ostatnio zacząłem się zastanawiać czy są jakieś sposoby, środki i czy wogóle jest to konieczne, by na zimę jakoś "przygotować" zbiornik na fekalia. Czy wystarczy go "przepłukać" wodą (w sensie zalać do pełna i spuścić), czy też należy użyć jakiś specjalistycznych preparatów, a może "problem" jest wydumany?
Zbiornik jest plastikowy.

Właściwie to nie wiem, ale może jeśli już płukać, to np. ze środkiem do toalet chemicznych i zostawić na chwilę do rozmoczenia? Obawiam się, że zalewając i spuszczając wodą wypłuczesz luźny osad, ale dużo brudu zostanie.

_________________
www.samoster.org.pl

Chyba trochę

Duży ten zbiornik jest?
Pomysł Grześka może być kosztowny. Ja bym na przyszły rok, w czasie ostatniego napełniania wsypał "szambex" czy inny bakteryjny preparat, po pewnym czasie opróżnił zbiornik i... olał sprawę.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

O, preparat do szamba to lepszy pomysł. Jakby nie patrzeć zbiornik na fekalia to właściwie takie szambo. Nie wiem tylko z czego ten zbiornik jest (nierdzewka?) i sprawdziłbym czy użyta chemia czegoś nie zniszczy.

_________________
www.samoster.org.pl

Z plastiku - ślepoto (vide pierwszy post, ostatnie słowo)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Człowiek ślepnie na starość No to tylko bym sprawdził czy znaleziony środek do czyszczenia dziury w plastiku nie zrobi i zalewać

_________________
www.samoster.org.pl