"Rozpędzony jacht" był w bezpiecznej odległości od Energy i przeszedł mu za rufą, nie zmieniając kursu. Pole po lewej burcie Gutek miał spore (patrz fot. nr 2 TZ Martineza), gdy był już poza linią - a nieco wcześniej miejsca było jeszcze więcej, bo "rozpędzony jacht" dopiero się rozpędzał...
Wygląda na to, że istota rzeczy leży nie w tym czy Gutek mógł zrobić manewr przed linią startu, lecz raczej w tym dlaczego tego nie zrobił.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Niemały tłok na trasie regat
http://www.marinetraffic.com/ais/

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Gutek idzie w prawo http://tracking2012.vendeeglobe.org/en/

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Start spieprzony i tyle. Bardziej mnie zastanawia dlaczego Gutek cały czas tracił 2-4 knoty do czołówki. Czyżby złapał zielsko na bulbę? Czy kwestia trymu?

_________________
A moim morzem jest Solina...

Hm... Czemu? Kto ma jakie pomysły?

Za 48 godzin wiatry zesłabną, Gutek coś kombinuje. Może będzie dobrze, w końcu słynie z dobrej taktyki. Z drugiej strony, w tych rejonach przy brzegu Afryki lepiej wieje... Przynajmniej tak twierdzą uczeni w piśmie. Gutek wycelował w Azory, reszta tradycyjnie w Kanary. Zobaczymy.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Chce ominąć dziurę wiatrową. Tylko czemu płynie niecałe 5 knotów skoro ma 27 knotów wiatru??? Albo coś przekaz zawala...

_________________
A moim morzem jest Solina...

Ja się na tym nie znam, tylko tak sobie myślę, że zarówno jachty, jak i umiejętności sterników są tak wyśrubowane, że nawet na tak długiej trasie, każdy błąd i każdą stratę, jak ta na starcie będzie bardzo trudno odrobić i niezałapanie się do czołówki na samym początku może oznaczać przyjście na metę równie daleko, lub jeszcze dalej... Bo chyba przetasować stawkę mogą jedynie awarie, ale na cuda bym nie liczył.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Trudno powiedzieć. Ja się na tym NAPRAWDĘ nie znam i nie mam podstaw do wyciągania takich wniosków. Wiemy, że wyścig jest niezmiernie trudny, jachty są różne, ewentualne awarie decydują o wszystkim. Stawka się rozjeżdża i mogą dziać się cuda. Gutek w końcu na coś liczy płynąć w bok.

Aktualny lider jedzie 16.9 kn, a Gutek 4.9 i w drugą stronę... Módlmy się o ten cud.

EDIT: Moje mocne, najmocniejsze nawet trzymanie kciuków nic tutaj nie jest w stanie zmienić. "Energia myśli" i inne czary-mary też..

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Wygląda na to, że się zdrzemnął.
Ta "aktualna" prędkość jest z siódmej rano.

To jest zastanawiające.

W V50 też zaryzykował inną trasę.
Oby nie szedł w drugą stronę globu.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Albo musi z jakiegoś powodu. Dziwne jest to, że jachty z tyłu tak zwolniły. Albo dane o prędkości są do bani (jaka to właściwe wartość jest?) , albo wiatr jest inny niż podają na stronie trackingu. Albo awaria, ale na trzech jachtach jednocześnie?!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

I dystans do lidera (191 Mm) też...

No trzymam te kciuki...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Że awarie będa to pewne. Statystycznie do mety powinno dopłynąć nie wiecej niż ośmiu.
Obecną sytuację mogę wytlumaczyć sobie tylko zagrywka taktyczną, oby trafną. Zupełnie nie umiem zinterpretować predkości poszczególnych jachtów, szczególnie Gutka.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

3,4 kn...

EDIT: Dystans do prowadzącego 233,2 Mm...
Prowadzący mija Lizbonę, a Gutek wciąż na trawersie Finisterre...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Kurcze, ledwo się porusza, teraz niecałe 3.5w...
To niestety wygląda na awarię, Energa od 0300 w nocy z każdą chwilą żegluje wolniej (tfu, tfu, tfu, na psa urok!) ....

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Dwa jachty za nim też tak wolno płyną. Awaria na trzech jachtach jest mało prawdopodobna, więc chyba im po prostu Neptun wiatr zakręcił.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Kurczę, miałem nadzieje, że koledzy ściaganci, czy to realni, czy wirtualni, wyjaśnią mi właśnie dlaczego zamiast płynąć na południe, Gutek stoi z dziobem na Nową Fundlandię.

Na stronie żadnych nowych wiadomości o Gutku. Może to i dobrze, bo jak podali o innym jachcie, to od razu, że kolizja... http://www.vendeeglobe.org/en/news/arti ... awler.html

_________________
www.samoster.org.pl

Raczej tak jest, ledwo tam fuka 5 kts. Czekanie na wiatr.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Tu wyjaśnają:
http://polishoceanracing.com.pl/2012/11 ... ka-na-niz/

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Taktyka, taktyką, ale konkurenci w tym czasie nie stoją, tylko jadą z prędkością powyżej 10, a nawet 15 węzłów i dystans się powiększa...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

I tu...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Wreszcie dobre wieści. To jest taktyka! Konkurenci niech drą żagle, a my bockiem, bockiem...
Jacek wyjaśnił wszystko bardzo klarownie i sensownie. Thx!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Nie jest źle , czekając na wiatr trzymajmy kciuki.

Catz, jak relacjonuje François Gabart przebieg regat ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Sprawdza sie scenariusz napisany przed startem: Od pierwszej chwili Czub zyskuje - tyl traci.
"Druga chwila" - to dotarcie w czubie do stalych, silnych i korzystnych wiatrow po przekroczeniu rownika. Tam akordeon moze rozciagnac sie jeszcze bardziej.
Na "efekt akordeonu" liczyc raczej trudno, bo pierwsi i ostatni znajda sie juz niebawem w zbyt roznych systemach meteo.
Gutek ma nieduzo do stracenia. A cuda podobno sie zdarzaja...
Catz
Edit:

To jest ratowanie skory i plan szalony.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Podobaja mu sie i jest bardzo zadowolony!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Prędkość lidera 17,4 węzła, prędkość Gutka 2,8 węzła, dystans między nimi, to 288,6 Mm...
Chyba trudne do odrobienia?
Trzymam kciuki, ale nie jestem czarnoksiężnikiem.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Strata z dwóch dni, zawsze jest do odrobienia w 80 dni dookoła świata...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Gorzej ze traci takze do bezposrednich konkurentow - praktycznie juz jest poza peletonem.
Catz

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Jesli nie ma stalych tendencji wzrostowych....
Catz Akordeonista

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)