Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Pochylenie masztu https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=5245 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | incoming [ 22 cze 2010, o 19:36 ] |
Tytuł: | Pochylenie masztu |
Witam wszystkich. Mam pytanie na które w zasadzie nie znalazłem konkretnej odpowiedzi i nurtuje mnie od dawna. Jakie według reguł powinno być prawidłowe pochylenie masztu .Czy lepiej gdy jest prosty, lekko pochylony do przodu, lekko pochylony do tyłu.Jaki ma to wpływ, jeśli ma na skuteczność pływania?Wiem iż odpowiednio pochylony maszt ma wpływ n.p na wypłaszczenie grota. Czy pochylenie regulujemy odpowiednio napinając sztag i achtersztag(w osi wzdłużnej jachtu}? Czy można uzyskać wstępne pochylenie masztu n.p podkładając metalową płytkę pod piętę masztu,a następnie napinając takielunek? Jaki kształt jest najkorzystniejszy? Mówię tu o jachcie turystycznym ,sztag ,achtersztag ,topenanta ,napinacz bomu ,wanty ,baksztagi. |
Autor: | robhosailor [ 22 cze 2010, o 20:48 ] |
Tytuł: | Re: Pochylenie masztu |
incoming napisał(a): Jakie według reguł powinno być prawidłowe pochylenie masztu .Czy lepiej gdy jest prosty, lekko pochylony do przodu, lekko pochylony do tyłu.Jaki ma to wpływ, jeśli ma na skuteczność pływania?Wiem iż odpowiednio pochylony maszt ma wpływ n.p na wypłaszczenie grota. Zapewne nie ma jednej reguły dla wszystkich jednostek, ale zwykle maszty bywają pochylone o kilka stopni w kierunku rufy. Maszty np. dżonek bywają czasami dość zdecydowanie pochylone do przodu... Widziałem kiedyś serię obrazków pokazującą, jak należy pochylać maszt Solinga, albo innej regatowej jednostki w zależności od siły wiatru i od kursu względem wiatru... ale pytasz o jacht turystyczny (domyślam się, że o slup bermudzki). Zwykle jest on (maszt) zamocowany w gnieździe na stałe ale można go nieco pochylać naciągiem olinowania stałego i półstałego (baksztagów itp.). Z tego co wiem, to na kursach ostrych maszt można nieco pochylić do tyłu, ale np. na fordewindzie lepiej, gdy jest pionowo, bo jacht może stać się nieco niestabilny kursowo... |
Autor: | Maxymilian [ 22 cze 2010, o 21:44 ] |
Tytuł: | Re: Pochylenie masztu |
Dokładnie, popieram- wychylenie kilka stopni do tyłu- wg teorii optymalnym kształtem dla żagla byłby elipsa- więc maszt lekko wygięty do tyłu zapewni teoretycznie lepsze właściwości aerodynamiczne żagla. Ale mówimy tu o poprawie sprawności o kilka procent najwyżej. Poza tym wygięcie ku tyłowi przesunie lekko środek ożaglowania, więc jacht będzie bardziej nawietrzny. Ale to miałoby znaczenie w regatach- myślę, że na jachcie turystycznym najlepiej zaufać inżynierom ze stoczni i zostawić maszt tak, jak jest. |
Autor: | Maxymilian [ 22 cze 2010, o 21:59 ] |
Tytuł: | Re: Pochylenie masztu |
PS- jak już chcesz podziałac w czasie pływania na profil zagla, to raczej obciągaczem bomu- do tego służy ![]() |
Autor: | Konrad.futera [ 23 cze 2010, o 07:12 ] |
Tytuł: | Re: Pochylenie masztu |
Polecam książki na ten temat o teorii żeglowania i o trymowaniu jachtów (jest ich sporo). Jednak chciałbym zwrócić uwagę na to, że koledzy chyba lekko pomieszali dwie rzeczy: 1. Pochylenie masztu - przez przesunięcie pięty (mające wpływ na przesunięcie środka ożaglowania). 2. Wygięcie masztu - przez regulację sztagów i want (mające wpływ na profil grota). P.S. obciągacz bomu ma wpływ tylko na obniżenie bomu, a właściwie zwiększenia kąta pomiędzy bomem i masztem, i to dzięki temu zmienia się profil. Głównie ma to wpływ na zachowanie liku wolnego. Wygięcie lub pochylenie masztu powoduje inne zmiany. |
Autor: | mario [ 23 cze 2010, o 07:59 ] |
Tytuł: | Re: Pochylenie masztu |
Ładny artykuł na ten temat jest w miesięczniku ŻAGLE,nr05(maj).Polecam.Jest poruszona sprawa przesunięcia masztu oraz pochylenia i co się z tym wiąże... |
Autor: | Maxymilian [ 23 cze 2010, o 13:46 ] |
Tytuł: | Re: Pochylenie masztu |
Konrad.futera napisał(a): P.S. obciągacz bomu ma wpływ tylko na obniżenie bomu, a właściwie zwiększenia kąta pomiędzy bomem i masztem, i to dzięki temu zmienia się profil. Głównie ma to wpływ na zachowanie liku wolnego. Wygięcie lub pochylenie masztu powoduje inne zmiany. Racja, przepraszam, użyłem skrótu myslowego- oczywiście trzeba mówić o całym układzie obciągacz- szoty- topenanta, plus jeszcze uwzględnić krój żagla, kształt bomu itd... chodziło mi o to, ze znacznie łatwiej wpłynąć na profil zagla olinowaniem ruchomym niż stałym. |
Autor: | incoming [ 23 cze 2010, o 20:43 ] |
Tytuł: | Re: Pochylenie masztu |
OK maszt pozostaje w pięcie w tym samym miejscu ,nie mam żadnego grzebienia by przesuwać go przód tył.Jedynie poprzez naciąg olinowania stałego mogę nieznacznie pochylać go przód tył prosto. |
Autor: | Konrad.futera [ 24 cze 2010, o 06:15 ] |
Tytuł: | Re: Pochylenie masztu |
No to tak, z reguły masz pochyla się lekko do tyłu. Nie jak duży zakres pochylenia kolega ma na myśli. Najlepiej oczywiście wykreślić sobie środek ożaglowania, środek bocznego oporu i zrównoważyć sobie jacht. Żeby nie był za mocno na- ani zawietrzny. Jeśli zakładamy, że maszt będzie prosty, i nie ruszmy ruchomego olinowania. To pochylenie masztu nie wpłynie na profil żagla. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |