Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Albin Vega
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=6096
Strona 1 z 1

Autor:  pierzasty [ 29 wrz 2010, o 14:46 ]
Tytuł:  Albin Vega

Od ponad roku zmierzam się z problemem kupna jachtu Albin Vega. Kupić chcę go w Szwecji. Wertuję pilnie wszystkie ogłoszenia. Nie wiem jednak, czy dobrze "kombinuję". Przeczytałem wszystko na ten temat, co było na naszym forum.
Generalnie chciałbym kupić jacht, którym swobodnie będę się mógł wybrać na Bałtyk (i ew. Atlantyk). Te jachty są już dośc stare (około 30 lat), ale w przyzwoitej cenie (czytaj: tanie).
I w związku z tym mam prośbę do szanownych forumowiczów, co o takim pomyśle sądzą?
Może jest coś "lepszego"?
Ogólnie chcę zakupić jacht rodzinny (nie zależy mi na prędkości, a na dzielnoości morskiej) z kingstonem "morskim", kuchenką, łatwy w obsłudze (czasem będę żeglował sm) itp.
Czy to dobry wybór?

Autor:  Wojciech [ 29 wrz 2010, o 14:52 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Pokaż zdjęcia.Ocena będzie lepsza.
Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

Autor:  pierzasty [ 29 wrz 2010, o 15:13 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

zdjęcia nic tu nie dadzą, choć nie wzbraniam sie przed nimi - chodzi mi raczej o to, że nie mam na myśli konkretnego jachtu,a klasę.

Autor:  kusza [ 29 wrz 2010, o 15:28 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

pierzasty napisał(a):
Ogólnie chcę zakupić jacht rodzinny (nie zależy mi na prędkości, a na dzielnoości morskiej) z kingstonem "morskim", kuchenką, łatwy w obsłudze (czasem będę żeglował sm) itp.
Czy to dobry wybór?


Też przez to przechodziłem (chęć posiadania łódki, która będzie tania, dzielna i moja...) chyba każdy takie marzenia snuł... przez kilka lat odkładałem kasę i śledziłem sobie giełdy, czytałem opinie itp.
jak fundusze moje zaczęły realnie zbliżać się do cen jachtów, zacząłem konkretniejsze poszukiwania, marzył mi się stalowy jacht, ale... cena... kombinowałem więc nad szwedzkimi Beckerami, Vegami, ale najbardziej przekonywał mnie... Carter (trochę inna wówczas półka cenowa)... czasami trafiałem na całkiem ciekawe konstrukcje robione systemem gospodarczym... (kiedyś na blocket.se, całkiem fajny kuterek się pojawił),
potem przyszedł "kryzys" ceny poszły w dół, a ja wróciłem do marzeń o stali...
przy czy marzenia już wówczas były bardzo realne...
po co to piszę??
żebyś spróbował rozszerzyć poszukiwania, albo cierpliwiej poszukać
czasem można naprawdę fajny jachcik znaleźć, spełniający Twoje kryteria, nie będący Vegą...
W mijającym sezonie w Sandhamn spotkaliśmy dwie niemki żeglujące na czymś w stylu folkboat'a opowiadały, ze kiedyś miały stalowy jacht, był dzielny ale wolny i mało zwrotny, a teraz mają to czego szukały. łódkę zwrotną, szybszą i do tego na tyle dzielną, że nie mają obaw na niej pływac po Bałtyku...
Jeśli jednak chcesz koniecznie żeby Ci powiedzieć czy Albin jest dobrym wyborem...
to odpowiedź na nie zależy tylko od Ciebie...
mnie się w okresie moich laminatowych poszukiwań Albin bardzo podobał i byłem niemal pewny, że jego zakupem się one zakończą...
zakończyły się inaczej, a ja jestem zadowolony... czego i Tobie życzę

Autor:  M@rek [ 29 wrz 2010, o 16:15 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Najwazniejsze jest to ile zamierzasz na lodke wydac, majac sporo rezerwe na nieprzewidziane wydatki :). Osobiscie nie demonizowalbym dzielnosci morskiej w tym przypadku, bo chyba wszystkie male morskie jachty 30-letnie ze skandynawii maja wystarczajaca. Vegi , Beckery 27
budowane byly masowo i w zwiazku z tym podaz jest ogromna, ale tez jest ogromna rozpietosc cenowa wynikajaca ze stanu i wyposazenia. Szukajac jachtu dla siebie widzialem Vege za 45 tys sek ale tez za 150 tys i ceny byly adekwatne do stanu :) Zanim kupilem "Kiwi" zrobilem jedna
wycieczke do Danii i dwie do Szwecji.Troche sie na jachtach znam i powiem ze widzialem takie"miny" ze szkoda gadac. znam tez osobiscie ludzi ktorzy sie w maliny wpuscili i za remonty dali 2x wiecej niz za lodke zaplacili :).
Dla mnie na Baltyk, bezpieczna lodka musi byc szybka i ostro chodzic.To w polaczeniu z odbieraniem prognoz daje mi bezpieczenstwo. Osobiscie polecilbym Dixie 27, Trio 80 lub moja
Eygthene 24 ktora ma 2 kabiny, 4-5 miejsc, silnik stacjonarny VP, kambuz z kuchenka i zlewem,
morskie WC, ogrzewanie Wallas 1800, pelnowymiarowy stol nawigacyjny a do tego jest dzielna, szybka i ostro chodzi. Jedyny mankament , jesli dla kogos to istotne( dla mnie nie) to 160 cm
w mesie.
Obojetnie co wybierzesz bez wlasnych ogledzin( lub zaprzyjaznionego znajacego sie na rzeczy
zeglarza) niczego nie kupuj.

Autor:  Colonel [ 29 wrz 2010, o 19:53 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

W Polsce jest sporo Albin Veg (albo TUR 80 -podobne).Sabardzo chwalone. Uważam je za bezpieczne i wygodne. SŁyszałem o takich co wychodziły i na ocean. Jedyna znana mi wada to dośc trudne manewrowanie na silniku na biegu wstecznym bo wal śruby jest asymetrycznie.
Możliwe że jeden TUR 80jest do kupienia w Pucku - odpadłby kłopot z dwukrotna podróza do Szwecji.
Ale zajrzyj tez tu:
http://www.sychut.com/szwecja/kupowanie.html

Autor:  elektryczny [ 30 wrz 2010, o 18:15 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

pierzasty napisał(a):
Ogólnie chcę zakupić jacht rodzinny (nie zależy mi na prędkości, a na dzielnoości morskiej) z kingstonem "morskim", kuchenką, łatwy w obsłudze (czasem będę żeglował sm) itp.Czy to dobry wybór?

Trochę na ten temat jest napisane w tym miejscu na tym forum, zachęcam do lektury.
Nie chciałbym Cię zanudzać, ale z opisu mojego rejsu w tym roku na Bornholm też co nieco możesz wywnioskować. Znajdziesz go w dziale Opowiadania żeglarskie. Jest tam opis siedmiu etapów rejsu pod tytułami Albiny Viggeny na Bornholmie 2010 cz. .....
lub na portalu marynistyka.org.pl uporządkowana przez Marka Ostasza całość ze zdjęciami i naszymi oboma filmami.
Jak będziesz miał jeszcze jakieś pytania, to pytaj, może uczestnicy rejsu włączą się w dyskusję :wink:

EDIT

Jednostki, na których pływaliśmy (dł. 710 LOA) miały dość obszerne bakisty po obu burtach w tylnej części. W lewej trzymaliśmy gł paliwo w kanistrach oraz zbiornik silnika był tam wstawiony, kotwica śr. czystości i do mycia pokładu szczotki a w prawej był akumulator, prostownik, cumy, mieścił się tam również karton piwa i zgrzewka wody mineralnej oraz kamizelki ratunkowe. 8)

Tu stąd je czarterowaliśmy

*****

Tu można pooglądać te jachty, jak widać jest ich kilka typów :wink:

Autor:  Colonel [ 1 paź 2010, o 15:48 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Ale Albin Viggeny to nie Albin Vegi, zupelnie inna kategoria wielkości- 7 m, a 8 długości to kosmiczna róznica.

Autor:  elektryczny [ 1 paź 2010, o 16:56 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Colonel napisał(a):
Ale Albin Viggeny to nie Albin Vegi, zupelnie inna kategoria wielkości- 7 m, a 8 długości to kosmiczna róznica.

No to ja myślałem, że o to samo chodzi :oops: . ale skoro nie, to sorry :wink:
Fakt, że tych typów jest kilka, sądziłem, że różnią je jakieś tam indeksy, co zresztą widać na załączonych stronkach, tylko sądziłem, że Vegi to skrót od Viggenów :wink:
Pierzasty pewnie mi wybaczy pomyłkę :oops: :wink:

Autor:  Jaromir [ 1 paź 2010, o 22:48 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Colonel napisał(a):
Ale Albin Viggeny to nie Albin Vegi, zupelnie inna kategoria wielkości- 7 m, a 8 długości to kosmiczna róznica.


