Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Ponton żaglowy
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=3044
Strona 1 z 13

Autor:  LitwinM [ 21 maja 2009, o 13:34 ]
Tytuł:  Ponton żaglowy

Witam

Żeglowałem przez pół roku jakieś dwa lata temu, brałem udział w paru regatach. Ostatnio nie odstępuje mnie myśl o posiadaniu własnej jednostki żaglowej. Wydaje mi się, że ponton z żaglem to dobre rozwiązanie.
I tu mam do Was pytanie: czy do każdego pontonu ze sztywną (drewnianą) podłogą da się do robić maszt i żagiel?

Z góry dziękuję za pomoc

Autor:  vv3k70r [ 21 maja 2009, o 13:52 ]
Tytuł: 

Do wiekszosci.
Ponton zapewnia wypornosc i to jedyne po co jest potrzebny. A kawal sztywnego materialu opartego o ponton zapewni Ci sztywnosc masztu.

Tylko nie zapomnij o mieczu, balascie, etc.

Autor:  LukasJ [ 22 maja 2009, o 07:20 ]
Tytuł: 

Wszystko można ;)
Pontonem z żaglem Arkadiusz Pawełek przepłynął Atlantyk kilka lat temu.
Tylko dlaczego nadał mu nazwę "Cena strachu"???

Pozdrawiam
Łukasz

Autor:  Jurmak [ 22 maja 2009, o 08:47 ]
Tytuł: 

LitwinM napisał(a):
Wydaje mi się, że ponton z żaglem to dobre rozwiązanie.


Powiem brutalnie no właśnie, wydaje się Tobie... No ale może się mylę, przedstaw swoje argumenty za takim rozwiązaniem

Autor:  LitwinM [ 22 maja 2009, o 11:33 ]
Tytuł: 

Dzięki za szybką pomoc. Oto moje argumenty:

1) Ponton jest składany, a maszt do niego niewielki.

2) Nie zależy mi na szybkości, wiem, że ślizg nie będzie możliwy. Satysfakcjonuje mnie prędkość 4-5 knotów.

3) Nie mam żadnego patentu. W rubryce wpisałem "inny", bo przy "braku" się zacinało. Żaden patrol nie będzie mi robił trudności przy żaglowym pontonie.

Rozważałem też kupno niewielkiej, pięciometrowej żaglóweczki. Do takiej chyba też nie trzeba patentu. Tego rodzaju łupinki zawsze produkowali i produkować będą. Koszt też nie jest wielki. Co o tym myślicie?

Autor:  vv3k70r [ 22 maja 2009, o 11:37 ]
Tytuł: 

Lupinka lepsza.

Autor:  Maar [ 22 maja 2009, o 11:39 ]
Tytuł: 

LitwinM napisał(a):
Rozważałem też kupno niewielkiej, pięciometrowej żaglóweczki.
To się wydaje zdecydowanie lepszym pomysłem niż kombinowanie z pontonem.

ps. Takie łupinki niewielki, wożą ludzie na bagażnikach dachowych.

Autor:  Jurmak [ 22 maja 2009, o 13:25 ]
Tytuł: 

LitwinM napisał(a):
Rozważałem też kupno niewielkiej, pięciometrowej żaglóweczki.


Możesz zaszaleć i podarować sobie odrobinę luksusu i kupić o 50% większą :lol: Też można na niej pływać bez patentu...
Opcja żaglówki jest lepsza niż pontonu..

Autor:  Szaman3 [ 22 maja 2009, o 13:38 ]
Tytuł: 

Pontonem popływasz dwa razy i dojdziesz do wniosku, że to nie to, bo ponton nie ma prawa dobrze zachowywać się z zaglem. Będziesz miał olbrzymi dryf, a o postulowanych 4 - 5 knotach mozesz zapomnieć.
Jak kupisz jakąś łódkę projektowaną jako zaglowa, to bedziesz naprawdę miał frajdę z zeglugi. Pamiętaj, że do 7,5 m długosci kadłuba nie musisz mieć żadnych papierów na prowadzenie jachtu, a takze nie musisz go nigdzie tejestrować (tu mamy granicę na 12 metrach).

Autor:  xmadariusz [ 6 sie 2011, o 21:11 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

Myśl o posiadaniu własnej jednostki żaglowej...
Zainspirowany Perkozem Wojciecha Kasprzaka (żagiel typu szczęki kraba) zrobiłem coś takiego:
Załącznik:
Ponton_żaglowy.jpg
Ponton_żaglowy.jpg [ 434.79 KiB | Przeglądane 24041 razy ]

Ponton z takim żaglem ( mimo tylko 5 m2 ) sprawuje się nad podziw dobrze. Szkoda tylko, że słabo sobie radzi na bardzo słabych wiatrach.
Całkowity koszt materiałów ( łącznie z kamizelkami, pompką i wiosłami) zmieścił się w 800 PLN.
Plus dwa tygodnie własnej pracy popołudniami.
LitwinM - nie słuchaj pseudoexpertów, tylko bierz się do pracy...

Autor:  jar67ek [ 6 sie 2011, o 22:17 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

Mistrzostwo Świata.Za rok chciałbym dopłynąć do morza na czymś podobnym.Czy można prosić więcej szczegółowych fotek .Pozdrawiam

Autor:  xmadariusz [ 7 sie 2011, o 12:21 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

Ponton z żaglem - szczegóły :
Od tego zacząłem:
Ponton
Załącznik:
Ponton.jpg
Ponton.jpg [ 481.57 KiB | Przeglądane 23887 razy ]


Następna sprawa to bezpieczeństwo :
Załącznik:
Bezpieczenstwo.jpg
Bezpieczenstwo.jpg [ 438.51 KiB | Przeglądane 23887 razy ]


A tak wygląda osprzęt :
Załącznik:
Osprzet.jpg
Osprzet.jpg [ 726.07 KiB | Przeglądane 23887 razy ]


Mocowanie masztu :
Załącznik:
Mocowanie_masztu.jpg
Mocowanie_masztu.jpg [ 693.24 KiB | Przeglądane 23887 razy ]


CDN

*****

Ponton z żaglem ciąg dalszy szczegółów

Mocowanie steru :
Załącznik:
Mocowanie_steru.jpg
Mocowanie_steru.jpg [ 757.78 KiB | Przeglądane 23879 razy ]


Materiał na żagiel ? Plandeka :
Załącznik:
Na_zagiel.jpg
Na_zagiel.jpg [ 439.66 KiB | Przeglądane 23879 razy ]


No i poco to wszystko? Oto smak wolności ...
Załącznik:
żeg.jpg
żeg.jpg [ 228.85 KiB | Przeglądane 23879 razy ]




W razie pytań piszcie : xmadariusz@o2.pl

Pozdrawiam wszystkich, zwłaszcza przyszłych żeglarzy. ;)

Autor:  xmadariusz [ 7 sie 2011, o 19:52 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

****************************
I jeszcze kilka uwag po kolejnym pływaniu

Poszperałem trochę w Internecie i odkryłem wreszcie tajemnicę mojego sukcesu „pontonu z żaglem”
Najistotniejszym elementem okazał się właśnie żagiel KK (kleszcze kraba) - żagiel w kształcie skrzydła typu Delta nowoczesnych samolotów, rozpięty na dwóch drzewcach (u mnie dwie cienkie rury aluminiowe). Jest on niesłychanie prosty w wykonaniu, bo jest zupełnie płaski. Środek ożaglowania jest też dużo niżej, niż w ożaglowaniu np. bermudzkim, co znacznie zwiększa stateczność łódki ( maszt ma tylko 2m). Żagla tego nie refuje się, zmniejszenie napięcia między drzewcami (naprężenia żagla) powoduje zmniejszenie działających sił - trudno więc o wywrotkę.
Mój żagiel uszyłem samodzielnie, z tkaniny plandekowej. Ten niezbyt mocny, ale tani i ogólnie dostępny materiał w zupełności wystarcza do wykonania "kleszczy", które charakteryzują się niewielkimi obciążeniami tkaniny.

Oto przykład żagla KK:
Załącznik:
kat_beach.jpg
kat_beach.jpg [ 124.3 KiB | Przeglądane 23804 razy ]

I jeszcze ciekawostka : Pomiary w tunelach aerodynamicznych, wykonane między innymi przez Czesława Marchaja, autora znanej książki „Teoria żeglowania", wskazują, że ten typ ożaglowania jest najbardziej sprawny za znanych typów. Aerodynamika takiego ożaglowania nie jest dobrze znana i nie do końca wiadomo czemu przypisać tak dużą sprawność tego żagla. Ale najważniejsze że działa.
A oto porównanie siły nośnej żagli KK i łacińskiego w funkcji kąta kierunku wiatru.
Załącznik:
KK.jpg
KK.jpg [ 3.76 KiB | Przeglądane 23804 razy ]


Uwaga : dwie ostatnie fotki zapożyczone z Internetu

Autor:  Catz [ 7 sie 2011, o 20:02 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

xmadariusz napisał(a):
****************************
I jeszcze kilka uwag po kolejnym pływaniu

Poszperałem trochę w Internecie i odkryłem wreszcie tajemnicę mojego sukcesu „pontonu z żaglem”
Najistotniejszym elementem okazał się właśnie żagiel KK (kleszcze kraba) - żagiel w kształcie skrzydła typu Delta nowoczesnych samolotów, rozpięty na dwóch drzewcach (u mnie dwie cienkie rury aluminiowe). Jest on niesłychanie prosty w wykonaniu, bo jest zupełnie płaski. Środek ożaglowania jest też dużo niżej, niż w ożaglowaniu np. bermudzkim, co znacznie zwiększa stateczność łódki ( maszt ma tylko 2m). Żagla tego nie refuje się, zmniejszenie napięcia między drzewcami (naprężenia żagla) powoduje zmniejszenie działających sił - trudno więc o wywrotkę.
Mój żagiel uszyłem samodzielnie, z tkaniny plandekowej. Ten niezbyt mocny, ale tani i ogólnie dostępny materiał w zupełności wystarcza do wykonania "kleszczy", które charakteryzują się niewielkimi obciążeniami tkaniny.
Załącznik:
kat_beach.jpg

I jeszcze ciekawostka : Pomiary w tunelach aerodynamicznych, wykonane między innymi przez Czesława Marchaja, autora znanej książki „Teoria żeglowania", wskazują, że ten typ ożaglowania jest najbardziej sprawny za znanych typów. „Kleszcze kraba" to. Aerodynamika takiego ożaglowania nie jest dobrze znana i nie do końca wiadomo czemu przypisać tak dużą sprawność tego żagla. Ale najważniejsze że działa.
A oto porównanie siły nośnej żagli KK i bermudzkiego w funkcji kąta kierunku wiatru.
Załącznik:
KK.jpg

Uwaga : dwie ostatnie fotki zapożyczone z Internetu


Skad znam czesc tekstu i ten drugi obrazek? :D
I aerodynamika znana jest dobrze... Dzieki Marchajowi glownie.
Catz

Autor:  meping [ 7 sie 2011, o 20:40 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

xmadariusz napisał(a):
A oto porównanie siły nośnej żagli KK i łacińskiego w funkcji kąta kierunku wiatru.


ZTCP nie kierunku wiatru a kąta natarcia. Reszta się zgadza ;-D

Pozdrawiam
meping

Autor:  qxqx [ 8 sie 2011, o 09:55 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

xmadariusz - super! gratuluję!
jedno ale co do terminologii - nie zbudowałeś żagla "kleszcze kraba", tylko żagiel łaciński, taki jaki jest np. użyty w legendarnej amerykańskiej sunfish:
http://en.wikipedia.org/wiki/Sunfish_(sailboat)
czyli na grafie catza ten niżej zielony.
jakbyś miał kleszcze kraba, to mogłoby być jeszcze lepiej, ale niekoniecznie, bo kształt twojego kadłuba ma pewne ograniczenia, no i nie jest to konstrukcja zbyt sztywna.
co do pontonu: jeśli do spływania po rzece, to radzę przemyśleć dwa razy. mnóstwo badziewia w takich rzekach przebijającego pontony (o Wiśle myślę, o innych się nie wypowiadam).

Autor:  xmadariusz [ 8 sie 2011, o 13:01 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

Qxqx - dzięki za uwagi.
Odnośnie
"co do terminologii - nie zbudowałeś żagla "kleszcze kraba", tylko żagiel łaciński, taki jaki jest np. użyty w legendarnej amerykańskiej sunfish"
to mnie jakoś nie przekonałeś :
jeśli mnie skleroza nie myli, to żagiel łaciński nie ma dolnego drzewca, wesprę się nawet wikipedią :
http://pl.wikipedia.org/wiki/O%C5%BCagl ... %C5%84skie
Ale nie nazwa jest ważna.

Mam za to inny problem:
Pomóżcie mi znaleźć praktyczny, w miarę prosty sposób na zmierzenie martwego kąta dla mojego ustrojstwa.
Tak na oko to około 40º, ale z okiem różnie bywa.

Przy okazji chciałbym pozdrowić Policję z Zalewu Domaniowskiego. To mili i kulturalni goście. A pamiętam jeszcze dawne "socjalistyczne wydanie". Przykładnie skontrolowali sprzęt bezpieczeństwa i nawet obiecali ;) załatwić wiatr (od 10 minut stałem w kompletnej flaucie). Nie wiem jak to zrobili, ale po kwadransie wiała piękna 2 B.

Autor:  jar67ek [ 8 sie 2011, o 17:02 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

Witam i dziękuję za fotki.Miałem w przyszłym roku........,ale chyba jeszcze w tym coś popływam :D .Który waszym zdaniem bardziej się nadaje....?

Załączniki:
DSC02519.JPG
DSC02519.JPG [ 857.31 KiB | Przeglądane 23585 razy ]
DSC02518.JPG
DSC02518.JPG [ 685.01 KiB | Przeglądane 23585 razy ]

Autor:  User319 [ 8 sie 2011, o 18:33 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

LitwinM napisał(a):
Rozważałem też kupno niewielkiej, pięciometrowej żaglóweczki ... Tego rodzaju łupinki zawsze produkowali i produkować będą. Koszt też nie jest wielki. Co o tym myślicie?


Główną zaletą żaglóweczki w porównaniu do pontonu będą właściwości nautyczne. Główną zaleta pontonu w porównaniu do żaglóweczki będzie jego składalność i możliwość schowania w bagażniku, albo zabrania do pociągu jako bagaż i eksplorowania różnych egzotycznych śródlądowych akwenów. Co prawda żaglóweczkę można tez przewieźć na dachu samochodu, ale to jednak jest coś innego. Musisz się zastanowić na czym ci przede wszystkim zależy. Z powyższej dyskusji wnioskuję, że w twoim przypadku zapaliłeś się po prostu pomysłem pontonu z żaglem jako takim, i w związku z tym pewnie na żaglóweczkę nie dasz się skusić :D .

Autor:  Catz [ 8 sie 2011, o 19:10 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

..bo i z pontonu tez moze byc frajda!
Z żaglóweczki moze byc tylko frajdeczka ( frajdunienka? )
Catz nianiatenko ;)

Autor:  Reling [ 8 sie 2011, o 19:48 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

jar67ek napisał(a):
Który waszym zdaniem bardziej się nadaje....?
Po mojemu - żaden. To chyba plastyczane pontoniaki.

Autor:  robhosailor [ 8 sie 2011, o 20:15 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

xmadariusz napisał(a):
Pomóżcie mi znaleźć praktyczny, w miarę prosty sposób na zmierzenie martwego kąta dla mojego ustrojstwa.
Tak na oko to około 40º, ale z okiem różnie bywa.

Na oko, to wiadomo - chłop w szpitalu... :D

Można robić namiary kompasowe na jakieś stałe obiekty na lądzie, ale to dosyć trudna metoda na malutkiej łódeczce. Metoda prostsza, to odpalenie GPS i zapisanie przebytej trasy na mapie względem kierunków geograficznych. Na tej podstawie można będzie obliczyć kąt martwy. Dla mnie to metoda trudna, bo jak dotąd nie udało mi się tej sztuki wykonać na pożyczonym GPS-ie* :oops: :D




____
*) ... ale mam obiecany [semi?] profesjonalny test z pomierzeniem i wykreśleniem krzywej prędkości na wszystkich kursach względem wiatru w wykonaniu znanego testera Rudka Wasilewskiego, więc w końcu może będę znał te dane dla swojej BETH :D

Autor:  Catz [ 8 sie 2011, o 20:22 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

Reling napisał(a):
jar67ek napisał(a):
Który waszym zdaniem bardziej się nadaje....?
Po mojemu - żaden.

Zgoda. Uzywam takie od lat - dzierza 2-3 miesiace w lekkiej eksplotacji jednopagajowej.
Catz Made In China

*****

xmadariusz napisał(a):
Pomóżcie mi znaleźć praktyczny, w miarę prosty sposób na zmierzenie martwego kąta dla mojego ustrojstwa.
Tak na oko to około 40º, ale z okiem różnie bywa.

Zwykla, tania busola moze zalatwic sprawe z wystarczajaca dokladnoscia.
Spodziewaj sie ok 100°....
Catz

Autor:  xmadariusz [ 8 sie 2011, o 22:22 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

Catz - pomóż zinterpretować metodę i wynik mojego rozumowania:
Na mapce zalewu naniosłem 4 halsy przy w miarę stabilnym wietrze, które udało mi się wykonać w sobotę (06.08.2011). Patrz rysunek.
Załącznik:
Martwy_kąt.jpg
Martwy_kąt.jpg [ 311.36 KiB | Przeglądane 23437 razy ]

Czy naniesiony kąt to właśnie "martwy kąt" dla mojego pontonu?

Autor:  robhosailor [ 8 sie 2011, o 22:24 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

xmadariusz napisał(a):
Na mapce zalewu naniosłem 4 halsy przy w miarę stabilnym wietrze, które udało mi się wykonać w sobotę (06.08.2011). Patrz rysunek.
/.../
Czy naniesiony kąt to właśnie "martwy kąt" dla mojego pontonu?

Tak - z pewnym przybliżeniem. Całkiem nieźle!

Autor:  Catz [ 8 sie 2011, o 22:35 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

robhosailor napisał(a):
xmadariusz napisał(a):
Na mapce zalewu naniosłem 4 halsy przy w miarę stabilnym wietrze, które udało mi się wykonać w sobotę (06.08.2011). Patrz rysunek.
/.../
Czy naniesiony kąt to właśnie "martwy kąt" dla mojego pontonu?

Tak - z pewnym przybliżeniem. Całkiem nieźle!

Przyzwoicie!
Catz

Autor:  jar67ek [ 10 sie 2011, o 21:54 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

Na razie przymiarki pod cięcie,wiercenie,spawanie

Załączniki:
DSC02541.JPG
DSC02541.JPG [ 880 KiB | Przeglądane 18120 razy ]
DSC02539.JPG
DSC02539.JPG [ 876.71 KiB | Przeglądane 18120 razy ]

Autor:  jar67ek [ 14 sie 2011, o 04:40 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

Jeszcze tylko ster,miecze :D :D :D

Załączniki:
Komentarz: jeszcze ster ,miecze no i .......
DSC02581.JPG
DSC02581.JPG [ 879.46 KiB | Przeglądane 18083 razy ]

Autor:  jar67ek [ 19 sie 2011, o 13:20 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

:D :D :D :D

Załączniki:
DSC02634.JPG
DSC02634.JPG [ 219.63 KiB | Przeglądane 18028 razy ]

Autor:  xmadariusz [ 19 sie 2011, o 14:29 ]
Tytuł:  Re: Ponton żaglowy

Gratulacje Jar67ek !!!

Jestem pod wrażeniem rozwiązań konstrukcyjnych.
Ale nie pochwaliłeś się wrażeniami. Sądząc po wyglądzie wody na zdjęciu wiatr był bardzo mizerny - z przyjemności żeglowania nici.
Mam też kilka uwag :
- do bomu przymocuj bloczek - będziesz potrzebował mniejszej siły do sterowania żaglem,
- linę z przodu żagla przywiąż do podstawy masztu, a dół żagla do masztu przymocuj obrotowym uchem (ja dałem uchwyt do rury PCV fi 40),
- nie masz problemu ze sztywnością mocowania mieczy ?
- jak zamocowałeś ster?

Pozdrowienia
i silniejszych wiatrów ;)
Xmadariusz

Strona 1 z 13 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/