Wygląda na to, że do niedzieli, do równika będziemy mieć stabilne i równe warunki dla całej czołowej 9, więc mamy chwilę spokoju. A później zacznie się znowu ciekawie z szukaniem, kto pierwszy załapie się na jazdę w górę. Znaczy się mamy przerwę w VG na weekend z AC:-)

_________________
Mirek

Gdy grupa uciekinierów wygrzewa się na wysokości Salvador de Bahia w tym samym czasie na dwudziestej czwartej pozycji Alexia Barrier https://www.imoca.org/en/skippers-1/alexia-barrier w rejonie siedmiometrowych fal i wietrze o prędkości 31 nds...



12 stycznia

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

... raczej ciezkie czasy dla nielotow.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

No tak, ale z kolei przy wietrze +/- 10 kt w zasadzie wąsacze nie skorzystają też tak bardzo z przewagi wąsów.
No i ten Damien...

_________________
Mirek

Boris Teraz zero spania

10 stycznia przypuszczałem, że Armel Tripon na L'occiatane en Provence taktycznie wskoczy o jedno, dwa oka wyżej, ale już 12 stycznia przy dobrych warunkach, nie najlepszych, ale dobrych płynął bardzo wolno i w towarzystwie Clarisse nadal. Gdyby dwie doby wcześniej tj. 12 stycznia wykonał zwrot i poszedł prawym halsem do wybrzeży Brazylii, to być może byłby dziś tam gdzie jest Maxime Sorel na V And B Mayenne.
To jeszcze nie koniec. Za 4000 nm może być zupełnie inny ranking...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Boris Herrmann podpadł mi już 11 stycznia;)
viewtopic.php?p=616565#p616565

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Fakt, ale praktycznie juz sa w pasacie, jeszcze slabym, czyli wchodza w swoj zywiol.
Nieloty mialy sie wykazac od Hornu do wczoraj. Nic nie dzieje sie zwyczajnie w tej edycji, no i maja jeszcze Strefe Cisz i Burz przed soba.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Ano właśnie - było już sporo różnych scenariuszy - żaden się nie sprawdził;-)
Teoretycznie wygląda to rzeczywiście tak, że pierwsi wąsacze, którzy załapią się na pierwszą jazdę Passatem do góry powinni odlecieć nielotom, ale skoro żadna teoria się nie sprawdza to nie dam i za nią głowy;-)
Każdy, kto kocha jakąkolwiek dyscyplinę sportu twierdzi, że ona jest taka wspaniała i to wyróżnia ją spośród innych, że jest taka nieprzewidywalna. No VG w tym roku jest chyba kwintesencją nieprzewidywalności.

_________________
Mirek

Tak! Ale i nie: Wraca do normalnosci... W ktoryms z linkow wyslanych przez nas wspolnie i osobno pisza, ze nieloty w tych warunkach traca srednio 2 knoty i 10°. To sporo jak sie pomnozy przez 24 i ~14 dni.
Zreszta... moje emocje ograniczaja sie do wejscia faworyta Tripona w dyche.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Ile takich małych wysepek może być na trasie, których nie znamy...
Szpica minęła prawą burtą wyspy Fernando de Noronha

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

No ładnie tam mają... Ja bym się zatrzymał;-)
Ciekawe czy im też Fajzer ograniczył dostawy szczepionek:-)
No i w sumie blisko Brazylii - na AC75 można zalecieć w niecałe 5 godzin:-)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

No i na 150 mil przed właściwą półkulą Burton prawie, prawie...

_________________
Mirek

No i kolejny za burtą regat:
https://voilesetvoiliers.ouest-france.f ... a0a45683b2

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A tu ciekawy artykuł o przejściu przez Doldrumy:
https://www.ouest-france.fr/vendee-glob ... es-7120240

_________________
Mirek

Co ciekawe, tam bajery-komputery i trackingi sprawdzaja sie slabo - nawiguje sie na wzrok wlepiony w chmury. Jutro kolejny wazny dzien!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Kolejna ostrozna specanaliza aktualnej sytuacji:
https://voilesetvoiliers.ouest-france.f ... 0ca3f77d04
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Charlie Dalin przy 17 kts wiatru leci 10.3 kts.
Lous Barton przy 18 kts wiatru leci 11.0 kts.
Thomas Ruyant przy 13 kts wiatru na niekorzystnym dla jego jachtu halsie płynie 3.7 kts.
Damien Seguin ma wiatr 3.0 kts, a ciśnie 9.4 kts, ciekawe.
Bardzo zwolnił Boris Herrmann do 2.2 kts przy sile wiatru 11.0 kts.
Yannicka Bestavena gdzieś znosi na zachód... na zegarach 8.5 kts i wieje mu 4.0 kts.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Burton jak to ma w zwyczaju znowu ryzykowny manewr z odejściem na zachód. Raz mu wyszło ryzykowanie i raz nie wyszlo. Ja tam mu kibicuję właśnie za te ryzykanctwo. Może stracić miejsce na pudle, ale walczy o wszystko

Ciekawa analiza:
https://www.ouest-france.fr/vendee-glob ... ndee-globe
Arytmetyka arytmetyka, ale Burton jest pierwszy, bo najbardziej na N! Nieglupie. Zwlaszcza jesli potwierdzi sie hipoteza, ze lewy fojl Dalina nie jest sprawny na 100% i dlatego skraca droge.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Myślę, że lecą tam gdzie będzie na ostatniej prostej do mety więcej za 3-4 doby wiało...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Można by pomyśleć, że Burton jedzie klasyczną drogą tak jak się drzewiej pływało (bez silników Czyli nie władować się w Wyż Azorski.

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/

Hmm, a gdyby tak ściąć trasę, pojechać w prawo ostro na wiatr i dostać się do wiatru południowego w okolicach Wysp Kanaryjskich?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

A właśnie - jak tam Virtualne Regaty - jest już zwycięzca?;-)
Obstawialiśmy na początku czas na 69-73 dni, a tu wygląda, że - tak jak już w połowie można się było domyślać - będzie chyba max. 79. Niby odrobili 1 dzień i są teraz jakieś 7 dni za Armelem z 2017r., ale patrząc na to gdzie są i prognozy na najbliższe 3 dni to raczej są bliżej tego, żeby jeszcze ten 1 dzień znowu stracić niż cokolwiek zyskać.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Też myślałem, że może nieloty przytną, ale to chyba byłby jednak zbyt ostry kurs, poza tym w okolicach Madery lokuje się na dłużej dość rozbudowany wyż i jednak chyba nie ma co się tam pchać.

_________________
Mirek

Virtualnie już dawno regaty rozstrzygnięte. Zwycięzca poniżej 69 dni popłynął. Mi święta i sylwester nie posłużyły i skończyło się na 5 godzinach straty

_________________
Pozdrawiam Marek

Nic nie miałby do stracenia Armel Tripon gdyby już teraz wyostrzył...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

No to chyba nie tak dawno, tylko kilkadziesiąt godzin temu...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


No nawet ten tracking windy pokazuje właśnie jemu taki skrót. On jednak idzie trochę za nimi i warunki już będą dla niego inne.

_________________
Mirek

To też możliwe, ale ciekawie by było, gdyby ktoś się wyłamał z floty.

Inna rzecz, że może oni już i tak płyną ostro na wiatr i bardziej ostro oznacza dużą stratę prędkości.

Dlatego mnie wkurza, że nie wiemy co im naprawdę wieje, czyli że organizatorzy nie podają na stronie po prostu odczytów z instrumentów na danym jachcie. Wiem, wiem... ale wkurza mnie to i już.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Nie widzę trackingu windy i jakoś nie miałem potrzeby wchodzić tam;)
Tripon jest około 300 nm za Sorelem, ma około 500 nm do Le Cama i Dutreuxa. Jeżeli pójdzie jak wszyscy, to albo na ostatniej prostej do mety wskoczy oko, dwa wyżej, albo dojedzie na 11 pozycji. Jeśli wyostrzy teraz, to... nie będzie 13 na mecie.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Jeżeli oczywiście są przesłanki do zaryzykowania, to w jego akurat sytuacji chyba warto. Stracić miejsca nie powinien (no chyba że Clarisse czymś zaskoczy), zyskać może...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Nawet w zeglowaniu nieregatowym plywanie na skroty prawie nigdy sie nie oplaca. Jest jeszcze duzo decyzcji i wyborow strategicznych do podjecia i to od nich bedzie zalezal ostateczny wynik.
Burton konsekwentnie stawia na szybkosc kosztem drogi - Dalin (nieco...) odwrotnie. W tych regat zawsze oplacalo sie byc mozliwie N i po zawietrznej floty, zeby byc pierwszym zalapanym do procesji nizow polnocnoatlantyckich. W sumie odwrotnosc drogi przeciwnej, gdzie kazdy szukal S.
Aktualne prognozy potwierdzaja analize z ostatniego linku, ale jeszcze duzo przed nimi.
Przed nami tez!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)