Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Jacht na zycie:) https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=4349 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Dauntless [ 5 lut 2010, o 11:37 ] |
Tytuł: | Jacht na zycie:) |
Witam Jestem swiezo mo rocznym pobycie w Egipcie i wymyslilem sobie nowy sposob na zycie. Podziele sie z wami jesli pozwolicie: Jestem pletwonurkiem ze sporym doswiadczeniem i z wysokimi stopniami federacji rekreacyjnej i technicznej,wymyslilem sobie ze nastepne kilka lat chcialbym zeglowac w oolicach ladow i oplynac ile sie da,w miedzyczasie rowniez nurkowac i robic relacje z podrozy i nurkowan ktore w trakcie podrozy bym wykonywal. Podpowiedzcie prosze jaki jacht bylby dobry do takiej podrozy. Chcialbym by odbslugiwac mogly go maxymalnie dwie osoby poniewaz chcem sie wybrac w taka podroz z moja druga polowka:) pozdrawiam PS srodki przeznaczone na jacht to okolo 300tys no i myslalem by mial jakies 25m dlugosci:)wiem wiem ze niktorzy napisza ze takie rzczy to tylko w ERZE,ale kto pyta nie bladzi:) |
Autor: | Niezapominajka [ 5 lut 2010, o 12:34 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
A czemu aż taki duży? |
Autor: | Colonel [ 5 lut 2010, o 13:04 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Dauntless napisał(a): srodki przeznaczone na jacht to okolo 300tys no i myslalem by mial jakies 25m dlugosci To nawet we frankach szwajcarskich bedzie za mało |
Autor: | boSmann [ 5 lut 2010, o 13:10 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Faktycznie trochę duży. Nie wiem jakie masz doświadczenie ale w 2 osoby to obsłużyć to może być trochę ciężko. Jeżeli w lody to tylko (moim zdaniem) stalowy. Pomyśl też o kosztach związanych z eksploatacją takiego monstum (konserwacje, opłaty portowe itp) A teraz proza - kwota jaką podałeś jest trochę mała jak na taką wielkość. Za te pieniądze zbudujesz kadłub tej wielkości i to wszystko (parę groszy zostanie) Ewentualnie wystarczy to na kupno używanego, 15-20 letniego, dł 13-15 m. przykładowo; http://www.boatshop24.com/web/pl/suchen ... alcount=93 |
Autor: | Jaromir [ 5 lut 2010, o 22:37 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Colonel napisał(a): Dauntless napisał(a): srodki przeznaczone na jacht to okolo 300tys no i myslalem by mial jakies 25m dlugosci To nawet we frankach szwajcarskich bedzie za mało Powiedziałbym, że nie funkcjonuje na Świecie waluta, w której 300tys wystarczyłoby na jacht 25 m długi... ![]() Jeżeli autor wątku myślał o złotówkach, to niech szuka mocno używanego jachtu w krajach ciut mocniej obecnym kryzysem ogarniętych - może nawet trafi jachcik jako tako wyposażony. No i z takimi pieniędzmi lepiej celować w okolice 40 stóp niż 25 metrów... ![]() |
Autor: | Ania [ 5 lut 2010, o 23:28 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Z mojego doświadczenia (mieszkam na jachcie-utzymujemy się z rejsów) dla dwóch osób wystarczy w zupełności jacht 12-13m. Zalety takiego jachtu (w przeciwieństwie do 25m) to: -znośne opłaty portowe -i w każdej marinie się zmieścisz - wiem, że najczęściej stoi się na kotwicy, ale nie zawsze się da. -slipowanie-praktycznie w każdym kraju znajdziesz tanie miejsce do wyciągnięcia jachtu -2 osoby "ogarniają" obsługę -wystarczająco przestrzeni do przyjęcia gości. Jest takie powiedzenie, już tu na forum przytaczane: "kto ma statki ten ma wydatki"... niestety prawdziwe... a do tego wydatki rosną nieproporcjonalnie szybciej z długością jachtu. Może jesteś zamożny więc martwić się nie musisz, ale jeśli nie to weź też pod uwagę np.szycie żagli, farby itp. 25 metrów to kawał pokładu... Jeśli zdecydujesz się jednak na coś mniejszego polecam jachty z achterpikiem. Wozimy tam po porstu "wszystko". W twoim przypadku chyba przyda się też wygodne zejście rufowe do nurkowania... Ja oczywiście jestem za jachtem stalowym - ale tu się spierać nie będę. Chyba, że chcesz brać bogate osoby na jacht i robić ekskluzywne rejsy nurkowe. Jest to pewien plan... ale wtedy chyba nie wystarczy Ci kasy na zakup "wypasionego" jachtu ![]() |
Autor: | Dauntless [ 6 lut 2010, o 07:55 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Dziekuje za podpowiedzi i te zwykle i te podszyte szyderczoscia):Sluchajcie ....nie znam sie na tym,JESZCZE,dlatego pozwolilem sobie na napisanie posta na tym forum. Z tymi metrami to w sumie mysallem o wygodzie,nie bralem pod uwage ze bedzie ciezko to obsluzyc.Bralem pod uwage jedynie doswiadczenie z Egiptu ze na lodziach okolo 25m jest wygodnie i nie ma scisku. Dziekuje Aniu za realne podejscie i przekazanie waznych informacji,w sumie nie myslalem o robieniu ekskluzywnych nurkowan ale pomysl jest zacny:) W takim razie z tego co piszecie 15m wystarczy:) |
Autor: | boSmann [ 6 lut 2010, o 23:36 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Tak myślałem, że ta wielkość to z powodów jakie podałeś. Jednak taki 13-15 m z powodzeniem wystarczy a jak zaczniesz go prowadzić to na początku wyda Ci się przeogromny. Śmiało pisz, nikt tu z Ciebie nie szydzi. Nie dziw się jednak pewnej rezerwie bo było tu paru fantastów i oszołomów co dosłownie bzdury pisali o planowanych realizacjach i zamiarach rejsowych. Skoro uczciwie się przyznajesz, że dopiero zaczynasz i masz niewielkie pojęcie to sprawa jest jasna i jak zechcesz to z pewnością pomoc uzyskasz. --- ps. jeżeli to nie tajemnica wojskowa; gdzie i na czym latasz/latałeś? |
Autor: | Cape [ 7 lut 2010, o 08:20 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Jest jeszcze problem zanurzenia. Jacht o długości np 25 m ma zanurzenie uniemożliwiające korzystanie z małych portów. Jacht np 12 metrowy ma zanurzenie do 2 m i w zasadzie nie ma problemu z wejściem do każdego portu/mariny. O kosztach (również eksploatacji ) pisano. Co do Egiptu i pływających tam na nurkowanie jachtów motorowych. Mało który z nich ma 25 m. Przeważnie jest to okolica 15 m |
Autor: | Colonel [ 7 lut 2010, o 11:03 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Dauntless napisał(a): W takim razie z tego co piszecie 15m wystarczy Tak, Helldiver,15 m wystarczy. Cena nowego jachtu rośnie mniej wiecej z trzecia potęga długości. Za 300 000 PLN 15 -metrowy jacht uzywany masz szanse kupić i doprowadzić do stanu wyprawowej używalności. Jeśli myślisz o dalekiej pólnocy lub południu, to tylko jacht stalowy - choćby dla samopoczucia Twojego i załogi. Ale tak wogóle to namawiałbym na jakis rejs, najlepiej na jachcie omawianej wielkości i własnie na pólnoc, sam zobaczysz, bedzie CI łatweij postawic potem własciwe pytania. |
Autor: | Ania [ 7 lut 2010, o 14:02 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Trzeba też pomyśleć o wyposażeniu nawigacyjnym, samosterze (lub/i autopilocie), sprzęcie ratowniczym, pontonie itp. ... to też spory wydatek (chyba, że uda Ci się nabyć razem z jachtem). Przy zakupie jachtu trzeba też zwrócić uwagę na wiele aspektów np. jakiej pojemności i z czego są zbiorniki na wodę, paliwo. Czy jest łatwy dostęp do zęzy, zwłaszcza przy stalowym jachcie, żeby sprawdzić czy nie ma tam wżerów itp. To co piszę to pewnie trywialne sprawy, ale przyznałeś się do braku doświadczenie więc sobie mogę na to pozwolić ![]() Jeśli jesteś z okolic Szczecina to zapraszam do nas na Berga. Stoimy w marinie w Dąbiu. Stalowy, zamieszkany (a teraz remontowany), 13,5m. Może coś doradzimy, może coś pomożemy... a jeśli nie, to choć dobrej kawki się napijesz ![]() |
Autor: | Dauntless [ 8 lut 2010, o 08:58 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Z wyksztalcenia jestem technikiem lotniczym po silniku i platowcu Miga 21,pozniej bylem pokladowym technikiem na AN-2 pozniej na MI-2 a konczylem kariere na Sokole,w sumie na powodzi w 97 roku skonczyla sie moja kariera z lotnictwem,ktos kiedys mi zaproponowal bym zrobil cywilna licencje bo chcial bym wozil gosci na Zanzibar ale jakos to przycichlo.Obecnie po tym rocznym pobycie w Egipcie stwierdzilem ze zycie nie jest takie drogie w krajach afrykanskich i tych cieplych.Wymyslilem sobie podroz w kolo lądów i dlatego sie dopytuje co i jak:) Czy stalowy kadłób nie bedzie ciezki do obslugi?czyli wszelkie przeglady itp? *** Dodano -- 8 lut 2010, o 10:13 *** A tak prywatnie to da sie zyc z takich rejsów?jak bym dorzucil do tego nurkowania,to chyba by sie dalo:) tak mysle |
Autor: | boSmann [ 8 lut 2010, o 11:23 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Nurkowanie w ciepłym jest teraz dosyć popularne więc chyba się da. Myślę, że jak stalowy jest zrobiony z dobrej jakości blach i odpowiednio na początku zakonserwowany to dalsza obsługa/konserwacja nie powinna być zbyt uciążliwa. Z drugiej strony jeżeli mają to być rejsy po ciepłym to laminat też może być. Np Janmor ma formę Cetusa i możesz u nich kupić skorupę (mogą też Ci wykończyć). Staraj się też jak najwięcej rozmawiać z armatorami. To jest bezcenne. Ania z Berga już Ci odpowiedziała. W 3M stacjonują stalowe Mestwin i Freya (mają lat, że ho,ho) ---- ps zapraszam też na http://lotnictwo.net.pl/ (jeżeli jeszcze tam nie jesteś) Twoje wiadomości bardzo się przydadzą a i pewnie spotkasz Kolegów. Szkoda, że nie specjalizowałeś się w Limach ![]() *** Dodano -- mniej niż minutę temu *** Popatrz też jak robią to inni http://www.divingplanet.pl/22731.html |
Autor: | Vela III [ 8 lut 2010, o 17:03 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
za podobne pieniądze /80.000 E/ kupiłem Bavarie 37 C2 /dwu kabinową / z pełnym wyposażenim. Dla dwu osób w pełni wystarczy. Przy kupnie trzeba uważać na Vat - czy zapłacony. |
Autor: | Dauntless [ 9 lut 2010, o 17:16 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Bosman teraz zyje innymi sprawami:) nurkowanie i podrozowanie po swiecie:) mam juz z gorki wiec musze nadrobic czas.Znalazlem jekiegos kolesia co projektuje jachty z Konina,ma ciekawa konstrukcje katamaranu BM50K jak by dorobic podest dla nurkow i wrzucic jeszcze membrane nitroxowa to bedzie boski:) |
Autor: | boSmann [ 10 lut 2010, o 18:14 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Ten koleś z Konina to prawdopodobnie p.B.Małolepszy. Projektuje, buduje a i książkę napisał o budowie stalowych, przkładkowych i siatkobetonowych. Warto przeczytać. http://www.malolepszy.bm.webpark.pl/ |
Autor: | Maar [ 11 lut 2010, o 23:10 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Śliczny zbiór linków dla tych, którzy szukają jachtu. Zastanawiam się czy nie przenieść tego posta do "Ciekawe linki". |
Autor: | Colonel [ 12 lut 2010, o 08:12 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Maar napisał(a): Śliczny zbiór linków dla tych, którzy szukają jachtu. Zastanawiam się czy nie przenieść tego posta do "Ciekawe linki". Lepiej skopiować! Tu on ma swoje miejsce a tam sie przyda w przyszłości. |
Autor: | myszek [ 20 lut 2010, o 09:11 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Dauntless napisał(a): A tak prywatnie to da sie zyc z takich rejsów?jak bym dorzucil do tego nurkowania,to chyba by sie dalo:) tak mysle Tego to nikt nie wie, ale co jakiś czas ktoś próbuje... Coś, co najbardziej ostatnio podziałało na moją wyobraźnię, to: http://www.pacificproa.nl/picture.htm http://www.youtube.com/watch?v=3H0qPgS1_XE Nawet wielkość odpowiada Twojemu pierwszemu strzałowi ![]() pozdrawiam krzys ps. Dauntless napisał(a): Z wyksztalcenia jestem technikiem lotniczym[...] "Ptaki biorą się z morza"... ale nader często jest odwrotnie ![]() |
Autor: | Colonel [ 20 lut 2010, o 10:29 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Witaj Myszku!!!! |
Autor: | Dauntless [ 19 maja 2010, o 00:57 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
po jaka cholere ja tu wrocilem do tej polandi!!! |
Autor: | starypraktyk [ 19 maja 2010, o 16:52 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Smiem podejrzewać, że choćby dlatego opłaciło Ci się tu wrócić, by otrzymać tyle bezcennych rad w w/w temacie. I to za darmo. ![]() Pozdrawiam. |
Autor: | Issa [ 20 maja 2010, o 14:47 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Dauntless napisał(a): wymyslilem sobie nowy sposob na zycie. Podziele sie z wami jesli pozwolicie: Jestem pletwonurkiem ze sporym doswiadczeniem i z wysokimi stopniami federacji rekreacyjnej i technicznej,wymyslilem sobie ze nastepne kilka lat chcialbym zeglowac w oolicach ladow i oplynac ile sie da,w miedzyczasie rowniez nurkowac i robic relacje z podrozy i nurkowan ktore w trakcie podrozy bym wykonywal. Hejka ![]() Powiem Ci, ze jak przeczytalam Twoj post to mnie zatkalo ![]() Bardzo podobnie kombinuje od pewnego czasu hehe. Zgodze sie z Toba, ze spora jednostka da zdecydowanie wyzszy komfort zycia z tym, ze mowiac spora mam na mysli taki powiedzmy 46-52 stopy. 52-ka to juz monstrum. Cudownie wygodne, komfortowe ale pamietaj, ze tez oplaty portowe gigantyczne plus kwestia zanurzenia jak juz zostalo powiedziane w tym watku. W moim mniemaniu 52-ka to max biorac te dwie rzeczy pod uwage. Masz wtedy prawie 16m. To az za duzo. 46 czy 47 to juz bardzo duza lodka. Co do kosztow, to wszystko zalezy jak do tego podejdziesz i w ktora strone bedziesz kombinowal. Generalnie jak ja liczylam to kolo 8 stow pln trzeba by wylozyc i dobrze pokombinowac jak to zrobic zeby sie to spielo.. ale mowie juz o naprawde bardzo dobrej lodzi. Napisz na priv to wymienimy pomysly Pozdrawiam ![]() |
Autor: | Moniia [ 20 maja 2010, o 23:06 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
52 stopy to taka fajna wielkość... ![]() W zeszłym roku pływałam na czymś takim (no, nieco większym nawet licząc bez bukszprytu...) i okazało się, że odpowiednio przygotowana (ta była) jest praktycznie jednoosobowa w obsłudze... ![]() Co do kosztów pływania czymś takim - równie spore jak łódka. Ale to kwestia odpowiedniej organizacji* - weź pod uwagę, że na takiej jednostce masz odpowiednio więcej PŁACĄCYCH gości**. Tak więc na zarabiającej jednostce te koszty wcale nie przerażają, w przeliczeniu na jedną sztukę wychodzi nawet taniej. *znaczy, Twoich umiejętności businessowych... ** jak nie masz, to lepiej się nie bierz za taką zabawę. Taka łódka potrafi zrujnować, jeśli coś idzie nie tak |
Autor: | yachtmaster [ 23 maja 2010, o 19:57 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Może trochę się rozpuściłem na większych jednostkach, ale nie uważam, by 25 m było znowu takim wymiarem na wyrost. Zalety: przestrzeń życiowa, lepszy socjal i autonomia, możliwość odizolowania się, pralki, lodówki, suszarki, maszyna, osiągi prędkości ( V funkcją L ) łaskawe oko zarządów marin, serwisów spokojne postoje na kotwicy priorytety w wielu wypadkach a propos zanurzenia - mój obecny 21 m LOA jachcik ma 2,46 , więc nie ma co straszyć zanurzeniem Oczywiście stalowy, oczywiście długi kil Można znaleźć duże jachty za niską cenę, sam mam taki na oku, z polecenia kolegi, na Polinezji |
Autor: | Catz [ 23 maja 2010, o 20:12 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
yachtmaster napisał(a): priorytety w wielu wypadkach Co to, to prawda ![]() Pozdrowienia portowe z pokladu lodki siedmiometrowej ![]() Catz |
Autor: | yachtmaster [ 23 maja 2010, o 20:21 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Catz napisał(a): yachtmaster napisał(a): priorytety w wielu wypadkach Co to, to prawda ![]() Pozdrowienia portowe z pokladu lodki siedmiometrowej ![]() Catz Z całym szacunkiem dla każdej LOA - pozdrawiam serdecznie |
Autor: | Catz [ 23 maja 2010, o 20:28 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
yachtmaster napisał(a): Catz napisał(a): yachtmaster napisał(a): priorytety w wielu wypadkach Co to, to prawda ![]() Pozdrowienia portowe z pokladu lodki siedmiometrowej ![]() Catz Z całym szacunkiem dla każdej LOA - pozdrawiam serdecznie LOA mojej lodki dziekuje serdecznie i wzajemnie! ![]() Catz |
Autor: | Jaromir [ 27 maja 2010, o 16:07 ] |
Tytuł: | Re: Jacht na zycie:) |
Catz napisał(a): yachtmaster napisał(a): priorytety w wielu wypadkach Co to, to prawda ![]() Pozdrowienia portowe z pokladu lodki siedmiometrowej ![]() Catz Hmmm, siedem metrów to szerokość czy zanurzenie? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |