Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 lip 2025, o 21:44




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 227 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2 gru 2012, o 00:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Catz napisał(a):
Jest cos jeszcze do pokazywania? Chyba, ze dziewczyny - dzielo jest to zbiorowe! ;)
Catz

Tomek, dobrze wiesz o co chodzi - o wcześniejsze stwierdzenia, że to szaleństwo, brawura, narażanie się, bo na plastikowej się nie da, itp...

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2012, o 00:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Nie wiedzialem tylko o "wcześniejszych stwierdzeniach" :D
Jeszcze takie bywaja?
Catz Zapozniony

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2012, o 00:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2010, o 15:05
Posty: 555
Lokalizacja: Zalew Szczeciński i okolice ...
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: jakis tam chyba mam
bluefin napisał(a):
Brawo i gratulacje dla obu dzielnych skipperów i ich jachtów :)
Więcej:
http://www.portalzeglarski.com/wiadomosc,3547.html
Pozdrawiam
Kriss


A co tam takiego wiecej zeby sie zaraz chwalic ?????


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2012, o 12:48 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4119
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
lj78 napisał(a):
chodzi - o wcześniejsze stwierdzenia, że to szaleństwo, brawura, narażanie się, bo na plastikowej się nie da, itp...


Widzisz, ja Im kibicuje goraco ale dalej uwazam ze szalenstwa sporo w tym jest :)
Tym bardziej ciesze sie ze udalo Im sie szczesliwie zakonczyc pierwszy, moim zdaniem najtrudniejszy, etap.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2012, o 18:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
M@rek napisał(a):
lj78 napisał(a):
chodzi - o wcześniejsze stwierdzenia, że to szaleństwo, brawura, narażanie się, bo na plastikowej się nie da, itp...

Widzisz, ja Im kibicuje goraco ale dalej uwazam ze szalenstwa sporo w tym jest :)

A ja, kibicując równie gorąco, cieszę się, że dobrze im poszło.
I szanuję sposób, w jaki Oni realizują swoje marzenia - z pewną dozą brawury i ze szczyptą szaleństwa, które tak czesto przypisane są przecież do realizacji marzeń. :respekt:
M@rek napisał(a):
Tym bardziej ciesze sie ze udalo Im sie szczesliwie zakonczyc pierwszy, moim zdaniem najtrudniejszy, etap.

Howgh!!!!
Jak powiedziałeś!

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2012, o 22:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Tez mam nadzieje ze to byl ten najtrudniejszy odcinek. Trudny bo natezenie zlej pogody w ciagu tych 12 dni byl bardzo duze.
Pierwsza noc bezwietrzna(15mil w 20h), druga burzowa, pozniej 3 dni zmiennych (w sile i kierunkach).A od 25 listopada co najmniej do wczoraj sztorm. Okresowo siadajacy do 6B. Zreszta wiatr nie jest problemem dla Setki, ale fala. Do tego momentami bardzo niezgodna z kierunkiem wiatru. W zasadzie bez strat po zgubiona gorna, waska czescia sztorcklapy i 3 jaja w zenzie. I wniosek wspolny ale kazdy do niego indywidualnie doszedl ze fok szotormowy 2m2 jest czasem za duzy i trzeba uszyc mniejszy 0,8 max, 1m2. I stabilizator kursowy zwany tez dryfkotwa to genialny wynalazek.
Na razie prysznice, pranie itp. Pewnie przejdziemy do innej mariny po w tej za 5m jachty (i to bez wpinania do pradu) placimy 19euro.

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/



Za ten post autor baoo otrzymał podziękowania - 8: Były user, Colonel, LukasJ, Maar, Marian Strzelecki, Mir, robhosailor, Zuzanna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2012, o 23:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2010, o 15:05
Posty: 555
Lokalizacja: Zalew Szczeciński i okolice ...
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: jakis tam chyba mam
http://setkaatlantyk.blogspot.com/

poczytajcie co skwarka spotkalo . Jak z horroru .



Za ten post autor jachu otrzymał podziękowania - 3: Mir, robhosailor, Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2012, o 00:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10550
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Kolejne zderzenie w "regatach oceanicznych"... ;-(
Strach marzyć
MJS

Wystawiam glowe na zewnatrz. Z rufy czysto. Na przeciwko dziobu Skwarka, 200 do 300 metrow, wielki dziob statku. Ulamek sekundy nadziei, ze proboja mnie ratowac. Ida prosto na mnie. Dziob w dziob. Wyskakuje, odwiazuje ster. Stawiam foka. Koniec. Teraz bedzie mnie powoli zabijal. Roztrzaska, wciagnie pod dno, przemieli sruba. Fala dziobowa. Trzask. Tepy walcowy dziob wali w dziobnice Skwarka. Top masztu uderza w spodniczke nawisu. Setka leci odrzucona w przechyl masztem do wody na prawa burte. Nie bylo czasu na wpinanie. Wyrzuca mnie za prawa borte.
Trzymam sie prawoburtowego relingu na wysokosci want. Nie zarejestrowalem jak to sie stalo. Poltora metra od lewej burty Skwarka przesuwa sie burta statku. Maszt stoi. Kadlub caly, normalnie wysoko stoi na wodzie. Skwarek doplyniesz wszedzie. Znika wczorajsza chandra. Wiszac na relingu, z tylkiem w oceanie przyjmuje gigantycznego kopa optymizmu. Poklad jest metr nad woda. Podobno czlowiek nie potrafi wydrapac sie z wody na taka wysokosc. Potrafi blyskawicznie. Rzut na handreling burtowy, potem srodkowy. Stoje na pokladzie.



ps
na szczęście małe łódki mało oporów dają.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2012, o 00:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9260
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1823
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Na Mazurach nawet 30-stopowe jachty dobijają do brzegu przed zmrokiem.
A tu Chłopaki na 16 ft jadą dzień i noc, dzień i noc, dzień i noc...

Janusz Maderski, jako konstruktor, swoją przygodę życia odbiera jakby podwójnie:
spogląda na jacht okiem konstruktora tej łódki oraz łódek następnych,
które będą już inne niż dotychczasowe. Kolosalne doświadczenie!

Kilka lat temu Andrzej Janowski wspominał o swoim niezwykłym rejsie - Sasanką 620 przez Cieśninę Giblartarską - podziwiałem go i "zazdrościłem" pozytywnie. Ale jak to porównać z szusem Setek na Kanary??

Ten sztorm dał im niezłego "kopa" do dalszej podróży.
Opowieść Maderskiego niesamowicie niesamowita.
Napiszcie swoje książki Panowie/Koledzy/Żeglarze,
to będą bestsellery! Kupię obydwie!! :mrgreen: :mrgreen:

ps. Czekam z niecierpliwością na opowieść Szymona.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2012, o 12:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Marian Strzelecki napisał(a):

Wystawiam glowe na zewnatrz. Z rufy czysto. Na przeciwko dziobu Skwarka, 200 do 300 metrow, wielki dziob statku. Ulamek sekundy nadziei, ze proboja mnie ratowac. Ida prosto na mnie. Dziob w dziob. Wyskakuje, odwiazuje ster. Stawiam foka. Koniec. Teraz bedzie mnie powoli zabijal. Roztrzaska, wciagnie pod dno, przemieli sruba. Fala dziobowa. Trzask. Tepy walcowy dziob wali w dziobnice Skwarka. Top masztu uderza w spodniczke nawisu. Setka leci odrzucona w przechyl masztem do wody na prawa burte. Nie bylo czasu na wpinanie. Wyrzuca mnie za prawa borte.

Statek, który "zaatakował" Skwarka:
http://www.marinetraffic.com/ais/shipde ... mo=8908765
To masowiec do przewozu zrębków drewna - ma równe 200m LOA.
Luźno szacując - zauważyć w dzień obiekt tak niewielki jak Setka można z takiego mastodonta z odległości +/- 1 mili - pod warunkiem prowadzenia uczciwej obserwacji... Nocą światło masztowe powinno być widoczne z 2 mil. Z naciskiem na "powinno"...

Jednocześnie warto wiedzieć, że obiekt wielkości Setki centralnie przed dziobem może ukryć się w polu martwym wzroku obserwatora już w odległości jakiś 400-800m przed takim sporym statkiem (zależnie od stanu załadowania i trymu wzdłużnego).

Osobiście uważam, że samotny żeglarz, mając świadomość powyższego, oraz wiedząc że... musi czasem spać (i tym samym olewać obowiązek stałej obserwacji) powinien się wyposażyć w jakiś porządny ekran radarowy.
Ekran radarowy to IMHO element wyposażenia, który zwiększa szansę na bycie zauważonym wcześniej niż z 1 mili i pozwala mieć nadzieję na to, że jacht będzie "widoczny" dla radaru dłużej niż w przypadku obserwacji wzrokowej. Z naciskiem na "szansa" i "nadzieja"...

Jakoś tak myślę sobie, że taki ekran może być jednak czasami bardziej skuteczny niż strzelanie do tych matołów na mostku... :mrgreen:

Hmmm... ciekawe czy i jakie ekrany radarowe mają na Setkach p. Maderski i Szymon...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 3 gru 2012, o 12:19 przez Jaromir, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2012, o 12:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
pierdupierdu napisał(a):
Statek, który "zaatakował" Setkę:
http://www.marinetraffic.com/ais/shipde ... mo=8908765

Czy po tym zdarzeniu, armator jachtu żaglowego może dochodzić ewentualnych napraw szkody od armatora statku ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2012, o 13:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Ty tak poważnie?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2012, o 13:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Wojciech1968 napisał(a):
pierdupierdu napisał(a):
Statek, który "zaatakował" Setkę:
http://www.marinetraffic.com/ais/shipde ... mo=8908765

Czy po tym zdarzeniu, armator jachtu żaglowego może dochodzić ewentualnych napraw szkody od armatora statku ?


- Jaja sobie czynisz? ;)
- To dobrze, że skończyło się na strachu i doskonale, że zdarzenie zostało opisane.
- Gdyby nie Twoje pytanie - o odszkodowaniu nawet bym nie pomyślał. ;)
- Jakie były szkody - zadrapanie farby i 50 jajek? Procesować się o te jajka przed sądem na Wyspach Marshalla, potykając się ze sztabem zatrudnianych przez armatora prawników? ;)
---------------------

- Teoryzując - zdarzenie z pokładu jachtu w kontekście COLREGS wygląda tak: wobec zaniechania właściwej obserwacji na jachcie (Prawidło 5) zbyt późno określono na nim ryzyko zderzenia (Prawidło 7) i dlatego zabrakło czasu na uniknięcie zderzenia manewrem własnym (jak opisano w Prawidle 17).
- Teoryzując dalej - jachtowi w dryfie ze śpiącym w kabinie samotnym żeglarzem najbliżej do definicji statku nie odpowiadającego za swoje ruchy (NUC). Jak się przyjmuje status "NUC" - to trza wywiesić znaki i światła przypisane "NUC". Choć przypuszczam, że w tym przypadku nic to by nie dało...
- Doczytałem, że "Skwarek" miał wystawiony "duży reflektor radarowy i oświetlenie". Chwała za to. Jak jednak widać - to wciąż było za mało by uniknąć tego zderzenia. Nigdy się tego nie dowiemy, ale być może użycie reflektora i świateł pomogło jednak w uniknięciu wielu innych kolizji...
- Czy reflektor prawidłowo spełniał przed kolizją swoją funkcję, czy i w jakim stopniu zawiniło w konkretnym przypadku olewanie obowiązku prawidłowej obserwacji na mostku masowca - też nigdy się raczej nie dowiemy.
- Że żeglarz obserwację olał - to wiemy. "Co pol godziny wystawiam glowe na zewnatrz" - to nie jest obserwacja... Pół godziny przed kolizją nawet taki niezbyt szybko pływający statek jak "PINE" był jakieś 6-8 mil od "Skwarka". O świcie dla obserwatora z oczami metr nad poziomem fal - nie do zauważenia. Co opisane zdarzenie bardzo dobitnie udowodniło...


PS - Rozumiem, że po przeżytych przejściach p. Maderski bardzo nie lubi "dużych statków". Niemniej - pozwolę sobie na wtręty do tekstu na jego blogu:
- Brak bandery - w pełnym morzu statki niemal nigdy nie pokazują bandery. Bo nie muszą i.. bo się strzępi ;)
- Ciemny mostek - najzupełniej normalne, a już zwłaszcza w nocy i o zmierzchu - świcie. Jakby mostek był oświetlony, to niewiele byłoby z niego widać - jak kto nie wierzy, to niech sobie kiedyś autem w nocy z oświetleniem wewnętrznym pojedzie...
- Nikt nie wychodzi. - nie dowiemy się nigdy, czy na statku ktokolwiek miał w ogóle świadomość zaistnienia kolizji...

PPS - Rozważając możliwości ograniczenia ryzyka zderzenia jachtu z wiekszymi statkami, szczególnie w przypadku jachtowej żeglugi samotnej, bardzo wysoko stawiałbym używanie transpondera AIS. To doskonała metoda na "bycie zauważonym", zwłaszcza przez "duże statki". Ba - zaryzykuję, że współcześnie użycie transpondera AIS może być bardziej skuteczne od liczenia na obserwację wzrokową oraz radarową w wykonaniu tych "matołów na mostkach" ;)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 8: Były user, Colonel, Grzesiek1969, jedrek, Maar, User319, Wojciech, zosta
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2012, o 14:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Pytałem o ewentualność roszczeń naprawy szkody.
A całkiem poważnie, to dobrze , że nic się nie stało i można nadal żartować i robić sobie jaja. ;)
Podziękowałem za teoretyczne objaśnienie.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2012, o 16:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
A ja nie mam świętej ciepliwości, ani upiedliwościupierdliwości, by na takie pytanie odpowiedzieć. Stąd moja reakcja. I podziekowanie dla PP, ze MU się chciało.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2012, o 16:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Colonel napisał(a):
A ja nie mam świętej ciepliwości, ani upiedliwościupierdliwości, by na takie pytanie odpowiedzieć. Stąd moja reakcja.

Nie mam do Ciebie żalu Andrzeju.
Jaromir stanął jak zwykle na wysokości zadania.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2012, o 01:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
jachu napisał(a):
http://setkaatlantyk.blogspot.com/

poczytajcie co skwarka spotkalo . Jak z horroru .

Ożeż, aż mnie zmroziło czytając.... Gzus co za szczęście :D Jeszcze raz gratulacje :D

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2012, o 05:13 

Dołączył(a): 15 lut 2010, o 19:57
Posty: 35
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jachtowysternikmorski
F. Chichester w samotnym rejsie dookoła świata na dziobie miał zamontowany maszt sygnałowy, a na nim przewidziane "Międzynarodowym prawem drogi morskiej'' światła :
Prawidło nr 27 i)" Statek nie odpowiadający za swoje ruchy powinien pokazywać : dwa czerwone światła widoczne dookoła widnokręgu, umieszczone w linii pionowej w miejscu, skąd będą najbardziej widoczne " , 27 iii) gdy posuwa się po wodzie - światła burtowe i światło rufowe, oprócz wymienionych w pk. i). A praktycznie chłopcy mogliby na kanarach zamontować na topie masztu, powyżej latarni sektorowej, na tyczce o długości ok 1,5 m dwa czerwone światła jedno nad drugim świecące dookoła widnokręgu ,na pewno do kupienia w porcie,( " Międzynarodowe prawo drogi morskiej " - Władysław Rymarz , Wydawnictwo Morskie Gdańsk 1985r) ,na stronie 379 Rys 62 w pkt. ii) " na statku
o długości mniejszej niż 20 metrów odstęp między takimi światłami powinien wynosić nie mniej niż 1 m. Można aldisem nadać w kierunku statku morsem (mimo że oficjalnie został zniesiony to ludzie morza wiedzą o co chodzi )sygnał Delta _ .. , a w ciągu dnia nosić wysoko np na achtersztagu flagę "D'' MKSu (Międzynarodowy kod sygnałowy). Tak koledzy na setkach małymi nakładami mogą starać się zwiększyć swoje bezpieczeństwo, oczywiście gwarancji nie ma. Kiedyś mówiło się uwaga na narzędziowca (sierp i młot na kominie) bo na mostu są ciągle pijani, obyście koledzy takich w dalszym ciągu regat na swoim kursie nie spotkali , pozdrawiam ,pozdrawiam .
Ryszard Motyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2012, o 09:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12592
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Urbańczyk się nie certolił, tylko na topie zamontował stroboskop. Niezgodne z przepisami, ale być może skuteczne. Reflektor radarowy swoją drogą.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2012, o 09:19 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4119
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
waliant napisał(a):
Urbańczyk się nie certolił, tylko na topie zamontował stroboskop. Niezgodne z przepisami, ale być może skuteczne. Reflektor radarowy swoją drogą.


Moja stara lampa topowa rok temu oddala ducha. Miala swiatla pozycyjne i kotwiczne.
To drugie mialo mocna halogenowa zarowke. W trudniejszych warunkach na morzu zamiast pozycyjnych z premedytacja palilem kotwiczne ( tych 32 cm roznicy i tak nikt by nie zmierzyl :). Widocznosc jasnego, bialego swiatla jest znacznie wieksza niz pozycyjnych na topie. O tych na relingu w przypadku wzburzonego morza nawet nie wspominam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2012, o 12:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Moja jedyna stresowa sytuacja z statkiem byla wylacznie z mojej winy. Wylaczylem aisa bo wychodzilem na poklad. Tam mialem calkiem sporo roboty po nocnych gwaltownych burzach. Fala okolo 5m,dzien 100% zachmurzenie. Kompletnie zaniedbalem obserwacje zajety klarem a kilkadziesiat minut zeszlo. Anangel Legend podszedl mnie na 1,8 mili. VHF w dlon i odpalam z powrotem aisa. Skonczylo sie na wymianie uprzejmosci korekcie kursu i pytaniach o ewentualne potrzeby.
Ja ma dobrego aisa z antena na 8m nad morzem. Standardowy zasieg okolo 40-60 mil, a w dobrych warunkach nawet ponad 100. Na topie mam swiatlo kotwiczne z zarowka ledowa. Dosc mocne bo nawet poklad troche podswietla ;) Mam dwa reflektory radarowe. Duzego kanciaka i bardzo duza tube. Ale nie wisza na stale. Ich powierzchnia jest spora, a fok 2m2 nawet w fordewindzie byl czasem za duzy. Reflektorow uzywam w strefie przybrzeznej gdzie groza mi mali rybacy bez aisow, a moze z radarem. Awaryjnie mam lampe stroboskopowa, ale jeszcze nie musialem sie nia posilkowac.
Procedura u mnie jest taka:
-od zachodu do wschodu -swiatlo topowe
- jestem pod pokladem -AIS
- bardzo zla widocznosc -AIS
- ruta i inne miejsca z duzym ruchem AIS,ukf
- strefa przybrzezna dodatkowo reflektor
Po za ta jedna sytuacja mam wrazenie ze zawsze mnie widzieli i odpowiednio wczesnie zmieniali kurs, czasem wychodzili na skrzydlo mostka z lornetka.

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/



Za ten post autor baoo otrzymał podziękowania - 9: Były user, Colonel, Jaromir, marconnn, Marian Strzelecki, Mir, Wasyl, Wojciech, Zuzanna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2012, o 15:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 paź 2011, o 21:52
Posty: 66
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Szymon
dla mnie, to co robicie jest po prostu niesamowite.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!!!

_________________
Marek Konieczny
sp3rnf


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2012, o 15:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
baoo napisał(a):
Wylaczylem aisa bo wychodzilem na poklad
Sorry, Szymon, nie widzę związku.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2012, o 15:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10550
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Widzisz:
na Zawiasie sie inaczej "wychodzi" na górę niż na Setce:
kabelki sie nie plączą pod nogami. ;-))

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2012, o 16:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 194
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Zbieraj napisał(a):
baoo napisał(a):
Wylaczylem aisa bo wychodzilem na poklad
Sorry, Szymon, nie widzę związku.

Problemem jest prawdopodobnie bilans energetyczny, coś w rodzaju "20 stopnia zasilania" z czasów PRLu.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 gru 2012, o 19:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lis 2009, o 10:52
Posty: 232
Lokalizacja: Giżycko
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 363
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m, IŻ
w tym konkretny przypadku chodziło zdecydowanie o ograniczenia prądowe. w ciągu tych 12 dni było bardzo mało słońca, a w związku z tym akumulator się nie ładował. gdyby akumulator był codziennie doładowywany to można by szaleć z AISem, a tak oszczędności...

i tak na Małej mamy komfort posiadania bardzo dobrego akumulatora

_________________
"byle dalej na ocean po co wracać nie wie nikt"
ZewOceanu.pl

https://obozy-zeglarskie.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 gru 2012, o 02:05 

Dołączył(a): 15 lut 2010, o 19:57
Posty: 35
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: jachtowysternikmorski
Cześć * brożka* .
Gdyby w światłach zastosować ledy to to bilans energetyczny byłby całkiem dobry,natomiast tradycyjny na 'aqwasignalkach' akumulator padłby bez ciągłego doładowywania bardzo szybko, każda lampa pobiera 20 W co można łatwo policzyć. Trój sektorowe -żarówka 20 W, czerwone -20 , czerwone -20 W. Dawno temu mieliśmy na jachcie lampę naftową ciśnieniową marki "Olimpus" o bardzo silnym jasnej barwie świetle.
Lampę stawialiśmy w zejściówce i mieliśmy częściowo oświetlony kokpit i żagle.Czuliśmy się bezpieczni, a lampa dobrze nagrzewała kabinę.
Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie tych co na morzu i tych wielbicieli sportów zimowych co to w barze robią sztafetę 4 razy 100

R. Motyl
ps . Chopie nibyć gupi miej trocha rozumu, knajpa jest po drudze, ty idzies do dumu.


Ostatnio edytowano 5 gru 2012, o 07:20 przez Maar, łącznie edytowano 1 raz
Usunąłem zdublowany tekst.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 gru 2012, o 08:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
butterfly1 napisał(a):
Gdyby w światłach zastosować ledy to to bilans energetyczny byłby całkiem dobry,..... Dawno temu mieliśmy na jachcie lampę naftową ciśnieniową marki "Olimpus" o bardzo silnym jasnej barwie świetle.
Lampę stawialiśmy w zejściówce i mieliśmy częściowo oświetlony kokpit i żagle.Czuliśmy się bezpieczni, a lampa dobrze nagrzewała kabinę.
....

Warto umieć czytać zanim sie poucza. Dwa piętra wyżej jest napisane jaką lampę ma Szymon. Wystarczyło przeczytać (także przepisy o światłach statków żaglowych), zamiast "oświetlać" 5 metrowy jachcik jak liniowiec oceaniczny.
Warto też zastanowić się, gdzie na 5-metrowym jachcie na fali jest miejsce na ustawianie lampy ciśnieniowej i do ilu stopni warto podgrzać kabine, do 34 Celsjusza wystarczy?
Wiem Motylu, ze chcesz dobrze ale....

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 gru 2012, o 11:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Tak. We wszystkich lampach mam ledy. Zresztą wewnątrz zacząłem od razu używać czołówki mimo posiadania dwóch punktów świetlnych. Niestety w ciągu tych 12 dni lepszą elektrownią okazałby się generator wiatrowy (raczej nie zmieszczenia na Setce) niż solar 50 watowy. Akumulator wprawdzie przeżyje głębokie rozładowanie ale ma tylko 55ah. Nie sprawdziłem wcześniej w jakim zakresie napięcia działa nasz AIS. Już wiem że rusza od 9,6v.
Od wczoraj stoję w Marinie Radazul na S od Santa Cruz. I płacę 5,44 euro za noc a nie 19. Zaopiekowali się mną chłopaki z czarterowni Alboran w której pracuje Polak Rafał. Na kolację było tagiattele carbonara :)
Dziś dopłynie tu Janusz. Start mam nadzieję 10 listopada, ale to zależy kiedy celnicy w Madrycie odczepią się od przesyłki dla mnie.

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 gru 2012, o 12:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
baoo napisał(a):
listopada
grudnia!

Trzymajcie się obaj!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 227 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL