Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 cze 2025, o 19:40




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 6 mar 2011, o 20:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2009, o 23:40
Posty: 337
Lokalizacja: warszawa
Podziękował : 15
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: plastikowy kapitan lipcowy :))
Własnie wróciłem ze spacerku po targach. Napiszę o 2 jachtach: Najwyżej oceniam Delphie 46cc. Zaskoczyła mnie swoim standardem wykończenia, układem wnętrza (typowo armatorskim) ale przede wszystkiem estetyką projektu. Ten jacht - choc to napewno subiektywne wrażenie - jawi mi się jako wyjątkowo piękny.
Moje rozczarowanie to natomiast nowa Cobra 41. Nie dość, że projekt nie wnosi nic nowego w stosunku do mniejszej siostry, to rozwiązania tam zastosowane wydają się co najmniej dyskusyjne. Wymienię tylko kilka: mało miejsca dla załogi w kokpicie (2 ławeczki przed kołami sterowymi - w sztormiakach i kamizelkach najwyżej na 4 osoby), mikro stolik nawigacyjny, w dodatku umieszczony na burcie tuż przed drzwiami do rufowej sypialni. Nie ma jak przy nim usiąść, bo brak siedzenia, a nawet jakby coś dostawić to zablokuje w/wym drzwi. Na stoliku zmieści sie najwyżej laptop, albo mapa złożona na 8 części. Z innych niefajnych rzeczy dodałbym wykończenie kabiny przaśną prostotą przypominające bardziej celę klasztorną, a nieżeli jacht za kilkaset tys. zł.
Ciekawe też jak się sprawdzi płaska i otwarta rufa przy żegludzę kursami pełnymi przy większej fali: pamiętam na bardziej zamkniętych jachtach wejście "dziada" do kokpitu. Tu może być całkiem hardkorowo - odróżnieniu od centralnego, obudowanego wysokimi falochronami kokpitu Delphii.

Zapraszam do dzielenia się wrażeniami i polemiki.

PS. Jesli koledzy Admini uznają to za stosowne niech przeniosa post do Eventów żeglarskich.

_________________
Pozdrawiam, Krzysztof Kusiel-Moroz
_____________________________________________________
navigare... i wystarczy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 21:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2348
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kriss napisał(a):
Jesli koledzy Admini uznają to za stosowne niech przeniosa post do Eventów żeglarskich.
Ostatnio słowo admini i moderatorzy to odmieniane jest przez wszystkie przypadki :-) Ludzie, nie popadajmy w wątkowąpoprawnościową paranoję - jeśli jest coś ewidentne nie pasującego to jak najbardziej, ale Ty napisałeś w dziale "OPINIE" więc bez przesadyzmu proszę :-)

Na temat zabudowy nie będę się wypowiadał, bo nie chciało mi się łazić po drabinkach i nie widziałem łódek w środku, ale dziady i otwartość rufy to zbyt dużo nie mają wspólnego.
Dziad atakuje z góry. Włazi do łódki zdecydowanie powyżej pawęży. i otwartość lub zamkniętość rufy mu nie robią.
Suchość sternika (przy kursach pełnych) zależy od odległości od pawęży a nie od jej wysokości.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 22:51 

Dołączył(a): 2 lut 2011, o 15:55
Posty: 48
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz Jachtowy
Mi obie Delphie się podobały a w szczególności ta większa chyba 46, salonka kapitańska z łazienką super pomysł. Ogólnie bardzo fajny pomysł na jacht.
Z śródlądowych to ogólnie podobała mi się sedna 26, fajny jacht co ważne z wysoką kabiną i dobrym układem wnętrza. Fajnie, że ogólny trend idzie w budowanie kabin o wysokości 180-190cm. Wreszcie nie będę się musiał łazić na kolanach po kabinie.
Ale powiem wam coś śmiesznego. Postanowiłem przekonać poprzez tagi moją drugą połowę do żeglarstwa. Więc zabrałem ją by sobie pozwiedzała łódki i wybrała taką jak się jej podoba i tą jakoś skołuje by była w czarterze na wakacje.
Pierwszą na jaką weszliśmy był nubian 24. Się Kobita rozejrzała i powiedziała, Misiu ja nie chcę spać w takiej kliczce!!! Nadmienię, że jacht był za co najmniej 150 tysięcy jeśli nie więcej. Ale widok tych za milion z hakiem przekonał ją o fajności żeglarstwa. Teraz mam zadanie zbudować drewniany jacht morski... Się wpakowałem...
Zabrakło mi jachtów drewnianych oraz nie widziałem firm sprzedających projekty łódek. Szkoda, że laminat tak opanował świat, jak dla mnie to on śmierdzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 23:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
Marcinosik bardzo jestem ciekaw gdzie widziałeś na tej wystawie Sednę 26, która jest na etapie takim jak w linku http://sednayachts.pl/en/sedna-26-premiera.
Rozmawiałem z właścicielem stoczni i powiedział, ze prezentacja jachtu na jesieni w Poznaniu.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2011, o 23:22 

Dołączył(a): 2 lut 2011, o 15:55
Posty: 48
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz Jachtowy
Być może była to sedna 30, wiesz miałem lepsze sprawy na głowie niż martwienie się czy to było 26 czy 30... :-P Rozumiem, że dla nie których to sprawa życia i śmierci, to też prostuję swoją pomyłkę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2011, o 08:27 

Dołączył(a): 9 mar 2011, o 07:56
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witam

Na targach akurat przy cobrze 41 spedzilem sporo czasu i mam polemiczne ciagoty @Kriss ;~)

-> lewa rufowa 'sypialnia' to raczej schowek, cofniety w stosunku do prawej, ktora dodatkowo zostala poszerzona. To zabiegi najwyrazniej celowe - bo w oryginale (schemat projektanta) obie sa blizniacze. Stolik faktycznie bez siedziska, ale to chyba kwestia fazy produkcyjnej - pare innych rzeczy tez brakuje poki co a niewatpliwie byc musza przed wodowaniem;
-> wnetrze proste - czy to wada? rzecz gustu, skandynawom pewnie by przypadlo...a zamawiajac zapewne mozna grymasic;
-> ciasnota kokpitu? 2 podwojne koje plus pojedyncza w mesie sugeruje 5 sob zalogi. Tyle to akurat sternik + 2 + 2...
Po mojemu, widac ze to nie pod charter, wiec i kryteria 'pojemnosciowe' chyba nie calkiem adekwate.

-> otwarta rufa doczekala sie juz komentarza.

Mnie natomiast calosc wydaje sie spojna koncepcyjnie, tyle ze prototyp, dlatego interesuje mnie na dzis jak to plywac bedzie. Wzorcowy (jak dla mnie) Sly42 jest poza zasiegiem a tu cena poniej 40% ! I jakosc wykonania conajmniej akceptowalna...

pozdrawiam
janek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2011, o 10:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
targowicz napisał(a):
I jakosc wykonania conajmniej akceptowalna...

Byłem, widziałem, jakości nie stwierdziłem, ale może za słabe okulary miałem. :lol:

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2011, o 10:51 

Dołączył(a): 9 mar 2011, o 07:56
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witam

@Zgrzyb

Piszesz, ze nie stwierdziles jakosci, co masz konkretnie na mysli?
Nie chodzi o mi o pogawedki - szanuje Wasz czas, dlatego uprzejmie prosze o konstruktywne uwagi i spostrzezenia Tych Co Ogladali, bo lodka mi sie spodobala i rozwazam (w tajemnicy przed malzonka poki co ;~) opcje zakupu. Dlatego bede wdzieczny za wszelkie wskazowki doswiadczonych zeglarzy, do ktorych sam sie nie bardzo zaliczam.

Pozdrowienia
Janek

*****

Witam Wszystkich

W luznym nawiazaniu do wymiany opinii na temat targowej cobry 41, chcialby zapytac na forum, (w nazwie dzierzacym modyfikacje), co sadzicie o pewnej nieortodoksyjnej koncepcji, ktora urodzila mi sie, jak przegladalem rozne rozwiazania bimini.

Jedyne naprawde eleganckie rozwiazanie bimini ma sly 42 fun:
http://it.cosasdebarcos.com/barca-nuova ... 64551.html
ale nie zapewnia oslony sternikowi, pomijajac, ze jest niewykonalne dla innej lodki
- bo to integralna czesc nadbudowki i kadluba(wysiegniki).

Wariantow innych niz szyna w kokpicie lub na nadbudowce (ale to tylko charterowe kempingi), poza tym http://wauquiez.sailur.com/pilot-saloon-55/
na zaglowkach nie znalazlem. Koncepcja palaka ujela mnie swoja funkcjonalnoscia, przeczesalem zatem palaki stale na... motorowkach i najbardziej mi lezy ten Regal 2300:
http://www.twinanchorboats.com/new_gall ... Desc=Boats

Tu z kolei rozwiazanie skladane daszku dla regala - 'aftermarket'owe ale
dziala chyba, na pewno za inspiracje wystarczy:
http://www.weilandboats.at/images/2300- ... arch-2.jpg

Tu jeszcze jedno zdjecie wzorcowego palaka w duzej rozdzielczosci:
http://centurymarine.com/wp-content/upl ... image6.jpg
Wychodzi mi, ze podstawa ma ~60cm~, zatem miejsce mocowania i krzywizna dolnej zewnetrznej czesci palaka powinny (w rzucie z boku) pokrywac sie z linia kosza rufowego.

Wazne jest tez wyjscie z kokpitu, ale wlasnie przy wariancie 'skorpion
a'la regal 2300', przy maksymalnym cofnieciu podstawy palaka w strone rufy
konfliktu nie ma. Luka komunikacyjna miedzy lawka kokpitu a sekcja
kabestan/kolo sterowe pozostaje luzna.
W mojej koncepcji palak (jego boczny filar) wychodzi z krzywizna
poczatkowa mniej wiecej jak kosz rufowy w strone dziobu, przechodzi na
wysokosci barku sternika i osiaga maksymalna wysokosc mniej wiecej nad tym
komunikacyjnym przesmykiem; calkowicie niekolizyjnie.
Dodatkowo mozna wtedy na krawedzi filara pozostawic uchwyty i dla zalogi
(od strony dziobu) i dla sternika od rufy, plus zaczepy lin
asekuracyjnych.

W takiej sytuacji robi sie tez pole dla bimini-top. Od przodu palaka
(skladany) dla zalogi, od tylu dla sternika. Rurowy stelaz tylny bimini,
zamocowany NA STALE, moglby pelnic wiec funkcje stelaza radaru
(funkcjonalnie dokladnie tak jak ten na rufie targowej delphii
46cc)

To z kolei temat na luzna pogawedke ;~) zapraszam do dyskusji.

Janek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2011, o 12:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2010, o 14:05
Posty: 696
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jak jestem za sterem to sternik
A mi się podobała taka mydelniczka.
Jest fun, praca fizyczna i kontakt z wodą (może nawet częstszy niż by się chciało) :) .

http://www.youtube.com/watch?v=T-ELSb1JZyo


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2011, o 14:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
Wrzucę kilka zdjęć Cobry.
Pokład w okolicach masztu brak antypoślizgów. Zawsze nawet przy systemach refowania z kokpitu zdarzają się sytuacje, że trzeba pójść i coś zrobić przy maszcie.
Nie mam zdjęcia tego elementu ale miejsce, gdzie ma być mocowana manetka jest dość niefortunne. Trzeba kucnąć, aby jej dosięgnąć. Wiem, że w wielu jachtach też jest to niewygodne, ale w nowej konstrukcji ...
W messie dwa handrelingi w zejściówce i co potem . Brak jakiegokolwiek uchwytu.
OK, w porcie nie jest to potrzebne.
Kabina sanitarna, mocowanie drzwiczek szafki pod umywalką. Lekko krzywo.
Messa zabudowa niestaranna, wiem ... szybko, aby zdążyć na targi, ale mnie to nie przekonuje.
To może na razie wystarczy.
Kompozycja pomarańcz i srebrny metalik ... ciekawa.


Załączniki:
Cobra41messa.JPG
Cobra41messa.JPG [ 73.57 KiB | Przeglądane 6766 razy ]
Cobra41kab_sanit.JPG
Cobra41kab_sanit.JPG [ 49.57 KiB | Przeglądane 6766 razy ]
Cobra41pokład.JPG
Cobra41pokład.JPG [ 87.37 KiB | Przeglądane 6766 razy ]

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7


Ostatnio edytowano 9 mar 2011, o 14:46 przez Zgrzyb, łącznie edytowano 1 raz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2011, o 14:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Zgrzyb napisał(a):
W messie dwa handrelingi w zejściówce i co potem . Brak jakiegokolwiek uchwytu.
OK, w porcie nie jest to potrzebne.
To już nawet nie chodzi o niestaranność wykonania, tylko w ogóle... Chyba to ma być hausbot zacumowany na stałe w porcie?

Nie jestem targetem tych stoczni i takich projektów, ale jak na jachcie, we wnętrzu, widzę tyle ostrych kantów i żadnego uchwytu, to mi oczy kołem stają :shock: Dla kogo i po co się to projektuje???
A o co mi chodzi, najlepiej widać na załączniku trzecim: Cobra41messa.JPG

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2011, o 17:29 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9032
Podziękował : 4114
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Kriss napisał(a):
Najwyżej oceniam Delphie 46cc. Zaskoczyła mnie swoim standardem wykończenia,


Mnie tez zaskoczyla :) tak sp..... tekowego pokladu na nadbudowce to w zyciu nie widzialem a o tym zeby na jachcie za 300 tys euro to nawet nie wspominam.

Co do Cobry 41, nie wiem do czego i dla kogo ma byc taki jacht( Cobra 33 tez)
Do turystyki ? bo do regat chyba nie. Moze to cos w rodzaju "coffie-racer"
do spacerow przy ladnej pogodzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2011, o 18:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
Temat był jaki jacht podobał się na targach WiW?
Odpowiedź - Shine30, bo ewenement w naszych jachtach, knaga na śródokręciu, bardzo przydatna. Dobrej jakości laminaty, wysokie słupki na relingi, handrelingi na nadbudówce i handrelingi we wnętrzu. Wiele przemyślanych detali, a także niezły design, wprawdzie w stylu Sedny, ale nie do końca.
Podobał się mały Maxus21 i mały Phobos21, obydwa to tak zwane małe wielkie jachty, gdzie przy długości trochę ponad 6 m. wygospodarowano wcale potężne wnętrze. Wiem, że na łódce musimy się liczyć z pewnymi niedogodnościami, jak to na łódce, ale projektanci obu jachtów dzielnie poradzili sobie z tym jak zmaksymalizować małe wnętrz.
W Maxusie21 koja podkokpitowa jest potężna, a do tego jest tam naprawdę wygodnie wchodzić, jak na tej klasy jacht . Można dyskutować, czy dwupoziomowy kokpit w Maxusie sprawdzi się, czy jest wygodny, mam zamiar przetestować tą łódkę w najbliższej przyszłości.


Załączniki:
Maxus21_środek2.JPG
Maxus21_środek2.JPG [ 60.61 KiB | Przeglądane 6653 razy ]
Maxus21_środek.JPG
Maxus21_środek.JPG [ 75.08 KiB | Przeglądane 6653 razy ]
Shine30.JPG
Shine30.JPG [ 96.18 KiB | Przeglądane 6653 razy ]

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2011, o 18:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Nie śmiejcie się chłopaki ale mnie spodobała się barka stojąca na przyczepie przed głównym wejściem :D

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2011, o 19:26 

Dołączył(a): 28 lis 2010, o 22:32
Posty: 35
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: sternim jachtowy
Delphia 46cc jest bardzo podobna do lybry 44 pokazanej w Poznaniu jesienią2010. Prawie identyczny układ. Wydaje mi się że za bardzo się nie wysilili żeby pokazać coś nowego. Nie zmienia to faktu że jest to bardzo porządny dobrze wykonany i wygodny jacht. Ciekaw jestem jak się będzie zachowywał na morzu szczególnie w trudnych warunkach. Obawiam się tłuczenia kadłubem o fale co dla tego typu kadłubów jest dość charakterystyczne. Niezbyt to przyjemne jak zapewne wiecie. No imten laminat. Starali się ukryć charakterystyczny zapaszek ale... Porządny jacht to musi być albo drewniany, albo stalowy, albo.... z laminatu polimerowo cementowego( dawniej siatkobeton)
Mietek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2011, o 19:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
Wasyl napisał(a):
Nie śmiejcie się chłopaki ale mnie spodobała się barka stojąca na przyczepie przed głównym wejściem :D

Nie śmieję się z tego. Również komisji sędziowskiej targów spodobał się ten Hauseboat i nagrodziła go.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2011, o 19:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
MIETEK napisał(a):
Delphia 46cc jest bardzo podobna do lybry 44 pokazanej w Poznaniu jesienią2010. Prawie identyczny układ.

I oba te jachty są bardzo podobne do wszystkich innych jachtów z centralnym kokpitem.
MIETEK napisał(a):
Porządny jacht to musi być albo drewniany, albo stalowy, albo.... z laminatu polimerowo cementowego( dawniej siatkobeton)

Hmm, a coś o konserwacji takich jachtów słyszałeś ? Rzetelny laminat jest bezkonkurencyjny.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2011, o 22:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2009, o 23:40
Posty: 337
Lokalizacja: warszawa
Podziękował : 15
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: plastikowy kapitan lipcowy :))
MIETEK napisał(a):
Obawiam się tłuczenia kadłubem o fale co dla tego typu kadłubów jest dość charakterystyczne. Niezbyt to przyjemne jak zapewne wiecie


Też mam takie obawy. W sumie dziwi mnie, dlaczego dzisiejsi projektanci nie zrobią głębszego V pomiędzy dziobem a płetwą balastową. Czy wyobrażają sobie, że użytkownicy ich jachtów będą pływać tylko po głatkim? A może mają ich (nas?) za gentelmenów, co to pod wiatr pływać nie będą?

_________________
Pozdrawiam, Krzysztof Kusiel-Moroz
_____________________________________________________
navigare... i wystarczy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2011, o 23:50 

Dołączył(a): 9 mar 2011, o 23:57
Posty: 11
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Długo rozmyślałem KTÓRY ????? i wybór padł na tes maguma . To chyba możliwie nieduża ale wygodna łajba dla rodziny. Nie znalazłem na niej niczego (nie wiem jak to nazwać) ale nazwijmy to "przesadzonego", wydaje mi się w tej wielkości super przyjazny i ten na wystawie perfekcyjnie wykonany.
Taki typowy 2+2 i środek do odpoczynku, super komunikacja na rufie z tą klapą nisko nad wodą. Mam pytanie jaki ma to silnik ??? czy ktoś wie - bo tego co był na wystawie to nie znam ???


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2011, o 00:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
BREXISAILOR napisał(a):
wybór padł na tes maguma

Jacht nazywa się Tes 28 Magnam, konstrukcja Tomka Siwika, zdobył tytuł gwoździa targów bodaj w 2008 roku. Wnętrze tamtego jachtu projektował Adrian Ochab.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7



Za ten post autor Zgrzyb otrzymał podziękowanie od: BREXISAILOR
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2011, o 17:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2011, o 10:07
Posty: 77
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
a mi Tes jakoś nigdy nie przypadł do gustu - ale to może tylko dlatego że zupełnie inne klimaty mnie kręcą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2011, o 22:57 

Dołączył(a): 9 mar 2011, o 23:57
Posty: 11
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dzięki za poprawienie nazwy. Dzwoniłem do Siwika i pytałem o szczegóły techniczne Magnama (i wiem też co znaczy ta nazwa) i dowiedziałem się że wnętrze zaprojektował Siwik tak jak cały jacht, a ten Ochab wykonał tylko zabudowę szkutniczą bo kupował od niego skorupy. jak do tej pory tylko Delphia zamówiła projekt jachtu u Skrzata a wnętrze zaprojektowało specjalistyczne biuro z Niemiec (z tymi kontrowersyjnymi podłogami, mnie się podobały)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2011, o 23:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
BREXISAILOR napisał(a):
dowiedziałem się że wnętrze zaprojektował Siwik tak jak cały jacht, a ten Ochab wykonał tylko zabudowę szkutniczą bo kupował od niego skorupy

Ja pamiętam coś innego, pamiętam, że w trakcie targów WiW w jachcie wisiała informacja o tym, że projekt wnętrza i wykonanie go jest przez Adriana Ochaba.
Jako dowód spójrz na tekst napisany w 2008 roku na drugim forum.
http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?t ... m&start=30
użytkownik franek_k napisał w 2008-10-03, 15:04 :
"witam, widziałem ten jachcik zarówno na targach i na wodzie.... Zrobił na mnie bardzo ogromne wrażenie, zwłaszcza zaskakująca nowoczesnością wybudowa wnętrza. Nowy design, kompletnie różniący się od dotychczas"serwowanych". Przestronne i niesamowicie funkcjonalne wnętrze oraz zachwycająca kolorystyka. Jak dla mnie rewelacja. Gratuluję projektantowi i wykonawcy p. A. Ochabowi (a tak a propos, kto zna jego imię?) pomysłu i realizacji nowatorskiego projektu."

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2011, o 00:58 

Dołączył(a): 9 mar 2011, o 23:57
Posty: 11
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jak dzwoniłem do Siwika to Też o to zapytałem. Dosyć długo rozmawialiśmy. Odpowiedział mi, że trzeba by nazwać "projektantami" wszystkich którzy kupują od niego skorupy i wykonują zabudowy, że projekt to wymiary, wytrzymałość i położenia podstawowych elementów konstrukcyjnych - a to czy szafki będą białe, czarne, czy zielone i czy drzwiczki będą okrągłe czy prostokątne to "aranżacja" !!!!! - i ja się z tym zgadzam, myślę że Ty też. Czyli jest tu pomylenie ARANŻACJI Z PROJEKTOWANIEM.
I jeszcze ciekawostka :przyznał się że przygotowuje nowy projekt (wywnioskowałem że będzie to coś bardzo dziwnego, ale nie chciał powiedzieć co, widzę że Ty chyba jesteś z Nim bliżej bo znasz Jego projekty, to może coś wiesz więcej o tym? bo był bardzo tajemniczy).
A tak poza tym- czy wiesz coś na temat nowej Antili ???? bo coś słyszałem że Duchnik robi ale podobno motorowa??? - czy to prawda??.

*****

Chciałbym "ROZBUDZIĆ" to forum !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!tematem nowego jachtu...
TESy to jachty znane i UZNANE !!!!!!!!!!!!!
Melody, Sedna, Shine - TO JACHTY BARDZO PODOBNE i wkraczające na rynek
a NUBIAN ----- TO CIEKAWOSTKA !?!?!?
co o tym myślicie ???????
bo jestem pełen KONTROWERSYJNYCH SPOSTRZEŻEŃ !!!!!!
dużo ciekawych pomysłów - choć do okien (prawie na płasko) mam zastrzeżenia - TRUDNO POPRACOWAĆ W OKOLICACH MASZTU
#kokpit OK
#wnętrze w części - nazwijmy to przedniej - niezłe
ale koje rufowe -- CHYBA NIE O TO CHODZIŁO - chciałem wejść i prawie zrobiłem sobie KUKU.. oj, oj, oj,)
a pamiętam jak prawie rok temu - mogę powiedzieć że się tym jachtem ZACHWYCIŁEM
rysunki były super !!!!! ale to co zobaczyłem - nie wiem jak nazwać moje odczucia
!!!! i pytanie DLACZEGO TAK GŁĘBOKO ZANURZONE KADŁUBY W CZĘŚCI DZIOBOWEJ ????
będzie trudno dochodzić do brzegu


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2011, o 01:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
BREXISAILOR napisał(a):
Czyli jest tu pomylenie ARANŻACJI Z PROJEKTOWANIEM.

Wiesz co?
Jestem z wykształcenia projektantem wzornictwa przemysłowego, a teraz wykonuję zawód projektanta wnętrz. Jak czytam takie coś, jak to co napisałeś powyżej, to mi się bardzo śmiać chce... ale chyba bardziej, to jednak płakać...

Cytuj:
projekt to wymiary, wytrzymałość i położenia podstawowych elementów konstrukcyjnych - a to czy szafki będą białe, czarne, czy zielone i czy drzwiczki będą okrągłe czy prostokątne to "aranżacja" !!!!!


Według takiego punktu widzenia, to nawet architektów trudno dziś nazwać projektantami, bo potrzebują do konstrukcji budynków uprawnionych konstruktorów, którzy to im zaprojektują podstawowe elementy konstrukcyjne i ich wytrzymałość, a taki architekt, to tylko dobierze kształt okien i kolor dachówki, toż to tylko aranżacja, a nie żadne projektowanie!!!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2011, o 01:32 

Dołączył(a): 9 mar 2011, o 23:57
Posty: 11
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
i jednak moja pisanina przyniosła efekty !!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo się cieszę z Twojej odpowiedzi !!!! możemy podyskutować. Ty dostajesz "przestrzeń" do zaprojektowania - czyli puste mieszkanie - a w jachcie uważam że jest inaczej !!!!!!!!!!!!!!!! bo praktycznie ściany, siedzenia, i inne elementy tworzą konstrukcję jachtu i nie mogą być zmienione

*****

Cieszę się z takiej odpowiedzi, bo możemy podyskutować. Jak dostajesz projekt domu, to masz "pustą" przestrzeń którą masz ZAPROJEKTOWAĆ i tu całkowicie się zgadzam.
Nie mam pewności ale jako żeglarz myślę że dostajesz "przestrzeń" w której prawie wszystko jest określone, bo z tego co słyszałem to ściany, koje, szafki i inne są określone i nie mogą zmienić położenia ( kupiłem kiedyś skorupy i sam zabudowałem i wiem ile czasu spędziłem na rozmowach z konstruktorem - bo chciałem zmienić położenie szafki a dokumentacja była zatwierdzona przez PRS ) a ta szafka stanowiła usztywnienie burty w okolicy podwięzi ..... i to moje projektowanie wnętrza ---w tym przypadku ---- POSZŁO PSU NA BUDĘ !!!!!

*****

Chyba popełniam jakieś błędy przy wysyłaniu. bo moje odpowiedzi się nie pojawiają na forum.
Ale jeszcze raz.
Cieszę się że wywołałem taki temat. Budowałem jacht z i chciałem zmienić położenie szafek
- i okazało się że nie !!! dokumentacja zatwierdzona przez PRS - mogłem tylko pomalować je na zielono, lub czerwono.....
Ty masz nieco inną sferę - MASZ RACJĘ ŻE WNĘTRZE TO SFERA DO ZAPROJEKTOWANIA -- ale jak sobie przypomnę działania związane z tamtą budową jachtu - to mogłem pomalować ściany na inny kolor... i jeśli uważasz że to projektowanie - to mamy inne wyobrażenia na ten temat.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2011, o 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
BREXISAILOR napisał(a):
Jak dostajesz projekt domu, to masz "pustą" przestrzeń którą masz ZAPROJEKTOWAĆ i tu całkowicie się zgadzam.
Nie mam pewności ale jako żeglarz myślę że dostajesz "przestrzeń" w której prawie wszystko jest określone, bo z tego co słyszałem to ściany, koje, szafki i inne są określone i nie mogą zmienić położenia ( kupiłem kiedyś skorupy i sam zabudowałem i wiem ile czasu spędziłem na rozmowach z konstruktorem - bo chciałem zmienić położenie szafki a dokumentacja była zatwierdzona przez PRS ) a ta szafka stanowiła usztywnienie burty w okolicy podwięzi ..... i to moje projektowanie wnętrza ---w tym przypadku ---- POSZŁO PSU NA BUDĘ !!!!!/.../
Ty masz nieco inną sferę - MASZ RACJĘ ŻE WNĘTRZE TO SFERA DO ZAPROJEKTOWANIA -- ale jak sobie przypomnę działania związane z tamtą budową jachtu - to mogłem pomalować ściany na inny kolor... i jeśli uważasz że to projektowanie - to mamy inne wyobrażenia na ten temat.
Nie miejsce tu na szczegółową dyskusję na temat definicji i istoty tego, czym jest projektowanie, a co jest "tylko" aranżacją itd. Pewnie moderatorzy i tak to wywalą do Hyde Parku, albo do spadów w śmietniku.

Podam tu jeszcze kolejny przykład projektowania, które według Twojego (i pana Siwika) punktu widzenia - projektowaniem nie jest:

Projektowanie graficzne - ot układanie na kartce papieru (dziś częściej na ekranie komputerowego monitora) prostych elementów, jak linia, plama, kolor... Żadnych elementów konstrukcyjnych i wytrzymałościowych się tam nie projektuje, toż to bzdet i aranżacja!. A projektowanie typograficzne książki??? Okładki już są (robi je introligator) treść napisał jakiś autor, a układanie tekstu na stronach, dobór czcionek to żadne projektowanie (i pewnie nikomu, do niczego nie potrzebne, skoro solą literatury jest jej treść).

Projektowanie wnętrz nie zawsze operuje swobodną przestrzenią (raczej jest tak bardzo rzadko), bo w większości wypadków podlega wielu uwarunkowaniom architektonicznym, wytrzymałościowym, funkcjonalnym, formalnym itd. Często więc głównie sprowadza się do określenia kolorystyki, doboru materiałów wykończeniowych itp. To również jest projektowanie, a jedynie jego zakres jest mniejszy. Aranżacja wnętrz, również jest projektowaniem.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2011, o 14:04 

Dołączył(a): 9 mar 2011, o 23:57
Posty: 11
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Nie wiem czy zauważyłeś że zapytałem o NUBIANA, a Ty rozwinąłeś inny temat. Mam swoje spostrzeżenia na temat tego jachtu, ale jestem ciekaw opinii kolegów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2011, o 14:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17630
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
BREXISAILOR napisał(a):
Nie wiem czy zauważyłeś że zapytałem o NUBIANA, a Ty rozwinąłeś inny temat. Mam swoje spostrzeżenia na temat tego jachtu, ale jestem ciekaw opinii kolegów.
Odniosłem się do tej części Twojego postu, która mnie zainteresowała.

Większość łódek na targach WiW, to nie moje rejony (Nubian29 - wiele złego już o nim powiedziano w innym wątku).

Takich, jakie ja lubię, była tylko jedna sztuka i jak się okazało - nie do sprzedaży... :cry:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2011, o 15:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13976
Podziękował : 10539
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
robhosailor napisał(a):
.
Większość łódek na targach WiW, to nie moje rejony (Nubian29 - wiele złego już o nim powiedziano w innym wątku).
Takich, jakie ja lubię, była tylko jedna sztuka i jak się okazało - nie do sprzedaży... :cry:

A tak Panowie to czy było coś ciekawego na tegorocznych targach?
Nie pytam po złośliwości;
ale przestałem kilka lat temu chodzić na takie imprezy bo nie widziałem żadnej nowej myśli Projektowej/konstruktorskiej itp. (z małymi wyjątkami; Nubian?)
Całość obraca się wokół coraz większego (znormalizowanego komputerowo) kadłuba
i lepszego wykonania szczegółów, okuć czy rozplanowania tej czy innej kojki.
Jachty pływają coraz szybciej, (tłukąc o falę i zalewając rufy),
ale są coraz podobniejsze.
(na dziś w trzech typach pokładówek: Sednopodobne, Delphiopodobne i jeszcze coś tam podobne.)
Jeśli się nie jest zainteresowanym czymś konkretnym to po wyjściu z targów pozostaje pustka zapełniona blichtrem.
Może by kto pokazał na fotce coś co wnosi jakiś powiew nowości a nie "nowośći"
pozdrawiam MJS
ps
czy gdzieś jest fotka tej barki z przed wejścia?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 310 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL