Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Nowy nabytek, czyli rozterki czy warto
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=28973
Strona 1 z 1

Autor:  WerKos [ 26 lip 2018, o 16:04 ]
Tytuł:  Nowy nabytek, czyli rozterki czy warto

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów! Potrzebuję porady, bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek. Od pewnego czasu rozglądam się za jachtem do 10k, najlepiej taki w którym bez problemu zmieściły by się 4 osoby. Pewien wpadł mi dzisiaj w oko, tylko że opis jest bardzo skąpy, a rzeczony sprzedawca nie odpowiada na razie na pytania :-P
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co to jest za jacht https://www.olx.pl/oferta/jachty-kabino ... wTsXt.html ?
Będę bardzo wdzięczna.
Oraz ewentualnie chętnie posłucham na jaki jacht w granicach cenowego rozsądku, podanego powyżej, warto by polować :-D
Pozdrawiam!

Autor:  Kurczak [ 27 lip 2018, o 06:40 ]
Tytuł:  Re: Nowy nabytek, czyli rozterki czy warto

Nie "Śnieżynka" (a właściwie "Śnieżka") tylko na moje oko "Śmieszka" - jak mewa. :)

Zarówno Śnieżka jak i Śmieszka są konstrukcjami p. Stefana Workerta.

W latach 70 tych pływałem Śmieszką w wersji balastowej z dwiema stalowymi płetwami wypełnionymi jakimś balastem. Nie pamiętam teraz co to było. Całkiem nowym jachtem, w którego pierwszym wodowaniu uczestniczyłem.

Jacht wspominam bardzo dobrze, na ówczesne lata gdzie Venuska była superjachtem wyróżniała się na wodzie i fajnie pływała... :D

Weź pod uwagę, że to prawdopodobnie bardzo stary, sklejkowy jacht.

Autor:  brodaty [ 27 lip 2018, o 07:52 ]
Tytuł:  Re: Nowy nabytek, czyli rozterki czy warto

Jest to na 100 % Śmieszka Stefana Workerta ale z modyfikacjami przeprowadzonymi przez budowniczego. Zdjęcie wnętrza kabiny ujawnia skrzynię miecza której ta konstrukcja w dokumentacji nie posiadała. Śmieszka była albo w wersji jedno kilowej ze stopą albo dwukilowej takiej na jakiej zapewne pływał Kurczak.
Ps. Śmieszka to mewa taka co lubi opowiadać kawały.

Autor:  bury_kocur [ 27 lip 2018, o 08:27 ]
Tytuł:  Re: Nowy nabytek, czyli rozterki czy warto

WerKos napisał(a):
ewentualnie chętnie posłucham na jaki jacht w granicach cenowego rozsądku, podanego powyżej, warto by polować


Przemiła i nieznana nowa Forumowiczko o nieznanym imieniu :-(

Mniemam, że chcesz kupić jacht do pływania śródlądowego.

Jeżeli coś mogę podpowiedzieć to nie kupuj starych sklejkowych jachtów - jeżeli oczywiście nie jesteś masochistką i życia nie chcesz spędzić na nieustających remontach...

Dodaj trochę do Swojej ceny, którą jesteś w stanie zapłacić za jacht i kup jacht z laminatu.

Np. taką Venus:
https://www.olx.pl/oferta/jacht-zaglowy ... e0847c6d2f

I nie kupuj jachtu sama - weź na taką operację oględzin i kupna kogoś doświadczonego, kto na całość patrzeć będzie chłodnym okiem.

Weź dodatkowo pod uwagę, że do KAŻDEJ jednostki kupowanej MUSISZ dołożyć 10 do 20 % jej wartości na nieprzewidziane remonty.

W tym zakresie cen nie znajdziesz bowiem jachtu, do którego nie będziesz musiała nic dołożyć.

Także raz jeszcze - nie kupuj starych jachtów drewnianych i nie kupuj za tanio bo w efekcie końcowym wydasz więcej i wpuścisz się z robotę.

Szukaj jachtu w przedziale 15 - 20 tys. (min.)

Inaczej szkoda Twoich pieniędzy - tym bardziej, że chcesz pływać nie sama, więc zapewnij załodze komfort bezpieczeństwa żeglugi.

Miłego szukania :D

Autor:  brodaty [ 27 lip 2018, o 18:16 ]
Tytuł:  Re: Nowy nabytek, czyli rozterki czy warto

Radzę Ci to samo co Włodek /Bury Kocur/ . Jacht sklejkowy stary jest dobry dla majsterkowicza . Dla Ciebie idealnym będzie jacht z laminatu . Ja jednak bym szukal
np.Venuski ale nie przerabianej . Jakby miała być otwarta rufa to by ją zrobili w stoczni.
Każde doklejanie do starego laminatu niesie pewne niebezpieczeństwa .

Autor:  Mir [ 27 lip 2018, o 21:28 ]
Tytuł:  Re: Nowy nabytek, czyli rozterki czy warto

Tam jest ciekawsza oferta: https://www.olx.pl/oferta/jacht-zaglowy ... 350d15908f. :D
Albo ten: https://www.olx.pl/oferta/jacht-zaglowy ... 4b77e54043 :cool:
Ten też nie odstaje: https://www.olx.pl/oferta/jacht-zaglowy ... 485248d98e ;)

Autor:  robhosailor [ 27 lip 2018, o 22:00 ]
Tytuł:  Re: Nowy nabytek, czyli rozterki czy warto

W marinie Zegrze 360 stoi od jakiegoś czasu chyba fajny jachcik laminatowy na sprzedaż... Zrobię mu fotkę.

Autor:  boSmann [ 27 lip 2018, o 22:03 ]
Tytuł:  Re: Nowy nabytek, czyli rozterki czy warto

bury_kocur napisał(a):
nie kupuj starych sklejkowych jachtów

Zdecydowanie popieram (jako zwolennik drewniaków wszelakich :-P ), zawsze z nimi jest masa roboty.
Dodatkowo Śmieszka, jak na dzisiejsze standardy, ma bardzo mało wysokości w kabinie.
Mir napisał(a):
ciekawsza oferta

Pegaz 600 to niezła propozycja; nieźle pływa, wygodny.
Tylko zastanawia mnie co on przeżył? :shock:
"...Pokład był w deskach lecz po silnych wichurach deski nie ocalały..."

Autor:  Kurczak [ 27 lip 2018, o 22:27 ]
Tytuł:  Re: Nowy nabytek, czyli rozterki czy warto

I z tego co widzę Pegaz stoi w kruszwickim "Popielu" nad Gopłem.

Autor:  Waldi_L_N [ 28 lip 2018, o 03:44 ]
Tytuł:  Re: Nowy nabytek, czyli rozterki czy warto

Kurczak napisał(a):
I z tego co widzę Pegaz stoi w kruszwickim "Popielu" nad Gopłem.

Piotrze, to źle? Czy to jakiś wyznacznik jak w temacie aut "nie kupuj auta w Radomiu"? :rotfl:

Autor:  Mir [ 28 lip 2018, o 22:25 ]
Tytuł:  Re: Nowy nabytek, czyli rozterki czy warto

boSmann napisał(a):
Tylko zastanawia mnie co on przeżył?
"...Pokład był w deskach lecz po silnych wichurach deski nie ocalały..."

Może parkiet miał położony, któren spęczniał był i przeminął z wiatrem. ;)
Druga wersja - deski windsurfingowe, nie przywiązane pomknęły w siną dal. :roll:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/