Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=9964
Strona 1 z 1

Autor:  Moniia [ 2 lis 2011, o 11:37 ]
Tytuł:  Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?

Witam,
Jak w temacie, poszukuję opinii o wymienionych jachtach. Z naciskiem na ich stan bieżący.
Ktoś coś wie? Pływał ostatnio? Interesuje mnie zasadniczo wszystko...

Autor:  zosta [ 2 lis 2011, o 12:44 ]
Tytuł:  Re: Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?

Oho! Wygląda na to, że chcesz kupić :)
Nie, nie wiem nic o tych jachtach, ale zdaje mi się, że w jakiejś książce był opis wyprawy na Mestwinie... Czy to czasem nie w "Śladami życia" Boguckiego? Sławny jacht, tylko nieco wiekowy.

Autor:  Moniia [ 2 lis 2011, o 12:46 ]
Tytuł:  Re: Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?

Powiedzmy, że nie chodzi mi o aż tak wiekowe informacje :lol:

Autor:  Wojciech [ 2 lis 2011, o 12:54 ]
Tytuł:  Re: Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?

zosta napisał(a):
Nie, nie wiem nic o tych jachtach

Czytaj tu http://www.mestwin-freya.ovh.org/ ;)

Autor:  Moniia [ 2 lis 2011, o 14:02 ]
Tytuł:  Re: Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?

Wojtek, stronę internetową to ja potrafię znaleźć... Możesz przeczytać moje pytanie?

Autor:  Wojciech [ 2 lis 2011, o 14:06 ]
Tytuł:  Re: Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?

Moniia napisał(a):
Wojtek, stronę internetową to ja potrafię znaleźć... Możesz przeczytać moje pytanie?

Moniia , toż ja dla @Zosty podrzuciłem info. ;)

Autor:  zosta [ 2 lis 2011, o 14:16 ]
Tytuł:  Re: Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?

Wojciech1968 napisał(a):
toż ja dla @Zosty podrzuciłem info

No dzięki wielkie, ale googlować to mnie też już dzieci nauczyły :lol:

Autor:  Sąsiad [ 2 lis 2011, o 14:17 ]
Tytuł:  Re: Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?

Obydwa były na "Próchno i rdza". według zeznań prowadzili je Małgosia Zalecińska i Mateusz Ćwiklński. Oboje mają profil na fejsbuku, zapytaj, na pewno chętnie opowiedzą co i jak.

Autor:  Wojciech [ 2 lis 2011, o 14:22 ]
Tytuł:  Re: Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?

zosta napisał(a):
No dzięki wielkie, ale googlować to mnie też już dzieci nauczyły :lol:


To dlaczego pisałeś ?

zosta napisał(a):
Nie, nie wiem nic o tych jachtach


:lol: ;)

Autor:  zosta [ 2 lis 2011, o 14:34 ]
Tytuł:  Re: Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?

Bo Moniia napisała:
Moniia napisał(a):
poszukuję opinii o wymienionych jachtach. Z naciskiem na ich stan bieżący.
Ktoś coś wie?

Z naciskiem na ich stan bieżący... Takie mam skrzywienie, że skracam wypowiedzi licząc na domyślność odbiorcy.

Autor:  Kurczak [ 2 lis 2011, o 14:53 ]
Tytuł:  Re: Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?

Widziałem je w październiku w Górkach po powrocie z rejsu Rzeszowiakiem - ale tylko zzewnątrz. Na Frei był jakiś magik i odpalał silnik....
W sierpniu widziałem Mestwina w Helu - więc przynajmniej jeden jest w eksploatacji....
Freya optycznie wyglądała na to, że jest w lepszym stanie jak Mestwin, ale to jest moje subiektywne zdanie .........

***********

W Helu w armadzie "Próchna i rdzy" widziałem Alfa. Mestwina i Frei nie pamiętam.....

Autor:  Oks [ 2 lis 2011, o 19:18 ]
Tytuł:  Re: Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?

Myślę, że mogę Ci pomóc.
Pmnij mnie gdy będziesz.

Autor:  Natalia Rakowska [ 16 lis 2011, o 16:42 ]
Tytuł:  Re: Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?

Hej

Organizowałam w tym roku miesięczny rejs na Mestwinie; Górki Zachodnie - Kemi i powrót.
Zacznę od tego, że armator to człowiek z sercem na dłoni.
Jacht był w dobrym stanie, poza paroma szczegółami/ usterkami, które trzeba było przed wypłynięciem naprawić, ale w końcu jacht pływa to i niektóre rzeczy się zużywają.
W trakcie rejsu okazało się, że bloczek od topenanty jest bezwzględnie do wymiany, natomiast w ostatni dzień strzelił nam fał foka; a konkretnie szycie nad kauszą, wykonane bardzo niedbale i to były jedyne usterki w trakcie tego miesiąca, które zapadły mi w pamięć.
Słyszałam od innych o problemach z silnikiem; my niestety też go trochę używaliśmy ale ani razu nie zawiódł.
Kingston bardzo tradycyjny; ciepłej wody brak, prysznica brak.
Nie ma też żadnego ogrzewania.
Generalnie dzielna jednostka, która nie miała żadnych technicznych usterek(poza tym bloczkiem), które by utrudniały w znaczący sposób żeglugę.

Są jednak i tacy, którzy nazywają go brzydkim złomem; ale wynikać to może chyba wyłącznie z upodobań, nie zaś stanu technicznego ( a co by określenie "złom" mogło sugerować).

Piękna i dzielna łódka

Autor:  Maciekm1 [ 22 lis 2011, o 13:32 ]
Tytuł:  Re: Mestwin, Freya - ktoś OSTATNIO pływał?

Pływałem na jednym i drugim jachcie. Znam te jachty dosyć dobrze. Nie wiem jakich informacji poszukujesz. Jeśli szukasz jachtu dzielnego to te jachty są takie. Lepsza jest Freya. Ma mocniejszy silnik ale przekładnię mechaniczna - trzeba uważać przy zmianie kierunków jazdy. Dwa lata temu był remontowany silnik, wymieniony deska rozdzielcza, zmieniono światła na diodowe, zrobiony jest prowizoryczny prysznic( woda spływa do zęzy i po "myciu" trzeba ją wypompować).
Mestwin ma przekładnię hydrauliczną, mniejszy silnik, który jest w stanie poradzić sobie z wiatrem i falą do 4 B. Przy silniejszym wietrze trzeba wspomagać sie żaglami. Kilka razy tak robiłem nawet wychodziliśmy z portu przy wietrze 7B( oczywiście na żaglach i silniku).

Marian( armator tych dwóch jotek) dba o swoje achty. Jeśli miałbym wybierać to najpierw Freya a potem Mestwin( ze względu na moc silnika). Mam zaufanie do tych jachtów i do ich armatora.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/