Dokładnie to 7.1m i 8.25m
A ze stoczni "Albin" wyszło wiele więcej łódek niż tylko Vegi i Viggeny:
http://www.sailguide.com/Albin.htm

Autor:  elektryczny [ 2 paź 2010, o 06:48 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

To taką Vegę widzieliśmy w Świnoujściu, jeżeli jest to tak dzielna łódka jak Viggen, to może być fajny rodzinny jacht. W sumie ponad meter więcej to jednak coś a i toaletę zaburtową ma :wink:

Autor:  pierzasty [ 4 paź 2010, o 09:23 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Dziękuję wszystkim forumowiczom. Większość linków przeczytałem już ze dwa lata temu (te poświęcone kupnie jachtu w Szwecji). Opis rejsu - ostatnio. Rozróżniam też Albin Viggen od Albin Vega, więc nie ma problemu Elektryczny ;)
Nadal jednak nie wiem, czy zmierzam w dobrym kierunku. Poszukałem ostatnio Dixie i zaciekawiła mnie ta łódka. Jednak Vegi są znacznie tańsze.

Autor:  oculus [ 4 paź 2010, o 20:05 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Miałem podobny problem w zeszłym roku. Szukałem łódki rodzinnej. Też zacząłem od tego forum i też początkowo myślałem o sprowadzeniu jachtu ze Szwecji. Koniec końców kupiłem jacht w Holandii. Myślę, że mają tam o wiele większy rynek wtórny niż w Szwecji. Jedyny minus, to o dużo dłuższa droga do przepłynięcia do Polski. Proponuję rozejrzeć się na tamtejszych stornach z używanymi jachtami.

Autor:  piotr6 [ 4 paź 2010, o 20:32 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

a możesz polecić jakieś strony ?

Autor:  oculus [ 4 paź 2010, o 21:36 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Większość łódek do obejrzenia wytypowałem na tych stronach:

http://www.botentekoop.nl/

http://www.botenbank.nl/

ale ostatecznie kupiłem łódkę znalezioną tutaj:

http://www.boats24.com/pl/suchen/segelboot.php

Autor:  M@rek [ 8 paź 2010, o 15:36 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

oculus napisał(a):
Koniec końców kupiłem jacht w Holandii. Myślę, że mają tam o wiele większy rynek wtórny niż w Szwecji.


Tu bym polemizowal :) Moim zdaniem rynki szwedzki i holenderski sa podobne, natomiast roznia sie tym , jakie jachty sa na nich najczesciej oferowane. Na szwedzkim
dominuja rodzime i skandynawskie na holenderskim oczywiscie holenderskie ale tez sporo jest francuzkich.

Autor:  oculus [ 8 paź 2010, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

No niech będzie, że są podobne. W każdym razie Holandię można przejechać wzdłuż i wszerz w ciągu jednego dnia. W Szwecji taki wyczyn byłby bardzo trudny :)
Dzieki tamu w Holandii można więcej obejrzeć naraz.

Autor:  Wojciech [ 29 maja 2011, o 22:45 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Być może komuś te informacje się przydadzą.
Dane o jachcie, historia, galeria , inne...
http://www.vegazeilers.nl/p/1/94/-/5/vegavloot-in-beeld

Autor:  Moniia [ 30 maja 2011, o 13:28 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Colonel napisał(a):
(...)Jedyna znana mi wada to dośc trudne manewrowanie na silniku na biegu wstecznym bo wal śruby jest asymetrycznie.(...)


Dopiero zauważyłam post - Andrzej, na Albin Vega wał śruby jest zdecydowanie w osi. Co nie zmienia faktu, że na wstecznym jakby mniej słucha - ale wynika to z konstrukcji samej śruby (i przekładni), biegi naprzód-wstecz są uzyskiwane przestawieniem łopatek. Siłą rzeczy, w którąś stronę musi być gorzej (logicznie - wstecz).

Ale - kwestia przyzwyczajenia. Parę kółek po porcie wystarczy. Potem tylko pamiętać :)

Autor:  M@rek [ 30 maja 2011, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Moniia napisał(a):
Colonel napisał(a):
(...)Jedyna znana mi wada to dośc trudne manewrowanie na silniku na biegu wstecznym bo wal śruby jest asymetrycznie.(...)


Dopiero zauważyłam post - Andrzej, na Albin Vega wał śruby jest zdecydowanie w osi.


Moniko, jest cala prawda, polprawda i g...prawda :) To co napisalas to ta ostatnia :)
Widzialem juz kilkadziesiat Albin Veg i zadna nie miala walu w osi.
Moze lepiej sprawdz zanim cos napiszesz.

Autor:  Moniia [ 30 maja 2011, o 21:50 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Nie muszę sprawdzać, dwa tygodnie pracowałam przy podwodziu albin Vegi która zdecydowanie miała wał w osi. A potem jeszcze sporo czasu się nią zajmowałam. Aż takiej sklerozy jeszcze nie mam :D

PS
ale na wszelki wypadek sprawdziłam ;) MAM sklerozę, hau, hau, hau. minimalnie, ale jednak jest w bok (bo jest nad sterem...) :oops:

Autor:  M@rek [ 31 maja 2011, o 11:07 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Moniko, nie myli sie tylko ten co nic nie robi :) kazdemu moze sie zdazyc ale troche zaufania do bardziej doswiadczonych Kolegow nie zawadzi :)
Budujace to ze potrafisz sie przyznac do bledu a to coraz mniej popularne.
Pozdrowienia

Autor:  Colonel [ 31 maja 2011, o 16:18 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

A już się "chciałem kłócić" :)

Autor:  mors-k [ 1 cze 2011, o 11:42 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Zadbany Albin Viggen za 11 000 pln
link:
http://www.finn.no/finn/boat/used/objec ... e=28859565

Autor:  Jaromir [ 1 cze 2011, o 21:25 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

mors-k napisał(a):
Zadbany Albin Viggen za 11 000 pln
link:
http://www.finn.no/finn/boat/used/objec ... e=28859565


Hmmm...
Albin Viggen to zupełnie nie Albin Vega...

Ale skoro podaleś linka...
To link do 25 ofert sprzedaży Albinów Viggenów. Od 9000 pln.
http://www.blocket.se/hela_sverige?q=al ... &l=0&md=th

A tu do ca 50 ogłoszeń o sprzedaży tytułowych dla tego wątku jachtów typu Albin Vega:
http://www.blocket.se/hela_sverige?q=al ... &l=0&md=th

Autor:  bury_kocur [ 2 cze 2011, o 17:43 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Witaj
Jakbyś kupował Albina Vegę to zwracaj uwagę na rok produkcji i na silnik.
Moja sugestia to szukać produkcji po roku 1973 bo do tego roku jak wieść gminna niesie w Albinach montowali benzyniaki.
A po roku 1973 Diesle.
Generalnie oczywiście im młodszy tym powinien być w lepszym stanie.
Moja była żona mieszkająca w SE, z która jestem w bardzo dobrych stosunkach (bez kosmatych myśli proszę), szukała w ub. r. Albina i za 25 tys SEK znalazła w Falkenbergu naprawdę fajny egzemplarz.
A szukała na blockecie - tam co podal Jaromir.
I znależć tam można naprawde tanie jachty.
To np. Agnieszka podesłała mi dziś:
http://www.blocket.se/vi/33575020.htm
i zobacz na ceny poniżej.
Także przedlądaj rynek SE - warto !
Pzdr
Kocur

Autor:  mors-k [ 2 cze 2011, o 18:20 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

Ja mogę dodać do tego, że dobrze jest kupować jacht od osoby która zmienia łódkę na większa. Z własnego doświadczenia wiem, że takie jachty są lepiej utrzymane i wyposażone.

Autor:  meping [ 2 cze 2011, o 18:46 ]
Tytuł:  Re: Albin Vega

bury_kocur napisał(a):
To np. Agnieszka podesłała mi dziś:
http://www.blocket.se/vi/33575020.htm
i zobacz na ceny poniżej.


Kiciu, ale to nie Vega... to o 8 stóp mniejsze maleństwo... :-) Jak zobaczyłem Twój post, to się zdziwiłem, bo za 25 tys. sek ciężko o dobrze utrzymanego Albin viggena (7,15m długości) nie wspominając o Vedze (8,25m). To tak jakby ktoś szukając skody oktavii sugerował się cenami fabii :) Niby i to i to skoda... :-D

Ceny przyzwoitych Albin Veg z dieslem zaczynają się od ca 60 - 65 tys. SEK, a tak naprawdę 80 tys.
SEK...

Wystarczy zajrzeć... : http://tinyurl.com/69xws3x

Pozdrawiam
meping

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/