Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
swoje 3 grosze..... https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=4012 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | starypraktyk [ 10 lis 2009, o 13:29 ] |
Tytuł: | swoje 3 grosze..... |
Witam. Ponieważ jestem "nowy" - chciał bym się przedstawić; Urodziłem się stosunkowo dawno. Wystarczająco dawno, by ukończyć Szkołę Rybołówstwa w Swinoujściu. Po siedmiu latach rybaczenia, wróciłem na ląd ale bakcyl czy może wirus od wody pozostał. Początkowo wystarczała mi łódka z motorkiem . Przez dwadzieścia lat. Jednak, po osiągnięciu wieku "dojrzałego" - zapragnąłem ciszy oraz dachu nad głową. Dwa lata temu, kupiłem kadłub /do sklejenia i wykończenia/ - sądząc w błogiej naiwności, że nie z takimi problemami sobie radziłem. Mało z tego: od razu usiłuję zbudować coś, co będzie motosajlerem! 3o% pracy za mną. Ale ze zdrowia chyba też mi tyle ino pozostało. O kasiorze nie wspomnę bo się wk....wiam. Ale jestem uparty. Tym bardziej, gdy wspomnieliście o tym fryzjerze..........! Pomysł z tą stronką uważam za całkiem dobry, by nie rzec doskonały. Bo już mam pytanie jak wkleić /wlaminować / skrzynkę mieczową w dno skorupy posiadającej coś na kształt kilu ale o niejednakowym przekroju tak aby nie przeciekała. Oczywiście w chwili obecnej jest to pytanie czysto retoryczne ale niech będzie ono przykładem, że wasz projekt moze okazać się wielce przydatnym. Choćby dla tych, którzy z takich czy innych względów nie dysponują kwotami zbliżonymi do fortun. O postępie moich prac będę chciał informować choćby po to, by następców przestrzec przed poglądem, że wykończyć łódkę to pryszcz z bąbelkami. Jeszcze raz pozdrawiam, Andrzej P. / stary praktyk / |
Autor: | boSmann [ 11 lis 2009, o 17:42 ] |
Tytuł: | Re: swoje 3 grosze..... |
starypraktyk napisał(a): kupiłem kadłub Może coś więcej napiszesz? Co to jest, jakie wymiary itp. Zdjęcia mile widziane starypraktyk napisał(a): jak wkleić /wlaminować / skrzynkę mieczową w dno skorupy posiadającej coś na kształt kilu ale o niejednakowym przekroju Ber rysunku lub zdjęć trudno sugerować konkretne rozwiązanie. Generalnie dolna podstawa skrzyni powinna mieć kształt dna na którym ma stać. Jak pasuje to ją solidnie przylaminowujemy . |
Autor: | starypraktyk [ 16 lis 2009, o 21:49 ] |
Tytuł: | Re: swoje 3 grosze..... |
Witam. Z mądrymi przyjemnie pogadać jak mawiał Pawlak....... Problem w tym, że od jakiegoś czasu usiłuję parę fotek tego "cudu" który zakupiłem na tej stronie umieścić co okazuje się o wiele bardziej skomplikowane niżli mi się wydawało. Drogi kolega bosman stwierdził, i zapewne całkiem słusznie, że kształt dna skrzynki powinien być "zbliżony" do kształtu dna w łódce...........! Zaś w mojej łódce, w miejscu w którym ma być zabudowana skrzynka mieciowa, jest " rów" - w dodatku o zmiennej szerokości / od dzioba licząc - czoło skrzynki -rów ma szer. 25mm. Na koncu - po140cm - ma szer. 120mm Aby było śmieszniej, - głębokość owego "rowu" - to ok 80 - 90mm. Przecież takiego kształtu dna nawet Picasso nie byłby w stanie sobie wyobrazić a co dopiero wyrzeżbić. Może w przyszłym tygodniu uda mi się ściągnąć mojego nadwornego informatyka i ten zamieści parę zdjęć to pogadamy. Podejrzewam jednak, że najlepszym rozwiązaniem będzie wlaminowanie odpowiedniej warstwy maty z żywicą tak, by uzyskać w tym miejscu płaszczyznę, do niej dostosować skrzynkę i hajda! - zalaminować. Najciekawsze, ze ten pomysł przyszedł mi do głowy w tej chwili. Pozdrowienia. |
Autor: | boSmann [ 16 lis 2009, o 23:04 ] |
Tytuł: | Re: swoje 3 grosze..... |
starypraktyk napisał(a): takiego kształtu dna Czyli dno tego "rowu" - falszkila jest pofalowane? Bo to, że ma kształt łezki (albo jakiegoś profilu NACA) to normalne Ta łódka miała być balastowa lub balastowo mieczowa? Bo taki płytki falszkil wskazuje, że tam mogło być przewidziane miejsce na stalową płytę/podkładkę do mocowania balastu. Jak długi jest to jacht. To rozwiązanie jakoś mi przypomina Tobisowego Skipera (ale muszę sprawdzić w dokumentacji) |
Autor: | starypraktyk [ 25 lis 2009, o 23:02 ] |
Tytuł: | Re: swoje 3 grosze..... |
Szanowni koledzy i Ty drogi bosmanie! Wdzięczność moja sięga zenitu widząc ogrom zainteresowania moim problemem oraz chęcią niesienia mi pomocy. Lecz choć chylę czoło przed Waszmościów wiedzą i doświadczeniem w poruszanym temacie, mam prośbę: - nie starajcie się wydedukować obraz tego, co usiłuję "stworzyć". Jest to po prostu nie możliwe. Przysięgam! - jak tylko uda mi się wkleić fotki tego "wynalazku" - natychmiast wszystko będzie jasne a ja dal bym wiele by Wasze miny na własne oczy zobaczyć. Co mam nadzieję niedługo nastąpi. Wyrazy szacunku zasyłając, Andrzej P. sternik motorowodny w trakcie przekształcania na żeglarza. |
Autor: | boSmann [ 26 lis 2009, o 00:17 ] |
Tytuł: | Re: swoje 3 grosze..... |
starypraktyk napisał(a): jak tylko uda mi się wkleić fotki tego "wynalazku" - natychmiast wszystko będzie jasne a ja dal bym wiele by Wasze miny na własne oczy zobaczyć. Hmm.... wiele osobliwosci juz w zyciu widzialem. Staraj sie, staraj ![]() |
Autor: | starypraktyk [ 16 gru 2009, o 12:56 ] |
Tytuł: | Re: swoje 3 grosze..... |
Szanowny V.I.Pie; Pomimo usilnych starań jak do tej pory, nie udało mi się przesłać Wam fotki mojej łódki. Udało mi się natomiast przesłać parę zdjęć Markowi wraz z prośbą o zamieszczenie ich na tym forum. Jak będzie mu się chciało, pewnie je zamieści. Pozostaje więc uzbroić sie w cierpliwość i czekać............! Pozdrawiam. |
Autor: | boSmann [ 16 gru 2009, o 18:53 ] |
Tytuł: | Re: swoje 3 grosze..... |
Jestem rozczarowany. Spodziewałem się czegoś osobliwego a tu co? Sympatyczny kuterek z żaglem |
Autor: | starypraktyk [ 17 gru 2009, o 12:49 ] |
Tytuł: | Re: swoje 3 grosze..... |
A już miałem nadzieję, ze Wam szczęki z łoskotem o klawiaturę.......! A tu taki zawód.......! Oczywiście mój jeszcze tak nie wygląda. To "kuterek" wykończony przez konstruktora. Ja jestem na etapie wykańczania wnętrza. W przyszłym roku może uda mi się skleić pokład z kadłubem, pod warunkiem, że wlaminuję skrzynkę mieciową. A wtedy praca ruszy szybciej jako że większość elementów już leży i czeka.... Jak ja bym już chciał ją zwodować............! Jeszcze przyślę Wam zdjęcie pod grotem. Gaflowe bez bomu żeby mi bom budki nie rozp...........szył. Ale to zaś. Jak się Markowi zechce. |
Autor: | Maar [ 18 gru 2009, o 22:19 ] | |||
Tytuł: | Re: swoje 3 grosze..... | |||
Andrzej znalazł już podobno nauczyciela informatyki (III-go stopnia ![]() ![]()
|
Autor: | starypraktyk [ 19 gru 2009, o 10:52 ] |
Tytuł: | Re: swoje 3 grosze..... |
Szanowny kolego Marku; Po pierwsze primo, dzięki za wklejenie tych zdjęć. Po drugie primo, miast robić se śmichy-chichy z moich umiejętności obsługi komputera, mógł byś skomentować obiekt widoczny na zdjęciach. Po trzecie primo; mój nauczyciel to wysokiej klasy informatyk a tylko ja oporny jestem. Po czwarte............ale nie o to chodzi: Problem, jak już pisałem leży w sposobie wlaminowania skrzynki mieciowej w ten pieprzony falszkil. Co ustawię skrzynkę na miejscu i zajrzę do środka, to widzę tam takie krzywizny, że mi się włos na głowie jeży, jak mam te dziury utkać by nie przeciekało. Ja już miesiąc siedzę w środku przyglądając się problemowi miast wykańczać swoje cudo a problem jak istniał, tak istnieje. Gdy już wydawało mi się, ze go rozwiązałem, przyszła zima i trzeba było "stocznię" zamknąć. Teraz siedzę bezsilny w domu i usiłuję ów problem rozwiązać w teorii /"stocznia nieogrzewana jest/ a przedstawiłem go na forum, by uchronić innych przed porywaniem się na samodzielną budowę swojej łódki. Zdaję sobie przy tym doskonale sprawę, że zawracam głowę prawdziwym żeglarzom czymś, co tylko przy dużej dozie samozaparcia można za jacht żaglowy uznać. Liczę jednak na wyrozumiałość Waszmościów bo co mam zrobić, jak mi się takie dziwo podobało /w rzeczywistości tylko na to było mnie stać /. Na Horn pewnie już nie popłynę. Moja lepsza połowa też bardziej za zabawą z wnuczką się ogląda niżli za rejsem z małżonkiem tęsknić. Pozostało mi łódkę do samotnych wypadów przystosować. Choć kojki będą dwie więc..... może się jakąś babcię- żeglarkę gdzieś spotka......zobaczymy. A co szanowni żeglarze sądzą o typie ożaglowania? Mam zamiar coś na kształt bukszprytu w dziobowej części zastosować by większy foczek można było.......panie tego......? Bo grot chyba taki jak na fotce. Maszt - rura alu. fi70 - 5,5m. Zagiel na żmijce albo seegersach - jeszcze zobaczymy. Otwarty / w kazdym bądż razie/ na wszelkie podpowiedzi, uwagi oraz propozycje jestem zdając sobie doskonale sprawę z niedoskonałości swoich umiejętności. Ale się rymło! Nie mniej oświadczam, że To pływać będzie choćby............! No! Pozdrawiam, Andrzej P. |
Autor: | Maar [ 19 gru 2009, o 11:36 ] |
Tytuł: | Re: swoje 3 grosze..... |
starypraktyk napisał(a): miast robić se śmichy-chichy z moich umiejętności obsługi komputera, mógł byś skomentować obiekt widoczny na zdjęciach. Andrzeju - gdzież bym śmiał robić sobie śmichy-chichy, to jedynie maleńkie podśmiechujki są ![]() A jeśli chodzi o komentowanie to chętnie bym Ci pomógł, ale naprawdę nie znam się na takich sprawach jak wlaminowywanie skrzynki mieczowej w falszkil. |
Autor: | starypraktyk [ 19 gru 2009, o 16:39 ] |
Tytuł: | Re: swoje 3 grosze..... |
a to dalszy ciąg... Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | starypraktyk [ 20 gru 2009, o 17:56 ] |
Tytuł: | Re: swoje 3 grosze..... |
A te dwa ostatnie zdjęcia wkleiłem już samemu / celem ćwiczeń /. W każdym bądż razie więcej zanudzać Was swoim klopotem nie będę. Mam nadzieję, ze sobie sam poradzę. Marku, - jeszcze raz dziękuję za pomoc. Pozdrawiam, Andrzej P. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |