Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 kwi 2024, o 15:10




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 216 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 11:02 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Pamiętam jak kilka lat temu zaczynając przygodę z żeglarstwem regatowym miałem problem ze zdobyciem potrzebnej wiedzy. Jak spróbowałem się ścigać - okazało się, że wszystko jest dla ludzi. Po paru latach postanowiłem założyć społeczną Szkółkę regatową, w której wraz z Piotrkiem Lewandowskim prowadziliśmy zajęcia teoretyczne i praktyczne, pomagając chętnym poznać tajniki regat. Wielu Szkółkowiczów złapało bakcyla i pływa teraz regularnie w regatach. Ci co nie mają takiej możliwości po prostu pływają dużo lepiej, skuteczniej, bezpieczniej, czyli bardziej świadomie.

Dlatego postanowiłem założyć ten wątek - być może pomoże to kolejnym chętnym żeglarzom spróbować swoich sił w regatach.

Po kilku sezonach pływania w amatorskich regatach postanowiliśmy dalej doskonalić swoje umiejętności. W tym roku utworzyliśmy bardziej stałą załogę i próbujemy swoich sił w imprezach na porównywalnym sprzęcie oraz w całkowicie nowej dla nas formule - Match Racing.

Match Racing - niesamowicie techniczny sport. Ścigają się tylko 2 jachty. Nie ważnym jest jak szybko płyniesz, nie ważnym jest ile czasu płyniesz. Ważne - byś przypłynął przed rywalem. Pierwszy na mecie jest zwycięzcą. Jest tylko zwycięzca i przegrany. Czasem o centymetry, czasem o długość boku. Czasem można przegrać nawet przed startem.
Finał Pucharu Ameryki rozgrywany jest w formule Match Racing. To niesamowicie widowiskowy sport. Mówiłem już, że techniczny? Tak, ale trzeba powiedzieć jeszcze raz: to niesamowicie techniczny sport.


Na imprezy Meczowe nie można przyjechać bez zapowiedzi - należy mieć zaproszenie organizatora. Imprezy podzielone są na poziomy - Grade. Grade 5 najsłabszy, Grade 0 - wysoki. Grade W - najwyższy.

Mam ogromne szczęście: mam kumpla - żeglarz światowej klasy - Marek Stańczyk (najwyższa pozycja w rankingu - 13 miejsce) robił z nami trening (Święta w tym roku były dzięki temu doskonałe), wcześniej szkolenie. Raz byłem na półkomercyjnym szkoleniu u samego Karola Jabłońskiego.
Oczywiście w meczach nie ma miękko - początkowo musimy zebrać bęcki. Chciałbym pod koniec sezonu móc walczyć o przejście do ćwierćfinałów w Grade 4. Czy tak będzie - zobaczymy.

Już w najbliższy weekend będziemy się ścigać w Hamburgu - dostaliśmy zaproszenie od organizatora. Trzymajcie kciuki, choć marzeniem jest wygrać choćby jeden prestart. Na wygrany wyścig trzeba będzie jeszcze poczekać.

Za 3 tygodnie jedziemy na mecze do Włoch - kolejne starty, kolejne doświadczenie. Zobaczymy...

Druga ciekawa inicjatywa: liga żeglarska (zwana przez niektórych Ekstraklasą). Zrzuciliśmy się w ramach załogi, zebraliśmy fundusze i planujemy start. To doskonała koncepcja, moim zdaniem za całkiem rozsądne pieniądze: identyczne jachty dostarczane przez organizatora, 12 załóg, 6 imprez, sędziowanie z wody. Wyścigi flotowe. Mają startować najlepsi, więc dla nas to doskonały trening i szansa na rozwój.

Nasz podstawowy skład:
Piotr Lewandowski
Paweł Ejsmont
Wiktor Plitko

Jeżeli chcecie - będę relacjonował nasze postępy.

Zachęcam wszystkich do startów w regatach - żeglarstwo otwiera się zupełnie z innej strony. Nauczyć się czegoś nowego w regatach może nawet żeglarz mający 40 lat doświadczenia i dziesiątki tysięcy przebytych mil.


Załączniki:
Komentarz: Trening z Markiem Stańczykiem 04.04.2015
Foto2.jpg
Foto2.jpg [ 86.42 KiB | Przeglądane 13038 razy ]

Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 5: Były user, Leszek, mdados, Wojciech, Zbieraj
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 16:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
plitkin napisał(a):
Jeżeli chcecie - będę relacjonował nasze postępy.
Nie pytaj! Dawaj! :D
To pisałem ja, Nieregatowiec z regat wirtualnych. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 20:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13380
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1524
Otrzymał podziękowań: 2214
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
plitkin napisał(a):
Druga ciekawa inicjatywa: liga żeglarska (zwana przez niektórych Ekstraklasą). Zrzuciliśmy się w ramach załogi, zebraliśmy fundusze i planujemy start. To doskonała koncepcja, moim zdaniem za całkiem rozsądne pieniądze: identyczne jachty dostarczane przez organizatora, 12 załóg, 6 imprez, sędziowanie z wody. Wyścigi flotowe. Mają startować najlepsi, więc dla nas to doskonały trening i szansa na rozwój.

Z tego co mi wiadomo, to cztery imprezy.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 21:13 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Decyzja ma byc ponoc jutro lub na dniach. Nie chce spekulowac, wiec bazuje na tym, co wiemy oficjalnie. Organizator sam podejmie decyzje i ja oglosi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 21:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8773
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
A te Match Racingi i Grady nie dałoby się jakoś po polsku nazwać?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 22:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
mjs napisał(a):
A te Match Racingi i Grady nie dałoby się jakoś po polsku nazwać?


Koniecznie! Przez wzgląd na rozpier dolny! :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2015, o 22:53 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Mecz i ranga. Ale wowczas nikt tego nie zrozumie :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2015, o 11:28 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
To napiszę trochę o pierwszym w tym sezonie treningu.
Wybraliśmy się na Święta, gdyż był to jedynie możliwy czas dla nas i Marka Stańczyka z załogą.

Pogoda ma to do siebie, że jak zwykle - była obecna


Pierwsze starty. Taniec dwóch jachtów na wodzie jest widowiskowy. Sekundy decydują o tym czy mam kontrolę w prestarcie czy oddałem ją rywalowi. Czasem jest to kwestia jednego ruchu lub jego braku.


Trening w porcie był zabawny. Mieliśmy nawet widzów, nie przyzwyczajonych do takich widoków. To pierwsze wyjście na wodę, więc wszystko robiliśmy pokracznie.


Załączniki:
DSC_0093.jpg
DSC_0093.jpg [ 180.55 KiB | Przeglądane 12577 razy ]
DSC_0083.jpg
DSC_0083.jpg [ 163.66 KiB | Przeglądane 12577 razy ]
DSC_0004.jpg
DSC_0004.jpg [ 146.97 KiB | Przeglądane 12577 razy ]
DSC_0028 (2).jpg
DSC_0028 (2).jpg [ 150.24 KiB | Przeglądane 12577 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2015, o 13:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8773
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Ciekawie wyglądałaby konfrontacja Maxusa 22 ze Skippi 650. :D

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2015, o 15:02 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1427
Podziękował : 520
Otrzymał podziękowań: 651
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
mjs napisał(a):
Ciekawie wyglądałaby konfrontacja Maxusa 22 ze Skippi 650.

Pod warunkiem, że do Skippi dowalisz 500 kg ołowiu w dno i urżniesz żagle o 4,5m2 pomiarowo. I co Skippi stanie a MX 22 pojedzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2015, o 15:55 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
mjs napisał(a):
Ciekawie wyglądałaby konfrontacja Maxusa 22 ze Skippi 650. :D


Takie konfrontacje już były. Przy wyrównaniu w formule Skippi nie ma szans, zresztą nie tylko z Maxusem, ale i z każdym jachtem z czołówki klasy T-2.

Ale to temat na zupełnie inny wątek.

W weekend jedziemy do Hamburga na pierwsze oficjalne mecze. Będziemy się ścigać na J-22. Mam nadzieję, że będzie fajnie. Liczę na podwójny round-robin, co da nam 14 wyścigów (a więc doskonały trening i mnóstwo doświadczenia).

http://hamburger-segel-club.de/alster-a ... atch-race/



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2015, o 16:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Trzymam kciuki! :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2015, o 20:36 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1427
Podziękował : 520
Otrzymał podziękowań: 651
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
a więc doskonały trening i mnóstwo doświadczenia

Jasne, trenować a wyniki przyjdą niebawem. Pamiętaj, Match Race to żeglarskie MMa full kontakt. Dużo i głośno krzyczeć, bez przerwy protestować, to połowa sukcesu. Tu nie ma gentelmeństwa.



Za ten post autor cors otrzymał podziękowanie od: plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2015, o 21:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
cors napisał(a):
Pamiętaj, Match Race to żeglarskie MMa full kontakt. Dużo i głośno krzyczeć, bez przerwy protestować, to połowa sukcesu. Tu nie ma gentelmeństwa.

Piekny sport i szlachetna rywalizacja zgodna z odwiecznymi walorami i wartosciami Zeglarstwa.
Catz
PS - FZ nie jest "Match Racing-iem". O ile wiem...

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 kwi 2015, o 04:40 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Jesteśmy na miejscu. Atmosfera fajna.

Dzięki naszej załodze podniesiono w porcie polską flagę. Chyba jesteśmy jedyną załogą nie mówiącą po niemiecku, więc będą mieli wesoło z nami. :)

Dzisiaj seria wyścigów. Prognoza fajna: 3-4B. Na akwenie mocno kręci, zwłaszcza przy brzegu. Jest ciekawie.
Ponoć dzisiaj mają się również ścigać Dragony. Nas ostrzegają przed nimi: ponoć nie znają przepisów, robią na wodzie co chcą, wchodzą na trasy innych regat. Trzeba uważać - tak nam wszyscy mówią. Chyba nie pływali na Zegrzu i na Mazurach w sezonie :)


Załączniki:
DSC_0099.jpg
DSC_0099.jpg [ 201.4 KiB | Przeglądane 12165 razy ]

Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 kwi 2015, o 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2006, o 18:46
Posty: 349
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Podziękował : 40
Otrzymał podziękowań: 34
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Trzymajcie się :D :D

_________________
Janusz Rolfok

jest wiatr, co usta kobiety rozchyla, jest taki wiatr...
jest blask, co uda kobiety odsłania, jest taki blask...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 kwi 2015, o 19:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4693
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 758
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Mecz i ranga. Ale wowczas nikt tego nie zrozumie

A pojedynek i stopień? Też nikt nie zrozumie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 kwi 2015, o 20:55 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Jesteśmy po pierwszym dniu wyścigów. Dzisiaj rozegrano 12 flight-ów (polskiego odpowiednika nie znam).

Emocji było tyle, co dawno już w wyścigach nie miałem.

Łódki - J-22 bardzo ciekawe. Oglądając wcześniej filmiki na Youtube byłem pełen obaw. W realu się okazało, że dość zwinne te łódeczki. Kokpit może nie jest wymarzonym (nie moja bajka), ale jacht prowadzi się w miarę poprawnie i jest dość wrażliwy na jakość prowadzenia. Pływaliśmy na 3 egzemplarzach z czterech. Pływają bardzo równo, choć delikatne różnice w osprzęcie są.

Początki były trudne - pierwszy trening odbył się w piątek wieczorem. Ale bez sparing-partnera, więc realnie to mogliśmy tylko potrenować na sucho - sami ze sobą. Za to dzisiaj był prawie pełny round-robin. Z wyścigu na wyścig coraz więcej szczególików wychwytywaliśmy. W podpatrywaniu szczegółów pomogła organizacja regat: arbitrzy (było ich dwóch plus łódka skrzydłowa do określenia krycia) zawsze zabierali na pokład załogi, które aktualnie się nie ścigają i pokazywali swoją pracę, omawiając błędy. To super doświadczenie, zupełnie inna perspektywa.

Najbardziej zaskakujący i emocjonujący był pierwszy wyścig. Startowaliśmy z żółtego końca (ze statku komisji). Linia startu bardzo króka (na 10-12 sekund jazdy), rywal się spóźnił, więc robiliśmy wszystko by nie wpuścić go w strefę przedstartową. Mieliśmy przez 2 minuty blokować go przed wjazdem, niestety zabrakło 8 sekund - inaczej dostałby karę, co dawało choć minimalne szanse na jakiś sukces w wyścigu. Później była młócka, źle jakościowo zrobiliśmy jeden manewr i sami dostaliśmy karę. Mimo to, z prestartu wyjechaliśmy z przewagą, ale i karą. Na górnym znaku pierwsi, na dolnym również. Udało się złapać rywala w pułapkę na znaku - kary się skasowały, ale rywal wyjechał do przodu. Niestety, nie dostali czerwonej flagi, choć sędzia przyznał, że powinni. Emocje sięgały zenitu gdy na drugim pełnym boku atakowaliśmy na spinakerach, zabraliśmy rywalom wiatr i zmniejszyliśmy stratę do centymetrów. Tuż przed metą rywale popełnili błąd i nie wiedzieć czemu zwolnili i zaczęli kręcić karę - my w tym czasie ukończyliśmy wyścig. Pierwszy wygrany wyścig, jazda na styku, emocje przelewały się przez brzegi:)

Akwen: Niemcy mają bardzo fajną formułę żeglarstwa. To, nad czym ubolewam w Polsce (nad brakiem rozwinięcia w takiej formule): akwen jak nieduże jezioro na Mazurach. Dzisiaj na nim było ponad grubo ponad 100 jachtów, w tym ani jednej pełnowartościowej kabinówki. W porcie największą kabinę miały chyba J70. A tak: dragony, J70, J22, jakieś małe otwartopokłądówki z minimalną kabinką na schowanie żagli i podobne jednostki. Wszyscy wyszli na regaty lub na trening lub po prostu wspólne pływanie. A kto za sterem i w załogach? Ludzie w wieku emerytalnym, ludzie w wieku 30-60 lat, rodziny w dowolnym przekroju wiekowym (dziadkowie i wnuczki, rodzice i dzieci), młodzież. Tutaj nie trzeba mieć wielkiej kabiny z wysokością stania. Za to absolutnie każda łódka ma spinaker lub genaker i nikt nie uważa tego za "regatowy wynalazek". Praktycznie wszystkie mają co najmniej przyzwoite żagle, a nie "poproszę zestaw do antili i ile za metr?". Praktycznie wszystkie mają mnóstwo regulacji, liny dyneema i td. Wiem, że kiedyś i w Polsce tak będzie.

Cdn...


Załączniki:
DSC_0112.jpg
DSC_0112.jpg [ 174.99 KiB | Przeglądane 11993 razy ]
DSC_0111.jpg
DSC_0111.jpg [ 182.85 KiB | Przeglądane 11993 razy ]
DSC_0115.jpg
DSC_0115.jpg [ 107.01 KiB | Przeglądane 11993 razy ]

Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 7: baoo, Były user, Colonel, M@rek, Magister, sailhorse, Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 kwi 2015, o 21:54 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Psuje sie prognoza. Na jutro z planowanych 2-3 B zrobilo,sie 2-3 knt. Czyli jest ryzyko, ze nie poplywamy. Choc akwen jest pod wzgledem wiatru ciekawy: bardzo zmienne wiatry i okresy szkwalow i przydechow. Do tego wyrazne strefy ze slabszym i silniejszym wiatrem oraz innym kierunkiem. Ale bardzo czytelne wszystko.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Rolfok
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 kwi 2015, o 22:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2006, o 18:46
Posty: 349
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Podziękował : 40
Otrzymał podziękowań: 34
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Trzymajcie się :D :D

_________________
Janusz Rolfok

jest wiatr, co usta kobiety rozchyla, jest taki wiatr...
jest blask, co uda kobiety odsłania, jest taki blask...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2015, o 06:11 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Plan minimum pod wzgledem wyniku tak czy siak zralizowany: wygralismy nie tylko jeden prestart, ale i wyscig. Wyscigi...


Cielawostka: z naszego powodu cala komunikacja odbywa sie w jezyku angielskim. Milo.

Ciekawostka nr 2: poproszono nas o podanie nazwy zalogi. Poniewaz formula imprezy jest z lekkim akcentem humorystycznym ogloszono konkurs na najbardziej zabawna nazwe zalogi. My podeszlismy jednak do tej sprawy powaznie, bo na wygranej nam nie zalezy. Skromna nazwa "Chrząszcze ze Szczebrzeszyna" powinna byc przyjazna dla niemieckiego ucha, a sympatyczna i przy okazji ladna dziewczyna-organizatorka z pewnoscia bedzie miala duzo frajdy odczytujac nazwe naszego teamu ;)


Ostatnio edytowano 19 kwi 2015, o 07:32 przez Zbieraj, łącznie edytowano 2 razy
Poprawiłem ortografię.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2015, o 07:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
plitkin napisał(a):
Skromna nazwa "Chrząszcze ze Szczebrzeszyna"
Ale nazwiska macie do kitu. Lewandowski? Ejsmont? Plitko? Za łatwe!

Na następne regaty zabierzecie Grzesia jako skippera i wypełnijcie formularz:

Name der Schiff: Chrząszcze za Szczebrzeszyna.
Name der Schiffsfuerer: Grzegorz Studziżba.

Ładna dziewczyna-organizatorka dostanie orgazmu. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2015, o 09:23 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Dzięki za korektę, miałem to zrobić sam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2015, o 10:02 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Wyszliśmy na wodę, 2 próby rozpoczęcia wyścigów i oba przerwane. Czekamy na wiatr na lądzie.
Szkoda, bo oba prestarty wygraliśmy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2015, o 11:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13380
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1524
Otrzymał podziękowań: 2214
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
plitkin napisał(a):
Szkoda, bo oba prestarty wygraliśmy.

Może dlatego wyścigi przerwali ;)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

http://www.alsterwetter.de/

Obrazek

Obrazek

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2015, o 13:18 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Jedziemy forum domu z pucharów za 3 miejsce. Relacja później.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2015, o 16:35 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Z pierwszej ręki.
Brak wyścigów dziś. Mamy 3cie. Wracamy. Relacja później.
Gratuluję .


Załączniki:
mms_img-540449024.jpg
mms_img-540449024.jpg [ 277.48 KiB | Przeglądane 11577 razy ]

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough

Za ten post autor pough otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 kwi 2015, o 18:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Gratulacje Panowie!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 kwi 2015, o 10:01 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Drugi wyścig: mieliśmy start z żółtego końca (czyli z prawego halsu). Rywal - starsi (od nas) panowie. W załodze na grocie członek klubu, który nas zaprosił - facet przyjmował od nas depozyt i wydawał łódkę na trening.
Słaby wiatr, rywale spóźnieni na wejście do strefy na sygnał 4 minut. Wykorzystuję to, płynąc na rywala, starając się nie wpuścić na linię startu. Panowie jakby nas nie widzieli, płyną na chama lewym na kursie kolizyjnym. Flaga Y do góry, decyzja arbitrów oczywista - kara dla rywala. Unikam kolizji, zachowując kontrolę (odjeżdżam na prawą stronę strefy przedstartowej). Załoga pracuje już pewniej - zachowujemy speed na manewrach, nie rozglądamy się po bokach. Rywal popełnia błąd - jedzie na lewą stronę strefy, więc my szybka rufa i za nimi. Rywal przekłada się przed nami, wchodząc na kurs kolizyjny. Unikam kolizji, ale druga kara oczywista - sędzia podnosi drugą niebieską flagę. Jest dobrze, nadal mamy kontrolę, rywalom ewidentnie siadła psycha. Kolejny błąd z ich strony - znowu kursy kolizyjne. Serce bije - jest wyraźna szansa na ukończenie wyścigu jeszcze przed wystartowaniem. Arbitrzy mają inne spojrzenie na sytuację: zielona flaga na górze, więc trzeciej kary nie ma.
Do końca prestartu zachowujemy kontrolę i startujemy jako pierwsi z preferowanego końca linii (pin). Rywal ze 3 długości za nami i musi wykręcić jedną z kar, co natychmiast czyni. W ten sposób przewaga rośnie.
Jazda w górę pokazuje naszą nieznajomość łódki. Ustawienia wydają się być dobre, ale rywal trochę się zbliża. Na spinakerach z kolei trochę odjeżdżaliśmy (szybsze postawienie, trochę lepszy speed). W ten sposób już do końca nie oddaliśmy przewagi - drugie zwycięstwo podbudowuje. Jechaliśmy w nadziei wygrać choć jeden prestart, bo o wygranym wyścigu nie marzyliśmy. Na ten moment mieliśmy już dwa.

Dużo się zastanawiamy jednak nad problemami z prędkością na górny znak. Różnice są minimalne, ale w meczu "everything counts" i o tym przekonaliśmy się już w pierwszym prestarcie, gdzie popsuty manewr zwrotu uniemożliwił utrzymanie kontroli i 8 sekund zabrakło by nie wpuścić rywala w strefę przedstartową. W rozwiązaniu problemu pomogła doskonała organizacja regat: zawodnicy byli zapraszani na statek arbitrów. Podpatrywanie lepszych dało odpowiedź: jeżdżą na mocno wyciągniętym na nawietrzną grocie. Jak na moje przyzwyczajenia - żagiel przebrany jak cholera, jednak ewidentnie to wydaje. Rywale znają te łódki, więc nie udajemy, że jesteśmy najmądrzejsi na świecie, tylko zapamiętujemy lekcję i wyciągamy wnioski. Jak się okazuje później - bardzo przydatne wnioski...

Cdn...


Załączniki:
Komentarz: C.d.
DSC_0383.jpg
DSC_0383.jpg [ 57.3 KiB | Przeglądane 11400 razy ]
Komentarz: Rywale wchodzą za nami na górny znak
DSC_0382.jpg
DSC_0382.jpg [ 55.69 KiB | Przeglądane 11400 razy ]
Komentarz: Chwilę później akcja trwa
DSC_0380.jpg
DSC_0380.jpg [ 46.39 KiB | Przeglądane 11400 razy ]
Komentarz: Drugi wyścig c.d.
DSC_0379.jpg
DSC_0379.jpg [ 70.42 KiB | Przeglądane 11400 razy ]
Komentarz: Drugi wyścig - wejście na górny znak
DSC_0377.jpg
DSC_0377.jpg [ 61.29 KiB | Przeglądane 11400 razy ]

Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 4: baoo, Były user, Doktor, Zbieraj
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 kwi 2015, o 10:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11648
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1628
Otrzymał podziękowań: 3887
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Fajne są te osłony na dziobie ;)
Spibom bez obciągacza, jak widzę...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 216 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 124 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL