Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Zbiorniki balastowe na slupie
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=5649
Strona 1 z 1

Autor:  FADER [ 14 sie 2010, o 12:08 ]
Tytuł:  Zbiorniki balastowe na slupie

Nabyliśmy 7.5 metrowy mieczowy jacht DEHLER DEHLYA. Właściciel wyjechał i nie mamy kontaktu a jacht posiada zbiorniki balastowe pod podłogą. Nie trafiliśmy jeszcze na złą pogodę, ale nie ma nikogo kto by posiadał rysunek techniczny umiejscowienia i budowy zbiorników i techniki pływania z czymś takim. Prosimy o pomoc w informacji na ten temat.

Autor:  Moniia [ 14 sie 2010, o 12:42 ]
Tytuł:  Re: Zbiorniki balastowe na slupie

FADER napisał(a):
DEHLER DEHLYA.rysunek techniczny umiejscowienia i budowy zbiorników i techniki pływania z czymś takim. Prosimy o pomoc w informacji na ten temat.


O ile pamiętam (to było raczej dawno :) ) zbiorniki balastowe na tym jachcie generalnie nie służą do jakiegoś "aktywnego" balastowania - ot po prostu Dehler chciał odciąźyć łódkę do transportu, zasadniczo zalecając napełnienie zbiorników po zwodowaniu i zapomnienie o nich* Można oczywiście w odpowiednich warunkach (wiatr z rufy, niezbyt silny) je opróżnić aby odciążyć łódkę ale ja bym najpierw upewniła się jak długo zajmuje opróżnienie i ponowne napełnienie (w "warunkach bojowych" a nie przy pomoście).

IMHO informacja o budowie i lokalizacji nie jest w tym wypadku konieczna. Znajdźcie tylko odpowiednie zawory...

*to interpretacja skrótowa :)

Autor:  FADER [ 15 sie 2010, o 12:02 ]
Tytuł:  Re: Zbiorniki balastowe na slupie

Dziękuję za odpowiedz. Temat tych zbiorników ciągnie się już dosyć długo i nawet otarł się o kapitana Baranowskiego. A co to znaczy, że Dehler chciał odciąźyć łódkę do transportu? Zbiorniki bo zwodowaniu napełniają się automatycznie i nie mamy na nie wpływu, żadna pompa ani zawory nie są z tym związane. Przy slipowaniu woda sama przez krótki balast - gdzie wychodzi miecz - wypływa i na koniec przy mieczu otwieram zawór który opróżnia resztki wody ze zbiorników. Mieliśmy też ostatnio drobny przeciek w messie w podłodze, która została czymś uszkodzona. Po przecieku widać było że woda wewnątrz swobodnie buja się w zbiornikach pod pokładem. Jak dobrze rozumiem jednostkę Dehlera trzeba traktować jak zwykły jacht mieczowy? Nie pływałem jeszcze tą jednostką podczas złej pogody i nie wiem jak zachowają się te zbiorniki przy dużym przechyle, dlatego próbuję dowiedzieć się jak najwięcej, Stocznia Dehlera tylko potwierdza że to wynalazek i że zbiorniki sa świetnym balastem dla jachtu, ale co to za informacja? Zachowują się jak by była to wojskowa tajemnica a tu przecież chodzi o bezpieczeństwo podczas żeglugi.

Pozdrawiam

, zasadniczo zalecając napełnienie zbiorników po zwodowaniu i zapomnienie o nich* Można oczywiście w odpowiednich warunkach (wiatr z rufy, niezbyt silny) je opróżnić aby odciążyć łódkę ale ja bym najpierw upewniła się jak długo zajmuje opróżnienie i ponowne napełnienie (w "warunkach bojowych" a nie przy pomoście).

IMHO informacja o budowie i lokalizacji nie jest w tym wypadku konieczna. Znajdźcie tylko odpowiednie zawory...

Autor:  Moniia [ 15 sie 2010, o 12:15 ]
Tytuł:  Re: Zbiorniki balastowe na slupie

FADER napisał(a):
A co to znaczy, że Dehler chciał odciąźyć łódkę do transportu?


Dokładnie to. Integralny balast pozostaje na łódce w czasie transportu i nie ma na to rady. Trzeba używać cięższych przyczep, mocniejszych samochodów i w ogóle jest z tym mnóstwo problemu (nie pamiętam dokładnie, ale tam chyba wchodzi coś koło 400 l wody. O tyle łódka jest lżejsza na przyczepie.

FADER napisał(a):

Zbiorniki bo zwodowaniu napełniają się automatycznie i nie mamy na nie wpływu, żadna pompa ani zawory nie są z tym związane. Przy slipowaniu woda sama przez krótki balast - gdzie wychodzi miecz - wypływa i na koniec przy mieczu otwieram zawór który opróżnia resztki wody ze zbiorników. (...)Jak dobrze rozumiem jednostkę Dehlera trzeba traktować jak zwykły jacht mieczowy?


No właśnie nie pamiętałam jak tam jest, widzę Dehler zastosował rozwiązanie "idiotoodporne" :) . Piękno rozwiązania z balastem wodnym polega na tym, że na wodzie masz łódkę z solidnym, wewnętrznym balastem, natomiast na przyczepie lekką mieczówkę. Dehlera należy traktować jak klasyczny jacht balastowo-mieczowy - znaczy możesz pozwolić sobie na więcej niż na mieczówce - ale nie na tak dużo jak typowym jachcie balastowym, jako że środek ciężkości cały czas jest dość wysoko.

Autor:  FADER [ 15 sie 2010, o 15:33 ]
Tytuł:  Re: Zbiorniki balastowe na slupie

Dziękuję, to mi nieco przejaśniło sytuację, chociaż było by wspaniale zobaczyć rysunek techniczny umiejscowienia tych zbiorników i pojemność. Będę naciskał stocznię Dehler.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

Andrzej Fader

Autor:  Art 123 [ 22 cze 2017, o 18:30 ]
Tytuł:  Re: Zbiorniki balastowe na slupie

Mam pytanie tez przymierzam sie do zakupu Dehlera z wodnym balastemi chcialbym sie zapytac jakie sa Wasze doswiadczenia z taka łódka i czy warto sie w nia "pchac"

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/