Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 00:38




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 78 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 maja 2015, o 17:59 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Yigael napisał(a):
Hmm...

Racja. Nie ma jak samemu kręcone liny czy żagle z plandeki. ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2015, o 18:47 

Dołączył(a): 28 kwi 2015, o 13:17
Posty: 11
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jacek Woźniak napisał(a):
Racja. Nie ma jak samemu kręcone liny czy żagle z plandeki. ;)

Skoro tak dobrze się bawisz to mam jeszcze taką ciekawostkę: Słyszałem, że niektórzy radioamatorzy to nawet anteny sobie budują zamiast normalnie kupić. Ale co tam anteny - nawet "radia" składają i takie tam inne. Znam nawet kilku ale większość to zawodowcy - sprzęt z górnej półki.
A tak na serio wracając do pytania Yigaela - jesteś w stanie zaproponować jakieś inne rozwiązanie? bo dyskusja robi się OT


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2015, o 19:06 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
W przypadku radioamatorów eksperymentowania a więc i tworzenie własnych rozwiązań jest wpisane w założenia tego ruchu. Wiele dokonań w dziedzinie radiokomunikacji jest dziełem radioamatorów.
Jak już napisałem nikogo nie zniechęcam do eksperymentów ale ostrzegam przed możliwymi zagrożeniami. Nie ma nic bardziej zgubnego jak ślepa wiara w to, że jakieś urządzenie zapewni Ci bezpieczeństwo.
Przypominają mi się słowa piosenki. Po czym poznać czy chmura na radarze to deszcz czy grad? ;)



Za ten post autor Były_User 934585 otrzymał podziękowanie od: Vlad
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2015, o 20:42 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2322
Podziękował : 389
Otrzymał podziękowań: 738
Uprawnienia żeglarskie: mam
Jacek Woźniak napisał(a):
Nie ma nic bardziej zgubnego jak ślepa wiara w to, że jakieś urządzenie zapewni Ci bezpieczeństwo.

Nie widzę żadnej różnicy pomiędzy brakiem zaufania do AISa dedykowanego a zrobionego amatorsko z DVB-t. Jedno i drugie urządzenie to jest tylko pomoc nawigacyjna, z bardzo podobnymi ograniczeniami, których trzeba być świadomym. AISy klasy A też się czasem psują ;-)

...ale przypominam, że my tu nie o tym ;-)

_________________
noone



Za ten post autor noone otrzymał podziękowania - 2: burbon, Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2015, o 20:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Jacek Woźniak napisał(a):
Nie ma jak samemu kręcone liny czy żagle z plandeki.

Albo znakomity jacht El Bimbo.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 10:24 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
noone napisał(a):
...ale przypominam, że my tu nie o tym ;-)
Widziałem jak różne laptoki z podłączanymi cudami zagracają stoły w messach. Jeśli tak mają wyglądać pomoce to ja dziękuję. A wiesz co było najbardziej zawodne? Wtyczka gniazda zapalniczki jakoś nie chcąca usiedzieć w gnieździe.
noone napisał(a):
...ale przypominam, że my tu nie o tym ;-)
A o czym chcesz dyskutować? O czułości? Odporności na zakłócenia? Stałości, krótko i długoterminowej, częstotliwości?
...ale przypominam, że my tu nie o tym ;-)



Za ten post autor Były_User 934585 otrzymał podziękowanie od: Maar
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 11:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Jacek Woźniak napisał(a):
Widziałem jak różne laptoki z podłączanymi cudami zagracają stoły w messach
A prowadzący (z pomocą całej* załogi) zamiast się skupić na żeglowaniu, jest zajęty na "usprawnianiu" ustrojstwa.

Jako ciekawostka, może toto i fajne - nie przeczę, ale jako narzędzie podnoszące bezpieczeństwo to mam mieszane odczucia.

[*] sternik przechylający się nad kołem, zaglądający do mesy i krzyczący "tamten kabelek niebieski jest pewnie słabo skręcony z tym żółtym!" (byłem przy tym)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 12:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12589
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
ale jako narzędzie podnoszące bezpieczeństwo to mam mieszane odczucia.


Oooo właśnie. Nie lepiej skupić się na tym, co widać realnie?
Mamy jakieś dziwne ciągoty do zatapiania się w ekranach. A laptop na jachcie to w ogóle pomyłka. Zwłaszcza na małym. Ciągłe uważanie, czy go nie zaleje, nie spadnie, nie dostanie łokciem/butem/żaglem, sprawdzanie wszystkich kabelków. A potem i tak całość staje z braku prądu i po 2 dobach w morzu wracamy do podstaw.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 12:21 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2322
Podziękował : 389
Otrzymał podziękowań: 738
Uprawnienia żeglarskie: mam
Dziwne macie doświadczenia ;-)
Na Happy laptop włączony był 24h na dobę, w morzu odpalony OpenCPN połączony przez USB z AIS (Garmin) i zasilany ładowarką na 12V. Ładowarka nigdy "sama" się nie rozłączyła. Wszystko hulało aż miło. Niezależnie od OpenCPNa odpalony był ploter, a pod laptopem leżała mapa, jakby ktoś wolał.
Laptop przeżył prawie 7 miesięcy na jachcie i ma się dobrze.

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 12:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Noone, nie o to chodzi.

Ja nie mówię, że "elektronika" przeszkadza. Ja twierdzę, że "amatorska elektronika" może absorbować uwagę poprzez swoją chimeryczność i zamiast poprawiać pogarsza bezpieczeństwo.

Natomiast włączony "24h na dobę" odbiornik AIS na szerokim morzu, przy dobrej widzialności to... no jest włączony bo jest, ale naprawdę sensu w tym żadnego nie widzę.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 12:57 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2322
Podziękował : 389
Otrzymał podziękowań: 738
Uprawnienia żeglarskie: mam
Maar napisał(a):
Ja nie mówię, że "elektronika" przeszkadza. Ja twierdzę, że "amatorska elektronika" może absorbować uwagę poprzez swoją chimeryczność i zamiast poprawiać pogarsza bezpieczeństwo.

Ehh, oftopujecie panowie. Przecież nikt tu chyba nie napisał, że chce prowadzić nawigację TYLKO na podstawie dekodera telewizyjnego ;-)
Jak nie mam AISa to jadę bez niego i to jest oczywiste, ale jeśli tanim kosztem mam możliwość zmontować zestaw wspomagający na łódkę czarterową, to dlaczego nie? A jeśli przy okazji mogę odebrać komunikaty NAVTEX to już jest w ogóle pięknie.
I wcale to nie jest tak, że trzeba skręcać żółty kabelek z niebieskim, taki zestaw pracuje naprawdę stabilnie, przetestowałem go w miesięcznym rejsie, nic mi się nie rozłączało.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Maar napisał(a):
Natomiast włączony "24h na dobę" odbiornik AIS na szerokim morzu, przy dobrej widzialności to... no jest włączony bo jest, ale naprawdę sensu w tym żadnego nie widzę.

Ja widzę ;-)
Powód jest banalnie prosty - żeby załoga nie musiała mnie budzić na każdą okoliczność identyfikacji światełka. Jeśli światełko pokrywało się z obiektem na AIS to sprawa kończyła się odczytaniem CPA, jeśli obiektu nie było na AISie, a światełko się powiększało, budzili mnie bez żadnej (jego mać) litości ;-)

_________________
noone



Za ten post autor noone otrzymał podziękowanie od: burbon
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 14:07 

Dołączył(a): 28 kwi 2015, o 13:17
Posty: 11
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
noone napisał(a):
A jeśli przy okazji mogę odebrać komunikaty NAVTEX to już jest w ogóle pięknie.

Tak wracając do tematu - z jakiej anteny korzystasz do odbioru NAVTEX?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 maja 2015, o 14:21 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2322
Podziękował : 389
Otrzymał podziękowań: 738
Uprawnienia żeglarskie: mam
Odbioru NAVTEX jeszcze nie testowałem.

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2015, o 19:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4908
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 881
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Maar napisał(a):
Jako ciekawostka, może toto i fajne - nie przeczę, ale jako narzędzie podnoszące bezpieczeństwo to mam mieszane odczucia.


No, najbardziej bezpieczeństwo w żeglarstwie to podniosłoby... nieoddawanie cum.
Albo nieopuszczanie domu. :rotfl: :-P :rotfl: :-P
Każdego kręcić może w żeglowaniu coś trochę innego: tego regaty jeno i kevlarowe żagle, owego jeziora otkrytopokładówką i biwakowanie pod namiotem, jeden woli rejsy antarktyczne, drugi tropikalne, ten lubi nawigować korzystając z laski Jakuba logu butelkowego i map portalonowych, ów - musi mieć przynajmniej 3 GPS-y, AIS, a uśmiechać się zaczyna gdy pojawia się Navtex i Glonass... :lol: :lol: :lol:
Cóż w tym złego? Ważne że każdego "jego" sposób uszczęśliwia. :kiss:

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2015, o 12:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 sie 2013, o 12:57
Posty: 125
Lokalizacja: wawa
Podziękował : 239
Otrzymał podziękowań: 43
Uprawnienia żeglarskie: kj
waliant napisał(a):
Oooo właśnie. Nie lepiej skupić się na tym, co widać realnie?
Mamy jakieś dziwne ciągoty do zatapiania się w ekranach. A laptop na jachcie to w ogóle pomyłka.
W zeszłym tygodniu, w okolicach Bornholmu, rano, przy widoczności 2Mm wyskoczył mi z mgły prom pędzący prawie 40kn. Jak łatwo policzyć od jego pojawienia się do potencjalnego zderzenia minęłyby 3min. Wystarczyłoby żeby sternik w tym czasie np. próbował zidentyfikować przez lornetkę jakieś światła z innej strony...
Naprawdę czasem miło mieś AIS - co by tradycjonaliści nie gadali. Nawet takiego na laptopie i gwizdku DVB-T :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2015, o 14:32 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
burbon napisał(a):
wyskoczył mi z mgły prom pędzący prawie 40kn.


miałem dwukrotnie takie zdarzenie i to jest dla mnie argument za aisem

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2015, o 20:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12589
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
burbon napisał(a):
Naprawdę czasem miło mieś AIS


Ależ jasne, jak Piotr wyżej napisał. Ale AIS, taki normalny, dedykowany. Który działa niezawodnie.
Ok, ja mam pewnie spaczone spojrzenie z małych łódek. Dlatego napisałem, że w takich warunkach laptop to pomyłka. Dopiero jak tenże laptop ma swoje, w miarę bezpieczne miejsce, to zaczyna mieć to sens. Ale jak stać nas na 40 stopową łódkę, to i AIS bez kombinacji też pewnie jest dostępny ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2015, o 21:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 sie 2013, o 12:57
Posty: 125
Lokalizacja: wawa
Podziękował : 239
Otrzymał podziękowań: 43
Uprawnienia żeglarskie: kj
No i tu jest źródło tych rozbieżnych opinii chyba. Większość z tu piszących chyba nie ma własnych 40-sto stopowych (ani nawet mniejszych) łódek morskich ;-). Jak ktoś ma łódkę za kilkaset tysięcy to pewnie zainwestuje w "prawdziwy" AIS - nawet w aktywny. Mówimy tu chyba raczej o czymś co skipper może ze sobą zabrać na czarterówkę, na której często jest tylko przedpotopowy ploter, z LCD kiepskiej jakości, który działa tak powoli, że zanim człowiek przewinie mapę to dostaje nerwicy. Albo wręcz co chwila gubi sygnał GPS (miałem taki przypadek).
Dlatego zabieram ważącego 1kg laptopa i ważące po kilkanaście/kilkadziesiąt gram GSM i AIS na USB. Nawet jak się leci samolotem nie ma problemu, a komfort nawigacji i bezpieczeństwo wzrastają radykalnie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2015, o 21:38 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Coś w tym jest, ale można kupić już radio z aisem za 400 euro bodajże. To rozwiązanie jest ok do czarterow.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Coś w tym jest, ale można kupić już radio z aisem za 400 euro bodajże. To rozwiązanie jest ok do czarterow.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2015, o 21:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 sie 2013, o 12:57
Posty: 125
Lokalizacja: wawa
Podziękował : 239
Otrzymał podziękowań: 43
Uprawnienia żeglarskie: kj
oo.. ciekawe.. nie słyszałem o takich. Jak toto wygląda? Da się podpiąć do szyny NMEA na czarterówce żeby na ploterze pokazywało statki? Albo do kompa?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2015, o 21:52 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Radio uhf

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2015, o 21:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
http://www.standardhorizon.com/indexVS.cfm?cmd=DisplayProducts&DivisionID=3&ProdCatID=83&ProdID=1769

Ja sobie AIS bardzo cenie. Ale nigdy nie pływałem z odbiornikiem, zawsze tylko nadajnikiem/odbiornikiem i to na własnych małych ustrojstwach. Na dużych ustrojstwach zawsze była przynajmniej druga osoba wiec z obserwacją nie było problemu.
A co do amatorskiego urządzenia to mam pytanie o realny pobór prądu?

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2015, o 21:36 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2322
Podziękował : 389
Otrzymał podziękowań: 738
Uprawnienia żeglarskie: mam
baoo napisał(a):
A co do amatorskiego urządzenia to mam pytanie o realny pobór prądu?

Tyle, co laptop.

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2015, o 22:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 784
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 302
Otrzymał podziękowań: 800
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Znaczy samo to urządzenie (odbiorcze?)bierze ponad 1A?

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2015, o 00:28 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2322
Podziękował : 389
Otrzymał podziękowań: 738
Uprawnienia żeglarskie: mam
Nie, nie tyle samo, co laptop ;-)
Zależnie od modelu, ale ok. 0,1 A, czyli pomijalnie mało w porównaniu z tym, co żre laptop.

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2015, o 12:03 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
można kupić już radio z aisem za 400 euro bodajże. To rozwiązanie jest ok do czarterow.


Tylko te wyświetlacze.... Małe jak w pierwszych komórkach GSM.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2015, o 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4908
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 881
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
piotr6 napisał(a):
można kupić już radio z aisem za 400 euro bodajże

przenośne?

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2015, o 20:23 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
burbon napisał(a):
W zeszłym tygodniu, w okolicach Bornholmu, rano, przy widoczności 2Mm wyskoczył mi z mgły prom pędzący prawie 40kn. Jak łatwo policzyć od jego pojawienia się do potencjalnego zderzenia minęłyby 3min. Wystarczyłoby żeby sternik w tym czasie np. próbował zidentyfikować przez lornetkę jakieś światła z innej strony...
Naprawdę czasem miło mieś AIS - co by tradycjonaliści nie gadali. Nawet takiego na laptopie i gwizdku DVB-T :)
Może ja i dziwny jestem ale chyba rozsądniej i bezpieczniej jest zadbać aby to ON nas widział.

;) Na ch mi zauważyć pędzący nie mnie pociąg jak z torów nie zdążę zeskoczyć?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2015, o 20:39 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Prolem ze nie zawsze widac ze pędzący na nas. Mi ten prom płynął do Szwecji i zawrócił. Dopiero jak zauwazyl ze zrobilem zwrot i przednim uciekam dal po garach i wplynal do portu.Dla mnie ten Ais nie jestkkonieczny ale widzę duzy sens

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2015, o 20:39 

Dołączył(a): 28 kwi 2015, o 13:17
Posty: 11
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jacek Woźniak napisał(a):
Może ja i dziwny jestem ale chyba rozsądniej i bezpieczniej jest zadbać aby to ON nas widział.

;) Na ch mi zauważyć pędzący nie mnie pociąg jak z torów nie zdążę zeskoczyć?

To może podejdź do tematu w ten sposób: "JESTEŚMY BOGACI BO JESTEŚMY OSZCZĘDNI"
Wiem, że potrafisz :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 78 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL