Witam.
Przedstawię się krótko i treściwie: na imię mam Łukasz i jestem z okolic Barlinka. Od jakiegoś czasu dostałem napadu na pływanie i prace idą do przodu. Co prawda do żagli mnie nie ciągnie, moje serce bije w kierunku pływadełka z silnikiem. Na początku mojej przygody chcę zacząć z tym co mam - czyli poniższa skorupa + silnik zaburtowy mercury 7,5 HP

Chciałbym się od Was, wodnych wyjadaczy dowiedzieć się jakiego przeznaczenia jest ta skorupa. Oto jej cechy:
- Podwójna skorupa
- Posiada zabudowany kokpit, który jednocześnie jest komorą wypornościową
- Tuż za kokpitem na pokładzie jest miejsce na stopę masztu
- P
osiada skrzynkę na miecz, na której osadzona jest ławeczka + dodatkowa ławka na rufie i tutaj po dokładnym obejrzeniu skrzynki widzę laminowanie, wyglądające na robione poza formą. obstawiam 2 wersje: albo naprawa wyrwanej skrzynki, albo skrzynki nie było i ktoś dawno temu ją dorobił.
- W pawęży posiada jakby wycięcie na silnik .... a może to jest na ster?
- Wazy jakieś 80-100 kg i mierzy 3,5 metra
Czy to jest skorupa łodzi wiosłowo-motorowej, czy mała żaglówka ?
Z góry dziękuję za pomoc.