Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

zakup jachtu w holandi
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=6315
Strona 1 z 1

Autor:  terenowy [ 27 paź 2010, o 21:24 ]
Tytuł:  zakup jachtu w holandi

Witam Wszystkich.
Znalazłem w fajny (tani) jacht w Holandi.Właściciel twierdzi ,że nazywa się Andros dł. 7,8 m (w internecie nic nie wychodzi pod tą nazwą) czy może ktoś coś słyszał ? Kolejny problem to to , facet twierdzi ,że jachty do 12 metrów nie są rejestrowane w Holandi i on po 28 latach nie ma do niego dokumentów.Co o tym sądzicie ? J jak póżniej zarejestrować taką łódkę w Polsce do pływania po Bałtyku ? Pozdrawiam Wszystkich Janusz

Autor:  Maar [ 27 paź 2010, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

terenowy napisał(a):
Właściciel twierdzi ,że nazywa się Andros
Ja bym mu wierzył. Któż inny niż właściciel ma wiedzieć jak się nazywa jego jacht?
A pytałeś jaki to typ?

Cytuj:
Kolejny problem to to , facet twierdzi ,że jachty do 12 metrów nie są rejestrowane w Holandi i on po 28 latach nie ma do niego dokumentów.
Nie tylko w Holandii tak jest. Po co rejestrować taką łupinkę, gdy się chce popływać tylko po najbliższej okolicy?! Znasz jakiś powód żeby tracić czas na rejestrowanie?
Cytuj:
Co o tym sądzicie ?
Nie wiem co sądzą inni, ale mi takie rozwiązanie bardzo się podoba.

Cytuj:
J jak póżniej zarejestrować taką łódkę w Polsce do pływania po Bałtyku ?
Trzeba zadzwonić do p. Hernik na Chocimską i przejść całą gehennę biurokratyczną. Pociesz się, że dzięki kilku osobom z tego forum, obecna gehenna jest małym Pikusiem w stosunku do tego, co było jeszcze kilka lat temu.

ps. Pani Hernik jest bardzo miłą osobą.

Autor:  -O- [ 27 paź 2010, o 22:00 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

Maar napisał(a):
Trzeba zadzwonić do p. Hernik na Chocimską

Dodam tyko, że ważne jest abyś zadbał o podpisanie umowy kupna-sprzedaży, będzie Ci ona potrzebna w US, gdzie będziesz musiał uzyskać "kwit" stwierdzający zwolnienie Twojego jachtu z VAT.
Pani Hernik będzie domagała się jakiegoś dokumentu z danymi jachtu, na podstawie czegoś będzie musiała stwierdzić to i owo. Będzie też chciała otrzymać dokument stwierdzający wyrejestrowanie jachtu w Holandii.
Myślę, że dobrze będzie żebyś do niej zadzwonił przed kupnem jachtu.
Jak kolega napisał:
Maar napisał(a):
Pani Hernik jest bardzo miłą osobą.

Autor:  Zbieraj [ 27 paź 2010, o 22:48 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

terenowy napisał(a):
Witam Wszystkich.
Znalazłem w fajny (tani) jacht w Holandi.Właściciel twierdzi ,że nazywa się Andros dł. 7,8 m (w internecie nic nie wychodzi pod tą nazwą) czy może ktoś coś słyszał ?


A Pismo mówi "Szukajcie a znajdziecie".
Pewnie źle kojarzyłeś, bo kolega Gugiel zna głównie wyspę Andros na Egejskim, więc ładuje wspomnienia wszystkich panienek, które tam jeździły z różnymi Tuiami (nie poprawiać, dobrze napisałem :wink: )
Nazwa tego jachtu pochodzi od dużej wyspy Andros na Bahamach.
Robiła to stocznia na Florydzie, ale - o ile wiem - teraz robią tylko motorówki dla fiszermanów.
O to Ci chodzi?
http://www.spirainternational.com/hp_andr.html

Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Autor:  AIKI [ 28 paź 2010, o 10:39 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

Zbieraj napisał(a):

Obawiam się, że wątpię... :? Holandia to jednak klimatycznie nie bardzo Floryda.

Autor:  oculus [ 28 paź 2010, o 10:49 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

Jeanneau napisał(a):
Pani Hernik będzie domagała się jakiegoś dokumentu z danymi jachtu, na podstawie czegoś będzie musiała stwierdzić to i owo. Będzie też chciała otrzymać dokument stwierdzający wyrejestrowanie jachtu w Holandii.
Myślę, że dobrze będzie żebyś do niej zadzwonił przed kupnem jachtu.

Jeśli nie ma zadnych kwitów jactu, to trzeba zatrudnić inspektora PZŻ i on takie kwity stworzy. Jeśli jacht nie był rejestrowany, a w Holandii takich jachtów rzeczywiście sie nie rejestruje, to kwitu o wyrejestrowaniu siłą rzeczy nie dostarczysz. Wystarczy umowa kupna-sprzedaży i kwit o zwolnieniu z VAT z US. Jesli umowa jest w języku obcym, to musi być przetłumaczona przez tłumacza przysięgłego.

Autor:  Kurczak [ 28 paź 2010, o 11:15 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

A może to nie jest typ/klasa jachtu, a jego nazwa własna ? :)
Co wcześniej już sugerował Maar.
A o typ jachtu trzeba się po prostu spytać właściciela.....
Okaże się , że to któryś z Albinów :lol:

Autor:  Jaromir [ 29 paź 2010, o 06:13 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

terenowy napisał(a):
Witam Wszystkich.
Znalazłem w fajny (tani) jacht w Holandi.Właściciel twierdzi ,że nazywa się Andros dł. 7,8 m (w internecie nic nie wychodzi pod tą nazwą) czy może ktoś coś słyszał ? Kolejny problem to to , facet twierdzi ,że jachty do 12 metrów nie są rejestrowane w Holandi i on po 28 latach nie ma do niego dokumentów.Co o tym sądzicie ? J jak póżniej zarejestrować taką łódkę w Polsce do pływania po Bałtyku ? Pozdrawiam Wszystkich Janusz

NIe bede powtarzal wszystkiego co pisali koledzy, ale dodam, ze mozesz zamiast zaswiadczenia o wyrejestrowaniu zlozyc oswiadczenie, ze jecht nie byl dotad nigdzie rejestrowany (zgodnie z przepisami kraju nabycia)...

Autor:  terenowy [ 29 paź 2010, o 07:06 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

Bardzo Wszystkim dziękuję za informacje.Chyba się zdecyduję na zakup.Po pierwszym listopada pójdę porozmawiać z US, a tego się najbardziej obawiam, bo PZŻ bez kwitu z US nic nie można ruszyć.Pozdrawiam Janusz

Autor:  kacfil [ 29 paź 2010, o 07:53 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

Ale w US nic ciekawego się nie dowiesz. U mnie Pani w US bardzo chciała wiedzieć jaki jach ma przebieg :) bo trzeba takie dane wpisać do druku VAT chyba 24 ostatecznie podałem liczbę motogodzin które pokazywał licznik :)

Autor:  skipbulba [ 29 paź 2010, o 08:17 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

Do US idziesz z umową kupna - sprzedaży i jej przysięgłym tłumaczeniem. Nic więcej nie potrzeba. Chcą tam wpisywać rocznik, przebieg,numer nadwozia, numer silnika i inne takie to czego nie masz podajesz z nosa, bo oni nie przewidzieli opcji "brak".

w PZŻ Dowód wyrejestrowania nie był potrzebny. Ja tylko ustnie poinformowałem, że jacht nie posiadał rejestracji.

Pani Hernik bardzo nalegała na jakiś kwit z danymi jachtu, ale dpouszcała bez problemu wydruk z internetu z danymi jachtu. Ja musiałem kombinować, bo mojego jachtu w necie nie ma i już :) ale jak Twój budowała stocznia, to powinieneś gdzieś znaleźć. jak nie to pozostaje inspektor PZŻ.

Nic się nie przejmuj procedura rejestracji jest generalnie prosta i, dzięki pani Hernik, miła.

Też kupowałem jacht z Holandii i jako jedyny dokument miałem umowę kupna-sprzedaży.

pozdrawiam

Autor:  north-bert [ 29 paź 2010, o 09:37 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

skipbulba napisał(a):
Do US idziesz z umową kupna - sprzedaży i jej przysięgłym tłumaczeniem. Nic więcej nie potrzeba.

(...)

Nic się nie przejmuj procedura rejestracji jest generalnie prosta i, dzięki pani Hernik, miła.

Też kupowałem jacht z Holandii i jako jedyny dokument miałem umowę kupna-sprzedaży.

pozdrawiam


No ja akurat szopke z rejestracja mialem nie w PZZ-cie (tam poszlo szybko i bezbolesnie) za to w skarbowce stracilem sporo czasu.
Udowadniano mi, ze musze posiadac cos, co bedzie dowodem, ze osoba sprzedajaca mi jednostke, byla jej wlascicielem i ze umowa w tej materii to za malo, bo umowe moze napisac jako sprzedajacy osoba ktora wlascicielem nie jest (!?) i skad oni maja miec pewnosc, ze kupilem od wlasciciela ?
Nie bardzo bylem w stanie pojac dlaczego koniecznie taka pewnosc akurat US chce miec, ale to dosyc normalne (ze czlowiek nie wie:p"o co" w kontaktach z US) Skoro place ja a nie sprzedajacy, a sprzedajacy na dodatek "zagramanicznym jest"
Najpierw stwierdzili, ze zaplacic moge, a co... skoro bardzo chce ale oni mi tej umowy zarejestrowac nie moga (a bez zarejestrowania umowa jest nie wazna dla PZZ).
Po dalszych przepychankach Pani (bezposrednio rejestrujaca umowy) powiedziala, mniej wiecej cos takiego : Wie Pan co idz pan to zaplac, a ja to Panu zarejestruje, a wie Pan dlaczego...
przemilczalem dyplomatycznie ew odpowiedz...
wiec Pani kontynuowala: bo ja juz moge isc na emeryture i mam to w ....
Ponoc jest niespojnosc pomiedzy przepisami dot rejestracji jednostek plywajacych a formami rejestracji umow dotyczacych sprzedazy ruchomosci, gdzie sprzedajacy musi legitymowac sie dowodem wlasnosci przedmiotu ktorego to dowodu moze nie miec z powodu innych przepisow - braku wymogu rejestracji i okresu przechowywania innych dokumentow np rachunku zakupu 20 lat temu)
Ubu..., to gdzies u nas.
Norbert J. Zbróg

Autor:  skipbulba [ 29 paź 2010, o 18:09 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

Norbert dałeś się zrobić w konia. Urząd nie ma prawa odmówić Ci zarejestrowania umowy, podpsiujący umowę jednoczesnie oświadcza, ze jest właścicielem. jesli US uważa inaczej powinien natychmiast zawiadomic Policję, bo nie Twoja rola jest udowadniać swoja niewinność.
US nie jest od rozstrzygania czy ktos jest czy nie jest właścicielem, ma jedynie zarejestrowac umowę. łaski nie robi.
IMHO na rower też nie ma rejestracji nigdzie w Europie.

Autor:  Cape [ 29 paź 2010, o 18:17 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

Umowę kupna-sprzedaży radzę zawrzeć notarialnie. Koszt niewielki, a stempel notariusza robi wrażenie w US, czy PZŻ. Dawno temu tak kupiłem w Niemczech samochód. Wtedy cło było od wartości. Urząd Celny próbował podważyć wartość, ale kiedy zobaczyli, że notarialnie, to natychmiast odpuścili.

Autor:  Kurczak [ 29 paź 2010, o 19:36 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

Nie trzeba nic wpisywać. Przynajmniej w I US w Poznaniu :D
Płaciłem podatek i wypełniałem PCC1. Poszedłem tylko z umową kupna-sprzedaży. Na wypadek Niemca w samochodzie miałem licencję na budowę i całą dokumentację. Jednak nie była potrzebna.
Wpisałem typ jachtu, rok produkcji powierzchnię żagli i koniec :D

Autor:  oculus [ 29 paź 2010, o 19:55 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

skipbulba napisał(a):
Pani Hernik bardzo nalegała na jakiś kwit z danymi jachtu, ale dpouszcała bez problemu wydruk z internetu z danymi jachtu.

Dane z moim jachtem są necie. Nawet rysunek techniczny znalazłem, ale niestety nie było to miarodajne źródło informacji. Zatrudniłem inspektora PZŻ. Przyszedł z metrówką, napisał kwit i już. Widać sposób podejścia zależy od aktualnego humoru.
north-bert napisał(a):
No ja akurat szopke z rejestracja mialem nie w PZZ-cie (tam poszlo szybko i bezbolesnie) za to w skarbowce stracilem sporo czasu.

Ode mnie w US przy rejestracji umowy chcieli fakturę pierwszego zakupu. Chcieli się upewnić, że jacht od momentu wyprodukowania była rzeczywiście używany. Mieli teorię, że jacht co prawda był wyprodukowany w 1982, ale mógł od tego czasu leżeć w magazynie i w rzeczywistości być nieużywany. Musiałbym wtedy zapłacić VAT, bo byłby to zakup nowego jachtu. W końcu napisałem jakieś oświadczenie i zarejestrowali.
Moim zdaniem urzędasy tak się namnożyli, że trudno im teraz znaleźć jakieś sensowne zajęcie przez co takie głupoty wymyślają.

Autor:  Kurczak [ 29 paź 2010, o 20:11 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

Mój jest nieużywany na 100 %
Bo jeszcze nie ma żagli, masztu, bomu i paru innych szpejów :lol:

Autor:  Zbieraj [ 29 paź 2010, o 20:17 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

Piotr K napisał(a):
Mój jest nieużywany na 100 %
Bo jeszcze nie ma żagli, masztu, bomu i paru innych szpejów :lol:

Oj, Piotrek, Piotrek! Naiwny, jak dziecko we mgle. A jaki to argument dla US? Przecież mogłeś go używać jako wanienki da kąpania dziecka :lol:

Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski.

Autor:  Kurczak [ 29 paź 2010, o 20:32 ]
Tytuł:  Re: zakup jachtu w holandi

Fakt mogłem :D
Dlatego zapobiegawczo wpisałem w umowie, że nabyłem niedokończony kadłub...
A coś "niedokończonego" zasadniczo nie nadaje się do niczego :lol:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/