Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 27 kwi 2024, o 20:33




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 216 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 kwi 2015, o 10:37 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
waliant napisał(a):
Fajne są te osłony na dziobie ;)
Spibom bez obciągacza, jak widzę...


Na szczęście osłony nie musiały spełniać swoich funkcji.
Spibom tylko na tweekerach.

Już niedługo będziemy publikować relacje i opisywać wrażenia. Poruszę jednak wątek nazwy naszego team-u w tej imprezie jako najbardziej aktualny i najważniejszy :)

Otóż Lisa wywinęła się z odczytywania nazwy naszej załogi z należną jej damską elegancją, przekazując tą pałeczkę Sędziemu Głównemu.
Ten miał już wydrukowaną listę z kolejnością załóg i nazwami. Czytał od dołu, z góry uprzedzając, że załoga z Polski wykazała się wyjątkowo gustowną nazwą i że będzie miał problem z jej odczytaniem. Staraliśmy się podbudować Pana Sędziego, przekonując, że warto spróbować. Najpierw musiał trochę rozprostować mięśnie odpowiadające za mowę na mniej wysublimowanych nazwach typu "Here 4 Beer" czy też "Donald McDuck", po czym wziął głęboki oddech i...

...kiedy doszedł do pozycji trzeciej nasze serca zamarły... Lisa chowała ironiczny uśmieszek na twarzy, patrząc niewinnie w dal... Miałem nawet wrażenie, że na chwilę słońce wyjrzało zza chmury, a flagi na maszcie przestały łopotać... Pan Sędzia spojrzał w kartę, nabrał powietrze i...


... cóż... proza życia wygrała. Pragmatyczny Pan Sędzia wybrał łatwiejszą drogę: oddał nam zwycięstwo walkowerem, skromnie odczytując naszą nazwę "jako Team Polen" :) Jeszcze chwila nadziei, jednak ewidentnie zapraszają nas po odbiór pucharu. Show is over :) Podchodząc wręczają nam listę z wynikami i rozumiemy, że w ten oto sposób przyklepaliśmy nasze bezdyskusyjne zwycięstwo: nawet na sporządzonej na piśmie liście w rubryce "nazwa team-u" umieszczono jedynie "Polen" ;) Widać, niemiecka klawiatura nie wytrzymała znęcania się nad sobą!

Nasze niekwestionowane zwycięstwo oblaliśmy soczkiem podczas obiadu w centrum Hamburga (w końcu to turystyka regatowa, więc miasto należy pozwiedzać) i dość szybko wróciliśmy do domu.


Załączniki:
DSC_0159.jpg
DSC_0159.jpg [ 41.05 KiB | Przeglądane 6111 razy ]

Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 6: Były user, Doktor, Janna, M@rek, Maar, Zbieraj
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 kwi 2015, o 15:05 

Dołączył(a): 16 paź 2014, o 09:17
Posty: 19
Lokalizacja: Gliwice, Szczecin
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: jstm
Wiktor

gratulacje :) pierwsze mecze i od razu dobry wynik :)
Powodzenia dalej !
Do zobaczenia
mac



Za ten post autor mac PMT otrzymał podziękowanie od: plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 kwi 2015, o 19:37 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Ważna dla nas informacja!!!

Miło mi zakomunikować, iż firma Henri Lloyd Polska Sp. z o.o. www.henrilloyd.pl została dostawcą odzieży regatowej dla naszej załogi!

Szczerze mówiąc - zawsze marzyłem o ciuchach z logo HL - dla mnie od zawsze ten znaczek utożsamiany był z najwyższą jakością. Teraz będziemy mogli "szpanować", a raczej profesjonalnie wyglądać, w ubraniach technicznych z logotypem HL.

Najważniejsze dla mnie jest jednak to, że poza wyglądem zapewniamy sobie komfort pracy, a to z pewnością ma wpływ na wynik, zwłaszcza w matchracingu, gdzie jest mnóstwo ruchu na jednostkę czasu, a liczy się każdy najdrobniejszy szczegół. Nie mówię już o wojnie psychologicznej jeszcze przed startem - przecież od dawna wiadomo, że załoga regatowa ubrana "na bojowo" demotywuje rywala co najmniej o 50% :) To, oczywiście, drobny żarcik, na który sobie pozwalam jedynie w przypływie dobrego humoru związanego z otrzymaniem ostatecznego potwierdzenia o współpracy z tak znaną marką jak Henri Lloyd.


Nie będę ukrywał, że było mi niezmiernie miło gdy po rozmowach i wysłanych prezentacjach dostałem od Pani Dyrektor maila z potwierdzeniem zainteresowania współpracą. Postaramy się godnie reprezentować markę na arenie krajowej i międzynarodowej! :) A Was zapewniam, że uczciwie opiszę wady i zalety używanej odzieży.

Tak więc już na następnych regatach we Włoszech forumowy team regatowy będzie wyglądał godnie! Już nie mogę się doczekać dostawy!

Obrazek



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: jedrek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 kwi 2015, o 20:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 774
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 297
Otrzymał podziękowań: 791
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
To gratuluje kolejnego sukcesu. Sam wiem jakie to jest bardzo motywujące. Czyli jesteśmy w jednym teame ubraniowym :D

A co to tweeker?

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 kwi 2015, o 20:26 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Twikery - inaczej barber-haulery.

Masz rację: każde takie działanie zakończone sukcesem jest cholernie motywujące.

No widzisz: Ty teraz płyniesz w HL dookoła świata, a my skromnie przy brzegu się pościgamy. Ważne, że wygodnie będziemy mieli i my i Ty! :)

Te mulatki muszą ciekawie wyglądać w salopetkach od HL :) Oczywiście samych salopetkach :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 kwi 2015, o 20:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Gratulacje, bo kazdy sukces warty jest gratulacji.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 kwi 2015, o 20:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
Gratuluję Wiktorze wyniku w pierwszych regatach :!:
A wątek wpisuję do obserwowanych ;)

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 09:02 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Chciałem poruszyć ciekawostkę turystyczno-krajoznawczą, związaną z naszym wyjazdem.
Hamburg nie jest miastem dla osób przestrzegających diety. Wiadomo: w matchracingu jest ograniczenie maksymalnej masy załogi (średnia na zawodnika - 87,5kg) i dążąc do spełnienia wymogu staram się zbić masę, unikając kalorycznych potraw. Nie było to łatwe zwłaszcza w Hamburgu, dlatego że na każdym kroku oferowano nam hamburgery. Nawet w bankach:
- Hamburger Sparkasse
- Hamburger supermarket
Najgorsze było to, że organizatorem regat był Hamburger Segel Club ;)

Byłem jednak dzielny - gdy chłopaki sumiennie wcinali soczyste hamburgery siedziałem cicho z uśmieszkiem na twarzy i spokojnie układałem plan zemsty za to znęcanie się nad moją siłą woli :)

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2015, o 14:59 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Nie to żebym się chwalił :roll: , ale przyszły ciuszki!

Strasznie żałuję, że nie mogłem sobie zamówić też tych kaloszy. Są po prostu zarąbiste. Jednak ja w nie nie włażę - mam nietypową stopę (odwieczny problem przy butach - za wysokie kości stępu). Za to lekkie buty regatowe są super! :)


Załączniki:
DSC_0142.JPG
DSC_0142.JPG [ 171.6 KiB | Przeglądane 5946 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2015, o 22:18 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Co mi się w Hamburgu spodobało - to formuła żeglarstwa jaka jest tam uprawiana.

Zupełnie inna niż w Polsce. Choć wiem, że kiedyś i tutaj będzie podobnie.
W sobotę na wodzie było mnóstwo jachtów, ścigały się one w regatach. Wszystkie jachty - albo bezkabinowe, albo z kabiną dla żagli. Za to wszystkie ze spinakerami lub genakerami, mimo, że w załogach często byli sami emeryci lub rodziny.

Przypominałem sobie priorytety znane choćby z Mazur: wysokość stania, super kambuz, prysznice i ciśnieniowa instalacja wodna, a do tego żagle kupione na zasadzie "komplet najtańszych za metr poproszę", bloki "dobre, bo się kręci" i liny "przecież ta jest zielona, a tamta biała, więc co się czepiasz?". A tam na starym statku o wyglądzie venuski na brasach spinakera Liros Dyneema (bez sensu dla mnie, ale fakt był faktem) - podpłynąłem i widziałem.
Nie jest to ocena w kategorii dobrze/źle. To jest stwierdzenie faktu. Uważam, że z czasem i polscy żeglarze pójdą tą drogą, tak jak odeszła potrzeba posiadania mega wypasionych fur typu bmw czy mercedes (pal licho, że składak, ale na wypasie), tak i w jachtach - zaczniemy się w większym stopniu cieszyć przyjemnością pływania i przy zamawianiu jednostek zwracać uwagę na żagle, liny, osprzęt i walory nautyczne.

J/22 ma wysokość stania przy zejściówce z lekko pochyloną głową... na kolanach. Ale pływa całkiem fajnie (choć ciekaw jestem jakby ją przymierzyć do czołówki PPJK T-2).


Na koniec dnia dobił mnie taki oto widok jaki uwieczniłem na zdjęciu... Druga i trzecia osoby z przodu - siwowłose Panie, dzielnie wiosłujące na równi ze swoimi siwowłosymi Panami w załodze. Pierwszy raz coś takiego widziałem. Marzę by też tak chcieć w tym wieku. I móc.


Załączniki:
DSC_0132.JPG
DSC_0132.JPG [ 82.49 KiB | Przeglądane 5918 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2015, o 10:48 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Wyścig nr 3: płyniemy przeciwko faworytom i zwycięzcom tych regat.
Prestart w miarę przyzwoity do czasu: błąd w ocenie zmiany wiatru, a do tego złe wykonanie manewru i z pozycji lidera wychodzimy na równo po zawietrznej, tuż przy pinie. Musimy jednak wchodzić w łopocie (odkrętka wiatru spowodowała, że jesteśmy poniżej layline). Moja wina. Drapiemy się do góry, rywal blisko (2 szerokości kadłuba). Rywal protestuje - że przekroczyłem linię wiatru. Dostaję karę, ale jedziemy dalej. Rywal z przodu, my z karą trochę z tyłu. Na górnym znaku jesteśmy na styku, ale z przodu: udaje się lepiej odczytać wiatry i wyprzedzić rywala zmuszając do ustępowania.
Jedziemy w dół, rywal za nami.
Na dolnym znaku robię klasyczną pułapkę: jako swobodni z przodu zamykamy znak i rywal dostaje karę, jednak osiąga prowadzenie w wyścigu (unikając kolizji tracę wysokość). Niemniej, czerwonej kartki sędziowie nie dają (za co nas po wyścigu przepraszają). Naciskamy rywala do końca, na drugim pełnym boku atakujemy taktycznie na pełnych zabierając wiatr. Na metę wchodzimy tuż przy pinie z przewagą o długości kadłuba.

Jednak brak doświadczenia i zgrania całej załogi płata nam figle: nie zauważam tego, ale jednak zahaczam lekko tyczkę od znaku mety brasem spinakera. Już po finiszu sędziowie dają nam karę za dotknięcie znaku i tym samym zwyciężają rywale.

Błąd, który kosztował nas 2 miejsce w regatach, ale to jest matchracing - tu się liczą centymetry. Gdybym lekko odpadł lub załoga przebalastowała łódkę lub choćby bras został wyluzowany lub na chwilę podniesiony - nie byłoby kontaktu. Ściskamy zęby i uczymy się. Frycowe trzeba płacić.
Za to doskonale rozpracowaliśmy przepisy dot. ukończenia wyścigu i definicje bycia w wyścigu.

To był jedyny prestart, który przegraliśmy.


Załączniki:
DSC_0576.jpg
DSC_0576.jpg [ 54.8 KiB | Przeglądane 5883 razy ]
DSC_0575.jpg
DSC_0575.jpg [ 53.38 KiB | Przeglądane 5883 razy ]
DSC_0573.jpg
DSC_0573.jpg [ 46.5 KiB | Przeglądane 5883 razy ]
DSC_0572.jpg
DSC_0572.jpg [ 51.99 KiB | Przeglądane 5883 razy ]
DSC_0571.jpg
DSC_0571.jpg [ 32.76 KiB | Przeglądane 5883 razy ]


Ostatnio edytowano 23 kwi 2015, o 11:41 przez Zbieraj, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem błąd językowy.

Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 5: Były user, jedrek, kornel, Wojciech, Zbieraj
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2015, o 11:19 

Dołączył(a): 16 paź 2014, o 09:17
Posty: 19
Lokalizacja: Gliwice, Szczecin
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: jstm
Wiktor

to wszystko zaprocentuje w Ekstraklasie ! :)

mac


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2015, o 11:44 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Tomów nie znamy, Delphii też. Ale my się uczymy.

Ekstraklasa jest moim zdaniem jedną z najlepszych możliwości rzetelnej rywalizacji w kraju. I wcale nie drogą, biorąc pod uwagę co się dostaje w zamian, a tym bardziej w porównaniu do posiadania własnego jachtu.

Na sukcesy nie liczymy, ale tanio skóry nie sprzedamy! Trzeba się ścigać z lepszymi by samemu się rozwijać - taki jest cel naszego udziału w Ekstraklasie.

A już w najbliższy weekend trening meczowy z Markiem Stańczykiem!

Za 2 tygodnie Matchracing we Włoszech: Trasimeno Match Cup.

Maciej, jeżeli będziecie robili jakiś clinique meczowy czy coś w tym stylu - prosimy o informację, bo w Polsce imprez meczowych dla nas brakuje.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2015, o 22:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Na regatach się nie znam ale czytam z wielkim zainteresowaniem i odnoszę wrażenie, że nam się tu wykluwa Żeglarz wielkiej klasy.
Podziwiam profesjonalizm, gratuluję konsekwencji i trzymam kciuki.
Wiktorze, wielkie dzięki ;) (za opisy i rozbudzenie zainteresowania regatami)

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2015, o 09:53 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Zgodnie z "tryndami" założyliśmy stronę na facebooku.
https://www.facebook.com/pages/Sponsor- ... 1412047397

Kiedyś długo się broniłem przed nabyciem komórki - bo była to smycz z pracy. Teraz przyszedł czas na twarzoksiążkę :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2015, o 14:22 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Wyścig czwarty: jedziemy z kolejnymi magikami (ostatecznie ta załoga zajęła drugie miejsce). Młodzi i gniewni chłopcy. Są skuteczni, dobrze pływają.
Już nie pamiętam szczegółów, ale złapałem jakąś karę.
Walka była stykowa i zacięta, ale udało się wyprzedzić rywala na tyle, że postanowiłem kręcić karę na mecie.
Na szczęście dobrze oceniłem czas i miejsce dla wykręcenia kary, a załoga doskonale wykonała manewr: skutecznie wykręcona kara oznacza wygrany wyścig dla nas.

W ten oto sposób mamy statystykę 3-1 na plusie. Zwycięstwo w tym meczu dało nam najwyższą pozycję przy remisie punktowym, więc było bardzo ważne.


Załączniki:
DSC_0628.jpg
DSC_0628.jpg [ 73.65 KiB | Przeglądane 5775 razy ]
DSC_0627.jpg
DSC_0627.jpg [ 64.51 KiB | Przeglądane 5775 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2015, o 14:46 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Dwa ostatnie wyścigi były przerażające:
Wyścig piąty: jedziemy z niebieskiego końca. Źle oceniam czas i o sekundę za wcześnie wjeżdżam w strefę - mamy karę. Wydawać by się mogło, że oddaliśmy karę dwukrotnie, ale nie - sędzia nie uznaje naszych protestów. W wyścigu prowadzimy, niemniej mamy zbyt mało czasu na wykręcenie kary. Próbuję jechać jak najszybciej by zwiększyć przewagę. Na ostrych się udało, ale na pierwszym pełnym przychodzi szkwalik z tyłu i rywal się zbliża. Odległość bezpieczna, ale nie ma zapasu na wykręcenie kary. Na ostatnim pełnym postanawiam atakować, próbuję zmusić rywala do błędu, ale skutecznie się bronią. Niestety, przegrywamy wyścig.


Ostatni wyścig tego dnia:
przegraliśmy z dziewczyną. Dostaliśmy niezrozumiałą dla nas karę na górnym znaku: dziewczyny się odłożyły na lewy hals, my byliśmy na prawym, ale arbiter coś przybłąkiwał o miejscu przy znaku (bez sensu, bo później sędzia główny na wieczornym wykładzie powiedział, że był to błąd). Jednak to nie kara była problemem, tylko psychika. Trzeba nauczyć się koncentrować na swoich działaniach: kara była na górnym znaku, na którym i tak zachowaliśmy kontrolę. Zdruzgotani jednak nie zrozumiałą decyzją mamy problem z zapaleniem spinakera. Rywalka wykorzystuje naszą słabość i odjeżdża kilkadziesiąt metrów do przodu. Tą przewagę zachowuje do mety. Mamy 3-3.

Wnioski wyciągnięte, learning na przyszłość jest. W końcu przyjechaliśmy zbierać doświadczenie.

Wieczorem była fajna impreza. Postawiliśmy innym załogom i organizatorom flasz.. nie, nie.. świeżego Giżyckiego Sękacza prosto z fabryki. Smakował.
Organizatorzy najpierw zrobili fajny wykład z SG o przepisach, gdzie można było zadawać pytania. Później była wyżerka (bratwursty, sałatki i piwo do oporu) zafundowana przez właściciela knajpy przy klubie, a później organizatorzy włączyli na dużym ekranie z rzutnikiem start wyścigu portowego VOR.

Było fajnie, załogi się integrowały. Na niedzielę został nam jeden wyścig w Round Robin i duże apetyty: wstępne wyniki z 3 miejscem nastawiały do boju, choć były szokiem dla nas. Liczyliśmy na wyjście do Stage 2, co byłoby dla nas ogromnym osiągnięciem, no i szansą dostania się do finału. A najważniejsze: mieliśmy zagwarantowane jeszcze co najmniej 4 wyścigi, a to ogromne doświadczenie.

Tak więc kolacja, para piwek (tylko załoga) i spać.


W niedzielę już wiecie: dwa razy puścili próbę dokończenia Round Robin, ale obie próby przerwano. Cieszę się, bo oba prestarty wygraliśmy, a to doświadczenie.
Wiatr siadł, zarządzono spłynięcie na brzeg. Czekaliśmy do godz. 1200, kiedy to ogłoszono wyniki.

W ten oto sposób wróciliśmy do domu z pucharem za 3 miejsce i pierwszym doświadczeniem meczowym.

A już w sobotę trening...


Załączniki:
DSC_0134.jpg
DSC_0134.jpg [ 149.92 KiB | Przeglądane 5771 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2015, o 11:31 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Dopiero zdążyłem opisać nasze pierwsze regaty meczowe, trochę popracować i odbyć rejs po morzu Tyrreńskim, jak przyszedł czas na kolejne mecze :)

Już w najbliższy weekend nasza załoga weźmie udział w swoich drugich regatach meczowych.

Tym razem piękna Italia jest naszym celem. A konkretnie impreza na jeziorze Trasimeno - Trasimeno Cup Match Race 2015. Link do imprezy na liście ISAF: http://www.sailing.org/regattainfo.php?rgtaid=18644


Jachty jak zwykle - zupełnie nam nie znane: Meteor. Będziemy musieli się szybko uczyć :)
Grade 4, czyli nie najniższy, ale i nie wysoki - w sam raz dla nas.

Znając "zamiłowanie" Włochów do nauki języka angielskiego jestem niezmiernie ciekaw jak będziemy się porozumiewać, ale czy może to być przeszkodą dla żeglarzy? :)

Na stronie organizatora widać, że regat tam organizują bez liku, więc trzeba się pogodzić z faktem, iż rywale mogą być całkiem dobrze opływani. Tym lepiej dla nas - nauka nie pójdzie na marne. http://www.clubvelicotrasimeno.it/News.aspx


Obrazek



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 3: -O-, Były user, Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2015, o 22:18 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Święta, święta i po świętach...
Dostaliśmy instrukcję żeglugi (oczywiście w j. włoskim).
Spojrzałem na listę startową i kopara mi opadła.
Jak to mówią komentatorzy sportowi: mamy dobrą pozycję do ataku (i zawczasu "nic się nie stało") :)

SKIPPER RANKING
ARMANDO MIELE 64 best 49
LORENZO CARLOIA 78 best 78 (ostatnie 9 imprez na tym jeziorze wygrał)
CARLO BRANCA 95 best 95 (ostatnie imprezy - wszystko na Trasimeno, 2 miejsca)
MICHELANGELO BOCCI 217 best 206 (7 ostatnich imprez - na tym jeziorze, wyniki 3-7)
GIACOMO GODONE 235 best 63 (też miejscowy - kilkanaście imprez na Trasimeno, wyniki 2-6)
ALBERTO PARDINI 261 best 182 (ten jako jedyny nie pływał na Trasimeno)
PATRIZIO TANCETTI 347 best 240 (kilkanaście imprez na tym akwenie i jachtach)
VICTOR PLITKO --- (rankingu brak). Przypomina mi się kawał "a ja chrząszcz, po prostu chrząszcz"

:-)

Nie wiem po co oni nas tam zaprosili, ale dla nas to będzie doskonałe doświadczenie. Trzeba pływać z lepszymi by się rozwijać. Tylko nie wiem co oni zyskają na naszej obecności :)



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 09:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
Życzę powodzenia :!:
plitkin napisał(a):
Tylko nie wiem co oni zyskają na naszej obecności :)

Czarnego konia regat? ;)

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2015, o 15:18 

Dołączył(a): 16 paź 2014, o 09:17
Posty: 19
Lokalizacja: Gliwice, Szczecin
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: jstm
Skupcie sie na opanowaniu łodki i szybkości. To będzie kluczowe. Widzialem juz wiele regat gdzie goscie bez doswiadczenia w meczach wygrywali bo po prostu byli duzo szybsi na wodzie. Wystarczy ze bedą pasywni na prestarcie, wystartują blisko a potem juz Was objadą. Lodki wygladaja na cieżkie i krowiaste wiec trzymac szybkosc i potrafic sie rozpędzic, reszta bedzie prosta. ;)



Za ten post autor mac PMT otrzymał podziękowanie od: plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 10:00 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Dzięki, Maciek!
Postaramy się powalczyć.

Jestem już nad Trasimeno w gospodarstwie agroturystycznym. Mówicie, że regaty są bez sensu? Zobaczcie sami. Wg mnie turystyka regatowa jest doskonałym sposobem na spędzanie czasu.


Załączniki:
Komentarz: Trasimeno - nasz akwen regat
DSC_0197.jpg
DSC_0197.jpg [ 23.64 KiB | Przeglądane 5582 razy ]
DSC_0191.jpg
DSC_0191.jpg [ 81.22 KiB | Przeglądane 5582 razy ]
Komentarz: Toskania c.d.
DSC_0190.jpg
DSC_0190.jpg [ 42.11 KiB | Przeglądane 5582 razy ]
Komentarz: Toskania c.d.
DSC_0164.jpg
DSC_0164.jpg [ 66.17 KiB | Przeglądane 5582 razy ]
Komentarz: Toskania
DSC_0161.jpg
DSC_0161.jpg [ 74.73 KiB | Przeglądane 5582 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2015, o 07:32 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Wczoraj mieliśmy krótki trening. Oczywiście o obiecanej godzinie 12.00 wszystko było pozamykane na amen. Ale już o godz. 1700 przywitał nas sympatyczny ktoś, wskazał łódkę i mówi: możecie pływać.

No to popłynęliśmy. Wiem już na 100%, że Meteor nie jest łódką moich marzeń. Prowadzi się nie przyjemnie. Odzwyczaiłem się od takich łódek.

Tutaj wszyscy czekają na przyjazd swoich gwiazd żeglarskich. Obsadę mają na Grade 2 i się z tego faktu cieszą. Ale damy radę!


Załączniki:
DSC_0235.JPG
DSC_0235.JPG [ 208.17 KiB | Przeglądane 5518 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2015, o 13:21 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Wiadomości z pierwszej ręki:
Mamy 2-1 na razie. Zaraz kolejne starty.

Tak trzymać, trzymamy kciuki za wejście do finału na razie, a potem za najlepsze miejsce. :D

PS. Teraz w tych oufit'ach od HL od razu lepiej wypadacie nie tylko na zdjęciach... :D

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2015, o 15:56 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Kolejna wiadomość: 3-1, czekamy na wiatr.

Brawo 3 wygrane wyścigi z 7 wyścigów w Round Robin to już niezła zaliczka. Szansa na rundę finałową coraz większa.
Czekamy na dalsze wieści.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough



Za ten post autor pough otrzymał podziękowania - 2: Były user, Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2015, o 17:37 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Kolejna wiadomość: 4-1.

Yes, yes, yes. Nasi coraz bliżej rundy finałowej. :D

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2015, o 18:03 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
5-1
Round Robin skończony. Nasi w rundzie finałowej.
Brawo chłopaki.

Wiktor, chyba polubicie Meteory. :D

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough



Za ten post autor pough otrzymał podziękowania - 2: Były user, plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2015, o 18:49 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1429
Podziękował : 521
Otrzymał podziękowań: 651
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
pough napisał(a):
Nasi w rundzie finałowej.

I tak trzymać. Nie taki "diabeł straszny jak.....". Super i gratulacje.



Za ten post autor cors otrzymał podziękowanie od: plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2015, o 21:04 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Relacja później. Jesteśmy po całym dniu regat. Ostatecznie startowało 7 ekip, ponieważ jeden zawodnik chyba nie przyjechał (ten z najniższym rankingiem).

Przegraliśmy pierwszy wyścig z miejscowym zawodnikiem, który ostatecznie wygrał wszystkie wyścigi. Startuje na swojej prywatnej łódce na laminatowych żaglach.

Resztę wygraliśmy.

Ostatecznie wychodzi na to, że jesteśmy na ten moment na drugim miejscu. Jutro półfinały, mamy płynąć z trzecim do dwóch wygranych (pierwszy płynie z czwartym). Tak więc mamy zapewnione czwarte miejsce, a o lepsze walczymy jutro na pełnej napince.

Drive jest totalny - wyścig trwa ok. 12-14 minut (plus prestart). Mnóstwo emocji, mnóstwo adrenaliny, mnóstwo manewrów. Koncentracja emocji jest duża.

No i akwen fajny, widoki piękne.

Ciekawe włoskie klimaty tutaj, ale na dłuższą opowieść przyjdzie czas.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Dziękuję Robertowi za relację! :)



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 3: Były user, pough, Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2015, o 21:46 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1429
Podziękował : 521
Otrzymał podziękowań: 651
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Startuje na swojej prywatnej łódce na laminatowych żaglach.

To chyba wbrew idei match racingu. Złożyć protest i wywalić.
To tak jak byśmy zrobili mr w kl T2, ja na swoim a reszta na D21.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 216 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marian Strzelecki i 158 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL