Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Czy tango 780s jest mało stabline oraz inne pytania?!Pomocy!
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=3830
Strona 1 z 1

Autor:  seba1339 [ 24 wrz 2009, o 13:13 ]
Tytuł:  Jak rozpoznać jacht stoczniowy?

Witam.
Kupiłem ostatnio tango 780s z 2004r. i nie wiem czy jest to wykonanie stoczniowe,skorupa i wnętrze.Czy można wogóle jakoś to poznać,po jakis szczegółach?
BArdzo bym prosił o pomoc.!

Autor:  seba1339 [ 24 wrz 2009, o 13:23 ]
Tytuł:  Czy tango 780s jest mało stabline oraz inne pytania?!Pomocy!

Zakupiłem własnie Tango 780s i po przejazdzce próbnej stwierdziłem ze jest dosyć chwiejne w porównaniu do sasanki 660Sn i przy w miare słabym wietrze ok 2B w bajdewindzie mocno sie przechyla.Czy tak ma byc?

Kolejnym moim pytaniem jest:Na jachcie piosiadam pasy łączące sie z okienkami bocznymi które powodują fajniejszy wygląd(nie wiem jak to sie dokładnie nazywa wiec pisze troche nie profesionalnie) lecz są one jakby wyblakniete ,całkiem straciły swój smak.Czy można cos z nimi zrobić zeby powróciły do normaslnego ładnego wyglądu?Myslałem o przemalowaniu ich lakierem no nie mam pojęcia..Jeśli jest ktos zorientoway bardzo bym Dziękował o POmoc!
Za wszystkie pomocne komentarze z góry bardzo dziękuje!

Autor:  m.a.j.o.r [ 24 wrz 2009, o 15:51 ]
Tytuł:  Re: Czy tango 780s jest mało stabline oraz inne pytania?!Pomocy!

Nie pisz dwóch tematów jeden po drugim. Zawrzyj wszystko w jednym, już nie wspomnę, że nie ten dział.

Co do pytania: Pływam na 780s tylko ,że z dorobionym balastem przy mieczu. Jak nie było balastu to rzeczywiście była bardziej chwiejna, no ale w końcu literka "s" do czegoś zobowiązuje. Także jest to normalna sytuacja.

Autor:  boSmann [ 24 wrz 2009, o 18:38 ]
Tytuł:  Re: Czy tango 780s jest mało stabline oraz inne pytania?!Pomocy!

m.a.j.o.r napisał(a):
no ale w końcu literka "s" do czegoś zobowiązuje. Także jest to normalna sytuacja.


Trudno z tym się zgodzić. W/g dokumentacji na tej łódce powinno być ok 300kg balastu (nie pamiętam teraz dokładnej ilości).
Wielu wykonawców, z niejasnych powodów uważa, że łódka powinna być najszybsza na akwenie jak pozbawi się ją "zbędnego" balastu. W słabych wiatrach to i owszem, jednak jak powieje mocniej to trzeba się refować i faktycznie zamiast płynąć to się pełza i jeździ na kancie. Bez sensu.
Niestety, sporo łódek jest tak zrobionych.
--------------------
Literka s oznacza, że w stosunku do 780 F ma więcej żagla i lżejszy pokład a nie, że nie ma balastu.

Autor:  m.a.j.o.r [ 24 wrz 2009, o 22:04 ]
Tytuł:  Re: Czy tango 780s jest mało stabline oraz inne pytania?!Pomocy!

boSmann napisał(a):
Trudno z tym się zgodzić. W/g dokumentacji na tej łódce powinno być ok 300kg balastu (nie pamiętam teraz dokładnej ilości).
W takim razie zwracam honor, nie wiedziałem. Wiem tylko ,że na łódce na której pływałem był dodany balast. Wnioskowałem więc ,że wcześniej nic nie było.
boSmann napisał(a):
Literka s oznacza, że w stosunku do 780 F ma więcej żagla i lżejszy pokład a nie, że nie ma balastu.

"s" chodziło mi w sensie Sport, a nie ,że nie ma balastu.

Autor:  Saillupus [ 27 wrz 2009, o 14:24 ]
Tytuł:  Re: Czy tango 780s jest mało stabline oraz inne pytania?!Pomocy!

przez 4 lata byłem właścicielem 780fs
tanga 720-780 mają ten jeden minus że tyle ile powstało to tyle było wersji, nie ma czegoś takiego jak stoczniowy bądź nie, można tylko patrzeć czy porządna skorupa i kto wykonywał zabudowę
dopóki tylko janmor robił skorupy to jeszcze można było coś powiedzieć na temat jachtu
dzisiaj większość małych tang jest robione metodą garażową, bez żadnej dokumentacji i wiedzy na ten temat,
w moim jachcie skorupa była janmora a wnętrze i wyposażenie było montowane przez tango yachts i to były jachty z pełną dokumentacją
wszystkie zmiany były ustalane z Panem Skrzatem i jacht pływał pięknie
ale jak na tango przystało był "miękki" - od 3-4B trzeba było się refować
więc jeżeli normalne wersje są dość miękkie to wyobrażam sobie jak pływają te bez balastu
sasanka to jacht zupełnie inny niż tango, bardziej wygodny niż szybki, więc jest jasne że tango będzie szybciej wchodziło w przechył - jacht większy, nie znaczy że się nie przechyla :)
masz jakieś dokumenty od jachtu? Albo czy skorupa ma tabliczkę znamionową? Tam powinno być napisane jakiej produkcji jest skorupa i jakiej reszta
na zmatowiony i wyblakły żelkot są dwie metody:
1.Położenie nowego – dość drogie i pracochłonne
2. Pomalowanie – efekt praktycznie ten sam, często nawet lepszy bo łatwiej jest równo odciąć kolory
pozdawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/