Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 27 kwi 2024, o 13:39




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 8 kwi 2010, o 11:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2010, o 21:11
Posty: 201
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 19
Otrzymał podziękowań: 12
Uprawnienia żeglarskie: kpt. j.
Witam

Mam pytanie, jak rozkleić kadłub małej żaglówki (470tki)? i czy w ogóle jest taka potrzeba.

opis problemu:
1. laminat ma juz swoje lata, w niektórych miejscach jest miekki.
2. zewnętrzna warstwa żelkotu jest nieco popękana.
3. w penych miejscach, tam gdzie jest miekki, występują rysy w mięscach uginania się.

rozwiązanie:
1. rozkleić kadłub i wzmocnić go od spodu (działa dla oriona, ale tam jest łatwiej rozkleijć)
2. naklejać różne dziwne rzeczy na wierzch pokładu.

_________________
Pozdrawiam
Konrad Futera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 kwi 2010, o 17:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2007, o 12:20
Posty: 396
Lokalizacja: Chełm, Warszawa
Podziękował : 35
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: brak
Miałem identyczny problem. Ja zrobiłem to tak:
1.w burtach powinieneś mieć 2 luki inspekcyjne (holta), po 2 z każdej strony
2. dorabiasz dodatkowy w tylnej części łódki
3. poprzez otwory wklejasz wzmocnienia
ciężka i żmudna robota, ale chyba łatwiejsza i mniej inwazyjna niż rozklejanie


Tu masz link, gdzie jest pokazane jak gość rozklejał kadłub.
470


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 kwi 2010, o 21:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 mar 2009, o 22:44
Posty: 185
Podziękował : 54
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Uwaga z rozklejaniem małych łódek ! szczególnie wyczynowych jaką jest 470 łódki te są sklejane w formach lub specjalnie do tego przygotowanych leżach montażowych po rozklejeniu ta łódka się rozpływa i traci kształt .
Stare łódki były robione dawno a chemia była gorszej jakości bardzo dużo styrenu w żywicach powodowało to że styren odparowywał latami i kadłub tracił sztywność.
Łódki regatowe dla minimalnej wagi nie były nigdy wewnętrznie topkotowane celem opóźnienia odparowywania styrenu.
Można to wzmacniać przez otwory rewizyjne np. otwory holta i najlepiej to robić korematą ale nie pod górę należy tak ułożyć łódkę aby to laminowanie było na spodzie .
Oczywiście należy odpowiednio przygotować podłoże przez oszlifowanie i odpylenie starać się nie zmywać acetonem gdyż w ten sposób rozprowadzamy brud a nie usuwamy go.

_________________
Pozdrawiam
"Stary" szkutnik

www.szkutnik.bydgoszcz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 kwi 2010, o 07:09 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
szkutnik napisał(a):
bardzo dużo styrenu w żywicach powodowało to że styren odparowywał latami i kadłub tracił sztywność.
Łódki regatowe dla minimalnej wagi nie były nigdy wewnętrznie topkotowane celem opóźnienia odparowywania styrenu.


Czyli sugerujesz że laminat poliestrowo-szklany,zawdzięcza swoją sztywność styrenowi,a topcoat służy do zwolnienia odparowania "usztywniacza" laminatu jakim jest według ciebie styren?

*** Dodano -- mniej niż minutę temu ***

Konrad.futera napisał(a):
Witam

Mam pytanie, jak rozkleić kadłub małej żaglówki (470tki)

Prześlij jakieś zdjęcia,zanim zaczniesz rozbebeszać łódeczkę.I czy to nowy zakup i jeszcze nie pływałeś na niej? Bo jeśli tak to najpierw trzeba by sprawdzić czy to co opisujesz przeszkadza w pływaniu.Czasami lepsze jest wrogiem dobrego i dołożysz sobie pracy,zamiast cieszyć się pływaniem.
pozdrawiam

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 kwi 2010, o 07:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 mar 2009, o 22:44
Posty: 185
Podziękował : 54
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Peter
To jest duże uproszczenie i złe zrozumienie tego co napisałem.
Styren jest znaczącym składnikiem żywicy a usztywnienie daje szkło dobrze sklejone tą żywicą .
Rozbierając np Oriona po 30 latach pływania zauważam prawie suchą matę w kadłubie i oczywiście brak sztywności .
Nie jestem chemikiem lecz praktykiem i opisuję to co mi się trafia w moim warsztacie .
W dawnych czasach na hali stoczni w Chojnicach styren służył jako rozpuszczalnik i pracownicy rozcieńczali sobie żywicę (a była ona wtedy paskudna w laminowaniu-Gęsta i wymagała topowania pędzlem lub wałkami ) Akord robił swoje !
W dzisiejszych żywicach styrenu jest znacznie mniej i ten proces ulatniania jest mniejszy.
Topkot tak jak i żelkot jest pewnym zabezpieczeniem przed "odparowywaniem żywicy" również dostawaniem się wilgoci do laminatu.

_________________
Pozdrawiam
"Stary" szkutnik

www.szkutnik.bydgoszcz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2010, o 15:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2010, o 21:11
Posty: 201
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 19
Otrzymał podziękowań: 12
Uprawnienia żeglarskie: kpt. j.
Dziękuję za tak szeroki opis problemu i pomoc. Poprzedni właściciel wkleił już kilka usztywnień przez otwory inspekcyjne z przodu i śródokręciu (choć przy 470tce, słowo śródokręcie brzmi groteskowo, ale nie znam innego). W takim razie zrobię tak samo przy rufie.
Uszkodzenia przeszkadzają o tyle, że wielokrotne uginanie spowodowało powstanie dużych rys/szczelin. Na razie szczelnych, ale z tego co się orientuję w laminatach nie długo już.

A co sądzicie o takim pomyśle:
Wkleić usztywniające paski pianki od strony pokładu ? ( i oblaminować oczywiście) zrobić swego rodzaju "anty poślizg 3D" o grubości 1-2cm? Wiadomo trochę będzie brzydal, ale może warto?

_________________
Pozdrawiam
Konrad Futera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 kwi 2010, o 21:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 mar 2009, o 22:44
Posty: 185
Podziękował : 54
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Jeżeli już chcesz od strony zewnętrznej to nie przekładkę 1-2 cm lecz tylko coremat 2-3-mm i na pewno wystarczy tym bardziej że to nie są płaskie elementy ale o jakimś łuku i powstanie sztywność kształtu (co najmniej na półpokładach) W Firmie CSV(siedziba w Szczecinie) kupisz żelkot do malowania na zewnątrz pistoletem (naprawdę zastyga i się nie lepi) i będziesz miał jak nowy kadłub .Poproś lakiernika samochodowego to ci to wszystko wyprowadzi .

_________________
Pozdrawiam
"Stary" szkutnik

www.szkutnik.bydgoszcz.pl



Za ten post autor szkutnik otrzymał podziękowanie od: Konrad.futera
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 kwi 2010, o 21:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2010, o 21:11
Posty: 201
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 19
Otrzymał podziękowań: 12
Uprawnienia żeglarskie: kpt. j.
Bardzo dziękuję za radę! Jest nieoceniona.

_________________
Pozdrawiam
Konrad Futera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2010, o 18:48 

Dołączył(a): 29 lip 2010, o 22:48
Posty: 18
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Hmmm, chciałbym się dołączyć do tematu, jak przez takie małe otwory wzmocnić półpokłady, a co z przednim pokładem? Czy jest na to jakiś algorytm, złota recepta, jak to zrobić? Szukałem w internecie że niektórzy używają jakiś pianek i je wlaminowują, proszę o podpowiedź, pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sie 2010, o 21:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2010, o 21:11
Posty: 201
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 19
Otrzymał podziękowań: 12
Uprawnienia żeglarskie: kpt. j.
Pianki poliuretanowe są ok, tylko drogie jak nie wiem co. Kupisz drugi kadłub za to (oczywiście nie budowlane - broń Boże!). Fi 250 to duuuża dziura, idzie zrobić (ja sam mały nie jestem). A Przedni pokład:
1. Po co wzmacniać? i tak nie wolno po nim chodzić.
2. U mnie jest "zaślepka" taka elipsa o pow gdzieć 0,5 m2.

_________________
Pozdrawiam
Konrad Futera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sie 2010, o 08:25 

Dołączył(a): 29 lip 2010, o 22:48
Posty: 18
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
hmmm, pływam na orionie, i na takim jachcie stanie na przednim pokładzie do taklowania jest koniecznością to samo ze stawianiem foka. Pytanie jak założyć foka, bądź spinakera w 470 jeśli nie można podejść do sztagu? Pewnie wyjdę na ciemnego ale po prostu nigdy nie miałem kontaktu z takim pływaniem więc jestem jak nieciemny to na pewno zielony :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sie 2010, o 09:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 maja 2010, o 10:14
Posty: 332
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
:wink: foka zakładasz i trymujesz (wstępnie) na brzegu zresztą tak samo grota , a spinaker wciąga sternik -załogant wpina spin bom w brasa spina i topenante spinbomu -wszystko z kokpitu :D tutaj to widać : http://www.youtube.com/watch?v=QTQ02vI4xt4

_________________
pozdrawiam - Maciek - http://kz.nysa.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sie 2010, o 18:27 

Dołączył(a): 29 lip 2010, o 22:48
Posty: 18
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
O kurcze, nieźle to im idzie, zgrana ekipa musi być :-) Nad Zalewem Koronowskim gdzie najwięcej pływam nie widuje się 470, 420 najczęściej z bez kabinówek to omegi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 sie 2010, o 09:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 maja 2010, o 10:14
Posty: 332
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
No niestety jak chce się pływać regatowo na jakimś tam poziomie to załoga 470-tki musi być dobrze zgrana :)

_________________
pozdrawiam - Maciek - http://kz.nysa.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sie 2010, o 14:43 

Dołączył(a): 29 lip 2010, o 22:48
Posty: 18
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
ale właśnie to jest chyba najpiękniejsze w tym sporcie - zgranie załogi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 wrz 2013, o 12:04 

Dołączył(a): 7 wrz 2013, o 11:36
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Witam wszystkich.
Własnie wracam do żeglarstwa i będę kupował 470-kę.
Stara łódka popękana i "miękka" powinna być rozklejona (dłuto powinno rozwarstwic połączenie), umyta gorącą wodą z detergentem. Pęknięcia laminatu szlifujemy w przekroju skośnie dookoła na odległość 10cm i wzmacniamy matą. Cała łódkę laminujemy. Można dać welon i dobrą tkaninę. Żywica broń Boże nie z allegro Nie wiem czy potrzebne są wzmocnienia przekładkowe. Leże (wcale niekonieczne) można zrobić np. z pianki budowlanej, jak wregi i później oderwać. Po zalaminowaniu, jeżeli nie kleimy klejem, nakładamy żywicę z aerosilem dookoła na połączenie i skręcamy zwykłymi wkrętami (później można je wykręcić i zaszpachlować). Jeżeli warstwa laminatu jest równa i trafimy na stare połączenie, łodka odzyska taki sam kształt i będzie sztywna, szczelna i posłuży kilka lat. Cała operacja w dwa dni.
ahoj
sam szukam 470do remontu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 wrz 2013, o 21:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
O ile wzrasta ciężar łódki ?

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 wrz 2013, o 09:23 

Dołączył(a): 7 wrz 2013, o 11:36
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
ok.!2kg dokładamy do tego co nam zostało z nowej łódki.
welon -150g/m2
tkanina -200/gm2
żywica-400gm2
klejenie 0,5kg-żywicy
Trudno to okreslić dokładnie. Zależy od stanu łódki i umiejętności laminatora. Nadmiar zywicy w laminacie jest niekorzystny.
Pozdr
wtsz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 133 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL