Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Staroć, pomoc co do sprzedaży
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=9963
Strona 1 z 1

Autor:  Onandon [ 2 lis 2011, o 09:45 ]
Tytuł:  Staroć, pomoc co do sprzedaży

Witam!

Zostałem poproszony przez tatę, o sprzedaż żaglówki w internecie.
Jako, że pojęcie mam o tym raczej blade, postanowiłem, że poszukam rady u Was na forum:)

Oto zdjęcia żaglówki:

http://imageshack.us/photo/my-images/717/obraz001jb.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/84/obraz012h.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/84 ... 016rl.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/82 ... 024lw.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/84/obraz029oy.jpg/

Jej rocznik to ok. 1970, wykonana ze sklejki machoniowej, regularnie konserwowana.
Żagiel jest nowy, ma około 2 lata, powierzchni niestety nie znam.

I tu pojawia się pytanie, jakiej orientacyjnie kwoty mogę żądać za taką żaglówkę?
Oraz gdzie najlepiej (na jakim portalu), próbwać ją sprzedać.

Z góry dzięki za odpowiedź.

Pozdrawiam

Autor:  Jaromir [ 2 lis 2011, o 10:23 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

Pac, nie machoń ale mahoń. http://pl.wikipedia.org/wiki/Maho%C5%84
Sklejka mahoniowa...

Gdzie sprzedawać jest kwestią własnej oceny. Poszukać łatwo:
http://www.google.pl/search?q=jacht+spr ... =firefox-a
Sporo niewielkich łódek jest na Allegro czy na http://moto.gratka.pl/sprzet-wodny/
Sporą, bezpłatną giełdę jachtów znajdziesz pod http://tinyurl.com/6zfxbjq (spytaj administratora tutejszego forum czemu nie można wpisać tamtego adresu normalnie :lol: )

Co do ceny - łódka śliczna, ale nie spodziewałbym się żadnych poważnych pieniędzy...
W tym konkretnym przypadku bardzo wiele zależy od tego czy macie zamiar sprzedać z przyczepą podłodziową czy bez.
Wartość sprawnej, zarejestrowanej przyczepy może być IMHO wyższa niż wartość tej łódki...

Autor:  boSmann [ 2 lis 2011, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

Wygląda jak Myszka super konstr. p.Plucińskiego. (albo Junga)
Onandon napisał(a):
regularnie konserwowana.

Nie wygląda na regularne konserwowanie. Nawet teraz widać miejsca gdzie brakuje lakieru i to od dłuższego czasu.
Ze zdjęć nie wynika czy ona jest kompletna.
Co z masztem, bomem, sterem i mieczem?
Żagle też powinny być dwa (jeżeli to Myszka albo Junga).
Łódka sympatyczna, dla pasjonata dobry produkt wyjściowy do zrobienia "mebelka"
Moim zdaniem (zakładając, że jest kompletna) to max 1500 pln

Autor:  robhosailor [ 3 lis 2011, o 07:43 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

boSmann napisał(a):
Wygląda jak Myszka super konstr. p.Plucińskiego. (albo Junga)

Tak się przyglądam od jakiegoś czasu i na moje oko, to żadna z tych łódek, tylko "Motyl" - około roku 1960 Jan Głazek zaprojektował dwie wersje - "Motyl 150" długości 3,85 m i "Motyl 170" długości 4 m i moim zdaniem, to jeden z nich.

Autor:  Wojciech [ 3 lis 2011, o 11:08 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

Robert , mam tak samo.
W ubiegłym roku chłopaki brali udział w regatach na Motylu i jakiś bardzo wydaje mi się podobny do tego od kolegi @Onandon

Załączniki:
BŁĘKITNA WSTĘGA 2010 166.jpg
BŁĘKITNA WSTĘGA 2010 166.jpg [ 222.11 KiB | Przeglądane 7306 razy ]
BŁĘKITNA WSTĘGA 2010 008-5.jpg
BŁĘKITNA WSTĘGA 2010 008-5.jpg [ 169.3 KiB | Przeglądane 7306 razy ]

Autor:  robhosailor [ 3 lis 2011, o 11:29 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

Wojciech1968 napisał(a):
Robert , mam tak samo.
W ubiegłym roku chłopaki brali udział w regatach na Motylu i jakiś bardzo wydaje mi się podobny do tego od kolegi @Onandon

No właśnie! :) Dzięki za fotki!
Motyle, to dzisiaj rzadkość, chociaż były produkowane w zestawach do samodzielnego montażu - fajne, szybkie i dzielne łódki o walorach zarówno regatowych (prawie jak OK Dinghy dla pojedynczego żeglarza) i turystyczno-rekreacyjnych (np. duży kokpit do nocowania we dwie osoby pod namiotem na bomie) - gdybym zakładał Muzeum Polskiego Szkutnictwa Amatorskiego, to kupiłbym tę łódkę od Onandona bez mrugnięcia :D ...ale nie zakładam :cry:

Autor:  Wojciech [ 3 lis 2011, o 12:17 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

W dniu regat nieźle przywiewało....załoga Motyla dzielnie rywalizowała z pozostałymi...bieg ukończyła na sucho...jedna Omega leżała...Osa w szkwałach uszkodziła okucie wantowe...

Załączniki:
Komentarz: Na własne oczy to widziałem :)
BŁĘKITNA WSTĘGA 2010 145.jpg
BŁĘKITNA WSTĘGA 2010 145.jpg [ 203.44 KiB | Przeglądane 7253 razy ]
Komentarz: Osa z awarią wantownika
BŁĘKITNA WSTĘGA 2010 042.jpg
BŁĘKITNA WSTĘGA 2010 042.jpg [ 207.19 KiB | Przeglądane 7253 razy ]
Komentarz: Motyl w centrum regat
BŁĘKITNA WSTĘGA 2010 173.jpg
BŁĘKITNA WSTĘGA 2010 173.jpg [ 201.03 KiB | Przeglądane 7253 razy ]
Komentarz: Szkwały...Omega na trapezie
BŁĘKITNA WSTĘGA 2010 159.jpg
BŁĘKITNA WSTĘGA 2010 159.jpg [ 213.9 KiB | Przeglądane 7253 razy ]

Autor:  peter [ 3 lis 2011, o 12:18 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

robhosailor napisał(a):
gdybym zakładał Muzeum Polskiego Szkutnictwa Amatorskiego, to kupiłbym tę łódkę od Onandona bez mrugnięcia :D ...ale nie zakładam :cry:

No nie bądź taki...i załóż to muzeum i zatrudnisz mnie jako kustosza,będę ci naprawiał i dbał o eksponaty,w zamian za ZUS i dobrą pensje...ok? :lol:

Autor:  robhosailor [ 3 lis 2011, o 12:22 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

peter napisał(a):
No nie bądź taki...i załóż to muzeum i zatrudnisz mnie jako kustosza,będę ci naprawiał i dbał o eksponaty,w zamian za ZUS i dobrą pensje...ok? :lol:

Nie napisałem w odpowiednim czasie programu i nie zgłosiłem do dofinansowania strukturalnego z UE, więc już przepadło... :(

:lol: :lol: :lol:

Autor:  peter [ 3 lis 2011, o 12:38 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

robhosailor napisał(a):
więc już przepadło... :(

....wa mać znowu mi dobra robota przeleciała koło nosa!! :-( .... to może chociaż GIS'a ci zrobić na wyprawę na wyspę B.? oczywiście za godnym wynagrodzeniem! :lol:

Autor:  mariaciuncia [ 3 lis 2011, o 12:56 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

Wojciech1968 napisał(a):
Osa w szkwałach uszkodziła okucie wantowe...


Kibicowałem budowie Osy, masz może więcej fotek.

Autor:  robhosailor [ 3 lis 2011, o 13:38 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

peter napisał(a):
... to może chociaż GIS'a ci zrobić na wyprawę na wyspę B.? oczywiście za godnym wynagrodzeniem! :lol:

Nic nie będzie budowane, bo w odróżnieniu... nie mieszkam na Podkarpaciu :-( :cry:
Muszę skupić się na tym, co mam! :D

Autor:  Wojciech [ 3 lis 2011, o 14:26 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

mariaciuncia napisał(a):
Kibicowałem budowie Osy, masz może więcej fotek.

Mam, przygotuję i wrzucę do innego tematu. :)
Tu viewtopic.php?f=5&t=9979

Autor:  Onandon [ 3 lis 2011, o 19:12 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

boSmann napisał(a):
Wygląda jak Myszka super konstr. p.Plucińskiego. (albo Junga)
Onandon napisał(a):
regularnie konserwowana.

Nie wygląda na regularne konserwowanie. Nawet teraz widać miejsca gdzie brakuje lakieru i to od dłuższego czasu.
Ze zdjęć nie wynika czy ona jest kompletna.
Co z masztem, bomem, sterem i mieczem?
Żagle też powinny być dwa (jeżeli to Myszka albo Junga).
Łódka sympatyczna, dla pasjonata dobry produkt wyjściowy do zrobienia "mebelka"
Moim zdaniem (zakładając, że jest kompletna) to max 1500 pln


Łódka jest raczej kompletna. Raczej, bo jak mówiłem to się na tym nie znam ale w skład wchodzi ożaglowanie bermudzkie tylko grot, maszt drewniany klejony, bom drewniany klejony, skrzynia mieczowa, miecz, takielunek kompletny, wanty trzymające maszt, ster: płetwa sterowa, jarzmo, rumpel,przedłużacz i forsztag.

robhosailor napisał(a):
Wojciech1968 napisał(a):
Robert , mam tak samo.
W ubiegłym roku chłopaki brali udział w regatach na Motylu i jakiś bardzo wydaje mi się podobny do tego od kolegi @Onandon

No właśnie! :) Dzięki za fotki!
Motyle, to dzisiaj rzadkość, chociaż były produkowane w zestawach do samodzielnego montażu - fajne, szybkie i dzielne łódki o walorach zarówno regatowych (prawie jak OK Dinghy dla pojedynczego żeglarza) i turystyczno-rekreacyjnych (np. duży kokpit do nocowania we dwie osoby pod namiotem na bomie) - gdybym zakładał Muzeum Polskiego Szkutnictwa Amatorskiego, to kupiłbym tę łódkę od Onandona bez mrugnięcia :D ...ale nie zakładam :cry:


Haha, miło że ktoś docenił ten antyk :D W takim razie kibicuje idei muzeum ;)

Autor:  Wojciech [ 3 lis 2011, o 19:17 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

Onandon napisał(a):
Łódka jest raczej kompletna. Raczej, bo jak mówiłem to się na tym nie znam ale w skład wchodzi ożaglowanie bermudzkie tylko grot, maszt drewniany klejony, bom drewniany klejony, skrzynia mieczowa, miecz, takielunek kompletny, wanty trzymające maszt, ster: płetwa sterowa, jarzmo, rumpel,przedłużacz i forsztag.

Twoje słowo...ile byś chciał ?....bez jaj oczywiście :lol:

Autor:  Onandon [ 3 lis 2011, o 19:51 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

Chcieć, to chciałbym 3000. To już są jaja, czy jeszcze nie? ;)

Autor:  robhosailor [ 4 lis 2011, o 20:08 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

Onandon napisał(a):
Haha, miło że ktoś docenił ten antyk :D W takim razie kibicuje idei muzeum ;)
Onandon napisał(a):
Chcieć, to chciałbym 3000. To już są jaja, czy jeszcze nie? ;)

Załóż muzeum i sprzedawaj bilety chętnym do zwiedzania - jak dobrze pójdzie, już za 100 lat uzbierasz żądaną kwotę :lol:

Autor:  Sąsiad [ 4 lis 2011, o 23:14 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

Onandon napisał(a):
Chcieć, to chciałbym 3000. To już są jaja, czy jeszcze nie? ;)


Już są, niestety :( Obniż cenę o połowę i może chętnego znajdziesz. A po prawdzie, to znalazłęm ofertę za 1200 i nie było chętnych. Trzeba cierpliwie czekać na zapaleńca.

Autor:  marek48100 [ 5 lis 2011, o 22:28 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

Onandon napisał(a):

Łódka jest raczej kompletna. Raczej, bo jak mówiłem to się na tym nie znam ale w skład wchodzi ożaglowanie bermudzkie tylko grot, maszt drewniany klejony, bom drewniany klejony, skrzynia mieczowa, miecz, takielunek kompletny, wanty trzymające maszt, ster: płetwa sterowa, jarzmo, rumpel,przedłużacz i forsztag.

Na pewno nie jest to Myszka, Myszka Super czy Junga. Chyba Robert ma rację.
Jak na laika znasz nieźle terminologię żeglarską ;) , ale skoro do tego wszystkiego dokładasz skrzynkę mieczową to jeszcze podaj cenę "do przyjęcia" i napisz gdzie lódkę można pooglądać.
marek

Autor:  wujek12 [ 24 lip 2016, o 20:30 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

Witam
Wiem że to stary wątek, ale czy udało się sprzedać tego Motyla ?
Czy stoi gdzieś przykryty plandeką i się kurzy ?

Autor:  Mir [ 25 lip 2016, o 18:37 ]
Tytuł:  Re: Staroć, pomoc co do sprzedaży

W niezapomnianej Szkole Podstawowej sprzedawano nam (i skupowano) co roku nowe i używane podręczniki. Warto było dbać o książki, żeby dostać za nie dobre pieniądze na koniec roku. Oczywiście w obiegu były różne sorty zużycia i takież wyceny:
- te najlepsze = 80% ceny,
- te dobre = 60% ceny,
- dostateczne = 40% ceny.
Niżej nie schodzono, bo niżej była już makulatura.
Taki system działał przez całe 8 lat, wszyscy byli zadowoleni, pewnie funkcjonuje to do dzisiaj... Warto nad tym pomyśleć - 80 - 60 - 40 % ceny nowego podręcznika, czy łódki.

Żaglówka Motyl publikowana była w gazetce harcerskiej ŻEGLARZ, w latach 60-tych. Długość 4 m - a więc dokładnie pasuje do Amatorskiej Klasy Żeglarskiej 4.0 czyli jej wartość powinna być podbita, a nie opuszczona.
Załącznik:
Motyl1.JPG
Motyl1.JPG [ 190.89 KiB | Przeglądane 5302 razy ]

Załącznik:
Motyl2.JPG
Motyl2.JPG [ 210.45 KiB | Przeglądane 5302 razy ]

Gdyby zbudować nowego Motyla z egzotycznego drewna i sklejki, to jego cena byłaby > 10 tys. zł. A zatem mamy górną kreskę ceny, a dolna to jej owe w/w 40% ceny czyli 4 tys. zł. A o ile należałoby podbić cenę ze względu na jej amatorską regatowość? Myślę, że dobre 10 % ceny wzorcowej.

Reasumując... ja bym tę żaglówkę wycenił na 4.999,- złotych. :cool:
Nie oglądając jej zdjęć, bo u mnie się nie otwierają... ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/