Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

470 +technika
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=8255
Strona 1 z 1

Autor:  jozia95skrz [ 10 maja 2011, o 19:08 ]
Tytuł:  470 +technika

Witam! Jestem tu nowa i mam kilka pytań. Może to głupio zabrzmi, ale dostałam 470 od zapalonego dziadka żeglarza. :roll: Chciałabym zacząć na niej pływać jednak mam pełą świadomość, iż nie jest to takie łatwe. Mam patent żeglarza, i styczność z żaglami mam od bardzo dawna jak na swój wiek ( mam 16 lat).Przechodząc do sedna sprawy.. bylibyście w stanie udzielić mi kilku porad dotyczących pływania na tej klasie? Jakie są różnice w porównaniu do np. średniej wielkości kabinówki? Będę dozgodnie wdzięcza za wszelkiego rodzaju, porady, zalecenia czy też komentarze :D

Autor:  m.a.j.o.r [ 10 maja 2011, o 19:35 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

czekaj, czekaj masz styczność z żaglami od dawna i nie wiesz jak pływać?
Nawet nie wiem co Ci poradzić :roll:
wsiadasz i płyniesz

BTW co te patenty z ludźmi robią :lol:

Autor:  incoming [ 10 maja 2011, o 20:04 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

Witam .
Powiem tak,łódkę kupiłem 2 lata temu,wcześniej nigdy na czymś takim nie pływałem,bałem się wielkości żagla na tak małym kadłubie,myślałem że będę leżał przy każdym wietrzyku.
A teraz prawda.......nie leżałem, szło mi nieźle,cały byłem w pąsach od adrenaliny,nie miałem zakwasów...............mam 52 lata...........wystarczy? :oops:

Autor:  Bastard [ 10 maja 2011, o 21:00 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

Wy się tu nie śmiejcie tylko radźcie! Mam dużo więcej lat. Robię żeglarza, pływam na kabinówkach i myślę o sprawieniu sobie 470-ki. I będę bardzo uważnie czytał ten wątek... :lol:

*****

Aha i w dodatku jestem dziadkiem i może też w przyszłości przekażę łódkę wnuczkowi lub wnuczce więc będę wiedział co mu radzić. :D

Autor:  m.a.j.o.r [ 10 maja 2011, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

jak mogę jedynie zapewnić ,iż nawet w przypadku wywrotki postawienie jednostki jest bardzo proste i nie wymaga nadludzkiej siły.

Autor:  Catz [ 10 maja 2011, o 22:01 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

m.a.j.o.r napisał(a):
jak mogę jedynie zapewnić ,iż nawet w przypadku wywrotki postawienie jednostki jest bardzo proste i nie wymaga nadludzkiej siły.

Ja tez!
Moze skupic watki jakos gdzies jeszcze bardziej?
Jako, ze o "470" coraz wiecej! ;)
Catz

Autor:  m.a.j.o.r [ 10 maja 2011, o 22:08 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

Catz napisał(a):
m.a.j.o.r napisał(a):
jak mogę jedynie zapewnić ,iż nawet w przypadku wywrotki postawienie jednostki jest bardzo proste i nie wymaga nadludzkiej siły.

Ja tez!
Moze skupic watki jakos gdzies jeszcze bardziej?
Jako, ze o "470" coraz wiecej! ;)
Catz

co masz na myśli?
bo jest podwieszony taki wątek:
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... f=5&t=8079

Autor:  Catz [ 10 maja 2011, o 22:29 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

m.a.j.o.r napisał(a):
co masz na myśli?
bo jest podwieszony taki wątek:
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... f=5&t=8079

Wiem, widzialem - techniczne to bardzo.
Na myśli mam osobny dzial: w koncu okazuje sie, ze jest tu bardzo wielu wplywowych promotorow i rownie wielu zwyklych fanow tej, jednoczesnie olimpijskiej ( i na dluuugo i mesko-damskiej, choc osobno ) i "popularnej" (scigaja sie takze malzenstwa, moga razem i jest to wyjatkowo rzadkie i sympatyczne ), klasy niedrogiej i stosunkowo latwej do opanowania.
Catz

Autor:  m.a.j.o.r [ 10 maja 2011, o 22:33 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

Catz napisał(a):
m.a.j.o.r napisał(a):
co masz na myśli?
bo jest podwieszony taki wątek:
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... f=5&t=8079

Wiem, widzialem - techniczne to bardzo.
Na myśli mam osobny dzial: w koncu okazuje sie, ze jest tu bardzo wielu wplywowych promotorow i rownie wielu zwyklych fanow tej, jednoczesnie olimpijskiej ( i na dluuugo i mesko-damskiej, choc osobno ) i "popularnej" (scigaja sie takze malzenstwa, moga razem i jest to wyjatkowo rzadkie i sympatyczne ), klasy niedrogiej i stosunkowo latwej do opanowania.
Catz

ja byłbym ZA, ale nie wiem czy GÓRA by się zgodziła

Autor:  Catz [ 10 maja 2011, o 22:37 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

m.a.j.o.r napisał(a):
Catz napisał(a):
m.a.j.o.r napisał(a):
co masz na myśli?
bo jest podwieszony taki wątek:
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... f=5&t=8079

Wiem, widzialem - techniczne to bardzo.
Na myśli mam osobny dzial: w koncu okazuje sie, ze jest tu bardzo wielu wplywowych promotorow i rownie wielu zwyklych fanow tej, jednoczesnie olimpijskiej ( i na dluuugo i mesko-damskiej, choc osobno ) i "popularnej" (scigaja sie takze malzenstwa, moga razem i jest to wyjatkowo rzadkie i sympatyczne ), klasy niedrogiej i stosunkowo latwej do opanowania.
Catz

ja byłbym ZA, ale nie wiem czy GÓRA by się zgodziła

Czyzbym daltonista byl??? ;)
Catz Malohierarchiczny

Autor:  m.a.j.o.r [ 10 maja 2011, o 22:46 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

Catz napisał(a):

Czyzbym daltonista byl??? ;)
Catz Malohierarchiczny

hahaha, w takim razie trzeba działać :D

Autor:  Catz [ 10 maja 2011, o 22:51 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

m.a.j.o.r napisał(a):
Catz napisał(a):

Czyzbym daltonista byl??? ;)
Catz Malohierarchiczny

hahaha, w takim razie trzeba działać :D

Dalej a zywo! :D
Catz Co najwyzej znowu oberwie za pomysly subwersywne :D

Autor:  Cypis [ 11 maja 2011, o 03:45 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

m.a.j.o.r napisał(a):
czekaj, czekaj masz styczność z żaglami od dawna i nie wiesz jak pływać?
Nawet nie wiem co Ci poradzić :roll:
wsiadasz i płyniesz

BTW co te patenty z ludźmi robią :lol:

Hola, hola! Nie wie, jak pływać na 470. Ja mam styczność z żaglami od dawna dawna dawna, a nie wiem, jak na takie coś wsiąść, a co dopiero płynąć :)

W tym przypadku patenty nic nie zrobiły złego, skoro dziewczyna pyta, choć "uprawnienia ma" i niby pytać nie musi. Jak ktoś wie, jak tym pływać, niech pisze!

Ale najpierw na temat, a nie co i jak wydzielić z niczego.

Autor:  Bastard [ 11 maja 2011, o 07:48 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

No to może na początek parę pytań, bo coś nie chce się ten wątek rozwinąć:
- czym się różni pływanie na 470 od kabinówki czy nawet omegą - powtarzam to pytanie bo ktoś kto pływał na jednym i drugim może na to pytanie odpowiedzieć. Parametry techniczne obu łódek muszą powodować, że są jakieś różnice w technice pływania,
- jeśli o wywrotkach, to rozumiem że na 470-tce o nie łatwiej. No to co jest najczęstszą przyczyną wywrotek, na co uważać i jak temu zapobiegać,
- techniki wstawania z wywrotki ale nie dla sportowców, tylko dla średnio sprawnych dziadków (nie mylić z leśnymi :D ),
- 470 ma dużą powierzchnię żagla. Czy na początku można ją sobie zmniejszyć, zarefować.Czy można pływać na samym grocie.
To tak na początek co mi przyszło do głowy.

Autor:  plitkin [ 11 maja 2011, o 08:13 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

Pływanie kabinówką jest zupełnie innym pływaniem niż lekką mieczówką. I mimo ironicznych sugestii wątpliwości autora wątku są zrozumiałe.

Chętnie bym popatrzył na wielkich kapitanów oceanicznych, co to im fiordy z ręki jadły, jak wsiadają na 470kę i pływają przy choćby 3-4B. Mimo, iż pływać umieją, to na takiej łódce radziliby sobie z problemami na początku.

Odpowiadając na pytania: zasady pływania i teoria żeglowania są podobne. Różni się technika. Mała mieczówka reaguje na wszystko, pokazuje nam wszystkie błędy o popełnianiu których na kabinówce nie zdajemy sobie nawet sprawy. Liczy się wszystko: pozycja sternika +/- 20 cm do przodu/tyłu zmienia nautykę łódki. Przebrany o 2 cm fok powoduje, że łódka znacznie zwalnia. Pozostanie na zawietrznej po zwrocie przy średnim wiaterku - łódka leży. Złapanie fali - łódka się ślizga. Samo wejście na łódkę jest zupełnie inne - ale to wszystko wyczujesz.

Odpowiedzą na wszystkie wątpliwości jest jedna rada: trzeba wsiadać i płynąć. Najpierw w lekkich warunkach (np. 2B), bo samo utrzymanie się na łódce, znalezienie swojej pozycji w czasie różnych manerwów - wszystko to będzie pewnym problemem. Ale żeglarz z doświadczeniem na innych jachtach ze wszystkim sobie poradzi i będzie czerpał dużo frajdy z pływania taką łódeczką.

Różnice w stosunku do kabinówki są niesamowite. Kabinówka wybacza wszystko. Mała mieczówka pokazuje każdy błąd. Ma minimalną inercję, znacznie szybciej reaguje na każdą zmianę. Dasz sobię radę, tylko pływaj i nie zwracaj uwagi na wymądrzających się.

Autor:  kuberra [ 11 maja 2011, o 10:28 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

bastard napisał(a):
No to może na początek parę pytań, bo coś nie chce się ten wątek rozwinąć:
- czym się różni pływanie na 470 od kabinówki czy nawet omegą - powtarzam to pytanie bo ktoś kto pływał na jednym i drugim może na to pytanie odpowiedzieć. Parametry techniczne obu łódek muszą powodować, że są jakieś różnice w technice pływania,
- jeśli o wywrotkach, to rozumiem że na 470-tce o nie łatwiej. No to co jest najczęstszą przyczyną wywrotek, na co uważać i jak temu zapobiegać,
- techniki wstawania z wywrotki ale nie dla sportowców, tylko dla średnio sprawnych dziadków (nie mylić z leśnymi :D ),
- 470 ma dużą powierzchnię żagla. Czy na początku można ją sobie zmniejszyć, zarefować.Czy można pływać na samym grocie.
To tak na początek co mi przyszło do głowy.


pływałem dość dużo na omegach, a od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem 470tki (wcześniej dość sporo pływałem na 420tce) więc spróbuje porównać pływanie pod tym katem.

krótka charakterystyka :

Omega

Ożaglowanie bermudzkie o powierzchni całkowitej 15 metrów kwadratowych, gdzie grot wynosi dziewięć metrów kwadratowych, fok wynosi sześć metrów kwadratowych, a spinaker wynosi około 18 metrów kwadratowych. Wymiary tego jachtu przedstawiają się następująco: długość całkowita wynosi 6,2 metra, szerokość całkowita wynosi 1,8 metra, zanurzenie wynosi 0,16 metra, zanurzenie z mieczem wynosi 0,96 metra, a wysokość masztu wynosi 8,3 metra. Masa całkowita wynosi 320 kilogramów. Załoga wynosi od trzech do sześciu osób.

470

Klasa jachtów 470 stanowi dwuosobową klasę żaglówek. Parametry techniczne tego jachtu przedstawiają się następująco: długość całkowita wynosi 4,7 metra, szerokość wynosi 1,68 metra, wysokość masztu wynosi 6,78 metra, a waga minimalna wynosi 120 kilogramów. Z kolei powierzchnie kolejnych żagli przedstawiają się następująco: grot wynosi 9,12 metra kwadratowego, fok wynosi 3,58 metra kwadratowego, a spinaker wynosi 13 metrów kwadratowych.

Dane zaczerpnięte z :http://www.jachtyigrecja.pl/Klasa_jachtow_470.php

Już po tych krótkich opisach można się zorientować, że pomimo iż mają one prawie identyczną powierzchnię żagli, to 470 tka jest o wiele lżejsza i posiada o wiele mniejszy kadłub. Co za tym idzie jest o wiele bardziej zwrotna, "delikatniejsza" i wymaga więcej umiejętności żeglowania (nie przesadzając oczywiście).
Na omedze może pływać do 6ściu osób dzięki czemu przy silniejszym wietrze balastowanie jest o wiele łatwiejsze, a niżeli na 470tce - jednak jest to na pewno kwestia praktyki.
Na omedze, kabinówce poruszanie się po pokładzie też jest o wiele łatwiejsze, ze względu na to iż pokład jest o wiele większy, a łódka o wiele bardziej stabilna (na 470 każdy gwałtowny ruch wiąże się z mocnym gibnięciem)

Zasady pływania i teoria żeglowania jest bardzo podobna - i tak jak pisał plitkin trzeba uważać na drobnostki na które na omedze czy też kabinówce nie zwraca się uwagi albo po prostu nie mają one aż takiego dużego znaczenia.


Jeżeli chodzi o wywrotki to rzeczywiście na 470 o wywrotkę nie jest trudno, ale jeżeli ktoś się nie boi wody, a woda jest ciepła to czerpie się z tego nawet zabawę (oczywiście nie polecam tej formy rozrywki).
Najczęstszym powodem wywrotki jest według mnie nie umiejętne balastowanie - brak doświadczenia.

Jak postępować w przypadku wywrotki na 470tce ?
Od razu zaznaczę, że łódka łódka jest bardzo łatwa do postawienia. Myślę, że jest podobnie jak na 420-tce na takowej wywracałem sie nie raz nie dwa.
Po wywrotce żagle ściągamy w dół obracamy dziobem do linii wiatru ciągniemy za wante i łódka stoi. Zdażyło mi się tez robienie tego z postawionymi żaglami.

Jeżeli chodzi o zmniejszenie powierzchni żagla to wystarczy na początek pływać na samym grocie ( np. przy moim grocie nie ma reflinek )



Dla tych co nie pływali, to serdecznie polecam WARTO !

Autor:  m.a.j.o.r [ 11 maja 2011, o 11:38 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

kuberra napisał(a):
...
Jak postępować w przypadku wywrotki na 470tce ?
Od razu zaznaczę, że łódka łódka jest bardzo łatwa do postawienia. Myślę, że jest podobnie jak na 420-tce na takowej wywracałem sie nie raz nie dwa.
Po wywrotce żagle ściągamy w dół obracamy dziobem do linii wiatru ciągniemy za wante i łódka stoi. Zdażyło mi się tez robienie tego z postawionymi żaglami.

Jeżeli chodzi o zmniejszenie powierzchni żagla to wystarczy na początek pływać na samym grocie ( np. przy moim grocie nie ma reflinek )

Po pierwsze żagli na 470tce się nie refuje, to tak jakby w samochodzie WRC zamontować ESP.
Po drugie nie ma sensu ściągać żagli! Wystarczy poluzować talię grota i ciągniemy za wantę lub trapez. Można też odwiązać fał grota i za niego ciągnąć. (tak stawiam samemu łódkę)

Autor:  kuberra [ 12 maja 2011, o 10:34 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

m.a.j.o.r napisał(a):
kuberra napisał(a):
...
Jak postępować w przypadku wywrotki na 470tce ?
Od razu zaznaczę, że łódka łódka jest bardzo łatwa do postawienia. Myślę, że jest podobnie jak na 420-tce na takowej wywracałem sie nie raz nie dwa.
Po wywrotce żagle ściągamy w dół obracamy dziobem do linii wiatru ciągniemy za wante i łódka stoi. Zdażyło mi się tez robienie tego z postawionymi żaglami.

Jeżeli chodzi o zmniejszenie powierzchni żagla to wystarczy na początek pływać na samym grocie ( np. przy moim grocie nie ma reflinek )

Po pierwsze żagli na 470tce się nie refuje, to tak jakby w samochodzie WRC zamontować ESP.
Po drugie nie ma sensu ściągać żagli! Wystarczy poluzować talię grota i ciągniemy za wantę lub trapez. Można też odwiązać fał grota i za niego ciągnąć. (tak stawiam samemu łódkę)


Widziałem kiedyś jak ktoś stawiał łódkę po wywrotce, nie zdjął żagli, zaplatała się talia,wiatr trochę zmienił i łódka poszłaa.... :)
Co do refowania to się całkowicie zgadzam.

Autor:  joker470 [ 12 maja 2011, o 11:01 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

m.a.j.o.r napisał(a):
Po pierwsze żagli na 470tce się nie refuje, to tak jakby w samochodzie WRC zamontować ESP.
Po drugie nie ma sensu ściągać żagli! Wystarczy poluzować talię grota i ciągniemy za wantę lub trapez. Można też odwiązać fał grota i za niego ciągnąć. (tak stawiam samemu łódkę)


święte słowa :D przy stawianiu jeden z załogi asekuruje (trzyma za sztag, dziób) drugi stawia- łódka automatycznie ustawia się pod wiatr- spokojowo przy 5-6 bf tak stawialismy :D

Autor:  Bastard [ 12 maja 2011, o 11:47 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

m.a.j.o.r napisał(a):
Po pierwsze żagli na 470tce się nie refuje, to tak jakby w samochodzie WRC zamontować ESP.


No wiesz, w samochodzie WRC też mam możliwość zaczynać od jedynki i 20 km/godz :lol:

A jeśli nie ma możliwości refowania, to jakie są możliwości ograniczenia dynamiki łódki i stopniowania trudności. Czy pozostaje tylko siedzieć na brzegu i czekać aż wiatr osłabnie?

Przypomina mi to dowcip jak w ruskiej restauracji przychodzi klient i pyta:
- Dlaczego u was nie ma wyboru, tylko jedna zupa i jedno drugie?
A kelner odpowiada:
- Jak to nie ma wyboru? Możesz pan jeść albo nie jeść!! :lol: :lol:

Autor:  m.a.j.o.r [ 12 maja 2011, o 12:00 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

bastard napisał(a):
A jeśli nie ma możliwości refowania, to jakie są możliwości ograniczenia dynamiki łódki i stopniowania trudności. Czy pozostaje tylko siedzieć na brzegu i czekać aż wiatr osłabnie?

Jeśli uważasz ,że nie podołasz, to tak, pozostaje siedzieć na brzegu i czekać aż wiatr osłabnie.

Autor:  Bastard [ 12 maja 2011, o 12:03 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

m.a.j.o.r napisał(a):
Jeśli uważasz ,że nie podołasz, to tak, pozostaje siedzieć na brzegu i czekać aż wiatr osłabnie.
bastard napisał(a):
A jeśli nie ma możliwości refowania, to jakie są możliwości ograniczenia dynamiki łódki i stopniowania trudności. Czy pozostaje tylko siedzieć na brzegu i czekać aż wiatr osłabnie?

Jeśli uważasz ,że nie podołasz, to tak, pozostaje siedzieć na brzegu i czekać aż wiatr osłabnie.


To też jest jakieś rozwiązanie... ;)

Autor:  Jogin [ 19 cze 2011, o 13:35 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

m.a.j.o.r napisał(a):
jak mogę jedynie zapewnić ,iż nawet w przypadku wywrotki postawienie jednostki jest bardzo proste i nie wymaga nadludzkiej siły.


Ja również mogę o tym zapewnić. Pierwsza wywrotka stanowi pewnego radzaju szok ale każda kolejna jest mniej stresująca.

Najprostszym spoobem, moim zdaniem jest przeskoczyć przez burtę w momencie kiedy łódka się kładzie, stanąć na mieczu i łódka w zasadzie jest postawiona. Nie wymaga to jakiejś szalonej sprawności czy refleksu (każda kolejna wywrotka przebiega wolniej). W zasadzie powinien to robić sternik, gdzyż załogant często jest poza łódką, ale zdażyło już mi się zdążyć wrócić z trapezu i wyskoczyć na miecz, po zgubieniu sternika ;D

Jeszcze mi się to nie udało, ale ponoć przy odrobinie wprawy można łodeczkę postawić suchą stopą (bez zamoczenia się) przeskakując przez burtę do łódki w momencie kiedy wstaje ;)

Autor:  grzywa144 [ 19 cze 2011, o 14:05 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

Witam może podłącze się pod temat.
W tym sierpniu planuję zaczerpnąć "żeglarstwa plażowego" a mianowicie przywieść 470 w okolice Dziwnowa i płynąć w kierunku Helu tak długo jak mi urlop pozwoli i pogoda. Chciał bym się dowiedzieć jak to wygląda ze strony przepisów z tego co zdążyłem się dowiedzieć na temat nocowania na plaży trzeba wystąpić z pismem do urzędu morskiego o pozwolenie rozbicia namiotu.
Jeżeli ktoś odbywał podobny rejs i chciał by się podzielić doświadczeniem to będę bardzo wdzięczny.

Autor:  robhosailor [ 19 cze 2011, o 14:21 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

grzywa144 napisał(a):
Witam może podłącze się pod temat.
W tym sierpniu planuję zaczerpnąć "żeglarstwa plażowego" a mianowicie przywieść 470 w okolice Dziwnowa i płynąć w kierunku Helu tak długo jak mi urlop pozwoli i pogoda. Chciał bym się dowiedzieć jak to wygląda ze strony przepisów z tego co zdążyłem się dowiedzieć na temat nocowania na plaży trzeba wystąpić z pismem do urzędu morskiego o pozwolenie rozbicia namiotu.
Jeżeli ktoś odbywał podobny rejs i chciał by się podzielić doświadczeniem to będę bardzo wdzięczny.

To sobie poczytaj:
http://www.otwieramy-wybrzeze.port21.pl/

http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1439&fload=1

http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1478&page=255

I jeszcze uwaga: W Polsce, kto wcześniej wstanie, ten rządzi (np. wymyślili właśnie taki podatek denny grrrr!!!) - w zasadzie masz prawo (nikogo o to nie pytając) rozbić namiot na plaży przy łodzi w celu bezpośredniej ochrony swojego mienia, ale mogą to uznać za nielegalne biwakowanie. W zasadzie zgody na biwakowanie na plaży się nie udziela. Najlepiej pewnie będzie, jeśli zanocujesz wewnątrz swojej łódki, wtedy łatwiej się wybronisz, że to nie biwakowanie, tylko ochrona mienia :lol:

Autor:  PatrykR [ 3 sie 2011, o 11:48 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

Zapraszam na www.470er.pl - Poznański Portal Klasy 470
Za 10 dni odbędzie się pierwszy Ogólnopolski Zlot Klasy 470 - Poznań 2011
www.470er.pl/zlot2011

Zapraszam do kontaktowania się z nami w związku z klasą 470.
Pomagamy osobom do nas piszącym w zakresie teorii i czasami praktyki.

Pozdrawiam
PatrykR
patryk@470er.pl

Autor:  joker470 [ 4 sie 2011, o 13:58 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

:cool: od nas lecą 3-może 4 załogi-zresztą wiesz bo mamy kontakt :D

Autor:  panzdzisiu [ 5 kwi 2012, o 13:47 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

jest taka książka >Better Sailing< ( kiedy to piszę nie mam do niej dostępu i nie podam autora ) gdzie szczegółowo opisano technikę i taktykę pływania na 470 ( w języku angielskim z dużą ilością rysunków). Polecam. Trzeba poszukać w Internecie.

Autor:  Zieloan_g [ 13 kwi 2012, o 23:08 ]
Tytuł:  Re: 470 +technika

Witam...okładkę chociaż pamiętasz?

Załączniki:
książka.jpg
książka.jpg [ 19.93 KiB | Przeglądane 3600 razy ]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/