Staram się ostatnio startować w regatach Forumowych. I ku mojemu zdumieniu okazuje się, że muszę gościnnie uczestniczych w regatach innych For.
Bo nasze Forum nie ma takiej imprezy. I zbieram koszulki z innych For.

Na jakąś mega-imprezę naszego Forum nie ma szans. Może zaczniemy od czegoś małego czyli serii mini-regat, które będą organizować poszczególne osoby?

Po rozmowach wstępnych widzę, że parę osób pościgałoby się na Laserkach na Zegrzu.

No dobra - nie boję się ryzyka. Jakby co będzie na mnie, że źle zorganizowałem. Ale myślę, że będzie dobrze.
Marek napisał, że mogę zorganizować taką imprezę, czyli sprzeciwu góry Moderatorskiej chyba nie będzie.

POMYSŁ REGAT:

Miejsce: Zegrze
Termin: Boże Ciało - czwartek 7 czerwca 2012
Miejsce wypożyczenia: Nieporęt
Miejsce startu/mety: Rynia
Odprawa sterników: ok. 0900
Start regat: ok. 1000
Koniec regat: w zależności od ilości załóg między 1400 a 2000.
Typ jachtów: Laser
Ilość jachtów: 2
Cena czarteru: ok. 200 PLN/jacht/dzień
Ilość startujących: min. 4 do max. ok. 20.
Typ regat: indywidyalny match racing 2 załogi dwuosobowe przeciw sobie (chyba tak to się nazywa ale mogę się mylić)
Czyli po każdym krótkim wyścigu następuje losowanie z wymianą załóg. Chodzi o to, aby indywidualnie zdobyć maksimum punktów.
Jacht Komisji sędziowskiej: s/y SPORTI
Jacht Imprezy Poregatowej: s/y SPORTI
Miejsce Imprezy Poregatowej: WTW - Zegrze Południowe (koło mostu jest ta przystań)

Jeśli zgłosi się 4 osoby to koszt samych regat wyniesie niestety aż 100 PLN/os. Ale przy 10 osobach byłoby to już 40 PLN/os.

Czy są chętni do startu - oprócz Roberta?

pzdr,
Andrzej Kurowski

A ma zakaz?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Robert był inicjatorem. Mam nadzieję, że jest więc także pierwszym pewnym uczestnikiem. Potrzeba jeszcze trzech osób.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Andrzej, widze sporo niejasnosci, by nie powiedziec gorzej-niescislosci.

1. Rozumiem, ze chodzi o laser bahia. Bo laser to potocznie standard. Ale na standarda nie wejdzie kilka osob.
2. Matchracing jest tak skomplikowany, ze nawet przecietny matchracer skopie tylek dobremu regatowcowi jeszcze w prestarcie.
3. Matchracing wymaga znajacego sie sedziego. Jezeli bedzie to na laserze - sedzia musi byc wyjatkowym fachowcem i miec szybka motorowke (nie sporti, tylko motorowke). Nawet bardzo dobry sedzia meczowy niezawsze ogarnie w pojedynke mecz. Bez sedziego formula meczu jest bez sensu niezaleznie od checi plywania fair ze strony zalog.

Bedziecie jak dzieci we mgle z tymi meczami. Nie ma to najmniejszego sensu.

Ps: w towarzyskich regatach chetnie wezme udzial, ale w innym terminie i na zrozumialych zasadach.

OK

To zmieńmy zasady. Co proponujesz?
Albo inaczej. Trochę zmodyfikujmy wstępną propozycję.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Była szansa, nawet Szkodnik zapodał termin (wide wątek: http://zegluj.net/forum_zeglarskie/viewtopic.php?f=57&t=11632 , ale... to byłoby zbyt mało skomplikowane dla Andrzeja.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Można też rozważyć. Póki co są chętni ale na ... różne regaty. Muszę pogłębić badania potencjalnych chętnych.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Proponuje regaty flotowe a nie meczowe. Najlepiej jeden dlugodystansowy wyscig. Lepiej pucki lub sunhorsy niz bahie. Chyba ze przyjedzie 4 osoby, wtedy wsio rybka, bo to i tak nie ma sensu.

Andrzeju mówisz o regatach a z wypowiedzi wychodzi, że celem jest ściganctwo. Tu się nie da porozumieć.

Konkretną dyskusję o towarzyskich regatach forumowych organizowanych w formule cruise in company wydzieliłem i przeniosłem do wątku "SIZ forumowy" viewtopic.php?f=43&t=11915

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

W zasadzie mamy przegłosowany udział s/y SPORTI. 60% uczestników Maszoperii już wyraziła się pozytywnie. Problem w tym, że w Zasadach Maszoperii pomineliśmy punkt, czy o udziale w regatach decyzje podejmuje się zwykłą większością czy jednogłośnie czy też bez głosów przeciwnych? Jeden z Maszopów pływa teraz na Darze. Czekamy więc na Jego powrót z ostateczną decyzją. Wszystko wskazuje na to, że skiperem będzie Robert. Załogą będzie zapewne Adam i syn Roberta.

pzdr,
Andrzej Kurowski

HA HA HA!
NIgdy wszystkiego w reguły nie ubierzesz....

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

A Kuracent? Gdzie będzie Kuracent? Wszak to on a nie kto inny jest jedną z czołowych postaci forum????

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Będę uczył się.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Śmiesz pisać, że Cię nie będzie?!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

16-17 czerwca 2012 mam szkolenie. Decyzja zapadla 16.04.2012. Nie będzie więc mnie.

Za to wszystko wskazuje na to, że będą inni Maszopi s/y SPORTI.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Musisz uczestniczyć w regatach innych for. Bo żegluj net nie ma takiej imprezy. No więc zorganizowałeś i jest.

Dzielny Kuracent!

A teraz się wycofujesz. Rakiem. Pięknie.

Którzy są czołowymi postaciami tegoż forum. I po to było tyle awantur o regaty forum, żeby sobie teraz zawinąć kitkę i pójść się bawić do innej piaskownicy.
Mimo iż proponowaliśmy Ci szkolenie w innym terminie. Konkretnie bardzo. Bardzo to ładne z Twojej strony, bo pokazuje gdzie masz ludzi z którymi się na coś umawiasz. Chyba że chodziło tylko o medialny szum, że "Nie ma regat żeglujneta". O wykazanie niższości, tak? Bo regat innych for nie opuszczasz..

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

I mimo, że termin regat ustalaliśmy przy Kuracencie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Istotnie. Nie zwróciłem uwagi, że terminy się pokrywają.

Jednakże cieszę się, że udało się zainspirować Was i tak wiele załóg wystartuje już w pierwszej edycji.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Fajnie, że się cieszysz, ale generalnie to niefajnie. Jakieś magiczne słówko czy cuś może.

Hokus pokus?
Abrakadabra?

Ja naprawdę się cieszę, że udało coś zrobić się dla innych. Pewnie, że cieszyłbym się bardziej, gdybym wziął udział w regatach. Ale przede wszystkim chodzi mi o dobro innych Forumowiczów. Kilkanaście osób się poregaci. Kilkadziesiąt zintegruje się. A więc super! A ja? No cóż. Wezmę udział w kilkudziesięciu następnych edycjach. A w tym roku będę z Wami duchem i będę cieszył się, że dołożyłem iskierkę do tego event'u.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Zaś altruista?

Jeżeli jeszcze będą. Bo skoro główny organizator wali kupsko na swój własny event, to co ma robić reszta?

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Mało Kuracent czytuje, tu napiszę, może trafi.

Jędruś - ta chocholakowa manewrówka bokiem Ci wyjdzie i jeszcze będziesz pluł sobie w brodę.
Rozmawiałem ze Zbierajem o forumowej manewrówce na jesieni i Janusz ma identyczne jak i ja zdanie - żebyś sczezł to nie popłyniesz pod komendą Zbieraja!

Woź się na Sasankach!
Hańba Ci!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

570 PLN. Jutro postaram się wkleić dowód przelewu sprzed wielu miesięcy. Ja organizowałem regaty na najbliższy czwartek. Potem trochę zmodyfikowano je. Nie miałem nic przeciw, bo najważniejsze jest dobro innych żeglarzy. Zrozumiałem, że czwartek nie pasuje większości, to nie zgłaszałem sprzeciwu - niech będzie 16 czerwca. I niech wielu żeglarzy przeżyje wspaniałą przygodę!

pzdr,
Andrzej Kurowski

A co mnie/nas Twój dowód przelewu interesi. Sam fakt jest haniebny!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Żadna praca nie hańbi - oprócz społecznej...

Masz pecha!

Normalnie zluzowałbym!

Ale jestem świeżo po miękkich szkoleniach.

Wiem doskonale, ze mam prawo do podejmowania decyzji. Taką decyzję podjąłem w połowie kwietnia. Nie mogę jej zmienić, bo zapłaciłem i nie mogę przenieść szkolenia na inny termin, bo nie ma innych terminów. Możesz mnie zbanować, ale nie mogę zmienić decyzji. I mam do tego prawo. I mam prawo czuć się z tym dobrze. I czuję się dobrze. Bo wielu żeglarzy będzie miało fajną imprezę i ja dodałem do tego swój minimalny udział. Jedyny poszkodowany, to będę ja. Nie wezmę udziału w fajnej imprezie. Ale czegoż nie robi się dla dobra ludzkości? Jestem ostatnią osobą, która myśli o sobie. Ważne, że będzie coś fajnego dla innych.

pzdr,
Andrzej Kurowski