs sekstant bez tablic, a nawet jak tablice mają, to i tak z sekstantu mie korzystają. ![]() Maar napisał(a): Co to znaczy, że jesteś "przeciwnikiem (w mniejszości)? Chodzi o to, że znakomita większość nawiguje na PC. Ja nabyłem ploter Garmina, który można instalować w kokpicie. Maar napisał(a): Masz pomysł za co ten komp mógłby być nagrodą? Nie mam, ale może inni będą mieli jakiś pomysł. Nagroda piękna. A co do AIS, AIS SR 161 to na pewno alternatywa dla NASA AIR Radar. Pozostaje kwestia instalacji anteny i grubego kabla, ale od tego jest taśma aluminiowa. Trzeba by wyjaśnić jakie oprogramowanie do PC jest potrzebne i czy z moim Garminem bedzie to działać. Korzystanie z jednego ekranu (ploter) mnie nie przekonywuje, bo sam wiesz, na tle mapy mogą ginąć statki. PC, ok pozostaje problem sygnału GPS. Różnica w cenie nieistotna, bo mała. A co do sensowności, nie męczył Cię nigdy statek w nocy ??? A nawet wywołać trudno, bo nie wiadomo kogo wołać. A warunki złej widoczności ??? Tak ze 2 Mm szczególnie w nocy i już problem. Czasami w nocy jest bardzo trudno ocenić (szczególnie przy dużej wilgotności-przymglenia), czy widoczność jest 1 Mm, czy 7 Mm [ Dodano: Wto 07 Kwi, 2009 16:43 ] banan70 napisał(a): no żeby podstawić mapę A co ma do tego internet ??? Napisałem wyżej, wolę mieć oddzielny ekran dla "ślepego radaru", bo to będzie bardziej czytelne, niż jeden ekran, mapa plus statki nadające AIS |
Autor: | Maar [ 7 kwi 2009, o 15:52 ] |
Tytuł: | |
cape napisał(a): Korzystanie z jednego ekranu (ploter) mnie nie przekonywuje, bo sam wiesz, na tle mapy mogą ginąć statki. Widziałeś jak to wygląda? Ustawiasz sobie jaskrawy (albo niewystępujący na mapie) kolor i nie giną. ps. Jaki typ tego Twojego garminplottera jest? Tylko tak dokładnie zapodaj, to Ci powiem czy SR-161 się da podłączyć. pss. A o wyższości komputerów nad plotterami przemawia na ten przykład możliwość wgrywania GRIBów. Znaczy się można do ploterów wgrać, ale nie do wszystkich i nie zawsze i format jakiś dziki trzeba mieć i w ogóle i... widziałem taki co tylko z dyskietek GRIB ssał ![]() ![]() |
Autor: | Cape [ 7 kwi 2009, o 16:04 ] |
Tytuł: | |
Maar napisał(a): Jaki typ tego Twojego garminplottera jest? Tylko tak dokładnie zapodaj, to Ci powiem czy SR-161 się da podłączyć. Garmin GPSMAP 525 Maar napisał(a): A o wyższości komputerów nad plotterami przemawia To trochę dyskusja o wyższości świąt Bozego Narodzenia nad...ale ja choć laptopa wożę na rejsy zdecydowałem się na ploter, bo komputery mnie nie lubią, to znaczy ja mam spore kłopoty w obsłudze, a więc te wszystkie wgrania i zgrania z GPS itp. W ploterze wkładam mapę na SD akwenu i ok. Najlepszym GPS był mój stary Garmin 12, a jak kupiłem Garmina 76 to do dzisiaj nie wszystko rozgryzłem. |
Autor: | vv3k70r [ 7 kwi 2009, o 17:18 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: To dwie różne rzeczy. Generalnie laptop na jachcie jest narażony na wilgoć, wstrząsy. Cytuj: Podobnie jak Windows wprowadził PCty pod strzechy, tak laptopy spowodowały, że nawigacja elektroniczna trafiła na jachty. Sie zeglarstwem zajmujecie czy rozwojem telekomunikacji na morzu? Bo ja juz nie lapie. Jak daleko nei plyne to nei zabieram nawet sekstansu: Cytuj: Gadżeciarze, to ci, co wożą na rejs sekstant bez tablic, a nawet jak tablice mają, to i tak z sekstantu mie korzystają. ![]() Bo jak zobacze jakis port to sie zawsze tam moge zapytac gdzie jestem... A wieksza dokladnosc na czorta mi w rekreacji? Jak juz wszystko skomputeryzujecie to co to za frajda z plywania? Zadnych stresow zwiazanych z wypadajacym zza ucha kontenerowcem... Nawet zaloganci juz automatyczni na guziki sa, szoty wybieraja, skiper samosterowny. Takie hobby wjezdza mi na moje odczucia religijne. I co to za pomysl zeby sie na szlakach handlowych krecic jachtem? |
Autor: | Konrad.Śwd [ 7 kwi 2009, o 17:25 ] |
Tytuł: | |
vv3k70r napisał(a): Sie zeglarstwem zajmujecie czy rozwojem telekomunikacji na morzu? Bo ja juz nie lapie. Jak daleko nei plyne to nei zabieram nawet sekstansu: To mielizny i wszystkie przeszkody na pamięć się uczysz ![]() |
Autor: | vv3k70r [ 7 kwi 2009, o 17:35 ] |
Tytuł: | |
Konrad, a ja widzisz zawsze sie myle z tymi seksami, wszystko podobne ![]() Od mielizny jest taki kanaka co gania od dziobu ze sznurkiem ze wstazkami i suplami w rece. A zanim gipsa wymyslili i telemetrie to sie plywac nie dalo? |
Autor: | Cape [ 7 kwi 2009, o 17:38 ] |
Tytuł: | |
vv3k70r napisał(a): Od mielizny jest taki kanaka co gania od dziobu ze sznurkiem ze wstazkami i suplami w rece. A światła nawigacyjne to naftowy nietoperz, mayday, to ognisko na dziobie, kingston to wiadro lub kosz rufowy. |
Autor: | vv3k70r [ 7 kwi 2009, o 17:42 ] |
Tytuł: | |
Cape-wiadro jest dobre (czym niby sie dzisiejsza toaleta chemiczna od wiadra rozni to nei wiem). Naftowe lampki nawigacyjne sa do dzis do kupienia, i dalej sa normalna sygnalizacja, nie ma obowiazku posiadania na jachcie pradnicy. A ile razy uzywales mayday w realnym zagrozeniu? Moze to panikarstwo? Edit: Ja rozumiem zboczencow regatowych, ale po diabla te wszystkie wynalazki rekreacyjnym, jak dawno rozwiazano te problemy bez radia i pradu? Lepsze jest wrogiem dobrego. Wyjasnij mi Cape-jak wzrosnie Twoje bezpieczenstwo od tego ustrojstwa, z ktorym tyle problemow, serwerownie z jachtu robisz? Edit2: a pierwsze moje sr... na pelnomorskim bylo z d na zawietrznej :p |
Autor: | Cape [ 7 kwi 2009, o 17:53 ] |
Tytuł: | |
vv3k70r napisał(a): Wyjasnij mi Cape-jak wzrosnie Twoje bezpieczenstwo od tego ustrojstwa, z ktorym tyle problemow, serwerownie z jachtu robisz Prawdopodobieństwo zderzenia będzie mniejsze. A zderzenie z dużym statkiem, to śmierć. Na Bieszczadach uratowała się tylko jedna załogandka, zginęło siedmioro. Wypadki śmiertelne na jachtach przez rozjechanie mają pierwsze miejsce. Potem dłuuuuuga przerwa i .......nawaleni w porcie wpadający do wody. |
Autor: | vv3k70r [ 7 kwi 2009, o 18:03 ] |
Tytuł: | |
Cape-wpadles juz kiedys pod jakis statek? Miales kolizje? Bo cos mi sie wydaje ze zadna elektronika nei chroni przed glupota i zanidbaniem obowiazkow na pokladzie... Ktos tam musi siedziec i sie lampic na to co plywa wkolo... |
Autor: | Maar [ 7 kwi 2009, o 19:23 ] |
Tytuł: | |
vv3k70r napisał(a): Ktos tam musi siedziec i sie lampic na to co plywa wkolo... We mgle na przykład - lampić, hmmm.Pisałem o ciekawej książce: "Mądry żeglarz po szkodzie. Awarie i wypadki morskie polskich jachtów - nauki z nich płynące". 380 wypadków morskich jest w niej opisanych - wszystkie dotyczą jachtów pod banderą mało żeglarskiego kraju, bez portów, bez morskich tradycji, bez ciekawego wybrzeża - Polski. Cytuj: Cape-wpadles juz kiedys pod jakis statek? Puknij się w głowę ze dwa razy zanim drugi raz coś takiego napiszesz! |
Autor: | vv3k70r [ 8 kwi 2009, o 15:00 ] |
Tytuł: | |
Teraz pozostaje Capa zapytac jakimi srodkami do tej pory unikal tych zagrozen, dlaczego okazaly sie skuteczne, czy wprowadzenie ustrojstwa nie spowoduje zaniechania, ktorejs z juz uzywanych przez Niego procedur bezpieczenstwa. Maar-a mgla to jakeis nienormalne zjawisko? trzeba siedziec na pokladzie, lampic sie wkolo i sluchac, bo jak mgla to wieje nie za szczegolnie, i sygnal dzwiekowy dawac, ot taka robota we mgle... Cytuj: Puknij się w głowę ze dwa razy zanim drugi raz coś takiego napiszesz! No bo jak mozemy zwiekszyc bezpieczenstwo przed czyms czego szansa na wystapienie wg obecnej praktyki jest dla Cape zerowa, bo plywa bezpiecznie i bez tego ustrojstwa? Ze niby jak sobie je zamontuje to ma olac reszte swojej roboty, bo sprzet patrzy za Niego? Maar-tak wlasnie ludzie doprowadzaja do wypadkow-zaslaniaja sie technika, i odpuszczaja sobie odpowiedzialnosc. Polecam doczytac to w swiecie nauki, jest podana identyczna logika rozumowania w kwesti wszystkich zagrozen, i taki felieton jest w prawie kazdym numerze, jest tam rowneiz wykazane dlaczego to myslenie jest bledne. Zagrozenie ktore nie wystapilo nie istnieje, dopoki Cape nie doprowadzi do kolizji nie moze sie moze zmneijszyc nia zagrozenia, bo to zagrozenie jest zerowe. I to jest wlasnie logika unikania zagrozen. Dokladnie to przemysl Maar, a jak dalej nie bedziesz wiedzial o co chodzi to Ci zeskanuje science america w wersji polskiej i przesle na priva, zebys przeczytal to w wypowiedzi czlowieka co troche sie na tym lepiej rozumie. Ciekawe co powiemy czlowiekowi, ktory to ustrojstwo mial i z powodu wlasnej glupoty zaniedbal obserwacji i sie z burta pocalowal? "jesli system nieprzepuszcza terrorystow, za to wylapuje bogu ducha winnych ludzi-jest to system ukierunkowany na zle przesiewanie lub jest nadwrazliwy; taki system jest uciazliwy i bedziemy na niego narzekac, nie mogac wykazac ze sie sprawdza, poniewaz nie ma zamachow, ktore moglibysmy uniknac; nie potrafimy tez wykazac czy to jego skutecznosc czy nieistnienie terrorystow; to ze bedzie uciazliwy dla milionow ludzi jest powazna wada; gdyby zas przepuscil choc jednego i doszlo do zamachu uznamy go za calkowicie nieefektywny" |
Autor: | Maar [ 9 kwi 2009, o 15:54 ] |
Tytuł: | |
cape napisał(a): Maar napisał(a): Jaki typ tego Twojego garminplottera jest? Tylko tak dokładnie zapodaj, to Ci powiem czy SR-161 się da podłączyć. Garmin GPSMAP 525 Rozmawiałem z Jackiem - da się do Twojego chartplottera podłączyć SR-161 (i wiele innych). Przy czym pogadaliśmy sobie generalnie o multipleksujących odbiornikach AIS i jeśli chcesz takie "pseudo" dwa kanały, to jest tańszy a lepszy odbiornik: NASA AIS Engine II. |
Autor: | Cape [ 9 kwi 2009, o 16:01 ] |
Tytuł: | |
Maar napisał(a): Przy czym pogadaliśmy sobie generalnie o multipleksujących odbiornikach AIS i jeśli chcesz takie "pseudo" dwa kanały, to jest tańszy a lepszy odbiornik: NASA AIS Engine II Nie bardzo rozumiem "pseudo dwa kanały" ??? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |