Poszukuje fachowca od przerobek jachtow konkretnie chodzi o zamiane rumpla na koło sterowe w klasie scorpius 8,3 m (jest jeszcze 9,3 m). Na terenie Szczecina.

Zacznij na terenie dawnej Stoczni Jachtowej, sa tam dwa zalkady pracujace w metalu, takielarz i szkutnik. Mozesz zapytac chlopakow zw Skauta albo Satyrnina( Pogon)
Przyznam ze nie rozumiem co cie sklania do montowania kola na tak malej lodce. Dodatkowy ciezar, komplikacja( mozliwosc awarii) no i pare zlotych ktore mozna wydac z wiekszym sesem.
Ale to moje prywatne zdanie

de gustibus non est disputandum

koło pozwala na zdecydowanie bardziej ergonomiczną pozycję ciała podczas sterowania... jeszcze bym mógł kilka zalet wymienić, ale ta akurat jest mi najbliższa

Wiesz jaka jest wielkosc kokpitu Skorpiusa ?
Oczywiscie wszystko sie zmiesci ,jak ktos sie uprze jeden taki Scorpius z kolem juz plywa.

wiem, niemniej Twoja wcześniejsza watpliwość brzmiała

ja nie twierdzę, że koło na Scorpiusie to dobry czy zły pomysł... podałem Ci argument, który może skłaniać do takiej przeróbki... oczywiście mogę podać kolejne argumenty przeciw tej przeróbce, oraz żeby zrobić jeszcze większy mętlik wymienić kolejne zalety koła...
dlatego na wstępie napisałem

miskza zapytał o fachowca od przeróbek jachtów, a nie o sens takich przeróbek... jego świętym prawem jest chcieć zrobić jacht wg własnego widzimisię... takie jest moje zdanie, a my nie musimy pływać na tak przerobionym jachcie...
tyle w temacie w moim odczuciu

Widzisz, w odroznieniu od Ciebie odpowiedzialem konkretnie na zadane pytanie
Moje watpliwosci co do celowosci takiego rozwiazamia moze sklonia Autora do
przemyslenia tego rozwiazania i tylko o to mi chodzilo.
Dyskusja na temat wyzszosci jednego rozwiazania nad drugim bedzie trwac wiecznie
bo roznice pogladow wynikaja z roznego sposobu uprawiania zeglarstwa.
Widzialem kolo sterowe z siedzeniem dla sternika na 6 m zaglowym jachcie i
jak dla mnie wygladalo to komicznie ale wlasciciel byl zadowolony. To wolny Kraj

Zgadza się, odpowiedziałeś konkretnie na pytanie i w związku z tym nie było sensu, abym powtarzał Twoją odpowiedź (też bym spróbował w sejku u Saturnina, ewentualnie pogadałbym z Mirkiem na Gocławiu)

więc chyba nie zarzucasz mi, że nie odpowiadałem autorowi, po raz kolejny wymieniając tych samych fachowców ;)
natomiast oprócz konkretnej odpowiedzi, w Twoim poście znalazła się wątpliwość, na którą ja z kolei odpowiedziałem (mam nadzieję konkretnie, i zgodnie z moją wiedzą)

czytając Twój ostatni post stwierdzam, że widzimy sprawę tak samo


Mam nadzieję, że również dostrzegasz, iż zgadzamy się w naszych opiniach, jeśli tak to dalsza dyskusja jest zbędna... (chyba, że założymy sobie wątek koło vs rumpel) ;)
pozdrawiam i do zobaczenia na Dąbiu ;)

http://www.jkazs.szczecin.pl/jachty/ebi.htm

Tu , jesli nie pamietasz jest przyklad jachtu o ktory pytano. Ja dalej jestem przekonany ze na
przerobke szkoda czasu i pieniedzy . Jesli zainteresowany to zrobi, to moim zdaniem zrobi powazny blad. To nie moj jacht, nie moje pieniadze ale Skorpiusa znam bardzo dobrze( od prototypu) i nigdy, nawet wrogowi bym takiej przerobki nie polecal

Marek,
ale nam się dyskusja zrobiła... na pewno nie znam Scorpiusa tak dobrze jak Ty i naprawdę to, że wziąłem udział w tym dialogu, nie wynika z faktu, że chcę załozyciela wątku utrzymywać w jego postanowieniu (nie zamierzam go również do niego zniechęcać) nie znam szczegółów "anatomicznych" Scorpiusa i na pewno nie nadaję się do merytorycznej dyskusji o kole w tym konkretnym jachcie (więc jeśli autor wątku ma wątpliwości co do swojego pomysłu, będę zachęcał go do posłuchania Twoich Marku rad i opinii).
Niemniej znam kilka przykładów jachtów z przedziału 8-9m na których koło sterowe naprawdę sensownie zostało zrobione i oddaje nieocenione usługi (nie tylko związane z profilaktyką i ergonomią postawy ciała przy sterowaniu i skuteczności pracy poszczególnych grup mięśniowych )
Zabrałem głos (może nie potrzebnie), gdyż sam znosiłem i znoszę "krytykę" moich pomysłów na mój jacht.
Kiedy mam wątpliwości co do sensu pewnych rozwiązań, artykułuję je i zwracam się o pomoc w rozstrzygnięciu, natomiast pewne kwestie, wynikające z moich doświadczeń i moich przyzwyczajeń, czy obaw, chcę rozwiązać w sposób, który wydaje się dla mnie najbardziej optymalny i choć zdaję sobie sprawę, ze dla kogoś moje pomysły mogą być fanaberią, to niespecjalnie lubię gdy mi mówi co o tym myśli... (może z tego wynika fakt, że zabrałem głos w tym wątku) mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi, mam też nadzieję, że nie byłem zbyt "agresywny" ;)

Wydaje mi się, że nie znamy wielu istotnych z punktu widzenia dalszej dyskusji faktów, związanych z planami założyciela wątku. dletgo nie podejmuję się rozstrzygania czy "skórka jest warta wyprawki" (czyt. czy zamiana rumpla na koło ma sens)

Raz jeszcze pozdrawiam

http://www.aureus-czarter.pl/?galeria,18
http://www.aureus-czarter.pl/
To jedyny Scorpius z kolem, ktorego znam, a plywa ich sporo. Byc moze Autorowi watku spodobalo sie to rozwiazanie. Nie wiem , ktorego ze Scorpiusow przerobka ma dotyczyc,
od tego tez beda zalezec koszty i to nie male.Zwroc uwage na mase tego jachtu, nie znam Cartera tak ciezkiego, wyobrazasz sobie jak to plywa ?

Nie wiem czy Milagro V (Carter) nie było cięższe, trzeba by don Jorga zapytać...
ale ja nie o tym...
nie wiem czy się wstydzić, czy nie... ale mnie nawet się to wszystko na Aureusie podoba
(koło jak koło, ale na tych zdjęciach, widać, że ktoś całkiem sensownie to wszystko zrobił -nawigacyjna itp.)
kolumna koła też wygląda solidnie, siedzisko "zgrabnie wygarbione" no i ładnie wykończone to wszystko...
to moja opinia po zobaczeniu zdjęć, nie przyglądałem się Aureusowi na żywo...

Czarterowałem kiedys Aureusa. Teraz pojawiła sie okazja kupienia Ebiego i nie podoba mi się w Ebim rumpel i płetwa ktore przyczepione są za rufa jak w jakies żaglówce typu laser . Wiec w razie gdybym sie na niego zdecydował chciałem juz wiedzieć czy jes to możliwe. Ale teraz jest juz to nie ważne bo kiedy usłyszałem cene zrezygnowałem. Dziękuję za wszystkie odpowidzi i również pozdrawiam.

A ile Mirek sobie zyczy ? Tak na marginesie co Ci sie nie podoba w urzadzeniu sterowym ,ktore
mozesz kontrolowac praktycznie bez przerwy i ewentualna naprawa jest banalnie prosta ?