Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=57&t=30834
Strona 5 z 7

Autor:  vaginal [ 22 wrz 2019, o 19:34 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

Jak PR mięknie - podjeżdżanko z prawem moralnym.
Wieczorynka zalecana dla dzieci.
v

Autor:  piotr6 [ 22 wrz 2019, o 19:49 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

Chyba jednak nie.W końcu to są regaty choć chyba nadal amatorskie.Temat ciekawy ale odpowiedzi nie dostaniemy ogólnej,każdy przypadek wycofania z regat trochę inny i jeszcze dochodzi czynnik ludzki o którym się nie mówi.
Nie mniej to jednak jak dla mnie dziwne że tyle się jachtów wycofało

Autor:  waliant [ 22 wrz 2019, o 20:00 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

Nie chodzi o ocenę moralną tylko o aspekty czysto techniczne. Czego zabrakło, technicznie, żeby płynąć dalej. Mnie to najbardziej interesuje, bo jak coraz bardziej dostrzegam, dbałość o detale i dopieszczenie jachtu nie są zbyt wysoko cenione. A żeglarstwo to sport, czy zajęcie, wybitnie techniczne.

Ok, czynnik ludzki jest bardzo ważny, ale jakby mało ciekawy. Ktoś miał chorobę morską, ktoś się przestraszył, ktoś w ogóle był chory (tia, Zenek płynął mocno przeziębiony/zagrypiony? i na lekach).
Tak naprawdę rozważanie o tym niczego nie wnosi.

Mnie wystarczy, jak ktoś powie, że się wycofał bo bał się coś rozwalić na jachcie. Całkowicie zrozumiałe, bo zasadą na regatach jest dowieźć całych ludzi, potem dowieźć cały jacht, potem ukończyć regaty, potem zająć dobre miejsce.
To jasne.

Ale z drugiej strony nie mówmy, że jak ktoś nie ukończył regat, to też wygrał. No bez przesady!
Te trzy osoby są jednak zdecydowanie bardziej wygrane niż pozostali.
Co sami uczestniczy przyznawali nie raz, i dawniej i teraz.

Autor:  Colonel [ 22 wrz 2019, o 20:33 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

Podziwiam trójkę zwycięzców, MAM SZACUNEK dla tych, ktorzy umieli się wycofać i bezpiecznie wrócić!

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  plitkin [ 23 wrz 2019, o 05:43 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

waliant napisał(a):
Czego zabrakło, technicznie, żeby płynąć dalej. Mnie to najbardziej interesuje, bo jak coraz bardziej dostrzegam, dbałość o detale i dopieszczenie jachtu nie są zbyt wysoko cenione.


Tomku, czego Tobie zabrakło technicznie w B8 w ub. roku? Chyba niczego. Ale czy podobnie byś ocenił patrząc z boku?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

waliant napisał(a):
Ale z drugiej strony nie mówmy, że jak ktoś nie ukończył regat, to też wygrał.


No kto jak kto, ale ja napewno jestem daleki od takich stwierdzeń ;)

Autor:  vaginal [ 23 wrz 2019, o 05:59 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

Rozwadniasz.
B8 zeszłoroczne- kolejne regaty puszczone od czapy.
v

Autor:  waliant [ 23 wrz 2019, o 06:15 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

plitkin napisał(a):
Chyba niczego.

Zabrakło kilku rzeczy, poza małym fokiem, niby drobiazgów. Które okazały się na tyle istotne (albo skutki braku), że wpłynęły na taką a nie inną decyzję.
Opisałem dawniej nasz start w tamtych regatach i wnioski z nich. Wnioski - nic dodać, nic ująć. Tylko realizować.
plitkin napisał(a):
Ale czy podobnie byś ocenił patrząc z boku?

Że zabrakło determinacji? ;)

Autor:  waliant [ 23 wrz 2019, o 06:27 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

vaginal napisał(a):
B8 zeszłoroczne- kolejne regaty puszczone od czapy.

Znaczące jest to, że i tamte regaty, w jakże nielicznym gronie, ukończyła Oceanna.

Jeszcze cytat z zeszłorocznej relacji z regat B8:
„Bo jak kogoś sprawdzić? Ktoś może powiedzieć, że poza regatami. Problem polega na tym, że jeżeli nie ma regat, to niemal nikt w taką pogodę na morze nie wychodzi. Robi się błędne koło - ludzie nie próbują takich warunków, nie uczą się ich, nie wiedzą co się dzieje wtedy na jachcie. W efekcie są nieprzygotowani, gdy taka pogoda się pojawi.”

Autor:  vaginal [ 23 wrz 2019, o 06:39 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

Umiesz znaleźć wyniki?
Niezły jesteś.
Ja bym je ukrył głęboko. Bo statystyka powala.
v

Autor:  waliant [ 23 wrz 2019, o 07:08 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

vaginal napisał(a):
Umiesz znaleźć wyniki?

https://www.upwind24.pl/download/file/b ... wyniki.pdf

vaginal napisał(a):
Ja bym je ukrył głęboko. Bo statystyka powala.

Ja bym eksponował, bo pokazują, że jachty naprawdę nie są przygotowane do silnego wiatru.
Poza niektórymi, które pokazały, że można.
Przy czym tutaj trochę pada argument, że decyduje wielkość. ;)

Autor:  vaginal [ 23 wrz 2019, o 07:12 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

Nie, nie pada.
Decyduje wielkość i specjalne przygotowanie (profesjonalne) jachtu do ciężkich warunków.
v

Autor:  J-23 nadaje [ 6 mar 2020, o 19:34 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

Na liście startowej Bitwy 2020 pojawił się Rysiek. Humor znacząco mi się poprawił. :D

Autor:  cors [ 6 mar 2020, o 19:57 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

J-23 nadaje napisał(a):
Rysiek


Który? Ten od "Konsal"-a?

Autor:  J-23 nadaje [ 6 mar 2020, o 20:08 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

cors napisał(a):
Który? Ten od "Konsal"-a?
Piotr wszystkie Ryśki to porządne chłopy, ale ten to "ten od Konsala".

Autor:  baoo [ 6 mar 2020, o 20:37 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

A mnie chyba regulamin wykosił.
Za krótki.
Brak morskiej toalety.
Brak instalacji wodnej.
Brak ładowania z silnika.

Autor:  junak73 [ 6 mar 2020, o 20:44 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

No... Brawo regulaminy i jeszcze więcej obostrzeń.

Autor:  J-23 nadaje [ 7 mar 2020, o 09:15 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

baoo napisał(a):
A mnie chyba regulamin wykosił.
Za krótki.
Brak morskiej toalety.
Brak instalacji wodnej.
Brak ładowania z silnika.

Najlepszy przykład jak "instytucja dupochronu" prowadzi do paradoksu. Z jednej strony zrozumiałe z drugiej jednak "w pale się nie mieści". Szymon dla Ciebie powinny być special rules stworzone :D

Autor:  krzychuAPIA [ 8 mar 2020, o 16:14 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

J-23 nadaje napisał(a):
Na liście startowej Bitwy 2020 pojawił się Rysiek. Humor znacząco mi się poprawił.

Ja pierdziu.
Dzielny Ricardo po bałtyckim "dachowaniu" się wyklepał i poskładał a Ty nygusie jeszcze się nie zapisałeś. Nosz k.... , z kim ja pływam.
Krzychu.
PS. Palcem nie kiwnę na jachcie zanim nie zobaczę Cię na liście. :twisted:

Autor:  Micubiszi [ 8 mar 2020, o 19:30 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

baoo napisał(a):
A mnie chyba regulamin wykosił.
Za krótki.
Brak morskiej toalety.
Brak instalacji wodnej.
Brak ładowania z silnika.


To jest zagrywka taktyczna żebyś nie zrobił konkurencji :cool:

Autor:  Jaromir [ 8 mar 2020, o 23:01 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

baoo napisał(a):
Brak morskiej toalety.

Tak z ciekawości - ktoś wie czemu służy wymóg posiadania morskiej toalety w tych regatach?
Znaczy - o ile jest oczywiste, że załatwianie potrzeb fizjologicznych wewnątrz łódki jest bardziej bezpieczne, niż kucanie na koszu czy sikanie zza sztaksla - o tyle nie rozumiem wymogu posiadania akurat toalety morskiej.
Ale przecież używanie toalety chemicznej jest nawet bardziej bezpieczne, niż używanie toalety morskiej - bo nie występuje przy niej jedno potencjalne miejsce przecieku, jakim jest przejście burtowe. Z takiego samego powodu od toalety morskiej bardziej bezpieczne jest banalne wiaderko z pokrywką...

Autor:  vaginal [ 8 mar 2020, o 23:27 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

Z pokrywką nie jest banalne.
v

Autor:  Catz [ 8 mar 2020, o 23:46 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

Bo co?
Kazdy ma prawo zachowac swoje prestacje na dluzej.
Catz

Autor:  Krzys [ 9 mar 2020, o 10:42 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

Może dlatego, że co jakiś czas toaletę chemiczną należy opróżnić co jest w sobie czynnością niebezpieczną ;)
Podobnie nie rozumiem dlaczego na regaty trwające ca 3 doby potrzebna jest instalacja wodna z pompą i zbiornikiem, zwykle kanistry z odpowiednim zapasem wody nie wystarczą?
Tak mi się wydaje, że przy okazji "wycięte" zostały Mini 650

Autor:  waliant [ 9 mar 2020, o 18:24 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

Heh, chodzi o toaletę na jachcie, po prostu, a jaka, to nieistotne. Do kategorii 3 może być wiadro dedykowane, do 2 nie pamiętam.

Autor:  mkonst [ 13 wrz 2020, o 21:17 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

Dzisiaj w południe wystartowali po raz kolejny.

Autor:  Colonel [ 14 wrz 2020, o 07:12 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

I, mimo dobrych warunków, sypią się awarie autopilotów i urządzeń sterowych.


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  waliant [ 16 paź 2020, o 22:48 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

Jakiś czas temu obiecałem komuś napisać analizę wyników. Bo niektóre komentarze w necie były, hmm, mało przemyślane.
Komentarz, czy pewne omówienie, powstał:
http://zpokladu.pl/glowna/edu_re/bog_2020_wyniki.html
Uzupełniłem także artykuł o optymalizacji w ORC, o nowy akapit (to ma związek!):
http://zpokladu.pl/glowna/edu_re/orc_optymalizacja.html
Na jesienne wieczory... ;)

Autor:  J-23 nadaje [ 17 paź 2020, o 21:00 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

"Płynął zazwyczaj sam, na wolniejszym jachcie.

Tomek coś sugerujesz :mrgreen:

Autor:  waliant [ 17 paź 2020, o 21:24 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

J-23 nadaje napisał(a):
coś sugerujesz

Własnie to, że będąc sam, nie sugerował się tym, co robi obok konkurencja. I nie spinał się za bardzo.
Mówi się, że jacht obok bardzo mobilizuje. Tak, ale tylko do pewnego stopnia i tylko, gdy to jacht o podobnych osiągach. I raczej w regatach załogowych.
Płynąc samotnie na dużym zmęczeniu lepiej robić wszystko swoim tempem. Analogia jest w marszach na orientację. A może nie zawsze lepiej - zależy od człowieka. Bardzo indywidualna sprawa.

Autor:  J-23 nadaje [ 17 paź 2020, o 21:37 ]
Tytuł:  Re: Bitwa o Gotland, czyli start w samo południe

A ja już myślałem że on jakąś lalę od tych biegów na orientację pod pokładem miał :mrgreen: :mrgreen:

Strona 5 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/