Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 26 lip 2025, o 01:52




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 mar 2015, o 22:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4265
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
a czemu to zrobiłeś?


Była o tym spora dyskusja swego czasu.
W skrócie: żeby eliminować rzeczy zbędne.
Poza tym, przepisy regatowe ISAF-u wymagają, żeby jacht miał antenę zapasową jeżeli główna jest na maszcie. W tej sytuacji wywaliłem główną z masztu. Dzięki temu nie mam w maszcie kabla, nie mam w kabinie kabla, nie mam kłopotów z anteną na topie.

Czyli wyszedłem z podobnych przesłanek co Monia - jak największy zasięg nie jest potrzebny, za to upraszczam instalację i przyspieszam jacht.

piotr6 napisał(a):
plus ręczniak :)


Dobra dobra, miałem na myśli, że stacjonarną i ręczną. :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 22:32 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
waliant napisał(a):
największy zasięg nie jest potrzebny


a sprawdzałeś może jaki zasięg radia stacjonarnego w Twoim układzie się ma do ręczniaka?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 22:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
waliant napisał(a):
i przyspieszam jacht


Usunięciem anteny topowej i kabla antenowego z masztu? Tomek… ;) Ty wiesz, jak icki na foku zaburzają opływ i spowalniają jacht? :mrgreen: MSPANC :kiss:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 22:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Moniia napisał(a):
(..)
mam jeszcze stacjonarna sprzed czasów Dsc i to w dodatku nie wiem, czy działa. (...).


waliant napisał(a):
To ja się z Monią zgadzam. Wyrzuciłem antenę z topu masztu, więc mam teraz mniejszy zasięg UKF-ki. I tak zostanie, nie widzę z tego powodu problemów.
Przy czym, stajonarna UKF-ka ma jednak trochę zalet. Inna sprawa, że najlepiej mieć dwie.


Najśmieszniejsze jest, że napisałam na samym początku, że mam stacjonarną... ;) ale tego nikt nie zauważył. Podejrzewam, że działa, poprzednia właścicielka używała... Więc zasadniczo całość tematu można zamknąć stwierdzeniem, że nie zamierzam się przejmować, czy działa, czy nie.
100 paluszków alkaicznych nie kosztuje dużo :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 22:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
przepisy regatowe ISAF-u wymagają,


A mnie sie wydawało, że przede wszystkim ważne jest BEZPIECZEŃSTWO żeglugi ...
Ale jak widzę wydawało mi sie :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Ważne są ...... przepisy regatowe....
Znaczy - obys nigdy nie utopił jachtu ale za to zgodnie z przepisami ... bo z ręczniaka to wiesz co możesz ?
QRWA - jakas paranoja - przepraszam Tomek ale w życiu do głowy by mi nie przyszlo likwidować dość w sumie podstawowy u nas środek łączności w imię jakiś kretyńskich przepisów ...
Nie napiszę juz wiecej bo ..... nie ...
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Moniia napisał(a):
100 paluszków alkaicznych nie kosztuje dużo :)


100 szt x ok. 2 zł = 200 zł
Radio stacjonarne 600 zl
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 22:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4265
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
co Ci przeszkadzała antena na topie ? Za duży zasięg łączności miałeś czy maszt ważył o 354 g za dużo ?


Kłopot przy stawianiu i zdejmowaniu masztu. Kłopot gdy coś się stanie z anteną (kiedyś musiałem wchodzić na maszt, bo antena się poluzowała). Kabel w kabinie, przejście pokładowe, kabel w maszcie. Zauważ że gruby kanel antenowy jednak waży znacznie więcej niż 354 gramy.
A skoro i tak musiałem mieć antenę zapasową, to z zapasowej zrobiłem główną.

Widzisz, ja lubię na jachcie prostotę. Im mniej rzeczy, tym lepiej.

piotr6 napisał(a):
a sprawdzałeś może jaki zasięg radia stacjonarnego w Twoim układzie się ma do ręczniaka?


Nie, bo nie mam ręczniaka.
Tak poza tym, wiele lat pływałem w ogóle bez UKF-ki.

Yigael napisał(a):
Usunięciem anteny topowej i kabla antenowego z masztu?


Dokładnie tak. To jest ileś tam kilogramów, dość wysoko. I kłopoty różne.
A jak pewnie wiesz, zdecydowanie nie zgadzam się z tezą, że "to drobiazg, spowalnia jacht tylko o ułamek węzła". Ułamek do ułamka...

A poza tym, zapytam jak Monia: po cholerę mi duży zasięg UKF-ki? :mrgreen:
To co mam teraz (antena na rurze na rufie - tak było, więc na razie zostawiłem) w zupełności wystarcza.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bury_kocur napisał(a):
bo z ręczniaka to wiesz co możesz


Włodek, Ty czytasz co ja piszę? Wywaliłem antenę z masztu, za to zamontowałem ją na rufie. Dalej mam radio stacjonarne. I do tego odporne na złamanie się masztu.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bury_kocur napisał(a):
ważne jest BEZPIECZEŃSTWO żeglugi


Ale jednak bez przesady.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
przejście pokładowe, kabel w maszcie. Zauważ że gruby kanel antenowy jednak waży znacznie więcej niż 354 gramy.


Tomek - po co Ci gruby kabel do instalacji 12 metrowej ????
Kabel RG 58 o średnicy 6 mm na taką instalację jest aż nadto.
Waży tyle co nic.

To jedno - drugie.
PO CO Ci przejście pokładowe do kabla antenowego ???
Należy unikać jak ognia wszelkich złączy pokładowych bo tam rodzą się kłopoty z korozja połączeń ...
Ja mam fajkę na pokładzie i wszelkie złącza pod pokładem.
Prościej sie nie da.
Czemu nie możesz tak zrobić jak lubisz prostotę ?
Komplikujesz sobie życie.
Pzdr
Kocur
ps. Ile razy kładziesz maszt, że ta antena Ci przeszkadza ?????????
Ja to ostatnio robiłem dwa lata temu.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 23:02 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Moniia napisał(a):
Najśmieszniejsze jest, że napisałam na samym początku, że mam stacjonarną... ;) ale tego nikt nie zauważył.


zauważyłem ale skoro napisałaś że
Moniia napisał(a):
dodatku nie wiem, czy działa.


to ja z kolei założyłem, że pomijasz to radio bo w nie wiadomo..

ale skoro
Moniia napisał(a):
Podejrzewam, że działa, poprzednia właścicielka używała


to po co ręczniak i

Moniia napisał(a):
100 paluszków alkaicznych nie kosztuje dużo :)


choć to jednak
bury_kocur napisał(a):
100 szt x ok. 2 zł = 200 zł
.

ale kto bogatemu zabroni :D

Moniia napisał(a):
Więc zasadniczo całość tematu można zamknąć


można

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 23:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4265
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
po co Ci gruby kabel do instalacji 12 metrowej


Tak było, tak kupiłem z jachtem.
Teraz też mam fajkę (do pozostałych kabli).

bury_kocur napisał(a):
Ile razy kładziesz maszt,

Niestety, ale na razie co roku.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 23:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
bury_kocur napisał(a):
(...)

Moniia napisał(a):
100 paluszków alkaicznych nie kosztuje dużo :)


100 szt x ok. 2 zł = 200 zł
Radio stacjonarne 600 zl
Pzdr
Kocur


Tak mi mówicie, że w Polsce taniej. To gdzie te baterie kupujesz?
Mnie setka kosztuje circa £17. Circa, bo kupiłabym 120 sztuk za £21

I używam ich także do takich rzeczy jak latarki na ten przykład, więc Twoje wyliczenie do niczego jakby jest. Kocur, mnie naprawdę stać na radio. Nie widzę tylko powodu, aby umieszczać je na liście priorytetów, skoro mam drugie. I nie mów mi o bezpieczeństwie - życie jest niebezpiecznym zajęciem.

http://www.buyabattery.co.uk/batteries/bulk-batteries-aa-aaa-c-d-9v/bulk-aa-batteries/gp-super-alkaline-aa-batteries-lr6-15a-gp15a-1-5v-box-of-40.html

Ale ja truskawki cukrem...

Btw, żeby nie było, że tylko u mnie ten rachunek się nie sprawdza.
Odwiedź Ikeę.
Ich baterie to alkaliczne Varty.
Koszt setki -79.90PLN

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50240502/

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 23:07 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
polecam baterie z lidla

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 23:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Teraz też mam fajkę (do pozostałych kabli).

bury_kocur napisał(a):
Ile razy kładziesz maszt,

Niestety, ale na razie co roku.


To przełóż też przewód antenowy przez taka fajkę a złącze zrób pod pokładem - jak nie masz to dam Ci złącza - rozmawiasz z krótkofalowcem.
A po co co roku kładziesz maszt ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 23:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
waliant napisał(a):
A jak pewnie wiesz, zdecydowanie nie zgadzam się z tezą, że "to drobiazg, spowalnia jacht tylko o ułamek węzła". Ułamek do ułamka...


Zdejmij icki. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Tomek, Wyjęcie kabla z masztu i zdjęcie z topu anteny /normalnej nie talerza jak w AWACSach :mrgreen: / nie da Ci mierzalnej różnicy w osiągach.

Ideę, która Ci przyświecała /komplikacja i dublowanie wobec wymogów regatowych/ i to co pisze Monia rozumiem. Chcąc robić prosto i porządnie a pod regaty pewnie zrobiłbym tak samo. Rżę tylko z tezy o przyspieszeniu łódki zdjęciem standardowej anteny prętowej z topu i wywleczeniem kabla z masztu. Ja nie bronię, są tacy co pompują w Octavii cz Transicie opony azotem i opowiadają o ile lepiej się prowadzi i o ile dłużej opona trzyma ciśnienie…


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 23:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4265
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
A po co co roku kładziesz maszt ?


Poprzedniej zimy było sporo pracy przy maszcie (choćby wywalenie rolera i nowy sztag, kable instalacji elektrycznej, zdjęcie anteny ;) ), poza tym pomiary do ORC.
A w tym roku musiałem zdjąć maszt przed odkręceniem balastu i wyjęciem pilersu.
Yigael napisał(a):
Rżę tylko z tezy o przyspieszeniu łódki

Może masz rację, tego nie wiem. Ale ja po prostu, jeżeli mogę, eiliminuję rzeczy zbędne. Krok po kroku.
Kabel był gruby i swoje ważył. Czy to mierzalna różnica? Nie wiem. Ale na pewno jakaś różnica jest, w dobrą stronę. :)
No a poza tym, skoro ten azot w oponach pomaga... ;)

P.S. Icki więcej dają niż zabierają :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 23:44 

Dołączył(a): 21 lut 2011, o 22:52
Posty: 490
Podziękował : 41
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Moniia napisał(a):
100 paluszków alkaicznych nie kosztuje dużo :)

A ja z innej beczki: po co wyrzucać 100 paluszków skoro i tak jest akumulator na jachcie, przecież te 100 paluszków to jakieś tam tam obciążenie środowiska odpadami.
Niby żeglarze to bardziej ekologiczni...
Ale ja truskawki to bez cukru.

_________________
Maciej Stachowicz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 23:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Kabel był gruby i swoje ważył


To załóż chudszy kabel RG 58.
Straty na 12 metrach przewodu przy częstotliwości 156 MHz będą niezauważalne.
Przy tej częstotliwości w zasadzie nie stroi sie anteny długością przewodu ale ja stosuję jednak zasadę krotności węzła falowego.
Jak będziesz chciał pomocy z tym kablem to powiedz - pomogę.
Z tymi kg to nie przesadzasz?
Ja zakładam właśnie na rufie bramkę do radaru i fotoogniwa i specjalnie się masą tego nie przejmuję - ma być mocno zrobione
Nie przesadzasz z tymi kg ??? :rotfl:
Toż to jacht ponoć morski a nie wydmuszka z Oceanu Zegrzyńskiego... :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 23:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Moris29 napisał(a):
Moniia napisał(a):
100 paluszków alkaicznych nie kosztuje dużo :)

A ja z innej beczki: po co wyrzucać 100 paluszków skoro i tak jest akumulator na jachcie, przecież te 100 paluszków to jakieś tam tam obciążenie środowiska odpadami.
Niby żeglarze to bardziej ekologiczni...
Ale ja truskawki to bez cukru.


Po to, że akumulatora ważącego 50 kg na tratwę/bączka etc nie zabiorę (pomijam konieczność poodpinania go od wszystkiego).
Ot, taki drobiazg...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 23:48 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
bury_kocur napisał(a):
Ja zakładam właśnie na rufie bramkę do radaru i fotoogniwa i specjalnie się masą tego nie przejmuję - ma być mocno zrobione

o mAtko, będziesz wyglądał jak rybak ;)

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 23:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
piotr6 napisał(a):
będziesz wyglądał jak rybak


Ale za to będę miał gdzie wozić ponton - na taliach pod bramką.
A poważnie to jak się zastanawiałem gdzie zamontować i radar i ogniwo solarne to bramka wyszła sama z siebie.
Sam jestem ciekaw jak to wszystko wyjdzie bo dojdzie na koszu rufowym jeszcze mała Honda 2,3 PS do tego pontonu ...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2015, o 23:57 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
myślę,że będzie dobrze, sam przez chwilę myślałem o bramce ale u mnie raczej kiepsko to by wyglądało, no za dużo ważyło :) mam o 1m za krótki jacht jednak na takie fanaberie

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2015, o 00:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Wywaliłem antenę z masztu, za to zamontowałem ją na rufie. Dalej mam radio stacjonarne.


Tomek - antena na rufie to okrojenie zasięgu łączności - z łączności dookólnej do kierunków jedynie i to mocno rufowych.
Nie wierz w to, że z tak umieszczonej anteny dowołasz sie nawet z radia stacjonarnego w kierunku dziobu dalej jak na milę - może góra dwie (no 3. do 4. jak będzie wyjątkowa propagacja).
Takie usytuowanie anteny na rufie naprawdę bardzo mocno znieczula emisją w kierunku dziobowym.
Prosze uwierz mi, że wiem co mówię...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2015, o 00:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4265
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Nie przesadzasz z tymi kg


Nie sądzę, ale nie upieram się :)
Tylko zanim zacznę na nowo montować antenę na maszcie, to musiałbym zostać przekonany, że ma to jakiś sens.

A ja mam proste pytanie: po co? :)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bury_kocur napisał(a):
może góra dwie (no 3. do 4. jak będzie wyjątkowa propagacja).


Eeee... W regatach 85-lecia zasięg mieliśmy zdecydowanie większy.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2015, o 00:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
A ja mam proste pytanie: po co?


Tomek - z uporem - dla własnego BEZPIECZEŃSTWA.
Nie chce mi się szukać opisu wołania przeze mnie Helu w zeszłym roku po tym jak moja Marzena dostała udaru mózgu.
Bylem ze dwie mile przed HLS-ką i wołałem Hel.
Wołałem początkowo właśnie z takiej anteny rufowej i stacjonarnego radia bo to miałem pod ręka w zejściówce.
Zauważ, że byłem odwrócony dziobem do Helu a nie rufą.
I z 25 watów radia stacjonarnego NIE MOGŁEM sie dowołać.
Dopiero z anteny topowej i drugiego radia stacjonarnego w mesie dowołałem się bez kłopotów.
I to dzięki właśnie dobrej antenie topowej i dobrej łączności dowołałem sie i pomoc na Helu na kei w postaci karetki ze szpitala na mnie już czekała.
Tomek - będę ten przykład powtarzał do znudzenia - dla własnego BEZPIECZEŃSTWA należy mieć jak najlepszą na jachcie łączność.
Potem będziesz sobie w brodę pluł, że w imię jakiegoś przelicznika regatowego komuś na jachcie nie udzieliłeś pomocy.
Wiem - mam fobię - ale przeżyłem to sam i dzięki tej łączności Marzena wylądowała na neurologii w Wejherowie w 40 minut od zdarzenia bo po moim wołaniu helikopter tez praktycznie już po Marzenę leciał.
Naprawdę ten przelicznik i ta waga jest dla Ciebie ważniejsza ???
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2015, o 00:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4265
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Naprawdę ten przelicznik i ta waga jest dla Ciebie ważniejsza


Nie. Po prostu nie widzę sensu. Zawsze można mieć czegoś pomocnego/niby przydatnego za mało. Zawsze czegoś może zabraknąć.
Jak idę do lasu na narty albo na nocny marsz na orientację, to nawet telefonu nie biorę. Kilka lat temu na jachcie nie miałem UKF-ki w ogóle. I nie montowałbym jej, ale okazało się, że w regatach jest przydatna.
Zamontowałem ją na Pallasie z anteną na topie. Po roku antenę przełożyłem na rufę. Nie odczułem różnicy. Podobnie, tylko od razu, zrobiłem na Czarodziejce (tyle że jest na rurze nad koszem).
Nie popadajmy w przesadę. Ja wiem, że Twój przykład bardzo działa na wyobraźnię, ale przed wszystkim się i tak nie zabezpieczymy.

Po prostu, poza regatami, mamy inną filozofię w podejściu do zabezpieczeń.

P.S. Akurat antena na maszcie, o ile ma jakieś znaczenie, to przelicznik by poprawiła (w ORC).

P.S.2 Kilka mil od Helu to bez problemu działa sieć komórkowa.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Ostatnio edytowano 15 mar 2015, o 00:47 przez waliant, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 2: Maar, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2015, o 00:45 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Tomek, inaczej ,żeby połączyć sie z innym jachtem i spytać o warunki jachtowe ktrę są 1o mil od Ciebie,żeby umówić się na piwo

trochę inny temat

:D
bury_kocur napisał(a):
szukać opisu wołania przeze mnie Helu


pamiętam dyskusję(nawet mnie wyzwałeś :D ) ale cały czas nurtuje mnie pytanie o skuteczność takiej akcji za pomocą tel. komórkowych a nie radia.

U Kulińskiego przeczytałem,że wielka francuska żeglarka uratowała się właśnie dzięki komórce. Kocur myślałeś może o takiej wersji?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2015, o 00:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Ja wiem, że Twój przykład bardzo działa na wyobraźnię, ale przed wszystkim się i tak nie zabezpieczymy.

Po prostu, (...), mamy inną filozofię w podejściu do zabezpieczeń.


Tak Tomek
Ja jadąc gdzieś dalej mam ze sobą DWA telefony.
Nie jeden.
Oczywiście - przed wszystkim się nie zabezpieczymy ale uwierz mi - ja tych swoich instalacji nie robiłem aby być gotowym na tę jedną/jedyną chwilę, kiedy Marzena potrzebowała pomocy szpitalnej.
Zrobiłem taką instalację bo zawsze wierzyłem w dobrą łączność i nie zawiodłem się.
Tomek - nie życzę Ci kłopotów ale one same nas znajdują i obyś kiedyś nie mówił - Włodek miałeś rację.
Ja wiem, że wszyscy wierzymy, że zawsze jesteśmy nieśmiertelni a wszelkie kłopoty trafiają innych - nie nas ...
Wiem to...
Ale uwierz mi - trafiają też bliskich.
Gdyby Edek Zając miał dobrą UKF-kę a nie ręczniaka to może by Jego załogantka połączyła się z SARem na Helu...
20 lat temu może bym Ci przyznał rację - dziś NIE.
Twój wybór, Twoje decyzję i Twoja sprawa.
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

piotr6 napisał(a):
skuteczność takiej akcji za pomocą tel. komórkowych a nie radia.

(...) Kocur myślałeś może o takiej wersji?


Piotrek - co tu myśleć - radio miałem pod ręką a telefonu do Helu nie.
Poza tym wołając na radiu liczysz, że jak nawet się nie dowołasz to może ktoś inny usłyszy.
Akurat w tym przypadku bosman Helu na gorąco poprosił innych o wolną drogę dla mnie - nie telefonicznie tylko na radiu - a inni słyszeli w czym kłopot.
To przypuszczam ułatwiło mi wejście bo widziałem wchodząc, że inni czekali.
Dziś mam oczywiście w komórce numery bosmanatów na naszym wybrzeżu.
Ale tez spójrz na to tak, iż zasięg radia jest zwykle skuteczniejszy bo - jak piszę - jak Twój adresat nie usłyszy to może inny Twoje wolanie usłyszy.
Z komórka już tak nie ma ...
Pzdr
Kocur.
ps. Miło, że pamiętasz dyskusję ale do czego Cię "wyzwałem" :lol:
?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2015, o 10:32 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
bury_kocur napisał(a):
ale do czego Cię


żartuję, to był jeden z bardziej wartościowych tematów tego forum.

bury_kocur napisał(a):
Z komórka już tak nie ma ..


wszystko się zgadza, nie mniej nurtuje mnie ta sprawa, bo "ratownictwo komórkowe" może być przydatne dla windsurerów dla drobnoustrojów,wędkarzy czy dla Walianta.
W tym roku sprawdzę to na Zalewie Szczecińskim, bo powinno chodzić .

Co do reszty oczywiście się zgadzam, tym bardziej,że cena radia stacjonarnego jest podobna do ceny dobrego ręczniaka a korzyści jakby większe

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2015, o 10:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
piotr6 napisał(a):
żartuję, to był jeden z bardziej wartościowych tematów tego forum.


Ufff... :)
Ulżyło mi ;)
I dziekuję za ocenę wątku.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: Rolfok
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2015, o 14:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2006, o 18:46
Posty: 351
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Podziękował : 41
Otrzymał podziękowań: 34
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
bury_kocur napisał(a):
jak moja Marzena dostała udaru mózgu.

Pierwsze 3 godziny się liczą, przećwiczyłem to na sobie.
Jak dostałem udar mózgu na Borholmie to z Nexo do Ronne
karetką zawieźli mnie w 50 minut, bo w Ronne szpital był..

_________________
Janusz Rolfok

jest wiatr, co usta kobiety rozchyla, jest taki wiatr...
jest blask, co uda kobiety odsłania, jest taki blask...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 mar 2015, o 21:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4265
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Ja jadąc gdzieś dalej mam ze sobą DWA telefony.


A ja właśnie nie.

Tak jak pisałem - mamy inne podejście. No i dobrze, każdy ma swoje, a nie wszyscy tak samo. Podobna dyskusja filozoficzna pojawiła się w wątku o wychowaniu dawniej i dziś.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL