Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Agregat prądotwórczy - prośba o opinię
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=58&t=13468
Strona 1 z 1

Autor:  bury_kocur [ 6 lis 2012, o 00:06 ]
Tytuł:  Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Mam pytanie do uzytkowników agregatów prądotwórczych jaka jest ich opinia o ponizszym agregacie ?
http://allegro.pl/agregat-generator-3-5 ... 23432.html
Bo cena jest rozsądna i wygląda na to, że parametry techn. też ale chętnie wyslucham zdania innych.
Z góry dziekuję za pomoc.
Pzdr
Kocur

Autor:  Kurczak [ 6 lis 2012, o 07:42 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Jedyna uwaga jest taka, że silnik zapewne nie będzie zalany olejem :lol:
Tak na poważnie, wszystkie tego typu agregaty są do siebie technicznie podobne. Ja używałem dwóch agregatów podobnych , o nieco mniejszej mocy (2,5 i 3 KW). Obydwa trzeba było zalać olejem i obydwa pracowały bezawaryjnie (jeden z nich używam dalej). Drugiego używają strażacy z OSP. Wiem, że go naprawiali - bo go "zajechali" :D

Autor:  Margrabi [ 6 lis 2012, o 08:21 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

bury_kocur napisał(a):
Bo cena jest rozsądna i wygląda na to, że parametry techn. też
Faktycznie, na papierze wygląda bardzo korzystnie. Na łódkę chyba za duży, czyżbyś się na "planowane" wyłączenia prądu szykował? Hmmm... też bym takiego potrzebował mieć!

Autor:  bury_kocur [ 6 lis 2012, o 09:11 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Eemdzi napisał(a):
Na łódkę chyba za duży


Wątek faktycznie niekoniecznie łodkowy.
Na łódke troche faktycznie ten agregat duży ale szukam czegos rozsądnego do domu jako awaryjne zasilanie.
Głównie mam pytanie czy ktos ma doświadczenie w zasilaniu takim agregatem elektroniki sterującej piecem gazowym ?
Pzdr
Kocur

Autor:  Helix [ 6 lis 2012, o 09:18 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

bury_kocur może i to jest rozwiązanie ale już koniecznie musi w to zaingerować elektryk poprzez dokonanie pewnych zmian w zasilaniu poszczególnych odbiorników.
Gotowe rozwiązania są powszechnie stosowane ale już wykonane na etapie inwestycji. Piszę tu o UPS-ach które automatycznie przechodzą w awaryjny tryb zasilania. Na kilka godzin wystarczy.
Wiadomo, że teraz "inteligentne" domy bez upsu w chwili braku zasilania wykładają się na całej linii. Nic nie działa.

Autor:  Margrabi [ 6 lis 2012, o 09:34 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

bury_kocur napisał(a):
Głównie mam pytanie czy ktos ma doświadczenie w zasilaniu takim agregatem elektroniki sterującej piecem gazowym ?
Bingo! Dokładnie tym też się interesuję. ;)

Helix napisał(a):
koniecznie musi w to zaingerować elektryk poprzez dokonanie pewnych zmian w zasilaniu poszczególnych odbiorników.
Zaraz tam elektryk. Gniazdko i wtyczka z obsługą manualną wystarczy... :lol:
Na sąsiednim forumie kolega Siga pisał o swoich doświadczeniach z awaryjnym agregatem domowym. Generalnie taki najmniejszy Mu się nie sprawdził, kupił większy, też "chiński", w podobnej jak ten Twój cenie i wszystko działa dobrze.

Autor:  Helix [ 6 lis 2012, o 09:36 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Eemdzi napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
Głównie mam pytanie czy ktos ma doświadczenie w zasilaniu takim agregatem elektroniki sterującej piecem gazowym ?
Bingo! Dokładnie tym też się interesuję. ;)

Helix napisał(a):
koniecznie musi w to zaingerować elektryk poprzez dokonanie pewnych zmian w zasilaniu poszczególnych odbiorników.
Zaraz tam elektryk. Gniazdko i wtyczka z obsługą manualną wystarczy... :lol:
Na sąsiednim forumie kolega Siga pisał o swoich doświadczeniach z awaryjnym agregatem domowym (http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?p=313587#313587). Generalnie taki najmniejszy Mu się nie sprawdził, kupił większy, też "chiński", w podobnej jak ten Twój cenie i wszystko działa dobrze.

a licznik prądu się pewnie cofa :D

Autor:  Margrabi [ 6 lis 2012, o 09:41 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Helix napisał(a):
a licznik prądu się pewnie cofa
Hmmm, tego nie wiem, ale czy nie można zrobić "wpinki" za licznikiem?

Autor:  Helix [ 6 lis 2012, o 09:46 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Dla czujących temat pewnie to proste rozwiązania będą. Wiem, że jest to do wykonania. wiem też, że automatyczne przełączanie na awaryjne z agregatu kosztuje dość sporo ale to już inne zagadnienie.

Autor:  Sąsiad [ 6 lis 2012, o 09:53 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Mam podobny, ale 7KW. Obecnie zasila Szkutnię ;). Faktycznie nie daje peeków, czyli spokojnie można zasilać elektronikę. Jednakowoż należy odpalić, poczekać parę minut i dopiero podłączać, bo czasami, zanim się ustabilizuje, napięcie siada do ok. 210V. Dlatego do pieca mam dodatkowo UPSa.
Helix - to właśnie awaryjny przełącznik z odpalaczem agregatu powoduje, że musisz mieć potężnego UPSa na cały dom. Mi wystarczy mały, czyli tani. :) Konkretnie mam 2 (do pieca i służbowego stacjonarnego kompa). TV i pompę głębinową zabezpieczam zwykłą listwą antyprzepięciową (przy hydroforze nawet tego nie trzeba). Przez ostatnie 10 lat nie miałem problemów.

Autor:  Helix [ 6 lis 2012, o 10:10 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Artur wszystko sam włączysz jak jesteś w domu a jak nie ma nikogo to wszystko staje.

Autor:  WIT [ 6 lis 2012, o 11:49 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

bury_kocur napisał(a):
Głównie mam pytanie czy ktos ma doświadczenie w zasilaniu takim agregatem elektroniki sterującej piecem gazowym


Ja mam doświadczenia w awaryjńym zasilaniu kotła CO Junkers Euroline (teraz ma z 8 lat) przy użyciu UPS APC 450VA. Dawało rade. Poza tym w mieszkaniu agregatu raczej bym nie odpalił (na balkonie też nie :D )

Więc może lepiej UPS zamiast agregatu?

Autor:  Były_User 934585 [ 6 lis 2012, o 11:51 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Tak z innej beczki to Włodku czy moc agregatu nie powinna być podana w kVA? Niby nic ale skoro nie wiedzą co piszą to czy można wierzyć? Lub ja nie wiem co piszę?
W przypadkach gdy konieczna jest bezprzerwowa praca urządzenia stosuję się trochę inny schemat zasilania. Urządzenie jest cały czas zasilane z np. falownika i bez znaczenia jest czy bateria akumulatorów z której czerpana jest energia jest doładowywany z sieci czy nie.

Autor:  Sąsiad [ 6 lis 2012, o 11:52 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Helix napisał(a):
Artur wszystko sam włączysz jak jesteś w domu a jak nie ma nikogo to wszystko staje.

U mnie zawsze jest ktoś w domu :)

Autor:  noone [ 6 lis 2012, o 12:31 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Jacek Woźniak napisał(a):
Tak z innej beczki to Włodku czy moc agregatu nie powinna być podana w kVA? Niby nic ale skoro nie wiedzą co piszą to czy można wierzyć?

1W = 1V * 1A

Autor:  Margrabi [ 6 lis 2012, o 12:41 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

noone napisał(a):
1W = 1V * 1A
Moc czynna, a moc pozorna... :)
Jeden taki banita już tu obok pisał: Wiki jest do doopy! I ja się z nim zgadzam.
Zresztą w tym wątku mogę robić za Wojciecha: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic5 ... ml#2598010

Wojciech1968, nie obrażaj się! ;)

Autor:  bury_kocur [ 6 lis 2012, o 13:00 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

WIT napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
Poza tym w mieszkaniu agregatu raczej bym nie odpalił (na balkonie też nie :D )


Ale agregat można postawić w ogrodzie, którego mam sporo.
Ale rzeczywiście - warto przed piecem postawić malego UPSa dla zabezpieczenia tętnienia z agregatu, gdyby sie okazało, że jednak takowe wystepuje.
Pzdr
Kocur

Autor:  WIT [ 6 lis 2012, o 13:16 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

bury_kocur napisał(a):
Ale agregat można postawić w ogrodzie, którego mam sporo.
Ale rzeczywiście - warto przed piecem postawić malego UPSa dla zabezpieczenia tętnienia z agregatu, gdyby sie okazało, że jednak takowe wystepuje.


Poza tym zanim odpalisz agregat, to UPS podtrzyma napięcie, a jak prąd padnie w nocy, to przynajmniej nie zamarzniesz, zanim sie skapniesz, że elektronów w gniazdku niet :)

Autor:  Sąsiad [ 6 lis 2012, o 13:22 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

noone napisał(a):
1W = 1V * 1A

*cosφ ;)

UPSy można teraz zmontować bez większych problemów samemu przy użyciu generatora 220 i akumulatora (jachtowego, żeby żeglarsko było ;) ) Tylko trzeba sprawdzić, czy generator ma wystarczającą moc, żeby piec odpalić. W moim przypadku piezzoelektryczne odpalenie dość dużego natężenia wymaga, oprócz tego muszę podtrzymywać pompy obiegowe 350W każda.

Autor:  gf [ 6 lis 2012, o 13:24 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

bury_kocur napisał(a):
Ale rzeczywiście - warto przed piecem postawić malego UPSa dla zabezpieczenia tętnienia z agregatu, gdyby sie okazało, że jednak takowe wystepuje.
Nie tylko o tętnienia chodzi, ale przede wszystkim o to, co agregat daje na wyjściu. Piece CO często wymagają sinusoidy, a tańsze agregaty dają sinusoidę aproksymowaną schodkami i bywa, że wtedy elektronika pieca nie widzi zasilania.

Autor:  Margrabi [ 6 lis 2012, o 13:32 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

gf napisał(a):
agregaty dają sinusoidę aproksymowaną schodkami
Ej no! ;) , a nie chodziło Ci raczej o UPS-y? Prądnica ze swej natury powinna dawać sinus...

Autor:  gf [ 6 lis 2012, o 13:49 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Oczywiście :oops: Za dużo okienek na raz - UPS po to, żeby mieć stabilizację napięcia na wyjściu, natomiast kupując go (UPS-a) trzeba wziąć pod uwagę to co powyżej - żeby miał w miarę gładki sinus na wyjściu, bo piece wrażliwe i mogą głupieć :) Sorry :)

Autor:  Margrabi [ 6 lis 2012, o 22:57 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Przyczepiłem się tego zapodanego przez Kocura agregatu, bo faktycznie jakiś jest mi potrzebny, a ten jest bardzo atrakcyjny. Jak się okazuje chyba nawet za bardzo. Pod tym adresem znalazłem dość niepokojące informacje o podobnym produkcie marki Kraftwelle Germany. :(
Chyba trzeba poszukać czegoś innego... :?:

Autor:  Jaromir [ 7 lis 2012, o 01:12 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Włodek - przeczytaj:
http://unsafeproducts.eu/2009/08/28/por ... generator/
http://recalledproducts.org/recall/view ... -generator

Jak Chińczykom nie wyszło z KW6500 tak dalece, że jego używanie grozi porażeniem i/lub pożarem, to myślisz, że model KW3500 może budzić zaufanie?

Autor:  bury_kocur [ 7 lis 2012, o 08:27 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

pierdupierdu napisał(a):
to myślisz, że model KW3500 może budzić zaufanie?


Nie Jarku i dlatego dyskutujemy.
Wszystkim bardzo dziekuję za pomoc.
Jakby ktoś miał jakieś inne pomysly agregatowe to prosilbym o podeslanie.
Z góry dzieki za pomoc.
Pzdr
Kocur

Autor:  Były_User 934585 [ 7 lis 2012, o 10:10 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

bury_kocur napisał(a):
Jakby ktoś miał jakieś inne pomysly agregatowe to prosilbym o podeslanie.
Z góry dzieki za pomoc.

A policzyłeś ile zapasu potrzebujesz bo może obeszło by się bez agregatu spalinowego? Wiatraczek + akumulatory + inwerter?

Autor:  Jaromir [ 7 lis 2012, o 14:17 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

Jacek Woźniak napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
Jakby ktoś miał jakieś inne pomysly agregatowe to prosilbym o podeslanie.
Z góry dzieki za pomoc.

A policzyłeś ile zapasu potrzebujesz bo może obeszło by się bez agregatu spalinowego? Wiatraczek + akumulatory + inwerter?


To chyba całkiem rozsądny pomysł, zwłaszcza jak ktoś ma miejsce na kilka aku i nie za bardzo kocha agregaty... :-? Tyle, że zakup aku (i wymiana co kilka lat) może by bardzo kosztowna...
Bo jeżeli chcieć pewnie zasilać cały dom na czas przerw w dostawie 230V - to nawet zakładając bardzo mocne i świadome oszczędzanie - tych akumulatorów musiałoby być całkiem sporo*...
A i konwerter musiałby być spory*.
No i "z tych droższych", czyli dających ładną sinusoidę na wyjściu a nie z tych tańszych, co robią "schody"...
Poza tym "wiatraczki" do ładowania aku mogą być co najwyżej uzupełnieniem porządnego prostownika chodzącego w automacie. A sam konwerter musiałby mieć troszkę automatyki i zabezpieczeń...

* Stosownie do konkretnego zapotrzebowanie na energię w konkretnym domu. Dom, nawet ustawiony na niskoenergetyczny "stand by" albo pod nieobecność ludzi potrafi pożądać całkiem sporo energii elektrycznej. Sam piec CO/CWU bierze podczas pracy 100-300W, pompy obiegoweCO i CWU ze 2x 30W, lodówa ze 100W - a każde z tych urządzeń włączając się pożąda przynajmniej dwa do 3 x wyższej mocy...
A jak domek poza zasięgiem wodociągów to o zasilaniu hydroforu czy pompy głębinowej przez inwerter trudno raczej myśleć, tam silniczki bywają trójfazowe i miewają po ładnych parę kW...

Autor:  Były_User 934585 [ 8 lis 2012, o 08:05 ]
Tytuł:  Re: Agregat prądotwórczy - prośba o opinię

pierdupierdu napisał(a):
To chyba całkiem rozsądny pomysł, zwłaszcza jak ktoś ma miejsce na kilka aku i nie za bardzo kocha agregaty... :-? Tyle, że zakup aku (i wymiana co kilka lat) może by bardzo kosztowna...

No jak D marznie to nie liczymy się z kosztami ;)
Zestaw baterii "stacyjnych" ma żywotność ok 15 lat ale co by nie mówić tanie nie są.

pierdupierdu napisał(a):
Bo jeżeli chcieć pewnie zasilać cały dom na czas przerw w dostawie 230V - to nawet zakładając bardzo mocne i świadome oszczędzanie - tych akumulatorów musiałoby być całkiem sporo*...

To już jazda po bandzie. :D
Akumulatorów będzie tyle samo ale ich pojemność i cena... :-P

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/