Kup jej telefon komórkowy.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Mam nadzieję, że w 2200 poprawiono co w 2100 było upierdliwe.
viewtopic.php?f=58&t=23373&hilit=standard+horizon#p400681

Podpinam się do wątku

Dalej mam problem z podłączeniem myszki GPS Globalsat G-Star IV do swojego Lowrance Link-8.

https://www.google.pl/search?q=g+star+i ... 80&bih=675

Dorobiłem zasilanie do myszki i na wyjściu sygnałowym mam zmienny sygnał napięciowy oscylujący od 0,20 do 5 V. Czyli moim zdaniem myszka działa.

Podałem sygnał na wejście radia (przewody żółty i zielony) zgodnie z instrukcją i nic. Tak jakby radio nie potrafiło odczytać danych wysyłanych przez mysz.

W instrukcji montażu ani w instrukcji użytkowania nie znalazłem informacji co do anteny GPS dedykowanej do tego radia.
Bo już zaczynam się zastanawiać nad taką ewentualnością. Na kiego grzyba mi radio z AIS-em i DSC skoro nie działa GPS ?

Ktoś ma jakieś pomysły ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Odbiornik GPS ma wtyczkę USB? Jeśli tak to nie podłączysz go do radia.

Dłuższa chwila ciszy
Ja też się podpinam.
Pacjent < radio Cobra Marine MR F55 EU nabyte razem łódką. Instrukcja tak jak w Kurczakowym radio niewiele mówi o antence gps. Ogranicza się do stwierdzenia : Tutaj znajduje się gniazdo do podłączenia GPS i > strzałeczka gdzie to wetknąć.
I to wszystko- zero info co tam konkretnie wetknąć w sensie producent-model itp.... Po czym następuje rozwlekły opis jak to zajebiście mieć GPS podpięty bo to DSC np. fajnie działa itd.....
Nie dotarłem do etapu żeby cokolwiek tam podłączać bo wolę zapytać.
Oczywiście mam plan B > wyj....... to radyjko za burtę jeżeli za zasraną antenkę przyjdzie się zabulić ze stówe i kupie kombajna wszystkomającego.

A bo potrzebujesz GPSa który wyśle dane w standardzie NMEA 0183 - i tyle; sam odbiornik jest dowolny.
Można się podłączyć z istniejącego wszak na jachcie ploterka czy innego urządzonka GPS, i tak się to zwykle załatwia, i stąd instrukcja radia ni ma o czym siem rozpisywać

A jak jakiemś cudem nie masz na pokładzie GPSa to np podłączy stary ręczniak co ma Nmea, Garminy miały. Albo łapsnąć samą antenke używkę od plottera, całkiem dowolną.

I do radia zapewne dwoma kabelkami, power/ground i Nmea Output, acz może wtyczką przyjdzie dokupić...

O, tak powinni w instrukcji napisać a nie zakładać że taki pierwszy z brzega marynarz jak ja będzie wiedział co i jak. Ja panie mechanik jestem od machin dużych i małych. Instrukcji do dajmy na to maszyn CNC nie czytam wcale a i na żelazie czy innym amelinium troche się znam.
A jak jest większy problem to biore większy młotek i nie ma problemu
Czasami to nawet machiny się nie rusza tylko w łeb operatorowi daje. I też działa
Poważnie. W zeszłym tygodniu na porannym zebraniu w pracy szefo mówi że był wypadek na nocnej zmianie. Jeden z operatorów wymieniał narzędzie w Wickmanie - klucz mu się omsknął bo cisnął mocno i z bańki za.... uderzył w maszyne. Pytam> co z nim?
Z nim OK ale maszyna nie działa- sprawdź co się stało.

To tak jakby z bańki .......... i zatrzymać T34- albo inną lokomotywę.

A teraz tak:
Myślałem żeby nie ciągać jakiej pajęczej sieci i żeby radyjko swój własny GPS miało (na wszelki wypadek)
Po drugie- trzymam w łapie starego ręczniaka Garmina i on ma pod gumką miejsce na płaską wsuwkę jakby i widać cztery piny.
Czy to jest to NMEA 0183 ?
Po trzecie rzuciłem oko na ebaya i ceny ze te antenki niebezpiecznie zbliżają się do granicy że zrealizuję plan B

Excusez-moi, Ser, aliści sprawdziliście abyście już byliście czy nie macie tam aby GPSa okrętowego gotowego by podpiąć do VHF already? Jak bozia przykazała?
Nie tam zaraz pajęcza sieć - rozsądna metoda przewiduje że się ma na łódce i radio i solidny stacjonarny GPS w nawigacyjnej, znaczy wzajemnym pobliżu, a przy tym na oddzielnym obwodzie wprost z baterii, znaczy nie przez te tablice rozdzielcze, bezpieczniki i przełączniki, co to zawsze mogą się spie... rozłączyć; lecz właśnie osobno a niezależnie, a to gwoli że bezpieczeństwo i wsiegda gatow na wsiakij słuczaj.
Zaczem nie zara pajęczyć się w całę pozostałę pajęczynę; ino wręcz przeciwnie, dwa kabelki, antenki i nic więcej

NMEA 0183 to stary ale jary protokół komunikacyjny stworzony dla urządzeń morskich. Tyle teorii. Natomiast w praktyce 99% spotykanych odbiorników GPS - zarówno tych na USB jak i bezpośrednio dedykowanych scalaków za pomocą tego protokołu komunikuje się z otoczeniem. Moduły USB pokazują się w systemie jako port COM, i na nim pojawiają się informacje. Starsze odbiorniki mają fizycznego COM-a (RS232), a moduły elektroniczne używają niskich napięć do komunikacji z mikrokontrolerami itepe.
Jeżeli w dokumentacji urządzenia spotykamy się z informacją że używa NMEA0183 bez dodatkowych szczegółów, najprawdopodobniej używa standardu RS232 lub RS422.

Jak to rozróżnić ?
RS232 do dwukierunkowej komunikacji wystarczą 3 linie GND,TX(txd),RX(rxd).
RS422 do tego samego wymaga TX+,TX-,RX+,RX- i opcjoinalnego GND ale jest bardziej odporny na zakłócenia.

Oczywiście urządzenia które mają tylko odbierać dane nie wymagają linii TX, a patrząc w instrukcję od Twojego urządzenia, na stronie 14 jest zdjęcia kabla komunikacyjnego GPS, z 2 przewodami. Założyłem więc że to RX i GND, czyli potrzebujesz podawać dane w standardzie RS232. Chwila poszukiwania w guglu pokazała mi takie cuś : http://www.ebay.com/itm/Evermore-Sirf-4 ... 1371578396

W opisie masz informacje że wyjście z tego modułu to RS232, i Twoje radio jest wspierane.

A co do Kurczakowego radia (sorry że dopiero teraz przeczytałem o tym problemie)- tam jest wejście sygnału RS422 (instrukcja instalacji strona 13), a wedle załączonego linku "myszka" jest USB, i linie D+,D- z USB nie czorta nie dogadają się z tymi z 422. Nie spotkałem się również z gotowym konwerterem który działał by w tą stronę.
Jeżeli ktoś lubi sobie pogrzebać , to można taki konwerter samodzielnie wykonać np na arduino, ale to raczej BARDZO bez sensu. Koszt części to z 200-300 PLN plus robota, a raczej nie uzyska się "morskich" standardów niezawodności i wodoszczelności.

_________________
--
JamesB0T
Wstrząśnięty i Zmieszany

Dzięki Wam serdeczne żeglarze Za to oświecenie głąba- znaczy mnie. Teraz to ja przykozaczę z tymi GPS-ami.
Co do gotowca GPS to go na jachcie ni ma. Znaczy niby był ploterek sobie ale on kaput- całkiem na śmierć i dym z niego tylko poszedł. Pewno by się zapalił gdyby nie woda w środku Poza tym nie był podłączony do radia bo poprzedni użytkownik był jeszcze bardziej ciężko kapujący niż ja i jemu się zdawało że do radia z DSC niczego nie trzeba podłączać żeby działało jak trzeba.
Ja mam ideę żeby radio miało swój niezależny GPS i swoją baterię- również niezależną. Komputer nawigacyjny będzie miał swoją baterię- również niezależną. Odpowiednie akumulatory złożę sobie sam z posiadanych na stanie ogniw.
Co do skrzynki rozdzielczej czy jak to tam nazwać to klękajta narody. Taki kaszan jakiego w życiu nie widziałem. Próba zasilenia radia- echosondy i oświetlenia zewnętrznego jednocześnie spowodowała że dym poszedł z kolejnego miejsca Za to oświetlenie wewnętrzne działa ładnie bo już kiedyś jakiś spec (pewno ten co rachunek na 300 kwitów został po nim w dokumentacji) zrobił kabel niezależny- niezabezpieczony i ładnie skręcony na połączeniach w palcach. Poza tym tam się nawet nie ma co zastanawiać tylko wypruć wszystko i wy...... za burte. Bo się z tego sypią iskry jakby do skrzynki z gwoździami spawarkę podłączył.
(a ja kiedyś czytając statystyki kiedyś, główkowałem dlaczego tak dużo angielskich jachtów podpalało się na wodzie )

ED. po czasie

Panowie- taki moduł sobie



Zna ktoś kolejność na łączach gdzie kabelek trzeba przylutować?
No nie ma za chiny nadruku żadnego i nic nie mogę wyszperać na necie.

Lutuj se, lutuj...tylko się nie poparz.

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Dzięki

Zauważ jedno - wedle opisu pinów wyjście RS232 - poziom TTL

To oznacza że nie możesz podpiąć bezpośrednio. Jakiś układ konwersji poziomów TTL-RS232 potrzebujesz, np MAX232. Bez tego najprawdopodobniej spalisz układ.

_________________
--
JamesB0T
Wstrząśnięty i Zmieszany

czyli z rs232 na rs232?

Do rs kompa też nie przyczepie zatem

Ok, jaki konwerer?
Ed. Widzę, z rozpędu ni zauważyłem

James
Tak na wszelki wypadek pytam.
Taki może być?

http://www.ebay.ie/itm/Max232-Max3232-R ... Sw-jhUD7Bm

rozumiem że piny z kompletu można użyć po wywaleniu gniazda np. jeżeli nie będzie potrzebne. Mam rację?

czy ew. taki drobiazg

http://www.ebay.ie/itm/Mini-RS232-To-TT ... SwjqVZM93g

Tak. Oba powinny być dobre.

_________________
--
JamesB0T
Wstrząśnięty i Zmieszany

Dobra, kupiłem pierwszy z brzegu