Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 2 sie 2025, o 22:38




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 8 paź 2010, o 12:31 

Dołączył(a): 8 paź 2010, o 12:04
Posty: 3
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Trafia mi sie do kupienia drewniany 10m. jacht motorowy z silnikiem od starego mercedesa.
Oglądałem go ze szkutnikiem i doszedłem do wniosku że remont kadłuba ma polegac na oblaminowaniu go epoksydem.Deski poszycia są bardzo rozeschniete i inna naprawa była by zbyt kosztowna jak dla mnie. Teraz prosze o pomoc Kolegów co wy o tym myślicie?
Prosze o karzda opinie na temat tego jachtu i sposobu naprawy. Czy warto sie w to pakowac?


Załączniki:
Jacht.jpg
Jacht.jpg [ 107.38 KiB | Przeglądane 4082 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2010, o 13:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Laminowanie ma sens wtedy, gdy drewno pod nim jest zdrowe.
I od tego trzeba zacząć. Jeżeli szkutnik uzna, że nie trzeba poszycia wymieniać/naprawiać zalaminowanie go pozwoli Tobie pływać długo i bezproblemowo. Sugeruje laminowanie tylko zzewnątrz, wiem , że czasami jest to także robione obustronnie - co w tym przypadku nie jest dobrym rozwiązaniem...
Spotkasz sie z dwoma szkołami laminowania drewnianych jachtów . Jedna mówi, że do laminowania drewna lepsza (i droższa) jest żywica epoksydowa , a druga, że różnica jest na tyle mała, że nie warto przepłacać...

Wejdź tu:

http://szkutnikamator.pl/

Znajdzesz wiele przydatnych informacji.

A tak z innej beczki, po wyremontowaniu będzie to super klasyczna łódka...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2010, o 14:36 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9037
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 1969
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Osobiscie odradzam. Laminowanie kadluba poszytego plankami nie daje wlasciwego efektu ze wzgledu na duza prace poszycia przy zmianach wilgotnosci. Inaczej pracuja kadluby poszuwane "slomka: czy sklejka. jesli nie stac Cie na wymiane drewnianego poszycia to raczej sobie odpusc.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2010, o 20:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2010, o 10:30
Posty: 424
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 37
Otrzymał podziękowań: 50
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Michał.Łódź napisał(a):
Prosze o karzda opinie na temat tego jachtu i sposobu naprawy. Czy warto sie w to pakowac?

Po pierwsze - nie napalaj się.
Po drugie - aby podać sposób naprawy trzeba znać uszkodzenia. Piszesz "bardzo rozeschnięte deski poszycia". Co przez to rozumiesz? W łódce są dziury między deskami (plankami)? Oglądałeś jacht wraz ze szkutnikiem, powinien więc podpowiedzieć Ci jak naprawić ewentualne uszkodzenia i jakie będą koszty takiej naprawy. Na zdjęciu jacht nie wygląda źle. Pokaż zdjęcia uszkodzonych miejsc.
Po trzecie - czy warto? Zależy za ile możesz ten jacht kupić i ile możesz przeznaczyć na naprawę.
Mnie jacht się podoba (za wyjątkiem dobudowanej chyba szprycbudy) i chyba wart jest pływania. Po nicku sądzę, że jesteś z mojej mieściny. Jeśli chcesz, odezwij się na pw to moze podyskutujemy na ten temat.

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę :-) ---


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2010, o 11:29 

Dołączył(a): 8 paź 2010, o 12:04
Posty: 3
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Najpierw dziękuje za szybkie odpowiedzi. Jacht moge kupić za ok 15tys.zł. Deski na poszyciu i wręgi są w dobrym stanie ale szpary miedzy plankami mają w niektórych miejscach do 0,05-0,07cm.
jacht jest bardzo wyschniety pozatym deski musiały by być dość mocno szpachlowane. Szkutnik powiedział że trzeba by obłorzyć kadłub obłogami. Koszt robocizny to ponad 20tys. zł. Do tego pokład i wnętrze ok15tys. Laminowanie jest prostrze i sporo żeczy moge zrobić sam. Jak kadłub bym zrobił tańszym sposobem to więcej mge przeznaczyń na wykończenie pokładu.
Jacht ma bardzo ładną linie i jest masywny chce nim pływac po morzu śródziemnym.
Fajnie jak kadłub by był w drewnie ale piorytetem dla mnie jest to żeby łódź była duża bezpieczna
fajnie wyglądała i za rosądne pieniadze. Jak kupie coś do remontu to nie musze brac kredytu
prace rozłoże sobie na raty. Ale jak mam pakowac się w remont który wyniesie tyle co nowa łódź troche miejsza i z laminatu a efekt bedzie mizerny to nie ma sensu.???????????????????


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2010, o 11:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17681
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4532
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Michał.Łódź napisał(a):
Ale jak mam pakowac się w remont który wyniesie tyle co nowa łódź troche miejsza i z laminatu a efekt bedzie mizerny to nie ma sensu.???????????????????


Odpowiedziałeś sobie sam.

Kupno drewnianego jachtu do remontu powinno wiązać się z chęcią przywrócenia świetności starej, pięknej jednostce, a konserwacja i renowacja zabytków tanio nie wychodzi, za to nagrodą jest satysfakcja z pięknego efektu po wielu latach. To raczej zadanie dla kogoś kto lubi taką robotę, ma na nią czas i pieniądze.

W celu uzyskania taniego jachtu, należy raczej się rozejrzeć za używanymi jednostkami, ale sprawnymi - najwyżej do bieżącej konserwacji i drobnych napraw.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2010, o 13:59 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Michał.Łódź napisał(a):
Trafia mi sie do kupienia drewniany 10m. jacht motorowy z silnikiem od starego mercedesa.
Oglądałem go ze szkutnikiem i doszedłem do wniosku że remont kadłuba ma polegac na oblaminowaniu go epoksydem.Deski poszycia są bardzo rozeschniete i inna naprawa była by zbyt kosztowna jak dla mnie. Teraz prosze o pomoc Kolegów co wy o tym myślicie?
Prosze o karzda opinie na temat tego jachtu i sposobu naprawy. Czy warto sie w to pakowac?


Rozeschnięcie kadłuba to nie problem,to jest normalne że jak klepki wysychają to się kurczą,po kilku latach szpary są duże, bardziej jest istotne czy kadłub jest dobrze podparty i czy nie stracił właściwego kształtu,bo sztywność kadłub karawelowy uzyskuje dopiero jak drewno jest mokre.Bardziej istotne jest w jakim stanie jest szkielet,czy nie ma gdzieś zgnilizny.Wymiana kilku klepek to nie problem,ani jakiś specjalny koszt,za to koszta naprawy idą do góry kiedy trzeba zacząć wymieniać wręgi lub inne elementy szkieletu.Następna istotna sprawa to stan łączników czyli gwoździ,wkrętów lub nitów czy cokolwiek innego co użyto do złożenia kadłuba w całość.Ważne z jakiego metalu te łączniki są.
Najlepiej jak by szkutnik znający się na kadłubach karawelowych,a właściwie na ich naprawie dokładnie to obejrzał.
Tylko takiego speca pewnie nie łatwo ci będzie znaleźć w twojej okolicy. W każdym razie oblaminowywanie to najgorszy pomysł na naprawę.Łodzie drewniane budowane klasycznie tzn."plank on frame" najlepiej naprawiać z użyciem tej samej technologii co budowa,czyli wymienia się cały zbutwiały element.Wycinanie fragmentów i wklejanie kawałków na ich miejsce nie jest najlepszą metodą naprawy.

pozdrawiam

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2010, o 14:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Osobiście uważam podobnie jak peter. Laminowanie takiej klasycznej łódki to w pewnym sensie profanacja.
Ale coś - za coś. Jeżeli się zdecydujesz ją kupić i nie masz środków na renowację kadłuba w drewnie - nie zostanie Tobie inna furtka jak laminat. Twoja decyzja....
Jeżeli to uratuje jej życie - to IMHO lepszy wróbel w garści jak kanarek na dachu...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2010, o 17:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2010, o 10:30
Posty: 424
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 37
Otrzymał podziękowań: 50
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Piotr K napisał(a):
Jeżeli to uratuje jej życie - to IMHO lepszy wróbel w garści jak kanarek na dachu...

Też tak uważam.

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę :-) ---


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2010, o 19:22 

Dołączył(a): 8 paź 2010, o 12:04
Posty: 3
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Z tymi klepkami to jest tak że szpary między nimi są prawie wszędzie na zdięciu tak dobrze tego nie widać bo są zapaćkane jakimś wypełnieniem gumowatym. Może mi podpowiecie jak można uszczelnić taki kadłub. Jak mjałbym odnawjać ten jacht to pozostał by w starym stylu. Chciałbym żeby ta naprawa była na tyle skuteczna żeby się nie okazało że po zwodowaniu zaczynam od nowa.
Napiście jakie są warianty naprawy?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2010, o 20:00 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Michał.Łódź napisał(a):
Może mi podpowiecie jak można uszczelnić taki kadłub. Jak mjałbym odnawjać ten jacht to pozostał by w starym stylu. Chciałbym żeby ta naprawa była na tyle skuteczna żeby się nie okazało że po zwodowaniu zaczynam od nowa.
Napiście jakie są warianty naprawy?


Niestety to nie takie proste powiedzieć jak to zrobić,całe książki na ten temat są napisane,wiele problemów jest tak specyficznych i indywidualnych że potrzebne jest doświadczenie żeby zadecydować co najlepiej zastosować w danym przypadku.
Moja rada jest taka żeby ten jacht oglądną ktoś kto takie remonty robił,nawet jak byś mu musiał zapłacić za to, co i tak taniej wyjdzie niż wkopać się w tysiące wydatków.
Dodam że takie dokładne oględziny to potrafi zająć dniówkę przy takiej wielkości jachcie.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2010, o 21:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Michał.Łódź napisał(a):
Z tymi klepkami to jest tak ...
Jak mjałbym odnawjać ten jacht to pozostał by w starym stylu.
Chciałbym żeby ta naprawa była na tyle skuteczna żeby się nie okazało że po zwodowaniu zaczynam od nowa.
...jakie są warianty naprawy?



Ale
"najsampirew" ;-)
przeczytaj to:
http://www.sychut.com/dockan/konserwacja.html
pozdro
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2010, o 22:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Może poproś Marka o konsultacje?
http://www.yacht-building.pl/start.html

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2010, o 06:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2010, o 10:30
Posty: 424
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 37
Otrzymał podziękowań: 50
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Michał.Łódź napisał(a):
Napiście jakie są warianty naprawy?

Bez "wizji lokalnej" to trudno trochę. Gdzie ten jacht stoi? Może dałoby się skrzyknąć paru Kolegów z forum i obejrzeć cudo :-). Na pewno to co pogniło do wymiany. Reszta? Reszta wymaga oględzin. Gumowate wypełnienie - to może być np. sikaflex

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

--- zajrzyj na moją stronkę :-) ---


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2010, o 09:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Tak przypuszczałem silkaflex lub coś podobnego...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 242 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL