Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Katamarany Puddlecat https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=9231 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | robhosailor [ 6 sie 2011, o 18:46 ] |
Tytuł: | Katamarany Puddlecat |
Qrnia! Ja wymyślam różne takie, a ludziska podglądają i potem robią ![]() Widzieliście to? http://www.rogermann.org/puddlecat/index.html Najlepsze to: ![]() ![]() ![]() ![]() I toto pływa po całkiem dużej wodzie i podczas niezłego wiatru - Everglades Challenge 2011: Przydałby mi się taki katamaranik do rejsu na tę wyspę na Be... ![]() |
Autor: | Catz [ 6 sie 2011, o 19:09 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
Jest czym hamowac na ostrym..... Catz |
Autor: | robhosailor [ 6 sie 2011, o 19:11 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
Catz napisał(a): Jest czym hamowac na ostrym..... Wyjaśnij mi, o co chodzi, bo widocznie jestem tępy. EDIT: Mówisz pewnie o tej niby budce Ruchu? |
Autor: | Catz [ 6 sie 2011, o 19:15 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
robhosailor napisał(a): Catz napisał(a): Jest czym hamowac na ostrym..... Wyjaśnij mi, o co chodzi, bo widocznie jestem tępy. EDIT: Mówisz pewnie o tej niby budce Ruchu? Tak. I wcale nie niby... Piekne flmiki zrobic sie oczywiscie da! ![]() Catz |
Autor: | robhosailor [ 6 sie 2011, o 19:20 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
Catz napisał(a): robhosailor napisał(a): Mówisz pewnie o tej niby budce Ruchu? I wcale nie niby... Piekne flmiki zrobic sie oczywiscie da! ![]() Ja nie lubię takich budek i już bym jej przednią ściankę obniżył do zera, a filmik robiony bardzo szerokim obiektywem i perspektywa bardzo zniekształcona - nie widać, że maszciki przymocowane są do burt i wydaje się, że wyrastają z kadłubów, a budka Ruchu wygląda na całkiem niską - przydała się jednak, jako łamacz bryzgów ![]() |
Autor: | Catz [ 6 sie 2011, o 19:26 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
robhosailor napisał(a): Catz napisał(a): robhosailor napisał(a): Mówisz pewnie o tej niby budce Ruchu? I wcale nie niby... Piekne flmiki zrobic sie oczywiscie da! ![]() Ja nie lubię takich budek i już bym jej przednią ściankę obniżył do zera, a filmik robiony bardzo szerokim obiektywem i perspektywa bardzo zniekształcona - nie widać, że maszciki przymocowane są do burt i wydaje się, że wyrastają z kadłubów, a budka Ruchu wygląda na całkiem niską - przydała się jednak, jako łamacz bryzgów ![]() Twoj katamaran byl lepszy, zwlaszcza na Be i dobrze o tym wiesz. Catz |
Autor: | robhosailor [ 6 sie 2011, o 19:32 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
Catz napisał(a): Twoj katamaran byl lepszy, zwlaszcza na Be i dobrze o tym wiesz. Ten? ![]() Czy ten? ![]() Wiem, że oba, ale co to ma do rzeczy, kiedy nie mam możliwości zrealizowania któregokolwiek z tych projektów... ![]() |
Autor: | Catz [ 6 sie 2011, o 19:42 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
robhosailor napisał(a): Wiem, że oba, ale co to ma do rzeczy, kiedy nie mam możliwości zrealizowania któregokolwiek z tych projektów... Ma o tyle, ze zwykle projekt obejmuje konstrukcje i jej przeznaczenie. Maly - kilka miesiecy. Duzy- kilka lat...tyle, ze pieniadze rozkladaja sie rowno. W sumie wychodzi na jedno finansowo. Mozliwosciowo inaczej. Catz |
Autor: | robhosailor [ 6 sie 2011, o 19:45 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
Catz napisał(a): Ma o tyle, ze zwykle projekt obejmuje konstrukcje i jej przeznaczenie. Maly - kilka miesiecy. Duzy- kilka lat...tyle, ze pieniadze rozkladaja sie rowno. W sumie wychodzi na jedno finansowo. Mozliwosciowo inaczej. Może jeszcze do nich wrócę... Na pewno nie dzisiaj. ![]() |
Autor: | Catz [ 6 sie 2011, o 19:54 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
robhosailor napisał(a): Catz napisał(a): Ma o tyle, ze zwykle projekt obejmuje konstrukcje i jej przeznaczenie. Maly - kilka miesiecy. Duzy- kilka lat...tyle, ze pieniadze rozkladaja sie rowno. W sumie wychodzi na jedno finansowo. Mozliwosciowo inaczej. Może jeszcze do nich wrócę... Na pewno nie dzisiaj. ![]() Codziennie jest jutro! Catz |
Autor: | LukasJ [ 6 sie 2011, o 20:17 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
Na pewno znacie to: Załącznik: Tym na B. można by popłynąć ![]() ![]() ps.Gdzie znajdę więcej informacji o tym katamaranie? (Tylko nie po francusku...) |
Autor: | robhosailor [ 6 sie 2011, o 20:28 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
lj78 napisał(a): Na pewno znacie to Tym na B. można by popłynąć ![]() ![]() Znamy - to jest katamaran braci Emmanuela i Maximiliena Berque, którzy wybierają się nim (a może już wystartowali???) w rejs-pętlę Północnego Atlantyku. lj78 napisał(a): ps.Gdzie znajdę więcej informacji o tym katamaranie? (Tylko nie po francusku...) Za wiele nie ma - na fejsbuku są wśród moich znajomych i mają nowy blog: http://emmanueletmaximilienberque.blogspot.com/ |
Autor: | Catz [ 6 sie 2011, o 20:37 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
robhosailor napisał(a): lj78 napisał(a): Na pewno znacie to Tym na B. można by popłynąć ![]() ![]() Znamy - to jest katamaran braci Emmanuela i Maximiliena Berque, którzy wybierają się nim (a może już wystartowali???) w rejs-pętlę Północnego Atlantyku. lj78 napisał(a): ps.Gdzie znajdę więcej informacji o tym katamaranie? (Tylko nie po francusku...) Za wiele nie ma - na fejsbuku są wśród moich znajomych i mają nowy blog: http://emmanueletmaximilienberque.blogspot.com/ Ciekawe, po co im ( i katamaronowi ) to ustrojstwo centralne? Catz |
Autor: | robhosailor [ 6 sie 2011, o 20:41 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
Catz napisał(a): Ciekawe, po co im ( i katamaronowi ) to ustrojstwo centralne? Może potrzebują dodatkowego miejsca na jakieś szpeje i dodatkowej wyporności zapasowej, jak oba kadłuby diabli porwą??? Swoją drogą te poprzeczne dźwigarki wyglądają w tym katamaraniku nader rachitycznie ... ![]() Jak zwykłe deseczki... |
Autor: | LukasJ [ 6 sie 2011, o 20:48 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
Mi to pasuje na miejsce siedzące\leżące sternika. robhosailor napisał(a): Swoją drogą te poprzeczne dźwigarki wyglądają w tym katamaraniku nader rachitycznie ... ![]() Ale widocznie nadrabiają swoją szerokością. Może to jest wynik jakiegoś założenia Panów Berque, co do elastycznego połączenia kadłubów. |
Autor: | Catz [ 6 sie 2011, o 20:56 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
lj78 napisał(a): Może to jest wynik jakiegoś założenia Panów Berque, co do elastycznego połączenia kadłubów. A moze pojscia na zywiol? Ostroznie z genialnymi, "sprawdzonymi" konstrukcjami z krajow zeglarskich bardziej. Catz |
Autor: | robhosailor [ 6 sie 2011, o 21:07 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
lj78 napisał(a): Mi to pasuje na miejsce siedzące\leżące sternika. Tak wygląda... Catz napisał(a): lj78 napisał(a): Może to jest wynik jakiegoś założenia Panów Berque, co do elastycznego połączenia kadłubów. A moze pojscia na zywiol? Ostroznie z genialnymi, "sprawdzonymi" konstrukcjami z krajow zeglarskich bardziej. Chłopaki parę razy ten Atlantyk przepłynęli na byle czym, więc pewnie ufają swoim rozwiązaniom... |
Autor: | qxqx [ 7 sie 2011, o 06:46 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
Łukasz - dyskusja po angielsku była na wooden boat forum, poszukaj pod Micromegas, Maniek Berque się nawet włączył i co nieco wyjaśnił. śmieszna była chwilami ta dyskusja - "może byście coś zainstalowali, żeby się podnieśc z wywrotki?" - "nie, nie, nie warto, będziemy uważac" Robho - na WBF Maniek tłumaczy belki łączące. Poza tym stwierdził, że do Wysp Kanaryjskich mają jeszcze kawałek, więc sobie mogą, przed przepływaniem oceanu, pozmieniac to i owo. Catz - to pośrodku chyba ma sens, to jest kokpit, dzięki któremu dupa będzie trochę bardziej sucha, w opisie przepłynięcia Atlantyku nawigując przy pomocy gwiazd, słońca, wiatru i fal (BEZ ZEGARKA!), kwestia suchości tyłka, o ile pamiętam, była istotna. Łódka Micromegas III - proa halsującej. Wogole to fajni goście są ci bliźniacy. pzdr. GrzegorzcowczorajzamiastnaproanaomedzepoZZpływał |
Autor: | robhosailor [ 7 sie 2011, o 07:47 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
qxqx napisał(a): Maniek Berque się nawet włączył i co nieco wyjaśnił. śmieszna była chwilami ta dyskusja - "może byście coś zainstalowali, żeby się podnieśc z wywrotki?" - "nie, nie, nie warto, będziemy uważac" /.../Maniek tłumaczy belki łączące. Poza tym stwierdził, że do Wysp Kanaryjskich mają jeszcze kawałek, więc sobie mogą, przed przepływaniem oceanu, pozmieniac to i owo. Niesamowite! ![]() ![]() qxqx napisał(a): to pośrodku chyba ma sens, to jest kokpit, dzięki któremu dupa będzie trochę bardziej sucha, w opisie przepłynięcia Atlantyku nawigując przy pomocy gwiazd, słońca, wiatru i fal (BEZ ZEGARKA!), kwestia suchości tyłka, o ile pamiętam, była istotna Pewnie jednak tak... Proa halsujące, to była "Micromegas IV" qxqx napisał(a): Wogole to fajni goście są ci bliźniacy. No - bardzo fajni. qxqx napisał(a): GrzegorzcowczorajzamiastnaproanaomedzepoZZpływał A to nie była zdrada??? ![]() *** EDIT: Zamierzam się właśnie wybrać na ZZ, ale akumulator padnięty był do zera (patrz: wątek "Bardzo małą łódką...") i po kilkunastu godzinach ładowania nadal ładuje prądem 2 A, więc pewnie mu zostało jeszcze ze 20 godzin ładowania... ![]() EDIT2: Odpalił! Spadam na ZZ!!! |
Autor: | qxqx [ 7 sie 2011, o 16:08 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
robhosailor napisał(a): Pewnie jednak tak... Proa halsujące, to była "Micromegas IV" nie, Micromegas IV to była ekstremalna dory, która wedle opinii Mańka i Maksia była przepiękkną rzeźbą a zarazem bardzo niebezpieczną łodzią powodzenia na ZZ, gorąco strasznie... pozdrawiam Grzegorz |
Autor: | robhosailor [ 24 sie 2011, o 10:27 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
robhosailor napisał(a): Qrnia! Ja wymyślam różne takie, a ludziska podglądają i potem robią ![]() Widzieliście to? No i znowu! ![]() Teraz (uwaga) proa halsujące o bardzo małej różnicy wielkości kadłubów, jako żywo przypominające mój katamaran (miałem też wersję z ożaglowaniem lugrowym): ![]() No! Nie podobne do tego? ![]() lugrowy_zrownowazony_biplane 02 by robhosailor, on Flickr |
Autor: | LukasJ [ 25 sie 2011, o 20:22 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
robhosailor napisał(a): Teraz (uwaga) proa halsujące o bardzo małej różnicy wielkości kadłubów, jako żywo przypominające mój katamaran (miałem też wersję z ożaglowaniem lugrowym): Widzisz, widzisz, trzeba robić, a nie pokazywać wszystkim w około. Widocznie zainspirowałeś ich ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Catz [ 25 sie 2011, o 20:33 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
lj78 napisał(a): Widocznie zainspirowałeś ich Ichni jest mniej piekny i wolniejszy. Zadna konkurencja! Catz |
Autor: | LukasJ [ 25 sie 2011, o 20:36 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
Catz napisał(a): Ichni jest mniej piekny i wolniejszy. Zadna konkurencja! Oczywiście, bo czy widziałeś kopię piękniejszą od oryginału ![]() |
Autor: | robhosailor [ 25 sie 2011, o 20:58 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
Moi drodzy - takie katamarany (i inne "rany") mnie kręcą, ale rozsądek skierował mnie w jeszcze większy minimalizm, czyli do BETH... W nadchodzący weekend znowu ma wiać na ZZ trochę (w szkwałach nawet ponad 20 knotów) więc sprawdzę kolor spodni i wtedy zdecyduję, co dalej z pomysłem katamaranowatym ![]() |
Autor: | Catz [ 25 sie 2011, o 21:12 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
lj78 napisał(a): Oczywiście, bo czy widziałeś kopię piękniejszą od oryginału Byla na ten ( no, prawie... ) temat powiesc Kazan'a pt."Dubler". Piekniejsza wiec moze i nie, ale lepsza byc moze! ![]() ....co oczywiscie nie ma tu miejsca! ![]() Catz ***** robhosailor napisał(a): ale rozsądek skierował mnie w jeszcze większy minimalizm I nazywasz nadal to, co prowadzi do minimalizmu , Rozsądkiem??? ![]() Catz Zbulwersowany |
Autor: | robhosailor [ 25 sie 2011, o 21:31 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
Catz napisał(a): lj78 napisał(a): Oczywiście, bo czy widziałeś kopię piękniejszą od oryginału Byla na ten ( no, prawie... ) temat powiesc Kazan'a pt."Dubler". Piekniejsza wiec moze i nie, ale lepsza byc moze! ![]() ....co oczywiscie nie ma tu miejsca! ![]() Catz ***** robhosailor napisał(a): ale rozsądek skierował mnie w jeszcze większy minimalizm I nazywasz nadal to, co prowadzi do minimalizmu , Rozsądkiem??? ![]() Catz Zbulwersowany Wątek literacki prowadziliśmy kiedyś w śmietniku i wtedy pięknie się rozwijał - tam rozważaliśmy wyższość kopii nad oryginałem i odwrotnie ![]() Rozsądek, a może raczej, racjonalizowanie decyzji, polegało na dopasowaniu przewidywanych kosztów (budowy, eksploatacji) do sposobów i czasu eksploatacji (weekendy plus inne kilkudniowe pływania) a pomysł rejsu na wyspę na B został wtedy odłożony ad calendas grecas. Potem się zmieniło. Może się jeszcze zmieni - np. po sprawdzeniu koloru spodni w najbliższy weekend. ![]() |
Autor: | Catz [ 25 sie 2011, o 22:07 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
robhosailor napisał(a): Wątek literacki prowadziliśmy kiedyś w śmietniku i wtedy pięknie się rozwijał - tam rozważaliśmy wyższość kopii nad oryginałem i odwrotnie Ale najwidoczniej ten watek nie zostal wyczerpany. A szkoda.... Jak tu wrocic do boskiego smietnika? Napisze DUPA - myslisz ze wystarczy? robhosailor napisał(a): Rozsądek, a może raczej, racjonalizowanie decyzji Jak to sie ma do marzen, planow, ambicji, pomyslow, ciekawosci i przeroznych przekatnych i wypadkowych pomiedzy tym ( prawie ) wszystkim? Stary numer: dla czlowieka tylko dwie rzeczy sa naprawde straszne : nie zrealizowac swoich marzen i...zrealizowac je. ![]() Catz |
Autor: | robhosailor [ 25 sie 2011, o 22:19 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
Catz napisał(a): Napisze DUPA - myslisz ze wystarczy? Nie wystarczy... Catz napisał(a): dla czlowieka tylko dwie rzeczy sa naprawde straszne : nie zrealizowac swoich marzen i...zrealizowac je. ![]() Marzenie minimalistyczne (wyspa najbliższa) a i tak lepiej i bezpieczniej połączyć je z dzielniejszą łódką (czyli moim katamaranem!) kiedy np. wieńcówka rozwija się zbyt szybko i zbyt szeroko... Niezrealizowanie marzeń prowadzi wprost do poczucia niespełnienia. Zrealizowanie marzeń prowadzi drogą dalszą do... tego samego! Stare przysłowie mówi, że: "Leniwy Żyd też do niczego nie dojdzie, ale za to, dużo mniejszym wysiłkiem." ![]() |
Autor: | Catz [ 25 sie 2011, o 22:42 ] |
Tytuł: | Re: Katamarany Puddlecat |
robhosailor napisał(a): Nie wystarczy... Coz... na wieksze grubianstwo chwilowo mnie nie stac. robhosailor napisał(a): Marzenie minimalistyczne (wyspa najbliższa) a i tak lepiej i bezpieczniej połączyć je z dzielniejszą łódką (czyli moim katamaranem!) .Tak... Tyle, ze wyspa najbliższa jest bardzo daleko, nawet dla katamarana niezbudowanego ![]() robhosailor napisał(a): Niezrealizowanie marzeń prowadzi wprost do poczucia niespełnienia. Zrealizowanie marzeń prowadzi drogą dalszą do... tego samego! Wlasnie... robhosailor napisał(a): Stare przysłowie mówi, że: "Leniwy Żyd też do niczego nie dojdzie, ale za to, dużo mniejszym wysiłkiem." Vonnegut zdefiniowal to samo troche inaczej: " Unikajcie ludzi, ktorzy poswiecili cale zycie nad rozwiazaniem waznej zagadki i, po jej rozwiazaniu, przekonali sie, za sa rownie glupi, jak byli - przepelnia ich bowiem mordercza pogarda dla innych glupcow, rownie glupich, ale ktorzy do swojej glupoty nie doszli rownie ciezka praca "* Catz * cytat z rozumu, wiec nie recze za scislosc.... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |