Witam wszystkich.
Rysuje sobie łajbę pod siebie może macie jakieś ciekawe rozwiązania.
Mi przyszły takie pomysły jak dziób na końcu z płaszczony żeby łatwiej schodzić i
chcę przymocować odbijacz na dziobie i na rufie.Maszt składać tak żeby nie trzeba było
zdejmować bomu i żagla,wygodniej się będzie poruszać po pokładzie.
Dwa miecze,żeby mieć więcej miejsca w kabinie i mniejszy dryf.
Projektuje szkielet tak, żeby można było dać sklejkę na ploter cnc i łatwiej go składać,poza tym konstrukcja będzie samonośna.Rysuję z płyty 8mm w projekcie jest 6mm.Co o tym sądzicie.I mam pytanie czy ktoś widział rozwiązanie wyprowadzenia fału od mieczy.
Proszę o komentarze i pomysły.

Chyba nie "z planów" ale zainspirowany planami...
Nie znam się, ale wydaje mi się, że okrągłodenne przekroje owręży w pobliżu najwiekszej szerokosci będą trudne do uzyskania w sklejce i dają bardzo wątpliwy efekt statecznościowy...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Używasz UGS'a?

Stateczność chcę uzyskać z nisko położonego środka ciężkości jachtu.
Owręże chcę wykonać ze sklejki i z listew tylko jeszcze tego nie narysowałem.

*****

Rysuje w Solid Edge ST2 ,a czemu pytasz.

Moim zdaniem łączenie poszycia listewkowego pod linią wodną (aby uzyskać założoną w projekcie obłość) ze sklejkowym poszyciem powyżej nie jest dobrym pomysłem. Nie słyszałem o takim rozwiązaniu...
Dość to karkołomny pomysł.....
Podobnie jak kształt nie dający odpowiedniej statecznośc kształtu - nie jest IMHO najlepszym pomysłem w przypadku jachtu mieczowego.
Jachty takie projektuje się tak, aby były możliwie "sztywne" statecznoscią kształtu - czyli praktycznie im bardziej płaskie dno i duża szerokość - tym lepiej . I tu zgadzam się z opinią Jaromira.

Ale to jest moje zdanie, i nie znaczy to absolutnie, że mam rację........

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Stateczność początkowa będzie nadal niska, źle się mieszka na jachcie gdy poruszenie jednej osoby, rozlewa napoje.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Kiedyś na tym pracowałem i jakieś mi się takie podobne wydało. Byłem ciekawy.

Szkutnictwo zna takie rozwiązania.
Było też o tym w starych dobrych Żaglach.

_________________
Zbyszek

boSmann
Może podpowiesz mi kilka rzeczy np.,którędy wyprowadzić fały od mieczy czy przy maszcie czy przez kokpit.Czy wykorzystać sklejkę 8,a może 6 wystarczy.Jaką książkę poradził byś mi do przestudiowania.Co myślisz o składaniu masztu.

Technologia sklejka- listewki ,jest znana od conajmniej 50- ciu lat. Książki , które moim zdaniem powinien byś zdobyć "Projektowanie i budowa jachtów żaglowych" Z. Milewski, Wydawnictwo Morskie Gdańsk - 1970 r. "Sam zbuduj łódz" M. Pluciński, S. Workert, W.M.G - 1974 r. Łączenie sklejki i listew stosował konstruktor F. Opolski , Z. Milewski , (inni również) w swoich projektach, powodzenia.

Pozdrawiam Ryszard