Witam,

Powoli przymierzam się do zakupu nowego małego jachciku kabinowego na śródlądzie. Nie zamierzam pływać nim "regatowo", raczej spokojnie turystycznie. Przeglądając oferty producentów kilka zwróciło moją uwagę:

Jacht S-500 http://w-yachts.pl/
Skippi 500 http://www.piesniewski.pl/?a=skippi500&lang=2#1
VIS 45 http://www.ramokles.com/index.php?option=com_content&task=view&id=3&Itemid=4

Czy ktoś z Forumowiczów miał styczność z tymi jachtami? Czy może znacie jakieś inne propozycje - nowy, bezpieczny jachcik w okolicach 27 kpln?

_________________
It's 106 miles to Chicago, we got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark... and we're wearing sunglasses.
Hit it.

Pierwsze dwie łódki, to bardziej regatowe jednostki z tzw psią budą. Do typowej turystyki, nadają się raczej kiepsko.



Jeżeli warunek z pierwszej części postu zotanie spełniony tzn:
To mogę mieć dla Ciebie propozycję. Tyle że najwcześniej za dwa, trzy miesiące.
Ma to wyglądać tak:
Pozdrawiam
Przemek

Dzięki. Podaj proszę dane techniczne, stronę producenta.

_________________
It's 106 miles to Chicago, we got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark... and we're wearing sunglasses.
Hit it.

Długośc 500cm, szerokość 220cm, wyporność 750kg, żagle ~14m, w kabinie 125cm, cztery koje (bardziej 2+2) Długość kokpitu 180cm, masa około 450kg.
Strona producenta będzie jak jacht będzie. Na razie jest kopyto kadłuba, i wylaminowana forma czekająca na wzmocnienia. Więcej informacji na herbut(małpa)op.pl
Pozdrawiam
Przemek

Wreszcie się Przemek przyznał, kto jest małpą
Łódeczka ciekawa i ma szanse stać się konkurencją dla różnych już istniejących. Ja w Przemka wierzę, z tego co wiem, zaprojektował w Eos 'ie kilka ciekawych i nie całkiem zwyczajnych rozwiązań, a jego entuzjazm sam mówi za siebie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Taki mały powrót do korzeni
Serdeczne dzięki, za dobre słowo.
Pewnie, zbyt mocno powiedziane. To całkiem zwyczajna łódeczka, posiadająca kilka starych sprawdzonych i wygodnych rozwiązań, które w takiej wielkości aż się proszą, a które nie są dzisiaj powszechnie stosowane, nie wiem czemu.
Pozdrawiam
Przemek

A to może i lepiej, że sprawdzone
Może trochę zapomniane, a może pogoń za nowoczesnością i oryginalnością, powoduje odwroty od tego, co sprawdzone?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Tak może być. Kiepskie stare rozwiązania, są eliminowane, a te dobre unowocześniane, do tego stopnia, że stają się kiepskie. I co mamy?? Sportinę ileśtam, i Tesa Mastera
Niby łodki i niby pływają.
Pozdrawiam
Przemek