Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Jak dobrze pomalować kokpit?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=4486
Strona 1 z 1

Autor:  darek5g [ 7 mar 2010, o 19:30 ]
Tytuł:  Jak dobrze pomalować kokpit?

Kupiłem żaglówkę??? Jest brzydka i podrapana w kokpicie. Chcę ją ładnie pomalować. Doradźcie od czego zacząć. Szlifowanie, uzupełnienie ubytków, gruntowanie no i wreszcie malowanie. Może ktoś napisze jak się do tego zabrać i jakich użyć materiałów?
Pozdrawiam

Autor:  robhosailor [ 7 mar 2010, o 20:00 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

darek5g napisał(a):
...brzydka i podrapana w kokpicie. Chcę ją ładnie pomalować. Doradźcie od czego zacząć. Szlifowanie, uzupełnienie ubytków, gruntowanie no i wreszcie malowanie. Może ktoś napisze jak się do tego zabrać i jakich użyć materiałów?


Z czego jest zbudowana i czym była wcześniej malowana itd.?
Czy jest z laminatu i na wierzchu jest żelkot, czy co innego? Kolejność, którą podałeś wydaje się być OK, ale materiały mogą zależeć od odpowiedzi na to pytanie.

Autor:  darek5g [ 7 mar 2010, o 20:07 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

Jest to łódź z laminatu, prześwituje czerwony kolor. Pomalowane jakąś siwą farbą. Na dnie kokpitu jest szorstkie tak jakby ktoś na świeżą farbę posypał piachu.

Autor:  robhosailor [ 7 mar 2010, o 20:23 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

darek5g napisał(a):
Jest to łódź z laminatu, prześwituje czerwony kolor. Pomalowane jakąś siwą farbą. Na dnie kokpitu jest szorstkie tak jakby ktoś na świeżą farbę posypał piachu.


To można użyć szpachlówki i farb epoksydowych do laminatu, a ostatecznie po zaszpachlowaniu i oszlifowaniu papierem ściernym nawet farby ftalowej.

Ten piasek na dnie kokpitu, to może miała być powierzchnia przeciwślizgowa? :shock:

Autor:  Carlo [ 7 mar 2010, o 20:38 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

Słyszałem o tym, że niektórzy tak improwizują. Maty są dość drogie.

Autor:  darek5g [ 7 mar 2010, o 20:39 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

To można użyć szpachlówki i farb epoksydowych do laminatu, a ostatecznie po zaszpachlowaniu i oszlifowaniu papierem ściernym nawet farby ftalowej.

Ten piasek na dnie kokpitu, to może miała być powierzchnia przeciwślizgowa?

Epoksydowych?? Czy to aby nie odpadnie po jednym sezonie? A co do farby ftalowej to już w ogóle bym nie ryzykował. A czy po oszlifowaniu można położyć żelkot? I dobrze byłoby utworzyć powierzchnie przeciwpoślizgową?

Autor:  robhosailor [ 7 mar 2010, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

darek5g napisał(a):
Epoksydowych?? Czy to aby nie odpadnie po jednym sezonie? A co do farby ftalowej to już w ogóle bym nie ryzykował. A czy po oszlifowaniu można położyć żelkot? I dobrze byłoby utworzyć powierzchnie przeciwpoślizgową?


Tak - epoksydowych.

Kiedyś pomalowałem laminatowy kadłub swojego jachtu (laminat epoksydowo-szklany) zwykłą farbą ftalową (oczywiście po zmatowieniu papierem ściernym) - wytrzymało kilka sezonów.

Autor:  darek5g [ 7 mar 2010, o 21:08 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

Dobrze! Może i epoksyd! Ja się upieram przy żelkocie. Czy położenie w kokpicie białego żelkotu nie będzie najlepsze, najtrwalsze i najbardziej wzmocni powłokę. Pokryje połączenia dna z komorami wypornościowymi i inne nierówności.

Autor:  boSmann [ 7 mar 2010, o 21:15 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

darek5g napisał(a):
Ja się upieram przy żelkocie. Czy położenie w kokpicie białego żelkotu nie będzie najlepsze

Będzie :D Pod warunkiem, że potrafisz to zrobić dobrze.

Autor:  robhosailor [ 7 mar 2010, o 21:18 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

darek5g napisał(a):
Jest to łódź z laminatu, prześwituje czerwony kolor. Pomalowane jakąś siwą farbą. Na dnie kokpitu jest szorstkie tak jakby ktoś na świeżą farbę posypał piachu.
/.../
Czy położenie w kokpicie białego żelkotu nie będzie najlepsze, najtrwalsze i najbardziej wzmocni powłokę. Pokryje połączenia dna z komorami wypornościowymi i inne nierówności.


Jak sam wcześniej napisałeś - łódka już była malowana...


boSmann napisał(a):
Będzie :D Pod warunkiem, że potrafisz to zrobić dobrze.


No właśnie, a najpierw wszystko, to co nie potrzebne, bardzo dokładnie usunąć...

Autor:  darek5g [ 7 mar 2010, o 21:41 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

kokpit cały jest szorstki miejscami prześwituje spodnia warstwa.czy problem jest położyć żelkot?

Autor:  Pankracy [ 8 mar 2010, o 11:50 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

można żelkot odpowiednio zagęścić i nałożyć walkiem całkiem fajną powierzchnię anty poślizgową uzyskasz

Autor:  darek5g [ 8 mar 2010, o 13:24 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

dzięki za odp żelkot wałkiem spróbuje!a jak pomalować pokład?JEST BIAŁY trochę spękany chcę odnowić.... mam też do załatania małe pęknięcie pod spodem..... proszę może ktoś pomoże...

Autor:  Pankracy [ 8 mar 2010, o 14:04 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

co masz na pokładzie farbę czy żelkot?

Autor:  darek5g [ 8 mar 2010, o 14:17 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

nie wiem ! Jak to sprawdzić ? Dość twarda powłoka troszkę odpryskuje....

Autor:  Pankracy [ 8 mar 2010, o 18:32 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

jeżeli w tych miejscach gdzie jest odprysk widać zbrojenie szklane to masz żelkot , ale też może być tak że żelkot jest pomalowany.Trudno tak doradzić nie widząc

Autor:  marekkvk [ 10 mar 2010, o 17:15 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

Witaj Darek 5g
dzięki za odp żelkot wałkiem spróbuje!
Oj chyba żelkotem to nie , pomalować można -topkotem albo taniej farbą poliuretanową

Autor:  Pankracy [ 10 mar 2010, o 20:35 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

miałem na myśli wykonanie anty poślizgu (baranka ) nie malowanie

Autor:  boSmann [ 10 mar 2010, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

Nie ma co kombinować z poślizgami, tak to kiedyś się robiło.
Teraz są świetne gotowe farby antypoślizgowe. Niedrogie i bardzo skuteczne.

Autor:  darek5g [ 11 mar 2010, o 15:48 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

Dzięki za odpowiedzi. Byłem w sklepie żeglarskim i doradzili mi, żeby sprawdzić powierzchnię przykładając namoczoną rozpuszczalnikiem szmatkę na stary lakier. Ten biały na pokładzie robi się jak galareta. Będę musiał go zedrzeć. Szlifowanie to dosyć pracochłonne zajęcie. Lakier jest twardy. Próbuję teraz powłokę w kokpicie. Na dnie jest powierzchnia antypoślizgowa.Jeśli próba z rozpuszczalnikiem wyjdzie pomyślnie to pomaluję kokpit podkładem i farbą z Oliwi. Może ktoś ma jakiś dobry sposób na usunięcie tego starego lakieru.
Pozdrawiam Darek!

Autor:  hood [ 11 mar 2010, o 21:09 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

Obawiam się że skrobanie i szlifowanie to najlepsze co można zastosować do usunięcia starych powłok.
Pozdrawiam

Autor:  darek5g [ 12 mar 2010, o 15:58 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

dzięki ! to na pokładzie jest twarde.W kokpicie to jest farbka!!! ZMYWA SIĘ rozpuszczalnikiem DO gołego plastiku!Chyba wszystko usunę i dam podkład i ze trzy warstwy farby z OLIWII...... Może będzie dobrze CO?????

Autor:  darek5g [ 14 mar 2010, o 09:30 ]
Tytuł:  Re: Jak dobrze pomalować kokpit?

Uf....Kokpit wyskrobany i wyszlifowany ale ulga!!! Zdarłem do gołego potem papier na mokro nie ma nic . Teraz mam podkład i farbę OLIWIA I wałkiem????

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/