Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 16 kwi 2024, o 14:53




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 paź 2010, o 22:38 

Dołączył(a): 16 paź 2010, o 20:27
Posty: 14
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Zaniepokoiła mnie wypowiedź p. Mariana Strzeleckiego, bo ma rację, że bulb w przechyle będzie pływał bokiem. na zdjęciu na którym widać dno jachtu, miecz jest wyraźnie skierowany w dół. Wprawdzie spoczywa on delikatnie burtą na piachu, ale kiedy plywa tak przewrócony, miecz tak samo skierowany jest w dół. W trakcie żeglugi w przechyle, miecz faktycznie będzie skierowany w dół razem z bulbem, który chciałby wtedy zanurkować.

Układu miecza nie zmienię, czy bulb naprawdę tak bardzo to pogorszy? Czy może zastosować bulb nie szpiczasty z tyłu, a np. mocno rozpłaszczony i bardzo cienki w rzucie z boku?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2010, o 22:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1231
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Kolos napisał(a):
Tak, ale lepiej radzić w połowie niż radzić w całości a bzdurnie ;).

Sprawa gustu a moze i doswiadczenia (zyciowego...): wole cala i niedroga bzdure dajaca niedrogo realna szanse, od srednionaukowego polsrodka, gwarantujacego co najwyzej szansy ulamek, z jedyna pewnoscia, ze bedzie to ponizej 1/2 :wink:
Catz Calosciowo jednak i romantycznie troche :)
PS. Niezrecznie mi o to pytac, ale, przy calym splendorze twojej zielonosci, czy nasza "wymiana " dazy aby w jakimkolwiek zboznym kierunku?
Bo ogolnie wymiana jest ciekawa i - jak dla mnie - pouczajaca.

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2010, o 19:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
oyasuminasai napisał(a):
1/zwroty mogę robić i bardzo długie - łagodne trwajace nawet 10 s, jak również tak ciasne i szybkie jak można zrobic np na 49, tylko po co? jacht staje wtedy w miejscu i dalej temat jest znany.
2/Pisałem juz wczesniej że jacht jest bardzo zrównoważony i bardzo słucha się steru.
......
4/Priorytetem dla mnie jest stateczność,
.............................
z nową skrzynką, którą będę mógł umieścić wewnątrz starej skrzynki :)

Cokolwiek bym nie zrobił, muszę to zrobić tak, aby za każdym razem przy wypłynięciu,
....................................................................,
wciąz jednak chętnie poczytam o sugestiach i uwagach.


To ja Cię nie rozumiem:
zrobiłeś jacht wybitnie regatowy - a nie bardzo chcesz na nim się regacić;
piszesz że jest bardzo zrównoważony - a walczysz przy silnych wiatrach o życie;
potrzebujesz rodzinnej mieczówki - a dyskutujesz o wingletach i bulbach.

Sprawdź stateczność końcową jachtu i jeśli będzie wstawał z około 110 stopni przechyłu przestań się przejmować;
Jeśli nie: dodaj na topie zbiornik :lol:
I pływaj w dużych przechyłach i ciesz się życiem! :-P

a kiedy pojedziesz na pierwsze poważniejsze regaty
--- pogadamy o szybkiej żegludze od nowa :roll:

Każdy "najszybszy na jeziorze" jacht przechodzi wtedy
(wraz ze sternikiem) swego rodzaju zimny prysznic.

z żeglarskim pozdrowieniem
MJS

ps
Ja to przeszedłem także w pierwszym sezonie startów w MPTJK gdzie życie zweryfikowało mi nawet: "Teorie Żeglowania"

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2010, o 21:01 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8820
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
oyasuminasai napisał(a):
4/Priorytetem dla mnie jest stateczność, mniej skuteczność miecza przy małych prędkościach(to da się ominąć), jeśli chodzi o turystykę i regaty to ścigam sie tylko lokalnie, może kiedyś zacznę "bywać" tu i tam, bardziej stawiam na pływanie z rodziną, ale zachować "rasowy" charakter jachtu.

Przyznam ze podobnie jak Marian nie bardzo Cie rozumiem. Nie wiem czy lokalnie oznacza tylko Miedwie, bo uprawiania turystyki na tym zamknietym jeziorze sobie
jakos nie wyobrazam :) Jak na "Blekitna wstege" Zbroja przywiezie "Tomahowka"(ex Santane)to szans zadnych Ci nie daje. W Szczecinie jest pare szybkich lodek zblizonej wielkosci.
Warto byloby przyjechac chocby po to zeby sie przymierzyc.Plywa L'arte,LG 755,
Banner 23 racer, X 79, Beneteau first class 8,Este 24, Thompson. Jeszcze nie wiadomo czy ktos w pogoni za sukcesem czegos nowego nie wymysli :)
Mysle ze pare zlotych na lodke wydales, to juz minelo ale ciekaw jestem dlaczego
zdecydowales sie na budowe jak naprawde dobre , szybkie i sprawdzone lodki mozna kupic za rozsadne pieniadze w Szwecji.Do tego zazwyczaj z bardzo dobrymi zaglami
i jak na przeznaczenie, rozsadna zabudowa.


Ostatnio edytowano 20 paź 2010, o 22:11 przez Magister, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem cytowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2010, o 21:06 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8820
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Co do podnoszenia miecza, sam tego rozwiazania jeszcze nie widzialem ale popularne jest rozwiazanie z elektryczna winda. Podobno gabarytowo niewielkie i sprawnosc znakomita.
Niedlugo Przyjaciel taka lodke przywiezie do Szczecina.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2010, o 21:28 

Dołączył(a): 16 paź 2010, o 20:27
Posty: 14
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Odnosząc się do postu p. Mariana. Kto powiedział, że nie chce sie regacić? Jakoś nie wyobrażam sobie zwodować niedoklarowany, niedopracowany, nie do końca zbudowany, niewyposażony jacht, i ścigać się w prestiżowych regatach? Najpierw muszę sam nauczyć się nim pływać. Może na początek zacznę od mojego rodzimego akwenu.

Co ma wspólnego zrównoważenie jachtu, z walką o życie? Bo nawet przy małym szkwaliku (4 bft) bagruje mnie na tyle, że nie mogę utrzymać jachtu i muszę odpuścić grot redukując jego pracę do 20-30%.

Rodzinnej mieczówki? NIe, nie nie! Po prostu mój akwen mnie do tego zmusza. Nie rozumiem co to jest przechył 110*? Top masztu dwa metry pod wodą?

A teraz kilka zdań w stronę m@rka.
Nie rozumiem skąd ironia w moją stronę o Zbroi z Tomahowkiem. Może nawet do nas przyjechać Phantomas ze swoim wiatrolotem. Chętnie popratrzę jak bardzo mnie zleje. I wszyscy inni, którzy ścigają się od lat. Masz u mnie 5 za znajomość jachtów regatowych, ich sterników i załogi. Z nich wszystkich znam tylko LG 755 "Big Magia" na którym w zeszłym sezonie pływal mój kolega Janusz Olszewski.

A wracając do wątku za pomocą tabeli którą przygotował i udostępnił Kolos, za co mu bardzo dziękuję, dowiedziałem się że moment prostujący wynosi u mnie zaledwie 2200 Nm gdzie np LG 755 ze swoim bulbem ma ich ok 6000. Zastanawiam się tylko, czy np w regatach na zalewie czy na Dąbskim, te wszystkie wyścigówki przy 4-5Bft pływają zrefowane lub na łopoczących grotach.

A jeśli chodzi o miecz w kokpicie, poprostu taki kupiłem półfabrykat. Z takim właśnie rozwiązaniem. W Finlandii skąd pochodzi projekt sprawa jest bardzo prosta. Tamtejsze fiordy są bardzo głębokie. Miecz podnoszony jest raz w roku. Stawia się poprostu wielki pantograf i po kłopocie. Taki jacht mam, i już, i z tym muszę sobie poradzić.

Możecie się pośmiać z tego, że do regatówki wlałem pół tony balastu w dno, i niewiele mi to dało. Ja i tak muszę coś z tym zrobić. Czy ktoś chce spróbować popłynąć moim jachtem przy 5Bft? Chętnie pojadę. Bo już nie mam sił tłumaczyć, że nie chodzi mi o rodzinną, bezpieczną mieczówkę i "ciepły prysznic w środku", a o normalną regatówkę na której np będzie mogła bezpiecznie pożeglować moja córka, która dopiero co zdobyła patent.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2010, o 22:14 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8820
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Niepotrzebnie sie unosisz :) to nie ironia a proste pytanie. Mnie osobiscie nie odpowiadaja wyscigi w grupie Open bo nie ujmujac ogromnym umiejetnosciom Miska , Patryka i paru innych to bardziej wyscig pieniedzy niz umiejetnosci. Lodki, te najszybsze sa szybkie w okreslonych 9 umiarkowanych) warunkach. Jak sa trudniejsze , mimo znakomitych sternikow i doskonalych zalog
zaczynaja walczyc o zycie. tak bylo na ostatnich regatach w sezonie na Dabskim. Udalo mi sie wygrac z Bannerem 23 Racer jedynie dlatego ze dla nich wialo za mocno (6B) choc Bogdan ma ogromne doswiadczenie i dobra zaloge. Dlatego nie licz na to ze na Twojej lodce bedziesz sie scigac z sukcesami przy slabych wiatrac i jednoczesnie twoja Corka bezpiecznie poplywa przy 5 B.
Takie cuda to tylko w erze :)
Szkoda ze tak pozno napisales, moglbys przynajmniej poogladac pare ostatnich regat, zobaczyc jakie lodki plywaja i jak w okreslonych warunkach. Pamietaj jeszcze o jednym, im mniejsza wypornosc lodki tym wieksze znaczenie ma sprawna, ciezka i ofiarnie balastujaca zaloga.
Moja( ciezka 2500 kg) lodka przy 4-5 B z 3 osobami na burcie plynie ponad wezel szybciej niz
wtedy gdy plyne sam.
Przy okazji, patent niczego nie gwarantuje, sternik X 79 ktory te ostatnie wygral z ogromna przewaga nie ma zadnego ale za to byl dobrym zawodnikiem na Optymiscie i Laserze :) za to
zalogantow to starzy st.j. w tym jeden zawodowy nawigator a drugi mechanik.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2010, o 22:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
oyasuminasai napisał(a):
Co ma wspólnego zrównoważenie jachtu, z walką o życie? Bo nawet przy małym szkwaliku (4 bft) bagruje mnie na tyle, że nie mogę utrzymać jachtu i muszę odpuścić grot redukując jego pracę do 20-30%.
.......
Nie rozumiem co to jest przechył 110*? Top masztu dwa metry pod wodą?
..............................
a normalną regatówką na której np będzie mogła bezpiecznie pożeglować moja córka, która dopiero co zdobyła patent.


W sedno trafiasz:
Normalna regatówka ma wstać z ....córką na pokładzie - nie obok :lol:
(normalne regatówki nie są dla grzecznych dziewczynek świeżo po kursie)
Jak masz ją przeżaglowaną to sam widzisz co się dzieje.
Reszta (poza wstawaniem z około 110) to już gięcie masztów; wypłaszczanie grotów.
naciąg sztagu itp. pierdułki które umożliwiają nierefowanie do rozsądnej granicy.
Masz maszt za sztywny (albo nim nie pracjesz)
Nie widać jak idą wanty i salingi);
żagle niedotrymowane do łódki i masztu - grot z fotki to raczej trzeba przeszyć
chyba że jest jeszcze nie postawiony do końca.
może cały kadłub się ugina tak że nie daje napiąć takielunku?
córkę (załogę za lekką)

.......i się dziwisz.
Kubica już któryś sezon dotrymowuje przedni spojler,
a Ty byś chciał od razu jeździć?

Z fotki wynika że kształt kadłuba masz przyzwoity (chyba że ten piasek pod burtą fałszuje pozycje w przechyle)
kil/miecz rzeczywiście duuużo za mały
może pomyślisz o takich bocznych dodatkach jak na fotce.
tylko że w regatach z taktycznymi zagrywkami będziesz ostatni, ale skoro zwroty chcesz robić powoli - to takie miecze Ci w tym znakomicie pomogą :roll:

Pozdro MJS

ps
(nie rozumiem zdanie o skrzynce w skrzynce)
i co to jest "bagruje" i odpuścić?
W dużym przechyle tez można pływać - tyle że mniej efektywnie pod wiatr :)



.


Załączniki:
Zagla 500 przechył.jpeg
Zagla 500 przechył.jpeg [ 41.26 KiB | Przeglądane 3458 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2010, o 14:04 

Dołączył(a): 16 paź 2010, o 20:27
Posty: 14
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Jeżeli chodzi o takielunek, to właśnie od tego zacząłem.
Ugiąłem maszt wypłaszczając grot, achter napiąłem do granic mozliwości tak aby na foku strzałka ugięcia liku przedniego była jak najmniejsza. Ponadto sprawdzałem różne ustawienia bloczków szotowych. Grot mam całkiem nowiutki, może nie potrafię do końca go dotrymować. Na razie zwyłky horyzontalny „turystyk”. Dopiero jak będę pewien ostatecznego ustawienia masztu, uszyję sobie jakieś fajne regatówki, ale właśnie pomimo wypłaszczenia grota przez mocne ugięcie masztu i maksymalne wyluzowanie trymlinki, załapały mnie kiedys na jeziorze porywiste szkwały – myślę że do 5B nie dochodziły- i z sześcioosobową załogą, bałem się z bagsztagu wyostrzyc do bydewindu, żeby wrócić. Żeby nie płynąć ciągle w przechyle 45 st utrzymywałem kurs bardzo ostry na odpuszczonym (wyluzowanym) grocie.
6 ludzi na burcie – to chyba normalne nie jest? 
Tematem głównym wątku jest dobalastowanie jachtu, ale mam wrażenie że wszyscy próbujecie mnie odwieść od założenia bulba, czy ciężkiego wingletu.
Spróbuję Wam pokazać salingi i jak bardzo ugiąłem maszt. Na przyszły sezon chcę zamontować jakiś „patencik” na napinanie want kolumnowych, których napinanie skutecznie prostuje maszt na wysokości kolumny i stęgi.
Przebudowanie skrzynki mieczowej w moim przypadku będzie bardzo trudne, prawie graniczące z niemożliwym. Dlatego przemknęło mi przez myśl, że być może kiedyś zbuduję miecz bardziej zbliżony do oryginału, tzn dużo cieńszy, węższy i dłuższy, z ciężkim bulbem z nową skrzynką, którą po prostu wlaminuję w skrzynkę którą mam (szerszą i grubszą).


Załączniki:
DSCN4504.JPG
DSCN4504.JPG [ 1.73 MiB | Przeglądane 3348 razy ]
DSCN4608.JPG
DSCN4608.JPG [ 1.76 MiB | Przeglądane 3348 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2010, o 16:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1231
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
oyasuminasai napisał(a):
Dlatego przemknęło mi przez myśl, że być może kiedyś zbuduję miecz bardziej zbliżony do oryginału, tzn dużo cieńszy, węższy i dłuższy, z ciężkim bulbem z nową skrzynką, którą po prostu wlaminuję w skrzynkę którą mam (szerszą i grubszą).

...czyli znacznie zwiekszysz jego smuklosc, zachowujac powierzchnie - obawiam sie, ze moze to tylko pogorszyc sytuacje przy malych predkosciach: wiedza cos o tym nastepcy klasy 12JI (rozprawialo sie wtedy na temat duzo).
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2010, o 18:11 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8820
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Osobiscie nie jestem przeciwnikiem bulba. Pozostawiajac szerokosc pletwy wydluzylbym ja i dodal na koncu tak ciezkiego bulba zeby moment prostujacy zblizyl sie do LG Miska.
Co do grota, jesli jest taki jak na zdjeciu to jesli sie nie myle jest gleboki. Nie widze cunninghama
a to w polaczeniu z dobrym przelozeniem szkentli i ugieciem masztu daje bardzo duzo.
Jesli nie masz wbitej remizki to koniecznie to zrob. Ja w za silnych wiatrach luzuje jescze obciagacz "otwierajac" grota. Oczywiscie szkentla i cunningham wybrany na maxa.
Mam topowy takielunek znacznie mniej podatny na regulacje ale te mozliwosci ktore mam
daja bardzo dobry efekt.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2010, o 21:51 

Dołączył(a): 16 paź 2010, o 20:27
Posty: 14
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Marian Strzelecki napisał(a):
normalne regatówki nie są dla grzecznych dziewczynek świeżo po kursie


Od córki: Jestem grzeczna, a jednak żeglarstwo ekstremalne też mi się podoba. I mówię to w pełnym tych słów znaczeniu ;) To że jestem świeżo po kurskie, nie oznacza, że nie umiem pływać :D

Pozdrawiam
Patrycja


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2010, o 09:57 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8820
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Droga Patrycjo, wiara w siebie to polowa sukcesu :) Ja mam o zeglarstwie jakie takie pojecie i ciagle sie ucze :)
Byly w Szczecinie takie fajne regaty Mikolajkowe dla Oldboyow na Optymistach, na pierwszych wystartowalo sporo ponad 30 osob w tym kapitanowie, Instruktorzy itp i szbko okazalo sie ile kto umie i jakie potrafia byc roznice. Zludzenia wielu zostaly rozwiane i ostatnio sporykala sie jedynie stala grupa ok 10-12 osob ktorzy nie boja sie odarcia z nimbu fachowcow :)
Zycze sybkich postepow i wiele radosci z zeglowania.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2010, o 21:13 

Dołączył(a): 16 paź 2010, o 20:27
Posty: 14
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
No to nie mam wyjścia. Muszę wyjąć z dna ok 150 kg i wlozyc to w Bulba. Tak mniejwięcej wynika z tabeli którą przygotował kolos.

Mam jeszcze jedną prośbę do M@rka. Czy mógłbyś mi podać kilka parametrów twojego jachtu do porównania, jeżeli nie jest to tajemnicą. Najbardziej zależy mi na wys. masztu, pow. żagli noi rzecz jasna ile, i jaki balast.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2010, o 21:59 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8820
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Oczywiscie to zadna tqjemnica :) ale niestety Tobie to nic nie da bo to klasyczna
lodka QT zaprojektowana pod IOR w 73 r przez Rona Hollanda typ Eygthene 24.
Nazywa sie "Kiwi". Wazy do pomiaru KWR 2235 kg a balast wg strony klasy to 1050 kg.Mam ja jeszcze na wodzie wiec gdybys chcial zobaczyc to zapraszam.
Wczoraj plywalem caly dzien.
Mysle ze lepiej byloby porownac twoja z Bannerem 23 racer czy Este 24 z tym ze obie maja balasty stale tak jak moja. Este 24 ma fajny profil balastu z bulbem o dobrym profilu- stoi w palacu.
Moja ma tez takielunek topowy, maszt praktycznie bez ugiecia i grota wyplaszczam jedynie falem, szkentla i cunninghamem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2010, o 22:03 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8820
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Dane lodki, zdjecia i namiary znajdziesz w dziale kupno-sprzedaz Regatowo-turystyczny maly morski jacht sprzedam. Ciagle aktualne :) z tym ze ogrzewanie juz dziala :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2010, o 14:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
oyasuminasai napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
normalne regatówki nie są dla grzecznych dziewczynek świeżo po kursie


Od córki: Jestem grzeczna, a jednak żeglarstwo ekstremalne też mi się podoba.
...
Pozdrawiam
Patrycja

Żeglarstwo ekstremalne to jeszcze daleko przed Tobą;
na razie znasz ekstremalne zachowania pewnej łódki :)
którą trzeba ujarzmić i wydaje mi się że głównie cierpliwością
a nie radykalnymi ruchami.
ale wszystko przed Tobą;
ostatnio już 16-tki pływają dookoła
- więc i o Tobie pewnie niezadługo usłyszymy.
Życzymy stopy wody pod kilem; bo bardzo będzie Wam potrzebna.

pozdro MJS

ps.
do Taty:
Im bardziej przedłużysz kil do dołu;
tym bardziej będzie on pomagał w przechylaniu się jachtu.
oraz im bardziej będzie smukły i cienki tym łatwiej będzie zrywać strugi.
Co jest dobre na bardzo długich halsach a niekoniecznie bardzo ostrych,
to nie zda egzaminu w regatach gdzie będzie trzeba co i raz zrobić jakiś zwrot.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2010, o 14:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17297
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2167
Otrzymał podziękowań: 3585
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Marian Strzelecki napisał(a):
ostatnio już 16-tki pływają dookoła
Jesteś Marian niegdysiejszy. 14-tki! CZTER-NA-STKI a nie 16-ki !!! :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2010, o 19:25 

Dołączył(a): 16 paź 2010, o 20:27
Posty: 14
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Marian Strzelecki napisał(a):
tym łatwiej będzie zrywać strugi.

Nie bardzo rozumiem. Czy chodzi o część dziobową kadłuba?

Czy jest to niebezpieczne dla tego typu kadłuba? Podobny właśnie miecz (długi i smukły) jest przecież w oryginale. Noi nie wiem w czym to ograniczy taktyczne manewrowanie.

Jak już wspomniałem wcześniej, w tej chwili mogę bardzo szybko zrobić zwrot niemalże jak cyrklem, gdzie miecz jest jego igłą. Tylko, że później stoję. no, prawie stoję.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2010, o 19:38 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8820
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Nie obawiaj sie, Marian ma swoje, takie troche odmienne od wspolczesnych upodobania :)
Chodzi o oplyw strug na pletwie. W wielkim skrocie , dla malych predkosci lepszy jest
profil gruby i szeroki czym wieksza predkosc tym wezszy i cienszy. Musisz znalesc zlory srodek :) Wspolczesne jachty regatowe tej wielkosci maja pletwy glebokie, waskie
i z bulbami - z innymi sie nie spotkalem ( no sa tez bez bulba). Tak byly zaprojektowane lodki z ktorych zlozyles swoja, taka jest tez wspomniana przeze mnie
Este 24 konstrukcji Germana Freresa , ktory niejaki dorobek konstrukcyjny ma :)
Taki jest LG 755 ktory jest Ci znany.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 paź 2010, o 22:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
M@rek napisał(a):
. Musisz znalesc zlory srodek :) Wspolczesne jachty regatowe tej wielkosci maja pletwy glebokie, waskie
i z bulbami - z innymi sie nie spotkalem ( no sa tez bez bulba)


Ja nie neguję osiągnięć współczesności tylko staram się przekonywać do "zrównoważonego rozwoju".
Jak już pisałem : w moim micro ( PIP-550 ) pierwsze miecze "przeteoretyzowane"
działały tak jak u oyasuminasai'a : po szybkim zwrocie ~~~~~bokiem :(
Nawet zaproszona załoga "Kumpelek" (zwycięskiego wtedy w Micro Cup jachtu)
nie umiała sobie poradzić na zwrotach, i pływała bokiem. :lol:
Ocenili wtedy PIP'a jako: nienadający się do żeglowania...
pozdrawiam MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Ostatnio edytowano 26 paź 2010, o 17:33 przez Marian Strzelecki, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2010, o 08:49 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8820
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Drogi Marianie, przy okazji nasunela mi sie taka refleksja, trudno jest z kilku, nawet dobrych konstrukcji, zlozyc jedna nowa , ktora od razu bedzie poprawnie plywala. Konstruktorzy zazwyczaj sporo pracuja z prototypem zeby osiagnac zalozone parametry. Poprawianie dojrzalych, sprawdzonych konstrukcji zadko przynosi spodziewany efekt.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 paź 2010, o 17:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
M@rek napisał(a):
Drogi Marianie, przy okazji nasunela mi sie taka refleksja,



Nie to że chce być złośliwy ale nieodparcie
mam takie skojarzenia z zachowaniem rzeczonego jachtu:
http://www.youtube.com/watch?v=UMqIXr_r ... re=related

myślę że będą mieli dużo pracy nad jego ujarzmieniem
i będą musieli mieć dużo cierpliwości i drobnych kroczków,
a nie radykalnych przeróbek.
pozdro
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2010, o 21:40 

Dołączył(a): 16 paź 2010, o 20:27
Posty: 14
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Marian Strzelecki napisał(a):
będą musieli mieć dużo cierpliwości i drobnych kroczków,


Kolejny raz ma pan rację. Uważam jednak, że przeróbka miecza rzeczywiście jest radykalnym posunięciem. Jedni mi piszą, że może pomóc a niewiele pogorszy, inni że może dużo pogorszyć a niewiele zmieni. W związku z tym spróbuję tak przerobić miecz, abym w każdej chwili mógł bulba odkręcić. Mam tylko nadzieję że nie po to, żeby go wyrzucić :wink:

Chciałbym jeszcze sobie w przyszłości porozmawiać na temat tych "drobnych kroczków", które muszę wykonać. Oczywiście samej techniki pływania i taktyki regatowej nie nauczę się przez "telefon". Może nie w nadchodzącym sezonie, a za dwa lata spróbuję swoich sił w regatach na Dąbskim, czy Zalewie.

Pozdrawiam
Mirek
SANTER 760


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: M@rek i 110 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL