Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 cze 2025, o 12:15




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 14:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 wrz 2010, o 12:52
Posty: 37
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz jachtowy
Witam
Zastanawiam się nad kupnem pierwszej żaglówki na której wspólnie z dziewczyną chcemy popływać po zalewie szczecińskim. Nie musi być duża, zależy mi aby spokojnie dwie osoby mogły się na niej z podstawowym sprzętem pomieścić. Planujemy wypady na max 4 dni, zainteresowały mnie dwie konstrukcje bezik2 oraz kaczorek, proszę o opinie na temat obu konstrukcji jakie są zalety skorupy z tworzywa oraz jakie ze sklejki pokrytej laminatem, który jest lepszy i pod jakim względem oraz najważniejsze czy dysponując kwotą
3500 - 4000 PLN da rade jakiś egzemplarz do niekapitalnego remontu kupić.
POzdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 16:32 

Dołączył(a): 4 sie 2010, o 21:32
Posty: 4
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Witaj Nie miałem do czynienia z tymi żaglówkami, więc nie podpowiem ci, co wybrać,ale osobiście wolałbym bez2 ze względu na wygląd .Przeglądnij poniższe linki a może coś wybierzże Pozdrawiam.
http://moto.allegro.pl/jacht-z-przyczep ... 53559.html
http://:forum_o_mazurach:/sprzedam/drobne/ogloszenia.php


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 16:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Obydwie łódki są podobnych wymiarów.
Bezik jest z laminatu - Kaczorek ze sklejki polaminowanej lub nie.
Bezik jest mieczowy - Kaczorek balastowy (kimkiler)
Zakładając, że chcesz pływać po zalewie IMHO lepszy bądzie z dwojga złego balastowy Kaczorek.
Jak napisałem "z dwojga złego" bo na Twoim miejscu na Zalew Szczeciński poszukałbym większej - patrz bezpieczniejszej łódki....
Np. balastowej Cariny....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 20:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Piotr K napisał(a):
większej - patrz bezpieczniejszej łódki....


Nie jest wcale prawdą, że "większa = bezpieczniejsza", co udowodniono niejednokrotnie rejsami bardzo małych łódek po oceanach. Nie twierdzę, że akurat Kaczorek jest bardziej bezpieczny od Cariny, tylko, że generalna zasada "większa, to bezpieczniejsza", jest nieprawdziwa.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 21:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie przeczę.
Ale IMHO pewniej czułbym się na nieco większej łódce...
A sprawną balastowa Carinę można kupić za nieduże pieniążki.
Końskim targiem... :)
Na allegro jest aukcja czegoś pośredniego - 5 metrowej balastowo-mieczowej Kaczuszki II Tobisa.
Gość ją już kilka razy wystawiał bez powodzenia - teraz twierdzi, że chce ją sprzedać, a nie sprzedawać....
Jest solidnie wyposażona m. in. w rolfok na miękkim sztagu i lazyjack'a....

http://motoallegro.pl/kaczuszka-ii-od-1 ... 97958.html

Może warto spróbować....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 21:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2348
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
robhosailor napisał(a):
generalna zasada "większa, to bezpieczniejsza", jest nieprawdziwa.
Statystyka bezpiecznych trawersowań oceanów mówi coś innego.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 21:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Maar napisał(a):
robhosailor napisał(a):
generalna zasada "większa, to bezpieczniejsza", jest nieprawdziwa.
Statystyka bezpiecznych trawersowań oceanów mówi coś innego.
Dlatego, że mały=niewygodny i w związku z tym, żeglowało i żegluje ich w sumie niewiele, ale wiele, z tych małych, zupełnie bezpiecznie przepłynęło.

EDIT:
A statystyka działa skutecznie przy dużych liczbach :)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Ostatnio edytowano 9 wrz 2010, o 21:37 przez robhosailor, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 wrz 2010, o 21:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Piotr K napisał(a):
Ale IMHO pewniej czułbym się na nieco większej łódce...
A sprawną balastowa Carinę można kupić za nieduże pieniążki.
/.../ 5 metrowej balastowo-mieczowej Kaczuszki II Tobisa.
/.../
Może warto spróbować....


Warto! Carinę, jeśli tanio - też. Będzie w sumie przyjemniej niż na Bez-2, czy Kaczorku, bo łatwiej się ze wszystkim zmieścić, ale koszty eksploatacji wzrosną.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 wrz 2010, o 09:43 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
robhosailor napisał(a):
generalna zasada "większa, to bezpieczniejsza", jest nieprawdziwa.
Statystyka bezpiecznych trawersowań oceanów mówi coś innego.


Witam
A czy możesz przytoczyć źródła tej statystyki?
Bo że zasada większy=bezpieczniejszy może dotyczyć tylko jachtów podobnych w założeniach konstrukcyjnych.A i to tylko w rozsądnych granicach bo obsługa zbyt dużego jachtu w pewnym momencie będzie zbyt uciążliwa.
W książce "Singlehanded sailing" napisanej przez R.Hendersona jest tabelka z setką pierwszych samotnych opłynięć globu z podanym rozmiarem jachtu, średnia to 30 stóp,czyli 9 m.Średnia, czyli połowa to jachty mniejsze które doskonale radziły sobie w żegludze oceanicznej. Jest znacznie więcej czynników niż sama długość ( :D ) które decydują czy jacht jest dzielny,bezpieczny i wygodny.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 wrz 2010, o 09:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
- Chociażby fakt wpływu długości jachtu na możliwość przewrócenia jachtu przez załamującą się falę.
- Chociażby wpływ długości jachtu na max prędkość pływania wypornościowego, a więc na możliwości szybszego uciekania/omijania frontu burzowego.
- etc.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 wrz 2010, o 10:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
carlo napisał(a):
- Chociażby fakt wpływu długości jachtu na możliwość przewrócenia jachtu przez załamującą się falę.
- Chociażby wpływ długości jachtu na max prędkość pływania wypornościowego, a więc na możliwości szybszego uciekania/omijania frontu burzowego.
- etc.

Oczywiście uciekamy bardzo od tematu Bez-2/Kaczorek, bo to nie są mikrojachty oceaniczne.

Mikrojachty oceaniczne zwykle potrafiły przetrwać, zarówno wywrotki przez załamujące fale, jak i nie musiały uciekać przed frontami burzowymi (bo też nie mogły uciekać, bo były zbyt wolne) - z reguły były/są projektowane i budowane, jako pancerne, pływające, niezatapialne sejfy. Oczywiście istnieją również niebezpieczeństwa wynikające z tego, że jacht jest mały - zwykle wynika to z niewygód dla załogi, która musi dłużej przebywać w małym pomieszczeniu, na wolniejsze przejście potrzeba więcej zapasów, a miejsca na nie wewnątrz jest mniej niż na jachcie dużym itd. itp. ale przetrwanie gwałtownego sztormu na małym zwykle bywało tak samo bezpieczne, lub czasami bezpieczniejsze (mniej awarii), niż na dużym jachcie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 wrz 2010, o 13:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1216
Podziękował : 67
Otrzymał podziękowań: 727
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
eder555 napisał(a):
zainteresowały mnie dwie konstrukcje bezik2 oraz kaczorek, proszę o opinie na temat obu konstrukcji jakie są zalety skorupy z tworzywa oraz jakie ze sklejki pokrytej laminatem, który jest lepszy i pod jakim względem


Ja osoboście wolałbym sklejkowego Kaczorka, bo po prostu lubię drewniane łódki.
Nie śmierdzą styrenem, są miłe we wnętrzu i ładnie się starzeją. Poza tym stara chwalebna konstrukcja, jaką jest Kaczorek, daje spore możliwości remontu, wymiany zużytych elementów, wnoszenia poprawek itp. Głupi haczyk na ściereczkę do garów łatwiej wkręcić w drewniany wzdłużnik niż w laminat ;)

Trwałość oblaminowanej sklejki, przy rozsądnej eksploatacji, jest naprawdę dobra.
Problem leży gdzie indziej: Kaczorek jest łódką sprzed wielu lat, wszystkie dostępne na rynku egzemplarze są już mocno leciwe. W dodatku "kryzysowe" - budowane w czasach powszechnego niedoboru, z użyciem wszelkich dostępnych materiałów zastępczych. Mam więc pewne wątpliwości, czy znajdziesz Kaczorka w naprawdę dobrym stanie, nie zbutwiałego. Bezik jest młodszy - chyba nawet do dzisiaj go produkują, a przynajmniej do niedawna...

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 184 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL