Znów przeminął rok, zbliża się wrzesień, a wraz z nim nowe i jednocześnie stare wyzwanie regatowe.
Stare, bo niejako już historyczne. Nowe, bo co roku regaty są nowe.
Cały czas ta sama pora i trasa, ale przez zmienność morza zawsze jest inaczej.
Tutaj nie ma faworytów, bo trasa regatowo jest naprawdę trudna. Nigdy nie wiadomo kto wygra, kto lepiej oszacuje prąd, wiatr, lepiej wybierze trasę, zaryzykuje ścinając przy plaży.
Bo to wszystko w nocy, przy ciemnym, zakręcającym brzegu.
Ukończyć regaty jest łatwo (choć też nie zawsze, oj nie zawsze), wygrać - bardzo, bardzo trudno.
Za te właśnie regaty, w zeszłym roku JKM Gryf, czyli organizator, dostał nagrodę za najliczniejszą w Polsce imprezę w klasie ORC, przebijając nawet Unity Line.
Może warto dołączyć?

http://www.jkmgryf.pl/index.php?option= ... &Itemid=46

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

PR i reklama to zdecydowanie nie jest moja mocna strona. Ale szarpnąłem się i na stronie regat umieściłem listę jachtów zgłoszonych. O dziwo, są już takie.
Zgłoszenia do 1 września są tańsze, i to też jest nowość w klubie. Inna sprawa, że wpisowe jest tak niskie, że chyba mało kto zwróci na to uwagę.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

jest jakaś impreza po regatach?

Nie wiem jak rozumiesz słowo "impreza". Jest zakończenie, z jakimś poczęstunkiem (dobrym, jak zawsze) i tyle. Więcej się dzieje po pierwszym dniu regat samotników, w tych regatach o to trudno.
Zwracam uwagę, że wyścig zaczyna się o godzinie 18, kończy nad ranem albo i później (zależy od wiatru) i załogi zazwyczaj są "letko" zmęczone. I to nie piwem.

Taka mi jeszcze przyszła refleksja. Nie organizujemy regat pod kątem imprezy i zabawy. Organizujemy regaty trudne (samotnicy i rocznicowe także), wyraźnie różniące się od innych (w sensie trasy, pory dnia, liczby załogi), poprawnie sędziowane i poprawnie liczone (odpukać!).
Ja wiem, że z takim podejściem nie mamy szans na wysoką frekwencję, ale nie o to nam chodzi. Nie mamy sponsorów, mediów, więc jesteśmy niezależni.
Regat z dużymi imprezami jest multum, regat o wysokim poziomie sportowym, hmm, znacznie mniej.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Na wszelki wypadek wezmę grYYlla

Nie wiem kiedy chcesz go użyć, po regatach będziesz odsypiał
No i może warto się jednak zgłosić?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Chyba listę trzeba odświeżyć

Jutro będę miał nowy KWR to się zapiszę

@Nicram - zawsze była udana impreza po tych regatach

_________________
Pozdrawiam,
Maciek

Lista jest aktualna na dzisiaj, chyba że ktoś się zgłosił telefonicznie ;p

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Radek zgłaszał dufoura. A ja sztormiak mam w Łebie na jachcie w mordę jeża.

Ja będę na Taurim a Jurek T. na Baltice.

Mam nadzieję, że będzie też Fujimo i, jak na Regatach Obrońców Westerplatte, pokaże niektórym wschodnim nacjom... rufę.

Wiesz jak to jest - dla mnie musi być oficjalne zgłoszenie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jachtów przybywa, także w ORC, co cieszy (np. Mistral* odnowił swoje świadectwo).
Czas kupić baterie do GPS-u, latarek, czołówki, aparatu.
Oraz spróbować naprawić kompas, buuu.

* Mistral wraca po kilku latach niebytu, po remoncie. Z tym jachtem wiąże się wspomnienie regat GWG z roku 2007, gdy przez te 60 mil trasy płynęliśmy obok siebie cały czas, łeb w łeb, w nocy, na fali, także pod spinakerami, czasami w odległości metra (a wiało tak 4-5 chwilę do 6 Bf), ścinając koło Helu maksymalnie przy brzegu (wchodząc na głębokości 2,5 - 2 metry przy czym szacun, bo Mistral nie miał echosondy - wierzyli nam), po to, by na ostatniej prostej od Helu do Gdyni, ostro na wiatr, odskoczyć im w końcu na te niecałe 3 minuty różnicy czasu na mecie.
W czasie calego wyścigu zjadłem tylko dwa batoniki i wypiłem kubek herbaty z termosu, bo nie bylo czasu na więcej. To był chyba mój najlepszy długi wyścig w życiu.
Urwaliśmy wtedy refszkentlę trzeciego refu i zmienialiśmy spinakera na większego gdy od Wła Mistral zaczął nam na pełnym powoli uciekać.
Na halsówce już przed pławą Wła przeszliśmy na lewym halsie tuż przed dziobem samego Hadara. Jednym słowem było do krwi ostatniej
W tych regatach Pallas i Mistral weszły na metę niecałe 40 minut za Hadarem, pół godziny za Tornado i dwie minuty przed Aquilą!
Się działo! Nic dziwnego, że przy takich wspomnieniach te regaty mnie co roku kuszą. Ale jak dotąd, nie udalo się powtórzyć tamtego wyniku

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Tomek może byś podał garść rad dla początkujących na tej trasie

Ja i doradzanie? Kiedy nie mogę sobie z tą trasą poradzić i mi nie idzie? Poza kilkoma wyskokami wyniki bardzo przeciętne. Pewnie że mam swoje wnioski, ale jakoś słabo z ich realizacją. Ale pytaj, może coś pożytecznego napiszę

Tak przy okazji, te regaty to nie tylko "pot, krew i łzy" ale także takie widoki (rok 2013, świt):

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

I kicz kiczów - czyli czwarte zdjęcie

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Chyba trzeba do Pioruna zamontować jakieś światełko

Bez światełka to faktycznie nie bardzo...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Nie bądź taki skromy.
Rok 2011 - 3 miejsce
2012 - 2 miejsce
2013 - 2 miejsce

Od 2012 na Czarodziejce pływasz? Jaki to jest typ łodzi?
Na klubowym Dufour C-24 Pallas Janek P. jest chyba nie do pokonania, co?
W weekend pewnie wygra w swojej klasie.

To są miejsca w grupach, nie w generalce. No i podajesz wyniki w ORC, a nie w KWR.
A w 2007 roku to była wygrana w generalce i to jeszcze w klasyfikacji WWMW, którą w ogóle było trudno wygrać.



Od 2013.



Granada 27.



W tych regatach każdy jest do pokonania
Poczekamy, zobaczymy. W Pucharze Obr. West. dał się pokonać, w Pucharze Korsarza także, dał się pokonać w dwóch (na 4) wyścigach w Pucharze Zaruskiego.
Będziemy walczyć, zwłaszcza że z nową genuą walczyć można.

A poza tym, jaką klasę masz na myśli? ORC czy KWR, bo startuje w obu.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Mam na myśli KWR. Zresztą nie wiem za bardzo czym różną się te klasy.

Będziemy walczyć

BTW. Nie widziałem Cie na regatach o Puchar Dwóch Rektorów 2 tyg temu.
Nie brałeś udziału? Na prawdę nieźle wiało wtedy. Porywy do 22 kt. Porwał nam się genaker.
"Spaliłem" sobie prawą rękę gdy nieumiejętnie chciałem go zrzucić i nie utrzymałem fału. Do dzisiaj naskórek jeszcze mi się nie zregenerował. Na mecie chmura cumulonimbus. Jeden jacht, nie biorący udziału w regatach, złamał maszt. Działo się.

Ano nie brałem, musiałem pilnie wyjechać do Krakowa i regaty przepadły.
Ale cieszę się, że się dobrze bawiłeś

Co do Pallasa, to większe szanse ma w ORC niż w KWR (co zresztą widać w wynikach i ostatnich regat i dawniejszych, ze mną).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Mam nowy KWR: 1.0986

_________________
Pozdrawiam,
Maciek

Widziałem widziałem! Ale zgłoszenia do regat nie ma!!!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

No właśnie, coś sobie nasi klubowicze oficjalne zgłoszenia olewają
Zresztą w ogóle oficjalne zgłoszenia (z kompletem dokumentów!) to jakiś problem, a trochę wcześniej to już wręcz niemożliwe. Acz są wyjątki!

Jest w końcu na stronie instrukcja żeglugi.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Tomek czy dziś w nocy dłużej posiedzisz aby jutro w dzień dłużej pospać??

_________________
Mirosław Dados

Tomek, da się dziś w klubie zapłacić czy trzeba przelewem ?

Jak najbardziej da się zapłacić gotówką, zawsze się dało



Raczej przeciwnie, postaram się wczesniej iść spać, żeby się wyspać. Ale to może być trudne, bo sporo jutro do załatwienia, ech.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Ooo wreszcie mnóstwo pociechy jest na liście. Jest jakiś oficjalny/nieoficjalny jutrzejszy plan/ godziny itp?

Kilka jachtów zgosiło się na razie nieoficjalnie i tych na liście nie ma



Zacytuję piękny okrzyk z ostatnich regat (tuż po starcie): "... przeczytaj instrukcję żeglugi! ... ale przeczytaj w końcu instrukcję żeglugi"

Ale żeby nie być wiśnią: dzisiaj zgłoszenia osobiste (dla tych co czują niechęć do maili) w godzinach 16-19.
Jutro o godzinie 17 odprawa, o 18 start.
I tak od 55 lat...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

i piękna pogoda się zapowiada na weekend