Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 cze 2025, o 21:59




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 lip 2011, o 19:20 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
Hej,

W przypływie weny twórczej i wątku o osiągach płaskodennych łódek wpadł mi do głowy pomysł bardzo prostego trimarana z płaskim dnem, o najprostszym możliwym do wykonania kształcie, czyli płaskie dno i płaski, bez ugięcia pokład. Takielunek też miał być najprostszy i najtańszy, więc przyszedł mi do głowy... takielunek rozprzowy... :-) prócz prostoty zyskuje się na obniżeniu środka ożaglowania. Na 4,5 metrowej łódce na maszcie wysokości 3.5m nad pokładem udało się rozrysować 9m2 żagla i zrezygnować z bomu (główka nie będzie bolała) :-) Do tego dochodzi żagiel pełnowiatrowy o powierzchni 13m2. I tak powstał mały, rekreacyjno - turystyczny trimaran o ożaglowaniu... pomeranki, czy łodzi żakowej :-D No, tak, wiem, blister nie bardzo pasuje, ale może go nie być (bukszpryt chowany), albo można zastąpić go tradycyjnym kliwrem. całość powinna zamknąć się w 150 kg (320-350 kg wyporności konstrukcyjnej w zależności od wysokości mocowania pływaków).

Wygląda to z grubsza tak:

Załącznik:
flat450-4.jpg
flat450-4.jpg [ 25.57 KiB | Przeglądane 2085 razy ]

Załącznik:
flat450-5.jpg
flat450-5.jpg [ 40.25 KiB | Przeglądane 2085 razy ]


Przy okazji mam dylemat - zostawić otwieraną zenzę, co uniknie siedzenia w wodzie i zostawi miejsce na chłodzenie piwa oraz innych konserw, czy zrobić kokpit odpływowy (wystarczy podnieść podłogę o 1-2cm) i uniknąć problemów z ew. zalaniem a przede wszystkim postojem podczas przerw w pływaniu... Powstałaby przy okazji całkiem spora komora wypornościowa, która jednakże jest w razie wywrotki zbędna, gdyż każdy z pływaków zapewnia wystarczającą wyporność całości. Ktoś może podrzucić jeszcze jakieś za i przeciw tych dwóch rozwiązań? Aha - to co może być istotne, to że łódek być może będzie żeglować prócz śródlądzia również w żegludze plażowej, a nawet wyspa na B. nie byłaby wykluczona :-).

Jak się wam podoba?

P.S. Planuję też wersję ze sterowaniem kierownicą i siedziskiem w kokpicie.

Pozdrawiam
meping

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"



Za ten post autor meping otrzymał podziękowanie od: LukasJ
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lip 2011, o 19:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Yesuu... Następny co chce na wyspę B.... ;) Fajne! Widać że przemyślane, i rysowane "pod siebie".
Co do podłogi, to w swojej łódce myślę o wyjmowalnym gretingu - siedzenie na suchym, a nawet jak mokro to łatwo osuszyć.
Pomyśl o przedłużeniu kadłuba do 4,8m - też zmiescisz się w dwóch klejonych arkuszach. A z drugiej strony dłuższa łódka, to szybsza łódka, no i trochę mniejsze zanurzenie - więcej małych akwenow i rzek do odwiedzenia.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lip 2011, o 19:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
meping napisał(a):
Jak się wam podoba?

Domagasz sie odpowiedzi szczerej, czy bardzo szczerej?
W niektorych jezykach "szczerosc" podlega stopniowaniu.... ;)
meping napisał(a):
P.S. Planuję też wersję ze sterowaniem kierownicą i siedziskiem w kokpicie.

Tu tez nie widze "nowoczesnosci" - moim zdaniem wypornosciowy kadlub z nieduzym i sredniosprawnym ozaglowaniem raczej nie da malzenstwa doskonalego - roznica wieku (wiekow?) zbyt mala, zbyt duza? ;)
W tym wszystkim potrojnie najwazniejsza jest zabawa ( koncepcja, realizacja, zeglowanie )- kiedys chyba o tym zaciekle dyskutowalismy na jakims forum ;)
No i nie napisales do czego ma to sluzyc! To najwazniejsze! :D
Powodzenia, Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lip 2011, o 20:14 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
lj78 napisał(a):
Pomyśl o przedłużeniu kadłuba do 4,8m - też zmiescisz się w dwóch klejonych arkuszach. A z drugiej strony dłuższa łódka, to szybsza łódka, no i trochę mniejsze zanurzenie - więcej małych akwenow i rzek do odwiedzenia.


Nie zdecydowanie nie, z dwóch powodów. Dłuższa łódka, to cięższa łódka, więcej żagla potrzebuje i prosi się o postawienie go. Masztu starczy (rura alu na maszt sprzedawana jest w odcinkach 6m), ale rozprza może braknąć (4m) no i żagla więcej. Drugi powód, to to, że ja bardzo pieszczę rysunki i ten jest już właściwie skończony.

Aha - jeszcze nie napisałem jednej ciekawostki - jeśli zacznę budowę, to od tzw. d... strony, czyli pływaków, bo można z nich zmontować katamaranik 3.8m, do którego będzie pasował maszt i grot. Jak zabraknie pary bądź kasy na środkowy kadłub, to przez jakiś czas będzie można się bawić na dwóch pływakach zamiast trzech :-D.

Catz napisał(a):
No i nie napisales do czego ma to sluzyc! To najwazniejsze!


Do zabawy na Zalewie Zagrzyńskiej, ew. małej turystyki (myślę o spłynięciu kilkoma rzekami, a tu niski maszt będzie zaletą, chociaż myślę głównie o dużych, np. Wiśle), może rejsie wzdłuż naszego brzegu morskiego, może wypadzie na wyspę B, bo tam też są fajne plaże.

Pozdrawiam
meping

*****

Catz napisał(a):
meping napisał(a):
P.S. Planuję też wersję ze sterowaniem kierownicą i siedziskiem w kokpicie.

Tu tez nie widze "nowoczesnosci"


Tu nie chodzi o nowoczesność, ale wygodę - kokpit jest dość głęboki, ca 40cm więc jest się dobrze chronionym przed wiatrem, co w dłuższych rejsach może być bezcenne.... może samo siedzisko starczy :-)

Catz napisał(a):
moim zdaniem wypornosciowy kadlub z nieduzym i sredniosprawnym ozaglowaniem raczej nie da malzenstwa doskonalego - roznica wieku (wiekow?) zbyt mala, zbyt duza?


A mi się wydaje, że płaskie dno powinno wypchnąć kadłub do ślizgu, zaś ożaglowanie, faktycznie nie jest zbyt sprawne i nie jest go za dużo, ale za to ma bardzo nisko środek ciężkości, przez co nie trzeba się będzie szybko refować i jak trochę powieje, to będzie dawało dużą siłę ciągu przy małym momencie przechylającym, co powinno dać ciekawe efekty... :-)

Pozdrawiam
meping

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lip 2011, o 20:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17631
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4515
Otrzymał podziękowań: 4270
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Fajnie się zapowiada. :)
Do pływania po morzu zastanowiłbym się jednak nad jak najmniejszym i odpływowym kokpitem. Ja juz łodkę mam, więc tego w niej nie zmienię, chociaż jeden z budowniczych BETH, planując rejsy po kanadyjskiej stronie jeziora Ontario zrobił jej mniejszy kokpit... Ja podczas budowy nie planowałem morskich ekscesów, ale dziś bym to jednak zmienił!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lip 2011, o 21:53 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
robhosailor napisał(a):
Fajnie się zapowiada. :)
Do pływania po morzu zastanowiłbym się jednak nad jak najmniejszym i odpływowym kokpitem. Ja juz łodkę mam, więc tego w niej nie zmienię, chociaż jeden z budowniczych BETH, planując rejsy po kanadyjskiej stronie jeziora Ontario zrobił jej mniejszy kokpit... Ja podczas budowy nie planowałem morskich ekscesów, ale dziś bym to jednak zmienił!


Zobaczy się, na ile sucho będzie chodzić. W razie czego to pompka membranowa powinna szybko nadmiar wody odpompować... ;-) A kokpit duży, bo do pływania z dzieciakami. W razie "W" to pomyślałem o całkiem wysokim falochronie na dziobie... A jak będzie za mało, to można pomyśleć o pokrywie na przestrzeń przed masztem. Dylemat polega na definicji komfortu pływania. Czy chcę mieć więcej schowków i bardziej suchy tyłek, czy też więcej spokoju jak łódka zostaje bez opieki i podczas ewentualnego, ambitniejszego wypadu. Jest też kwestia trwałości - kokpit odpływowy, to praktycznie brak możliwości konserwacji przestrzeni pod nim, tylko wietrzenie przez dekle.... nie lubię tego. a przecież co by się nie działo, to i tak łódce niezatapialność zapewniają pływaki... :-) A ponieważ lubię suchy tyłek i nie lubię ciepłego piwa, to raczej nie będzie odpływowy :-D

Pozdrawiam
meping

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lip 2011, o 22:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
meping napisał(a):
Catz napisał(a):
No i nie napisales do czego ma to sluzyc! To najwazniejsze!

Do zabawy na Zalewie Zagrzyńskiej, ew. małej turystyki (myślę o spłynięciu kilkoma rzekami, a tu niski maszt będzie zaletą, chociaż myślę głównie o dużych, np. Wiśle), może rejsie wzdłuż naszego brzegu morskiego, może wypadzie na wyspę B, bo tam też są fajne plaże.

Jesli do zabawy....
To co tu moze byc zaleta, owdzie moze okazac sie wada.
meping napisał(a):
Tu nie chodzi o nowoczesność, ale wygodę - kokpit jest dość głęboki, ca 40cm więc jest się dobrze chronionym przed wiatrem, co w dłuższych rejsach może być bezcenne.... może samo siedzisko starczy :-)

Rozumiem - To najwidoczniej tytul watku mnie zmylil.
Catz napisał(a):
moim zdaniem wypornosciowy kadlub z nieduzym i sredniosprawnym ozaglowaniem raczej nie da malzenstwa doskonalego - roznica wieku (wiekow?) zbyt mala, zbyt duza?

meping napisał(a):
A mi się wydaje, że płaskie dno powinno wypchnąć kadłub do ślizgu, zaś ożaglowanie, faktycznie nie jest zbyt sprawne i nie jest go za dużo, ale za to ma bardzo nisko środek ciężkości, przez co nie trzeba się będzie szybko refować i jak trochę powieje, to będzie dawało dużą siłę ciągu przy małym momencie przechylającym, co powinno dać ciekawe efekty... :-)

Oby!
Mi się wydaje, ze mieszasz stare ze starym po staremu.
Moze to dać ciekawe efekty. Czy oczekiwane?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2011, o 00:37 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
meping napisał(a):
ożaglowanie, faktycznie nie jest zbyt sprawne i nie jest go za dużo, ale za to ma bardzo nisko środek ciężkości, przez co nie trzeba się będzie szybko refować i jak trochę powieje, to będzie dawało dużą siłę ciągu przy małym momencie przechylającym, co powinno dać ciekawe efekty...


Mało sprawne ożaglowanie, to właśnie duże moment przechylające i słaby ciąg. Dołóż przynajmniej bom, powinno nieco pomóc.

meping napisał(a):
A mi się wydaje, że płaskie dno powinno wypchnąć kadłub do ślizgu, zaś ożaglowanie, faktycznie nie jest zbyt sprawne i nie jest go za dużo


Do ślizgu, oprócz płaskiego dna, którego zresztą za wiele nie masz, potrzebujesz jeszcze sporo ciągu, i niewiele masy. Jakieś sprzeczności tu widzę.
Jak dla mnie, prosty trimaran, to wąskie kadłuby o przekroju V. Jeszcze prostsze w wykonaniu, nie potrzebują mieczy, a i szybkość może być spora.
Płaskodenny jakoś mi się średnio podoba.

Za to z pozytywnych rzeczy, to widzę że nieźle sobie radzisz w Delftshipie.
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2011, o 09:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
meping napisał(a):
A kokpit duży, bo do pływania z dzieciakami. W razie "W" to pomyślałem o całkiem wysokim falochronie na dziobie... A jak będzie za mało, to można pomyśleć o pokrywie na przestrzeń przed masztem. Dylemat polega na definicji komfortu pływania. Czy chcę mieć więcej schowków i bardziej suchy tyłek, czy też więcej spokoju jak łódka zostaje bez opieki i podczas ewentualnego, ambitniejszego wypadu.

meping napisał(a):
Do zabawy na Zalewie Zagrzyńskiej, ew. małej turystyki (myślę o spłynięciu kilkoma rzekami, a tu niski maszt będzie zaletą, chociaż myślę głównie o dużych, np. Wiśle), może rejsie wzdłuż naszego brzegu morskiego, może wypadzie na wyspę B, bo tam też są fajne plaże.


Właśnie - konstrukcja przemyślana pod własne wymagania. Z obrazków można by ocenić zanurzenie kadłuba na około 10cm, płaskie dno - w sam raz na rzeki i na płytkie Zegrze. Na B. to i Robert płaskodenną łódką będzie płynął. Płaskodenna jest tez bardziej pojemna, a głębokie V jest dobre, ale dla regacenia się, a nie pływania z dzieciakami.
Nam oglądaczom, nie musi się podobać, ważne że spełnia założenia mepinga.

Meping pomyśl nad mieczem bocznym obrotowym - łatwiejszy w wykonaniu, kadłub bez dziury, a różnica w sprawności na różnych halsach jest pomijalna - w końcu trimaran w porównaniu ze zwykłą łódką niewiele się przechyla.
Co do żagla rozprzowego, to chyba najmniejszy problem zmienić go, jak się okaże naprawdę niewystarczający (co innego kształt kadłuba).

*****

Co łatwiej ciągnąć po piasku na plaży, głębokie V czy płaskodenną?

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2011, o 10:39 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
lj78 napisał(a):
głębokie V jest dobre, ale dla regacenia się, a nie pływania z dzieciakami.


Trimaran z kadłubami V to sporo zalet. Mniejsze opory, bardziej sucha żegluga, brak tłuczenia o fale, spory opór boczny nie wymaga mieczy, mniej elementów w konstrukcji kadłuba, co może przyoszczędzić masy.
Jak dla mnie rozwiązanie jednocześnie proste i dobre, zawsze będą miały przewagę nad bardziej skomplikowanymi i gorszymi ;)

Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2011, o 10:42 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
przemek napisał(a):
Mało sprawne ożaglowanie, to właśnie duże moment przechylające i słaby ciąg. Dołóż przynajmniej bom, powinno nieco pomóc


Pozwolę sobie się nie zgodzić - mało sprawne ożaglowanie to raczej niska siła ciągu w porównaniu do powierzchni. To, jak tą siłę ukierunkujesz, to w dużej części kwestia trymu.

Jeśli łódka powstanie i będzie źle, to dołożę bom. Póki co, kłóci się to z założeniami :-)

przemek napisał(a):
Do ślizgu, oprócz płaskiego dna, którego zresztą za wiele nie masz, potrzebujesz jeszcze sporo ciągu, i niewiele masy. Jakieś sprzeczności tu widzę.


Zwróć uwagę, że z wiatrem bez foka będzie 19,8 m2 - czy to mało? :-)

przemek napisał(a):
Jak dla mnie, prosty trimaran, to wąskie kadłuby o przekroju V. Jeszcze prostsze w wykonaniu, nie potrzebują mieczy, a i szybkość może być spora.


Kadłuby V mają jak na moje wymagania zbyt duże zanurzenie i nie dają możliwości uzyskania na tyle szerokiej podłogi jak bym chciał, aby posadzić tyłek, a to było jednym z założeń projektowych. No i jeszcze większa powierzchnia zmoczona...

przemek napisał(a):
Płaskodenny jakoś mi się średnio podoba.


A mi owszem :-D

przemek napisał(a):
Za to z pozytywnych rzeczy, to widzę że nieźle sobie radzisz w Delftshipie.


Jakoś daję radę :-). Do Ciebie brakuje mi jeszcze trochę wiedzy, umiejętności i cierpliwości... :-) Zdradzisz np. jak robisz takie ładne bryty na żaglu??? ;-) To jedna z niewielu rzeczy jakich do tej pory nie opanowałem :-) Niektórych nie robię z lenistwa, ale za te bryty to Cię podziwiam a sam ostatnio poległem ;-) Mam teraz kolejnego pomysła jak to zrobić, ale nie wiem, czy zadziała... :-)

Pozdrawiam
meping

*****

lj78 napisał(a):
Właśnie - konstrukcja przemyślana pod własne wymagania. Z obrazków można by ocenić zanurzenie kadłuba na około 10cm, płaskie dno - w sam raz na rzeki i na płytkie Zegrze.


10 cm, to na pusto. Konstrukcyjnie 14,5 cm. Płaskie dno pozwala dojść do samego brzegu... ;-)

Pojemność kadłuba również była brana pod uwagę.

lj78 napisał(a):
Meping pomyśl nad mieczem bocznym obrotowym - łatwiejszy w wykonaniu, kadłub bez dziury, a różnica w sprawności na różnych halsach jest pomijalna - w końcu trimaran w porównaniu ze zwykłą łódką niewiele się przechyla.


Ale mi się nie podoba. Rozważałem centralny obrotowy, ale za mało miejsca w kokpicie zostanie. Zdecydowałem się na szyber, mimo że raz już tonąłem Republiką (Bez-1) na Wiśle po zahaczeniu o dno i wyrwaniu skrzyni... Znam ryzyko i podejmuję je świadomie. Wiem za to, że tu nie zatonę, bo mam pływaki :-D

lj78 napisał(a):
Co do żagla rozprzowego, to chyba najmniejszy problem zmienić go, jak się okaże naprawdę niewystarczający (co innego kształt kadłuba).


Dziś w pracy przymierzyłem sobie wizualnie rurkę stalową 3,3m długości (mój maszt ma mieć 3,5m) - podoba mi się koncepcja tak niskiego takielunku :-) A jakby co, to faktycznie zmienię :-) Ale to koszty.. :-(

lj78 napisał(a):
Co łatwiej ciągnąć po piasku na plaży, głębokie V czy płaskodenną?


Po piasku IMO płaskie dno - głębokie V będzie się wbijać.

Pozdrawiam
meping

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2011, o 10:56 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
meping napisał(a):
Pozwolę sobie się nie zgodzić - mało sprawne ożaglowanie to raczej niska siła ciągu w porównaniu do powierzchni.


Przy tej samej powierzchni sprawniejszy żagiel jednak mocniej pociągnie i mniej przechyli. No ale w wektorach to ja słaby raczej jestem :lol:

meping napisał(a):
Kadłuby V mają jak na moje wymagania zbyt duże zanurzenie i nie dają możliwości uzyskania na tyle szerokiej podłogi jak bym chciał, aby posadzić tyłek, a to było jednym z założeń projektowych. No i jeszcze większa powierzchnia zmoczona...


Co do szerokości podłogi, dużo zależy od przyjętego rozchylenia burt, co dalej przekłada się na zanurzenie itd. Kwestia przyjęcia odpowiedniego kompromisu.

meping napisał(a):
Zwróć uwagę, że z wiatrem bez foka będzie 19,8 m2 - czy to mało?


A no nie mało. :D

Co do większej powierzchni zmoczonej, trzeba było by sprawdzić, ale np moje laminatowe żelazko traci w pozycji na kancie około 2metrów kwardatowych, a to dość sporo. Optymisty, w słabych wiatrach też pływają na kancie. Coś w tym musi być. Wieczorem sprawdzę.
Teraz ide brać się za robotę.
Pozdrawiam
Przemek

*****

meping napisał(a):
Zdradzisz np. jak robisz takie ładne bryty na żaglu???


Zaznaczasz przedni i tylny lik żagla, wprowadzasz punkty i łączysz linią. Linię zaznaczasz i zmieniasz na ostro. To wszystko. Oczywiście potrzebna jest jeszcze jedna linia pionowa, aby uzyskać profil, ale ta już ma być mieka.
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 203 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL