Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Nie wiem jak poprowadzić szoty foka
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=5804
Strona 1 z 1

Autor:  goonio [ 30 sie 2010, o 17:38 ]
Tytuł:  Nie wiem jak poprowadzić szoty foka

Witam wszystkich. Mój problem polega na tym, że nie jestem zadowolony ze sposobu w jaki poprowadzone są na mojej łódce szoty foka. Dla lepszego zrozumienia zilustrowałem to w załączniku nr 1. Otóż trzeba je najpierw owinąć wokół knagi "zewnętrznej" (przy większym wietrze nawet 2 razy) i potem dopiero zablokować. Jako że knaga nie jest okrągła ani obrotowa każde najlżejsze nawet wybranie foka wymaga zdjęcia szota z obydwóch knag i powtarzanie całego procesu na nowo. Wygodę całego tego systemu pozostawiam bez komentarza (tym bardziej że często pływam sam i operowanie żaglem trzymając jednocześnie ster robi się bardzo kłopotliwe).
Oczywistym rozwiązaniem jest zastosowanie kabestanu z knagą szczękową, tylko że konstrukcja tej łódki znacznie utrudnia sprawę. Jedynym miejscem gdzie według mnie taki kabestan można zamontować jest miejsce pokazane na załączniku nr 2.
I tutaj rodzi się moje pytanie: czy kabestan od szotów foka umiejscowiony prawie na rufie to sensowne rozwiązanie? Czy może da się ten problem rozwiązać w jakiś ciekawszy sposób?

Załączniki:
1.jpg
1.jpg [ 55.34 KiB | Przeglądane 4172 razy ]
2.jpg
2.jpg [ 57.24 KiB | Przeglądane 4172 razy ]

Autor:  kusza [ 30 sie 2010, o 17:47 ]
Tytuł:  Re: Nie wiem jak poprowadzić szoty foka

moim zdaniem rufa nie jest zbyt szczęśliwym miejscem, lepszy byłby pokład (za szyną foka) ewentualnie zrąb kokpitu... nieco bliżej dziobu niż zaproponowana przez Ciebie lokalizacja.

Autor:  goonio [ 30 sie 2010, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: Nie wiem jak poprowadzić szoty foka

kusza napisał(a):
moim zdaniem rufa nie jest zbyt szczęśliwym miejscem, lepszy byłby pokład (za szyną foka) ewentualnie zrąb kokpitu... nieco bliżej dziobu niż zaproponowana przez Ciebie lokalizacja.


Tylko że rufa jest jedynym miejscem gdzie kabestan się zmieści - zrąb ma jakieś 5 cm szerokości więc nie ma szans zamontować tam nawet najmniejszego kabestanu. A pokład za szyną jest trudno dostępny z kokpitu zwłaszcza siedząc po drugiej stronie. Poza tym wtedy i tak nie dałoby się swobodnie operować szotem bo by zrąb przeszkadzał.

Autor:  kusza [ 30 sie 2010, o 18:38 ]
Tytuł:  Re: Nie wiem jak poprowadzić szoty foka

chodziło mi nie o "szczyt" zrębu tylko jego zewnętrzną powierzchnię (kabestan byłby ustawiony poziomo), za kabestanem można zamocować "pieska" czy inne samozaciskowe ustrojstwo

Autor:  ket [ 30 sie 2010, o 18:52 ]
Tytuł:  Re: Nie wiem jak poprowadzić szoty foka

Ja uważam że kabestan uda się postawić na miejscu knagi samo zaciskowej lecz trzeba podbudować go stopą z drewna lub odpowiednim okuciem z blachy nierdzewnej tworzącej półeczkę na której stanie kabestan. Jednym słowem weź puszkę która zamarkuje ci kabestan postaw za knagą zaciskową popatrz czego brakuje i do dzieła. Jedyny problem to czy owy kabestan nie będzie stał za wysoko a szot nie będzie współpracował z nim pod nie korzystnym kątem. Ale i na to jest rada pokombinuj z tą puszką a sam wpadniesz na to gdzie najlepsze miejsce pod kabestan!
Janusz

Znalazłem coś takiego!
http://translate.googleusercontent.com/ ... G93txnh_2g
w drewnianym wykonaniu.

Autor:  Kurczak [ 30 sie 2010, o 19:32 ]
Tytuł:  Re: Nie wiem jak poprowadzić szoty foka

Tak jak pisze ket. Wytoczyć z drewna wałek o średnicy kilkunastu centymetrów. Przeciąć na pół po wysokości. Będą z tego po przykręceniu do zrębu dwie podstawy pod kabestany.
Zamiast knagi zaciskowej byłaby lepsza szczękowa z kipą. Jeśli się zmieści.
Nie wiem co to za łódka i jaką powierzchnię ma fok. W mojej setce ( fok 5m2) projektant nie przewidział kabestanów tylko kipy i knagi na deku kabiny.
Może w Twoim przypadku kabestan też nie jest potrzebny, a zamiast niego wystarczy knaga szczękowa z kipą?
Rozwiązanie z kabestanem na końcu kokpitu to zaiste karkołomne rozwiązanie :)

Autor:  Catz [ 30 sie 2010, o 21:30 ]
Tytuł:  Re: Nie wiem jak poprowadzić szoty foka

Przedpiscy kombinuja dobrze. :D
Kabestan tez wydaje mi zbedny i im mniej kombinacji i im blizej wszystko ( z knagami na czele! ) bloka, tym latwiejsze zwroty i mniej spaghetti w kokpicie.
Moze da sie zamocowac bloki na dachu kabiny? Sporo zalezy od geometrii zagla przedniego. Lodka raczej nienowoczesna i nieregatowa... Kiedys rozstawialo sie kipy ( bloki ) szerzej niz teraz.
Ciekawy jestem, co to za jacht? Fok, czy genua?
Catz

Autor:  boSmann [ 30 sie 2010, o 22:24 ]
Tytuł:  Re: Nie wiem jak poprowadzić szoty foka

Kabestany na małym jachciku to przerost formy nad treścią.
Ja bym zastosował leżące bloki zwrotne*. Oczywiście na jakiejś podstawce aby lina wchodziła i schodziła pod odpowiednim kątem.
*Jeżeli będą to bloki kabestanowe, wtedy odpadnie konieczność umieszczania dodatkowej knagi

Autor:  Catz [ 30 sie 2010, o 22:39 ]
Tytuł:  Re: Nie wiem jak poprowadzić szoty foka

Takie leżące bloki wymagaj precyzyjnego ustawienia.... I jak to pogodzic z regulacja hojnie ( choc chyba zbytecznie ) oferowana przez dluga szyne?
Jesli juz ma byc blok zwrotny, to raczej samonastawny, podobnie jak knaga szczekowa.
No i blok kabestanowy wymaga napiecia...
Ciekawy jestem geometrii foka: moze mozna pomajstrowac z wysokoscia zaczepienia rogu halsowego? Bo kilka stopni mniej nie wydaja mi sie problemem...
Catz na piasku piszacy

Autor:  goonio [ 31 sie 2010, o 01:02 ]
Tytuł:  Re: Nie wiem jak poprowadzić szoty foka

Dziękuję wszystkim za pomoc;-)
Nie upieram się aby montować kabestany, zależy mi tylko na jak największym uproszczeniu obsługi foka.
Catz napisał(a):
Ciekawy jestem, co to za jacht? Fok, czy genua?

Dokładnie jest to genua, o jachcie wątek tutaj: viewtopic.php?f=41&t=5592
Catz napisał(a):
Moze da sie zamocowac bloki na dachu kabiny?

Jeżeli chodzi o przeniesienie tych bloków z pokładu to wtedy przy wybieraniu żagiel opierałby się na wantach
Piotr K napisał(a):
W mojej setce ( fok 5m2) projektant nie przewidział kabestanów tylko kipy i knagi na deku kabiny.

Masz może jakąś fotkę abym mógł dokładnie zobaczyć jak to u Ciebie jest rozwiązane?
boSmann napisał(a):
Ja bym zastosował leżące bloki zwrotne*. Oczywiście na jakiejś podstawce aby lina wchodziła i schodziła pod odpowiednim kątem.
*Jeżeli będą to bloki kabestanowe, wtedy odpadnie konieczność umieszczania dodatkowej knagi

Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tymi blokami zwrotnymi. Mógłbym prosić o rozwinięcie tematu? Ewentualnie jakiś rysunek?

Autor:  Kurczak [ 31 sie 2010, o 08:22 ]
Tytuł:  Re: Nie wiem jak poprowadzić szoty foka

Bloki zwrotne są praktyczne , ale wymagają jak napisali koledzy dokładnego ustawienia względem liny. Inaczej szoty będą się ocierać, a z czasem zaczną strzępić i przecierać.
Znacznie lepsza jest kipa np. z wkładką z nierdzewki. Nie stanowi oporu dla liny niezależnie od położenia wózka na szynie szotowej.
Z drugiej strony czy ta szyna jest konieczna ?
W mojej łódce jak pisałem szoty foka o powierzchni 5 m2 są poprowadzone tak jak na zdjęciu. Najpierw kipa, a następnie w linii knaga zaciskowa. Jest to zgodne z projektem p. Maderskiego. Ja zastąpiłem ją knagą szczekową z prowadnicą liny i kipą (widoczna pod fałdem plandeki ). Poniewaz przygotowuję łódkę dom jednoosobowej obsługi będę miał w ten sposób szoty "pod ręką" i nie będę musiał za nimi ganiać...

Załączniki:
DSC03708.JPG
DSC03708.JPG [ 72.98 KiB | Przeglądane 3901 razy ]

Autor:  Catz [ 31 sie 2010, o 20:07 ]
Tytuł:  Re: Nie wiem jak poprowadzić szoty foka

goonio napisał(a):
Jeżeli chodzi o przeniesienie tych bloków z pokładu to wtedy przy wybieraniu żagiel opierałby się na wantach

Szkoda....
Pozostaje wiec "dorobka" na zewnetrznych stronach zrebnicy ( drewniana lub katownik z kwasowki ) jak najblizej sciany kabiny.
U mnie, choc nieco inny uklad, wyglada to tak:
http://picasaweb.google.fr/willywitter/ ... 1888826834
Albo blok zwrotny ( lezacy, ale troche ruchomy).
Innym, eleganckim i praktycznym rozwiazaniem moze byc wyciecie okien w zrebnicach z knagami wewnatrz... :wink:
Poradzisz sobie!
Catz

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/