Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Pranie żagli
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=6351
Strona 1 z 1

Autor:  Plastuś [ 1 lis 2010, o 18:20 ]
Tytuł:  Pranie żagli

Witam, po zakupie jachtu odwinąłem naiwnięty na bom grot. Okazuje się że cąły żagiel lsni jak nowy ale.... Jest szary pas brudu (kurzu pewnie) na rancie który pozostaje na wierzchu po nawinięciu żagla. Jest to pas około 10cm szerokości po całym liku wolnym. Oddać to do żaglowni do prania czy zaprać samemu? Samemu prałem rok temu żagle od Plastusia, szarym mydłem i szczotą. Posżło nawert nieźle. Niemniej te żagle są w super staniei nie chciałbym ich takim praniem domorosłego speca zniszczyć. Co sądzicie o tej operacji samemu czy zlecić żaglowni? Jeśli samemu to czym?

Autor:  Maar [ 1 lis 2010, o 19:59 ]
Tytuł:  Re: Pranie żagli

Plastuś napisał(a):
Co sądzicie o tej operacji samemu czy zlecić żaglowni? Jeśli samemu to czym?
Samemu, tym co wcześniej - szarym mydłem.
Pisałeś "szczotą" nie wiem co masz na myśli, ale nie przesadzaj z twardością włosia. Lepiej dłużej miękką niż szybko twardą, nie masz przecież wiele do wyprania, wszak. :-)

Autor:  Plastuś [ 7 lis 2010, o 21:05 ]
Tytuł:  Re: Pranie żagli

To fakt, nie jest wiele do zaprania a szczotę moze lepiej zamienić faktycznie na coś delikatnego. Wtedy prałem taka " ryżową" ostrą szczotą. Tym razem szkoda bo te zagle są jak nowe praktycznie wiec wolałbym ich nie zniszczyć. Dzięki za pomoc

Autor:  Batiar [ 23 lis 2010, o 11:49 ]
Tytuł:  Re: Pranie żagli

Plastuś napisał(a):
Witam, po zakupie jachtu odwinąłem naiwnięty na bom grot. Okazuje się że cąły żagiel lsni jak nowy ale.... Jest szary pas brudu (kurzu pewnie) na rancie który pozostaje na wierzchu po nawinięciu żagla. Jest to pas około 10cm szerokości po całym liku wolnym. Oddać to do żaglowni do prania czy zaprać samemu? Samemu prałem rok temu żagle od Plastusia, szarym mydłem i szczotą. Posżło nawert nieźle. Niemniej te żagle są w super staniei nie chciałbym ich takim praniem domorosłego speca zniszczyć. Co sądzicie o tej operacji samemu czy zlecić żaglowni? Jeśli samemu to czym?

Zniszczysz żagiel a nie spierzesz. Daj naszyć pas ochronny od uv. Zakryje dokładnie ten pas i uratujesz żagiel na przyszłość. Koszt to jakieś 200 zł w zależności od wielkości foka.

Autor:  Krzysztof Bień [ 23 lis 2010, o 23:22 ]
Tytuł:  Re: Pranie żagli

Mowa jest o grocie,prać tak jak napisał Maar .

Autor:  Catz [ 23 lis 2010, o 23:31 ]
Tytuł:  Re: Pranie żagli

Krzysztof Bień napisał(a):
Mowa jest o grocie,prać tak jak napisał Maar .

Czyli nie jak Kiemlicze? Sprzecznosc dialektyczna? :roll:
Catz

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/