No właśnie - zmienia się strasznie dużo, ale emocje wciąż są ogromne. Czy wraz ze wzrostem prędkości większe?
Niektórzy mówią/piszą, że wyścig technologiczny zabija czysto żeglarską rywalizację, gdzie liczą się przede wszystkim głowa, ręce i dopiero w następnej kolejności sprzęt.
Z drugiej strony to nie są "zwykłe" regaty, tylko wiadomo jakie i gdzie jeśli właśnie nie tu jest miejsce na wyścig technologiczny.
Zresztą ta edycja pokazała już do tej pory jak wiele emocji - także związanych z okiełznaniem tej technologii - dostarczają te regaty. Zwroty akcji co chwilę i teraz trudno cokolwiek prorokować przed kolejnym etapem.
Ale pięknie prezentują się teraz te łódki z coraz bardziej dopracowaną już widać stabilnością lotu. Suną tak spokojnie i dostojnie, że tylko punkt odniesienia gdzieś poza nimi uświadamia, że to lot z prędkością ponad 40 w.

_________________
Mirek

Jeszcze inni mowia, i chyba slusznie, ze technologia owszem, ale decyduje czlowiek.
AC musi byc spektakularne i zawsze takim bylo.
Znowu pararela do VG: tyle szmalu po 24h przewagi po okrazeniu swiata. A i to dotyczy tylko trzech latawcow.
Widziales pewnie film YT z 1983. Az przeczytalem znowu ksiazke J. Bertranda "Born to win" kalkujac jego opis na film. Boskie!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Ciekawy artykuł ukazał się na oficjalnej stronie:
https://www.americascup.com/en/news/104 ... N-AUCKLAND
Ostatni bój między nimi to rzeczywiście prognoza niezłego widowiska:
The last time we saw INEOS TEAM UK and Luna Rossa Prada Pirelli go head to head was in Round Robin 4 in a match that saw nine lead changes and the final result being decided on the final cross of the last leg of the race. If this is to be an indication of what is to come we are in for a long and tightly fought series.
Plus oczywiście zmiany, jakimi zapewne nas zaskoczą, a nad którymi intensywnie pracują..

_________________
Mirek

To samo i w podobnym, choc bardziej humorystycznym i plotkarskim stylu:
https://voilesetvoiliers.ouest-france.f ... 927ff2afe3
Oba linki sa zgodne - ma byc zaciekle i meteo wezmie czynny udzial w spektaklu. Pachnie siarka...
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

No i jesteśmy ociupinkę bliżej 37 AC na Sardynii;-)
Ciekawe, że w drugim wyścigu, przy zdecydowanie większej bryzie Ineos poprawił prędkość w kursach na wiatr. Czyżby mieli problem z prędkością na wiatr przy słabszym wietrze? No i muszą poprawić zwroty, bo zdecydowanie LR robi to teraz lepiej.
Dopiero dwa wyścigi, ale do jutra mało czasu na poprawki. Jutro będzie zapewne ciekawiej...

_________________
Mirek

Obejrzyj konferenję po dzisiejszych wyścigach.

Może coś dopowiedz

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Predkosci byly bardzo podobne. W pierwszym wyscigu zadecydowal start i kara, w drugim (wiatr medium) na kazdej boi ITA powiekszala przewage raptem o kilka malych sekund.
W pierwszym UK przeplynelo duzo wiecej metrow i w obu zrobilo wiecej zwrotow.
Czyzby ITA rzeczywiscie znalazla sposob na kazdy wiatr?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Obejrzałem i - o ile mój pozostawiający jeszcze wiele do życzenia angielski mnie nie kłamie - to Ben powiedział w pewnym momencie, że właśnie muszą popracować jeszcze nad prędkością przy słabych wiatrach. Poza tym oczywiście różnice wynikały - jak w każdych regatach - z decyzji o zwrotach w poszukiwaniu strony z większą bryzą. To oczywista oczywistość.
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale jutro miały być wyścigi na trasie D, czyli jakby bardziej otwartej, ale z uwagi na to, iż spodziewają się silniejszej bryzy, to jednak chyba odbędą się na tej samej trasie co dziś, czyli A - bardziej osłoniętej, ale przez to bardziej podatnej na szkwały z różnych stron. Czyli w sumie atrakcyjniejszej;-)

_________________
Mirek

Ach te rewelacje z konferencji prasowych... Po pierwszej porazce powiedzial o nastepnym wyscigu, po drugiej o jutrze. Zdumiewajace! Ma wiac mocniej akurat.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Tak, i że z góry wiedzieli jak będzie. I że każde 2knt wiatru ma znaczenie Jutro będziemy wiedzieli więcej.

Ja juz 30.01 napisalem ze kibicuje Wlochom i dlaczego To samo jako jedyny napisalem na portalu Macka Cylupy przed finalem

Miedzy nami egoistami: do konca daleko, ale tez sie ciesze z dobrego, czyli po naszej mysli, poczatku!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Trzymajmy kciuki za to zeby byla okazja sie spotkac w fajnym miejscu

Ależ dziś było mistrzowskie ściganie na halsówkach. Jeszcze w żadnym wyścigu nie było tylu zwrotów (w pierwszym było 17).
Dzisiejsze wyścigi obnażyły już, że w stabilnej, optymalnej bryzie nie ma w zasadzie różnic w prędkości, ale jeśli INEOS nie poprawi zwrotów i nie zacznie wygrywać startów, to kontrolujący wszystko i nie popełniający błędów Włosi nie pozwolą sobie zmarnować tej przewagi.
No ale było już z 0:7 na 8:7, więc wszystko może się zdarzyć...

Chyba wszyscy po cichu (a niektórzy głośno) kibicujemy LR z jednego prostego powodu. Trzeba będzie tylko skumulować urlop no i kurs na Cagliari;-)

_________________
Mirek

Widzisz, ten powod jest chyba oczywisty ale jesli o mnie chodzi to na pewno nie jedyny
Obserwuje praktycznie wszystkie biegi i widze u "Luna Rossy" wszystkie elementy ktore wplywaja na koncowy wynik. Dlatego jak slysze komentarze zaczynajace sie od "gdyby" to mnie to smieszy. Startuje amatorsko ponad pol wieku i przypomina mi to czeste usprawiedliwienia przegranych zaczynajacych sie podobnie

Oczywiscie wyniku nie przesadzam, do konca daleko a forma Obroncow jest wielka niewiadoma ale ja Spithillowi i Włochom bede kibicowal do konca, mam nadzieje zwyciezkiego.

No i oczywiście pokiełbasiłem - było 1:8, a skończyło się na 9:8 - moja kulpa;-)

_________________
Mirek

Francesco wczoraj powiedział, że popełniają małe błędy, ale tak na prawdę to ani dziś ani wczoraj nie było tego w ogóle widać. Są bliscy perfekcji.

_________________
Mirek

Unikalny "tandem" sternikow dziala. Widac zreszta, ze wystawiaja glowy ze swoich nor by obserwowac akwen i biegac nie musza... Dziala to swietnie i chcialbym wiedziec jak, bo obaj maja bardzo rozbudowane ego.
Prada wygrywa starty, zegluje blizej wiatru i zwykle jest po dobrej stronie.
Regaty srodowe odwolane z powodu sanitarnego, ale i tak by ich nie bylo, bo nadciaga zapowiadany niz tropikalny. A potem drugi, co daje szanse UK.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Joke:
https://voilesetvoiliers.ouest-france.f ... c149886f80
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

hahhahah piękne

Pewnie tu też powinno być.
Ale przede wszystkim w dziale opowiadania.

Świetna robota!

pzdr,
Andrzej Kurowski

No ciekawe jak to się rozwinie. Na stronie oficjalnej nie odwołują się do pogody (z tego co ja zauważyłem), tylko do podniesionego poziomu lockdownu w związku z COVIDem. Jak rozumiem w tym poziomie tego typu imprez nie wolno urządzać. Tylko co, jeśli poziom ten będzie utrzymany dłużej? Czy zdecydują się np. na dalsze wyścigi bez udziału publiczności w ogóle?
Ale rzeczywiście sytuacja sprzyja teamowi UK. Może zdążą usprawnić te zwroty, przez które ewidentnie przegrywają wyścigi. Poza tym, że trzeba zacząć wygrywać starty...

_________________
Mirek

Akurat mnie ucieszyłoby wejście Angoli do Pucharu, a jeszcze bardziej wygrana!! 170 lat!!!!!!
Jeśli Włosi to bede za NZ.

Ale generalnie teraz chciałbym WALKI.
Tak by do AC już więcej wiedzieć o bolidach, pracy załóg i regatach meczowych.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Tez mi zalezy aby nastepna edycje AC ogladac z okna domu, jednak musze przyznac, ze Makarony maja zdecydowanie korzystniejsze... materialy promocyjne

https://www.youtube.com/watch?v=KJgdP0zpjd4

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"

Na Sardynii na pewno będzie cieplej...
Poza tym Anglicy na bank nie zorganizowaliby regat u wybrzeży Albionu, tylko gdzieś w koloniach, żeby znaleźć odpowiednio spokojne wody dla tych bolidów, więc ich wygrana nie gwarantuje nam bliskości regat.

_________________
Mirek

A moze wokol Wyspy - powtorka sprzed 170 lat?!

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"

Tego akurat na pewno nie bedzie .

ale pomarzyc zawsze mozna...

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"