To rozważ jeszcze napięcia modułów.
Może lepiej kupić moduł o wyższym napięciu bo to jednak zgodnie z wzorem
P = U x I może się bardziej opłacać.
Te moje ogniwo ponoć daje 20 V i podobno jest bardzo sprawne napięciowo.
Zobaczymy w praktyce ale póki co to ładują do chwili aż faktycznie kończy się jakiekolwiek światło dzienne bo kontroluję to codziennie.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Rozważałam. Połączenie dwóch paneli tworząc nominalnie panel 24v i podłączenie tego do dobrego regulatora MPPT, ktory bez trudu radzi sobie (z natury jego pracy) z takimi konwersjami.
Powinno dać nieco lepszą wydajność niż te same panele na tym samym regulatorze ale jako dwie 12v. Popatrzę jak to działa z tym prostym regulatorem i policzę sobie, co i czy w ogóle cokolwiek zmieniać.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Ten regulator co rolfok pokazal zdaniem mojego elektryka jest bardzo ok.mam i w zszlym sezonie wszystko hulalo

_________________
pozdrowienia piotr

To pokazuje, jak dobrze zapytać. Zastanawiałam się nad Victronem (tym z linku u Kocura) i nad tym jak zrobić instalację aby od czasu do czasu jednak ładować silnikową baterię, póki ją jeszcze mam.
Widziałam dwubateryjne regulatory, ale tylko Morningstara znałam z ocen użytkowników - jest prawie 3x droższy - a nie mając opinii na temat EP nie chciałam ryzykować.
Jak zapytałam w końcu okazuje się, że mam kilku użytkowników używających co najmniej rok i bardzo zadowolonych.
Dzięki Wam oszczędziłam na dodatkowy panel, co mnie bardzo cieszy

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Stawiasz piwo Moniia.
A w razie czego Szczeciniaków się pytaj
nie tych z 3miasta

_________________
Janusz Rolfok

jest wiatr, co usta kobiety rozchyla, jest taki wiatr...
jest blask, co uda kobiety odsłania, jest taki blask...

Czyli na czym Monia stanęło ?
Kupujesz tańszy regler i drugie ogniwo + drugi regler ?
Bo już się pogubiłem ...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Dokładnie... Wcale się nie pogubiłeś...
Tani regulator ORAZ drugi panel do niego

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Czyli idziesz w kierunku jednego reglera i dwóch ogniw ?
Czy tak ?
Znaczy będziesz je łączyć szeregowo czy równolegle ?
W którą koncepcję Monia idziesz ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Na razie będą połączone równolegle, skoro nie kupuję regulatora MPPT to nie mam jak wykorzystać szeregowo połączonych, ktore tworzyłyby nominalny 24v panel.
Ale podejrzewam, że na moje obecne potrzeby 150W na zwykłym regulatorze wystarczy w zupełności.
Moje obecne potrzeby ograniczają się do świateł nawigacyjnych - trójsektorowe/kotwiczne, pobór 266mA światła wewnętrzne LED o podobnym poborze (4 sztuki), pompa zęzowa circa 8A i gniazda 12v - jedno do ładowania iPada i iPhone'a (maksymalny pobór ok. 1.6A, maks. czas użytkowania to 5h) i drugie do zasilania laptopa (ok.3.5A, ale maleje znacząco jeśli nie potrzeba ładować baterii). Drzemka MacBooka nie pobiera dużo (praktycznie nic) a budzi sie natychmiast, więc to nie jest wielki pobór. Ogólnie liczę moje potrzeby na ok. 20Ah na dobę, co przy 14 godzinnym dniu (od maja do września) oznacza, że panele muszą mi efektywnie dostarczyć ŚREDNIO 1.42Ah. Licząc efektywność (a raczej nieefektywność) wpychania amperogodzin w akumulatory, liczę, że muszą mi dostarczyć 2A prądu/godzinę. Podejrzewam, że oczekiwanie od 150W baterii paneli z maksymalnym prądem ładowania w okolicach 10A dostarczenia 28Ah na dobę nie jest zbyt wygórowane Być może nawet ograniczę się na razie do jednego panela, jeśli stwierdzę, że wystarcza na moje potrzeby.
Uprzedzam pytanie - lodówka na Wiedzmie jest, ale stara, nie mam pojęcia jak energożerna, więc póki nie sprawdzę z amperomierzem w łapce, nie mam zamiaru używać. Podejrzewam, że w przyszłości ją wymienię, ale jak okaże się przyzwoita w swoim apetycie to nie będę sie nią przejmowała.

Ps. W moich potrzebach celowo nie umieściłam VHF. To ręczniak, ktory chodzi na bateriach

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Reczniak ma jednak mały zasięg

_________________
pozdrowienia piotr

A po co mi większy? *
mam jeszcze stacjonarna sprzed czasów Dsc i to w dodatku nie wiem, czy działa. Mam także SSB, ale to na pewno w tej chwili nie działa, bo rozmontowałam instalacje, a to jakby anteny wymaga. Nie mam teraz czasu sie z tym bawić ani robić papierów LRC. Jest schowana i ładnie zapakowana, coby ktoś mi sie nie przyczepił że mam a nie mam papieru ani nawet licencji.

*wbrew uśmieszkowi pytanie całkiem serio...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

dla bezpieczeństwa, nawet na Zalewie Szczecińskim się przydało

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



to nie żaden problem przecież.

_________________
pozdrowienia piotr

Piotr, czasowy problem. Zrobienie LRC wymaga ode mnie kilku dni wolnych. Ciężko wykonalne, zwłaszcza jak mam zaplanowane 6 tygodni urlopu.

A co do VHF. W czym może mi pomóc radio, którego zasięg bedzie liczony w dziesiątkach mil, od takiego, co to bedzie miało zasięg 6-8 mil, prawdopodobnie nieco wiecej nawet? Biorąc pod uwagę, że kontaktuję się albo w zasięgu wzroku albo mam 200 mil do najbliższego radia? JakiE DODATKOWE bezpieczeństwo mi zapewni? Jeśli jedzie na mnie statek, to usłyszy mnie także z ręczniaka, pod warunkiem, że słucha.
Prognozę pogody odbieram na odbiorniku radiowym, nie ukfce. Nie wliczam, bo na bateriach chodzi.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Stacjonarna ma gdzieś na oko 10 razy większy zasięg, przy idealnych warunkach jeszcze ok , ale przy złej pogodzie to ten zasięg jednak się skraca dość mocno, Radio stacjonarne spokojnie może być wyłączone jak jesteś daleko od lądu ale przy brzegu moim zdaniem się przydaje. Kupiłem ręczniak więc porównam zasięgi w tym sezonie

_________________
pozdrowienia piotr

Na oko?
Znaczy ile ma tego zasięgu?
http://completeguide.rnli.org/vhf-radios.html#vhf-range



I ponawiam pytanie. Do czego przyda mi się stacjonarna, do czego nie mam czegoś innego lub nie mogę zrobić ręczną?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Monia
Ze swoich prostych obserwacji:
Na radiu stacjonarnym z anteną topową wychodząc z Górek na Zatokę Hel na kanale 10. słyszę prawie od razu a na ręczniaku dogaduję się z Kapitanatem dopiero spod HLS-ki.
Różnica w zasięgu jakoby zasadnicza bo jakieś 10 mil.
Generalnie na radiu stacjonarnym slysze innych tak z 15/20 mil.
Na ręczniaku to nieosiągalne
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A po co mi 20 mil zasięgu? Serio pytam.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Serio odpowiadam - a nie wydaje Ci się, że w sytuacji (odpukać) krytycznej lepiej mieć zasięg większy i z pewnym zasilaniem ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

np. dwa lata temu na Zalewie Szczecińskim płynąłem z portu a do portu b w nocy, czas ok 7h. przed wyruszeniem sprawdziłem 3 prognozy, które mówiły o 3B, po godzinie pływania wiatr poszedł do 6b. Ciemno się zrobiło i właściwie już chciałem skracać rejsik, ale Niemcy dali ostrzeżenie ,że wiatr się wzmaga do 7B. Dzięki temu mogłem kontynuować plan.
Tego komunikatu nie usłyszał jacht, który płynął 1h ode mnie a miał dobrego ręczniaka icoma. Po ty doświadczeniu wolę radia stacjonarne i już.
Oczywiście Ty możesz pływać jak chcesz

_________________
pozdrowienia piotr

A nie lepiej postarać się nie znaleźć się w sytuacji krytycznej?

Kocur, ty też naprawdę nie zauważyłeś, że ja za adwokata diabła tutaj robię?
Próbuję tylko podkreślić jedną istotną rzecz. Radio to tylko rzecz, ktora MOŻE się przydać i ułatwić życie. Nic więcej. Na pewno nie jest konieczne, aby żeglować. Udowadnia to mnóstwo ludzi, którzy wciąż żeglują BEZ.

W tej sytuacji dywagacje, czy zasięg mojej UKFki jest 8-10 mil czy 20-30 są bezsensowne.
Zwłaszcza, że Wiedźma wybiera się na drogę DALEKO od brzegu. Naprawdę, na środku Śródziemnego czy gdzieś na Atlantyku średnio mi robi, czy moja UKFka ma 10, 30 czy 50 mil zasięgu, nikogo się nie dowołam na niej i tak. Do sytuacji krytycznych zaś, jeśli już koniecznie się uprę aby ktoś mi pomagał, służy mi Epirb/PLB. Jakoś bardziej skuteczne mi się wydają.

Tak więc tłumaczenie mi, jak to ręczniak jest upośledzony w stosunku do stacjonarnego radia, po zaznaczeniu przeze mnie jak go używam - uważam za trochę śmieszne. Oczywiście, że wygodne. Ale nie róbmy z niego fetyszu...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

ale to co, kiedyś do portu dopłyniesz i wzdłuż brzegu będziesz płynąć?

_________________
pozdrowienia piotr

Piotr, a zauważyłeś, co napisałam o prognozach*? I gdzie one mi są potrzebne?

Pomijam już fakt, że ta szóstka to taki normalny dla Wiedźmy wiatr...

*to radio odbiera i długie, i krótkie, i ukf... Karmi także mnie mapkami z weatherfaxa. Poza tym, trzy dni od portu mam jakoś średnie możliwości wyboru, czy mi się pogoda podoba, czy nie, muszę brać...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

No, dopłynę. I...? Nadal nie widzę powodu, dla którego potrzebuję UKFki. W związku z tym, rozważania o jej zasięgu uważam za bezcelowe.

Zwróć uwagę na definicje słowa "potrzeba".

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Monia a przecztałaś, że sprawdziłem 3 prognozy które się nie sprawdziły, po prostu pogoda się załamała, tu nie chodzi o to czy było 5,3,6 7 czy 10 b tu chodzi o to,że dzięki stacjonarnemu radiu dostałem prawdziwą informację.

Ja tam wolałem wydać 600 zł na radio stacjonarne niż ręczniaka i okazała się to dobra decyzja. Niespecjalnie też mi zależy na przekonywaniu Ciebie do czegokolwiek bo pływamy na swoim i każdy robi to na swoją odpowiedzialność

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



zgadza się tylko nie każdy musi używać tylko ręczniaka jak Ty
Jak patrzę na inne łódki to raczej antenę widzę a zważywszy,że za 200 euro są uhf z aisem to się już fajnie robi

ale tak pisałem, niech każdy pływa jak chce

_________________
pozdrowienia piotr

Też nie mam zamiaru Cię przekonywać. Tylko wytłumacz mi, bo ciekawi mnie niezmiernie, co mi to stacjonarne radio pomoże. Naprawdę.
Ot, te trzy dni od portu.
Trasa Wiedźmy zbliża się do lądu w dwóch miejscach.
Pierwsze ma parę mil szerokości, a drugie jest miejscem docelowym - w którym nawet nie bardzo mam kogo wołać, jeśli nie trafię na weekend.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Ps. Od Aisa wolę to miłe urządzonko:
http://www.foxtrot-marine.com/en/radar-detectors/1186-marine-radar-detector-ciel-et-marine-mer-veille.html?gclid=CLOr5qnU28ICFa_JtAodijYAWA
I lornetkę

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Monia, wytłumaczyłem po co mi jest potrzebne stacjonarne radio,podając przykład. Nie zamierzam Tobie niczego tłumaczyć, bo w gruncie rzeczy nie oczekujesz tego ode mnie. Masz swoją koncepcję ok ,nie moja sprawa.

_________________
pozdrowienia piotr

To ja się z Monią zgadzam. Wyrzuciłem antenę z topu masztu, więc mam teraz mniejszy zasięg UKF-ki. I tak zostanie, nie widzę z tego powodu problemów.
Przy czym, stajonarna UKF-ka ma jednak trochę zalet. Inna sprawa, że najlepiej mieć dwie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

a czemu to zrobiłeś?



plus ręczniak

_________________
pozdrowienia piotr

Masz rację.
Dlatego na "Burym" mam dwa radia stacjonarne - dwie niezależne anteny (+ antena AIS) + radio ręczne.
Pzdr
Kocur
ps. co Ci przeszkadzała antena na topie ? Za duży zasięg łączności miałeś czy maszt ważył o 354 g za dużo ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell