Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Elektryczny kabestan
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=4386
Strona 1 z 1

Autor:  Wojtek F. [ 11 lut 2010, o 14:29 ]
Tytuł:  Elektryczny kabestan

Czy ktoś z kolegów posiada na swoim jachcie, 7-8 m dł. ,elektryczny kabestan - chciałbym taki zastosować głównie jako pomoc do podnoszenia masztu.Wg podawanych parametrów powinien być użyteczny - z braku miejsca na pokładzie nie interesuje mnie zastosowanie do tego celu windy kotwicznej.Proszę o podpowiedzi.

Autor:  Maar [ 11 lut 2010, o 14:58 ]
Tytuł:  Re: Elektryczny kabestan

Ale czego chciałbyś się dowiedzieć? Czy tego, że ktoś ma takowe kabestany czy tego czy on jest użyteczny? :-)

Autor:  Wojtek F. [ 11 lut 2010, o 15:22 ]
Tytuł:  Re: Elektryczny kabestan

Poprostu ciekaw jestem czy ktoś ten temat już przerabiał i jakie ma doświadczenia z tym związane.Pozdrawiam.

Autor:  Cape [ 11 lut 2010, o 15:48 ]
Tytuł:  Re: Elektryczny kabestan

Wojtek F. napisał(a):
Poprostu ciekaw jestem czy ktoś ten temat już przerabiał i jakie ma doświadczenia z tym związane.Pozdrawiam.

Doświadczeń nie mam, ale stosowanie eletrycznych kabestanów na tak małych łódkach uważam za niecelowe. Po prostu szkoda prądu. No chyba, że będziesz miał generator spalinowy. :D

Autor:  Maar [ 11 lut 2010, o 16:12 ]
Tytuł:  Re: Elektryczny kabestan

Dlaczego Krzysiu niecelowe? :-)

Kol. Wojtek pisze o składaniu masztu, więc pewnie chodzi o śródlądzie. Z kolei na śródlądziu jest szansa każdego dnia stać "przy prądzie" więc wielkiej rozpaczy energetycznej takowy kabestan nie czyni.
Moc silnika malutkiego (czyt. ważącego 25 kg i mającego 20 cm w podstawie) kabestanu elektrycznego to 1,5 kW czyli przy 12 V daje to raptem 125 A. Co to jest przy śródlądowej podaży energii elektrycznej? :-)
A wiesz jaki to fun jest jak na drugi bieg przełączysz?! Takie 100 obrotów na minutkę, to nawet Pudzian nie dałby rady :-)

@Wojtek, są takie windy z liną stalową (wciągarka to się chyba nazywa) - mają mniejszą moc, mniejszy pobór prądu i szybsze nawijanie liny. Myślę, że do kładzenia masztu zdecydowanie są wygodniejsze.

Autor:  Wojtek F. [ 11 lut 2010, o 17:38 ]
Tytuł:  Re: Elektryczny kabestan

Kabestan EC-600 waży nie 25 kg a 4,7 kg, przy podstawie 160 mm,nawija 20 m/min,uciag 275 kg,moc 700W,wielkością zewnętrzną nie odbiega od zwykłych kabestanów.

Autor:  Rademenes [ 9 mar 2010, o 19:52 ]
Tytuł:  Re: Elektryczny kabestan

Witam
Zamiast kabestanu elektrycznego można zastosowaś zwykłą wyciągarkie samochodową zamontowaną w bakiście dziobowej. Koszt tańszy , zużycie prądu podobne.

Autor:  starypraktyk [ 9 mar 2010, o 20:25 ]
Tytuł:  Re: Elektryczny kabestan

Drogi Wojtku!
Za bardzo to Ty się Maarem ani Caapem nie przejmuj. To w rzeczy samej porządni ludzie są
ale mają szczególne poczucie humoru że o poglądach nie wspomnę. Jednak w większości przypadków / po cichu / przyznaję im rację.
Odpowiadam na Twoje zapytanie z tej przyczyny, że samemu mam zamiar zamontować podobne urządzenie do podnoszenia miecza.
Obserwując tego typu wyciągarki na Allegro, zauważyłam sprytne urządzenie pod adresem:
/e - mail: allegro@ mdu-europe.eu /
Cena wynosiła wtedy 160 pln. Nim się zdecydowałem, oferta zniknęła i do tej pory się nie powtórzyła. Urządzenie to przypominało trochę rozrusznik do samochodu i mogło być montowane w wielu położeniach. Co najciekawsze, - uciąg tego ustrojstwa podawano na - jeśli dobrze
pamiętam - ok.500kG. Poza tym szybkość zwijania była stosunkowo nie duża co gwarantowało bezpieczną operację urządzeniem.
Tu masz jeszcze telefon jak by co...... 798/494 - 901.
Pozdrawiam!
Andrzej P.

ps.
Maara i Caapa tyż pozdrawiam. :-)

Autor:  Cape [ 9 mar 2010, o 20:32 ]
Tytuł:  Re: Elektryczny kabestan

Starypraktyku, ja to takie skrzywienie morskie mam. Ciągle mi prądu mało, a jak już, to wolę ten nadmiar lodówce dać. :P

Autor:  marekkvk [ 9 mar 2010, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: Elektryczny kabestan

Witaj Wojtek . POdobną wciągarkę 220 zł miałem zamontowaną na Pegazie 737 działala dobrze , choć w pierwszej fazie podnoszenia masztu trzeba było jej pomóc , trwało to około minuty . Jedyny mankament - po sezonie wyglądała jak kupa złomu , pordzewiała . Ale pomoc wspaniała.

Autor:  Wojtek F. [ 10 mar 2010, o 19:32 ]
Tytuł:  Re: Elektryczny kabestan

Dziękuję Kolegom za wypowiedzi,kazda z nich daje mi więcej wiedzy na ten temat-prądu mam dosyć-2 akumulatory i stacjonarny silnik z 600 W alternatorem.Wydawało mi sie że najprostsza byłaby wymiana jednego z kabestanow na elektryczny ale to zarazem najdroższe rozwiązanie.Przemyślę podpowiadane rozwiązania.Pozdrawiam Wojtek

Autor:  starypraktyk [ 12 mar 2010, o 11:09 ]
Tytuł:  Re: Elektryczny kabestan

Ależ "cape"!
Ja Cię doskonale rozumiem. Jednak każde skrzywienie da się "wyklepać'!
Po prostu: - te miejsca na których się Twoje kursantki/pasażerki opalają to Ty weż i oklej
panelami słonecznymi. Wprawdzie dziewczyny będziesz miał ciut bledsze / takie też mozna
używać/ za to prondu w lodówce Ci nie zabraknie.
No i jeszcze dobrze zmienić akwen, np. z Północnego na okolice Azorów lub Zat Meksykańską
A tam słoneczka w .........znaczy dużo więc panele robią ten prond i robią. :-)
Pozdrowionka!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/