Mocno nie wierzę, by w następnej edycji VG startować miały jakieś monotypy...
Prędzej postanowione zostanie ujednolicenie szczegółów rozwiązań technicznych - np wymóg stosowania ujednoliconego rozwiązania technicznego i materiałowego dla uchylnego kila.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

To tzw. trzecia i dosc prawdopodobna mozliwosc. Wspomina sie takze o "monotypowym" maszcie i nawet o elektronice.
Trzeba jednak, by te wszystkie wspolnoty sie nie urywaly, nie lamaly i psuly z powodu jednego, wspolnego bledu...
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Jak na razie to nie monotypowe kile
zachowują sie tak jakby były.
Wszystko im jedno, z czego są i dlaczego są takie.
Cytat z w.w dysputy:
Jeśli spojrzeć szerzej na klasę, jesteś zobowiązany aby dojść do wniosku, że błędy, prowadzące do tych katastrof zostały endemiczne. Było sześć keel niepowodzenia w wyścigu cztery lata temu i 17 w sumie sięga szokujących zdjęć łodzi Tony Bullimore się do góry nogami w 1997 roku.
Jak to możliwe, że te zachować dzieje i co jest tego powodem? Jak to możliwe, projektanci i inżynierowie nadal nie uda się zapewnić keels pobyt na czas trwania rundy wyścigu świata?

Wydaje mi się, że jednak projektowanie "wyścigowe" nie nadąża nad realiami i prozą życia.
To co daje się obliczyć, nie jest realne do wykonania w warunkach rzeczywistych.
Pogoń za wynikiem = blichtrem jest coraz bardziej szaleńcza.
Przypomnę że te "rewelacyjne" uchylne kile,
zostały wprowadzone jako antidotum na wielką stateczność żelazek w pozycji odwrotnej.
Tak więc kolejne rozwiązanie; będące korygowaniem błędów, rodzi błędy następne.
Dawniej przyroda eliminowała durnoty;
dziś staliśmy się durnoodporni na ostrzeżenia i nie dajemy sobie szans na refleksje.
MJS

ps dodam, że te 17 urwanych kilów nie pokazuje stanu faktycznego:
bo ile było takich przypadków jak u Gutka na Operonie,
kiedy ledwo dojechał, tego statystyki nie podają.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Nie bardzo wiadomo, jak sie zachowaja, jak beda monotypowe.
Pewnie beda "pancerne" ( jak ten z tytanu...) i kazdy bedzie je otrzymywal droga losowania? Bo stuprocentowej identycznosci i jakosci jakos nie widze, chyba, ze za cene drakonskich, wiec i kosztownych badan i testow...

Wydaje mi sie, ze wszelkie "wyścigowosci" sa z zalozenia i programowo bardziej do wyprzedzania, niz nadążania...
Jest... Tyle, ze pewnym marginesem bledu.

To prawda! Ale to bylo za czasow "zelazek" i Twojego kumpla Finot
Teraz kadluby sa inne i uchylne kile sluza glownie osiagom.

Tylko jesli bezmyslnie powielamy wzory, ksztalty kadlubow i "blichtr".
Uwazam, ze VG to piekne regaty, trudne, ale nikt tam nikogo nie wpuszcza w maliny - kazdy uczestnik na refleksje mial czas.
Jestem tez przekonany, ze VG, oczywistymi "silami Przyrody" przyczynia sie walnie i to wieloma litaniami, do Twojej modlitwy do wlasnej kaplicy.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Zgadzam się w całej rozciągłości z pierwszą częścią Twej wypowiedzi (tą wyciętą),
a nawet z początkiem tego co zostawiłem,
ale nie o to mi chodzi w mym sceptycyzmie:
Oni Ci Herosi (Gladiatorzy Oceanów) mimowolnie narzucają wszem i w koło;
standardy tego co powinno być trendy.
Tu widzę zagrożenia dla całej reszty społeczeństwa żeglarskiego.

MJS

ps
a ostatniego zdanie nie rozumiem.
zbyt górnolotne jak na mnie...

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Tak na szybko.
Z tego co mi jest wiadomo,to praktycznie dopiero po regatach 2020 wejdzie OD.
Jak znajde czas ,to poszukam i podrzuce.Poza tym jak pisaliscie wyzej ;zmiany/nowe ograniczenia/ musza byc /i beda/.

_________________
jedrek

W uzupelnieniu;
Oczywiscie decyzje wiazace zapadna niebawem.Rozmowy zakulisowe decydentow nie przewiduja OD do 2020.
Ciekawe uzupelnienie do dyskusji
http://www.vendeeglobe.org/en/news/arti ... -boat.html

oraz;

http://www.owenclarkedesign.com/IMOCA_M ... One_Design

_________________
jedrek

Wypowiedzi Owen'a sa bardzo ciekawe, zwlaszcza ( choc nie tylko! ) te o cyfrach, roznicach predkosci i postepie miedzy "generacjami".
To jasne, ze VG zmieni sie ( jesli sie zmieni...) ewolucyjnie - przeciez nikt nie wyrzuci nagle na smietnik dwudziestuparu dobrych jachtow!
Jestem zdecydowanie przeciw monotypii, szczegolnie w tych Regatach.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Ja jednak jestem za OD.
Podzielam opinie "za" miedzy innymi na podstawie artykulu ponizej.
http://www.sailingworld.com/blogs/racin ... one-design
Rozwoj w zeglarstwie i tak zaczyna sie od Mini 6.5

_________________
jedrek

Zgoda!
I niech sie tam zaczyna, tyle, ze gdzies sie potwierdzic musi. Malo to regat roznych?
Ciesze sie bardzo, ze jest i bedzie o co sie klocic!
Catz Retze Precz od VG!

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)