W dziale "zagadkowym" rozgorzała dyskusja na temat Opali, a mnie intryguje Carter...
A mianowicie: jaka jest różnica między Carterem 30 a Bonito 9? Wiem tyle, że Bonito 9 to polska wersja Cartera, ale czy są jakieś znaczące różnice w konstrukcji jachtu? Nie wiem, kształt kila, zanurzenie, olinowanie, powierzchnia żagla? Bo np. "Temi" Państwa Kmitów, jak wynika z książki "Cztery lata na huśtawce" to właśnie Bonito, ale modyfikacji w stosunku do C30 było co nie miara - np. ster na pawęży, falszkil z mieczem... Więc jak to jest, można stosować nazwy Carter 30 i Bonito 9 zamiennie w odniesieniu do jednego jachtu, czy obie konstrukcje różnią się na tyle, że muszą funkcjonować dwie nazwy?
I kolejny problem: Carter 30 vs. Carter 301 (Teliga 89). Słyszałem wersję, że kadłub w obu jachtach jest ten sam, tylko Teliga 89 ma inny pokład. Prawda to aby? Bo jak się przyglądam obu jachtom, to mam pewne wątpliwości. Jest to o tyle istotne, że Carter 30, jak już niejeden się przekonał jest jachtem dzielnym, natomiast Carter 301 ładnym I jeśli ten drugi tzw. dzielność morską dziedziczy po starszym bracie, to znaczy, że jest jachtem idealnym
I na koniec dodatkowe pytanie (które powstało po konfrontacji z wynikami, wyplutymi przez wujka Google'a ): jacht ze zdjęć - kadłub wygląda na typowy kadłub Cartera 30, natomiast pokład jakiś taki dziwny, ani to znana powszechnie w Polsce 30-stka, ani mniej znana 301-ka... Wiecie coś o nowszych/innych wersjach Cartera 30?

_________________
Pozdrawiam
WojtekM

Różnic C30 vs Bonito9 jest całkiem sporo, przy czym trudno znaleźć zarówno nieprzerabianego C30 jak dwa identyczne B9...
Samych płetw balastu przy Carterach widziałem z 5 czy 6 kształtów różnych i wielkości...
Kilka Carterów ma poprzerabiane (kształt, długość) nadbudówki, inne ("Archimedes") wyprostowaną pawęż, achterpik i ster pawężowy, widziałem też na C30 niewielki bukszpryt i stały babysztag, Kulinski dał na Milagro wielką (a ja trochę mniejszą...) sztywną owiewkę kokpitu, etc, etc...

Mogę tu tylko napisać o swojej łódce - to Bonito9 po przeróbkach pewnych... I o paru C30 na których żeglowałem.
1. Kształt kadłuba jest na pewno niezmienny w obu wersjach - Bonito zabudowywano często na skorupach i wkładkach ze stoczni, z tego samego kopyta co C30.
2. Mój Bonito 9 wybudowano pierwotnie z króciutką płetwą balastu i mieczem oraz przerobionym na podnoszony sterem. Teraz ma z powrotem płetwę balastową "oryginalną" od C30, takąż płetwę steru i tylko skeg jest inny niż na Carterze.
3. Bardzo istotną różnicą B9 w stosunku do C30 jest wzmocnienie i pewniejszy niż przy C30 sposób mocowania płetwy balastowej do kadłuba. Jednak tu różnego rodzaju przeróbki (np. wlaminowany w dno metalowy "pająk") miewają też niektóre Cartery.
4. Inna istotna różnica to zmiana w B9 mocowania podwięzi wantowych - odejście z nimi na krawędź pokładu i srogie przewymiarowanie. Oryginalny C30 ma podwięzie znacznie bardziej delikatne i wanty poprowadzone węziej. Dzięki temu ostatniemu rozwiązaniu c30 pływa z 5 stopni ostrzej do wiatru od B9...
5. Nie jestem pewien czy oryginalny C30 miał dwie pary want kolumnowych jak B9... Na pewno C30 miał pojedynczy achtersztag, tymczasem na B9 widuję podwójne.
6. Mój maszt stoi podparty pilersem a nie na stępce i w opętniku, jak w oryginalnych C30. Mam to rozrysowane i policzone w papierach od konstruktora B9, ale nie jestem pewien, czy inne Bonito 9 też... Z jednej strony tańszy (2m krótszy) profil oraz nic nie cieknie i łatwiej maszt demontować - z drugiej maszt w opętniku wydaje się co do zasady mocniejszy...

PS Może po prostu spytaj o różnice między interesującymi Cię jachtami samego konstruktora Bonito 9?
Tu:
http://korybalski.pl/main.html
BTW - prezentowany na w/w stronie Bonito 40 znam z kilku opinii jako jacht bardzo przemyślany, udany i sprawny oraz... szybki - mimo przyciężkiego pierwszego wrażenia zewnętrznego. Jeden Bonito 40, świetnie wyposażony, jest na sprzedaż:
http://allegro.onet.pl/pelnomorski-jach ... 99583.html

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Cartera 30 poza Polska bydowano jeszcze na licencji w GB i Grecji. Widzialem rozne wersje zarowno pokladu jak i takielunku ( jedna i dwie pary salingow). Polski prototyp plywa w Szczecinie i na czesc Konstruktora nosi nazwe" DICK". W Szczecinie mozesz zobazyc tez stoczniowa wersje
Teligi 89 s/y "Golden".http://www.scanboat.com/uk/BoatSaleAdve ... nr=0019722
to wlasnie taka ostatnia stocznowa wersja.
Subiektywnie, to znakomity jacht jednak wspolczesne konstrukcje tej wielkosci oferuja znacznie funkcjonalniejsze rozwiazania wnetrza i lepsze osiagi moze kosztem mniejszej dzielnosci choc to
dyskusyjne