Ostatnio chciałem ucywilizować ogłoszenia rejsów.

Nie spotkało się to z aprobatą Forumowiczów i nastąpił atak. Mam dość.
Jak wycofać się z Forum? Tak, aby wycofać wszelkie wypowiedzi na nim?

pzdr,
AndrzeJ Kurowski

Regulamin forum:
......
II. Dodając post/wątek wyrażasz zgodę na jego publikację nieograniczoną w czasie, oraz oświadczasz, że nie będziesz żądał usunięcia opublikowanych postów/wątków swojego autorstwa. Żądanie usunięcia postów/wątków nie będzie uwzględniane.

Tak więc Drogi Andrzeju NIEDASIE

Nie, nie chciałeś ucywilizować, tylko chciałeś wprowadzić regulamin pisania ogłoszeń.

A odpowiadając na Twoje pytanie - regulamin naszego forum nie przewiduje możliwości kasowania kont i postów użytkowników, którym się znudziło.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Andrzeju, wyglądało by to tak jakbyś postawił wódkę, a przed polaniem zabrał flaszkę.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Wiem, na mnie zima wiosną też źle działa.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

O, jaki foch od rana
Sformuowanie mocno niezręcznie dobrałeś, ale niech Ci będzie. Apostazji dokonuje się przez publiczne oświadczenie następującej treści:

Ja, …….. syn ……. i……….. ur…………………… w ………. nick forumowy .....
w pełni świadomy swej decyzji oraz jej konsekwencji, z własnej, nieprzymuszonej woli poświadczam przez ten dokument, że nie chcę być uważany za członka Forum zegluj.net
Powodem, dla którego opuszczam forum jest .... zatem moja dalsza przynależność do forum pozostaje w sprzeczności z jego istotą i powoduje u mnie wyrzuty sumienia związane z fasadowością mojego dalszego na nim pozostawania. Od dawna nie uczestniczę w jego życiu - nie biorę udziału w SIZach, rejsach forumowych, spotkaniach w Korsarzu, jak i innych praktykach uczestników forum.
Odmawiam też i nie życzę sobie w przyszłości wszelkich kontaktów z adminami oraz modami forumowymi mającymi na celu (w tym także pośrednio, przez tych znajomych, którzy mi jeszcze pozostali) nakłonienie mnie do powrotu na łono forumowiczów. Zastrzegam sobie również możliwość wniesienia stosownej skargi w przypadku wystąpienia potencjalnych represji umieszczanych w postach, a skierowanych pod adresem moim lub mojej najbliższej rodziny. W przypadku naruszenia mojego prawa do wolności uczestnictwa, nie wykluczam w przyszłości jego dochodzenia na drodze sądowej.

Wystarczy uzupełnić brakujące i już. Posty oczywiście skasowane nie będą, zgodnie z regulaminem, ale pociesz się, że nawet kościół nie niszczył wszystkich pism apostatów.

Andrzeju -a mnie podoba się że Cię obchodzą różne sprawy, sprawy o bardzo szerokim spektrum tematycznym. Jeśli tylko nie przyjmować wzoru ogłoszeń jako nakaż czy regulamin, ale jako wzór niedościgły - to mnie się podoba. Przy zachowaniu Twoich standardów, potencjalni uczestnicy rejsów oszczędzaliby sporo czasu, sporo wykonanych maili telefonów. Uważam ze Twój standard ogłoszenia będzie dobrym wzorem dla wielu wielu osób. Nie odczytuj opinii kilku osób które programowo lubią się z tobą przekomarzać, jako opinię całego forum. Forum to setki osób, które czytają, ale nie koniecznie są takie "gadatliwe" jak - żeby daleko nie szukać - ja

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Hmmm, ciekawostka przyrodnicza. Cóż jest takiego niedościgłego w tym wzorze?

Nie żeby mi się podobały wszystkie ogłoszenia, wręcz przeciwnie, wiele razy dworowałem sobie z kretynizmów tam wypisywanych, ale... takie kretynizmy, forma, nawet sposób sklecania zdań i kilka innych elementów ogłoszenia daje czytającemu pojęcie o tym, z kim będzie spędzał czas na burcie.

Wymiana kilku maili, rozmowa telefoniczna to także możliwość zadecydowania przez organizatora/prowadzącego czy osoba zainteresowana ogłoszeniem pasuje do ekipy.

Ciekawe Sajmon jak sobie wyobrażasz takie coś o czym pisze Andrzej:
W sytuacji, gdy w ogłoszeniu jest podane, że są na rejsie dwa wolne miejsca i wiele osób (50 par) pisze do organizatora taki mail.
Organizator później miałby siedzieć i 49 osobom klepać przelewy.

ps. O tym, że nawet skodyfikowany do ostatniej (jedynej?) szarej komórki Kuracent nie potrafił odpowiedzieć Marcinowi na pytanie co to jest rejs stażowy, ale wymaga takiej informacji w ogłoszeniu nawet nie wspomnę.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Wzór niedościgły - to wzór, nie szablon. Do komponowania własnego ogłoszenia używamy jeszcze własnego rozumu. Natomiast jako organizator - nie miałbym nic przeciwko temu żeby ludzie na wyścigi wysyłali do mnie zaliczki z rezerwacją. To wspaniały przykład - pewnie wzięty z życia z tymi 50-cioma parkami. Rozumiem że lepiej nie pisać takiego ogłoszenia bo byłby problem ze zbyt dużą ilością chętnych. Masz rację Marku - do tego nie można dopuścić Ale wziąłbym na siebie to ryzyko i tą pracę żeby odpisać i odesłać 49 zaliczek, lub co bardziej prawdopodobne załatwić jeszcze osiem jachtów na rejs.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Nie muszę sobie wyobrażać. Na rejs marcowy z Antelio, Katriną i Yacą & company miałem w pewnym momencie 16 chętnych. Zaliczki w rezultacie wpłaciło 9 osób. Wszyscy byli uprzedzeni że przy nadmiarze decyduje kolejność wpłat zaliczki. Z bólem serca musiałem trzem osobom odmówić, napisać maile, zadzwonić, a dwóm osobom odesłać zaliczki. Gdyby wpłynęło 13 zaliczek -wziąłbym drugi jacht. Jakieś jeszcze przykłady z zycia wzięte oprócz tych 50 par???

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Odpowiedź na tytułowe pytanie: poradzić się u Spalonego Kota. Można przybić jakiś akt na drzwiach forum. Tylko wtedy niech będzie ładna!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Widzisz Sajmon, problem leży w tym, że forum z założenia istnieje dla żeglarzy amatorów i jest wielu, dla których zrobienie jednej "zwrotki zaliczki" może stanowić problem (bo mają ograniczony dostęp do internetu - są w rejsie, np.).
To że walisz komerchę i kryterium zapisania do załogi jest kolejność wpłat, to Twoja sprawa i nic mi do tego, ale nie pisz, że jest to niedościgły wzór, bo dla wielu to wzorem nie jest.

Poza tym zajrzyj do ogłoszeń. Andy weźmie drugi Dar? Chyba Pomorza Essi znajdzie drugiego Opala na Śródziemnym. A może Kacfil sobie drugie Bruceo zanabędzie?

A jak już zajrzysz do tych ogłoszeń, to znajdź swoje i porównaj z niedościgłym wzorem. Ani materiału kadłuba nie podajesz, ani nazw portów, które planujesz odwiedzić, ani nazwisk kapitanów, ba nawet daty wypłynięcia - no po prostu koszmar.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

A moim zdaniem problem nigdzie nie leży, bo problemu nie ma. Jeśli ktoś organizuje rejsy - to trochę dziwne nazywać go amatorem. Jeśli organizuje jeden rejs - to czemu miałby nie mieć dostępu do internetu. Chyba nie jest cały czas na rejsie bez internetu, jako amator. No cóż prosiłem o kolejny z zycia wziety przyklad, jak ten z 50-ciomaa parami wpłacajacymi w jednym dniu zaliczkę na ten sam rejs - no to dostałem Amator nie mogacy odeslac zaliczek bo jet na morzu Ile czasu na morzu jest ten amator - bo jeśli tydzień dwa - to chyba mu głowy nikt nie odkreci za brak zwrotu zaliczki, tym bardziej ze zaliczkodawca nie wie ze miejsc brak bo amator nie ma jak poinformować o tym ludzkosci bo na rejsie jest . No a jakby tak wrócić do motywu ze na podstawie wzoru mozemy dac ogłoszenie według własnego rozumu.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

I jeszcze co do zaliczki... Jesli dla kogoś problemem jest zwrot zaliczki czy inny równie ważki problem - może lepiej żeby ktoś taki za organizację rejsów się nie zabierał?

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Szzzzzzzlup - to dźwięk opadających rąk.
Dział ogłoszeniowy jest dla tych, którzy mają wolne miejsce na jachcie i szukają załogi a nie dla tych, którzy organizują rejsy.
To, że pojawiają się tam ogłoszenia firm (także tych działających w szarej strefie), to taki dopust Boży, nie bardzo wiem dlaczego i jak miałbym reagować.

ps. Nigdzie nie pisałem, że przykład z 50 wpłatami jest z życia wzięty.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Co masz przeciwko "waleniu komerchy". W kosmosie "nie ma darmowych obiadów". Dzięki temu ze mój kumpel ma więcej "zabawek" zabierjących czas jacht może służyć innym ludziom, którzy za rozsądne pieniądze mogą popływać na dopasionym jachcie, na którym wszystko działa, na którym nie pływa się za karę. Zdarza się (rzadko) ze kolejność wpłat - czyli de facto kolejność rezerwacji decyduje o udziale w rejsie. A niby co ma decydować w rejsie na przyklad takim, żeby trzymać się realiów a nie wydumanych snów pieknoduchów, jaki zrobiliśmy forumowymi siłami w marcu? Armator walna taką komerchę, że do tej pory nie wie co z kasą zrobić Natomiast pozostaje sprawa indywidualną sposób użycia mózgu - o tym kto dostanie numer konta decyduję ja Po z podawania numeru konta jak w Kuracentowym wzorze - ja nie korzystam

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jeśli ktoś szuka dwóch osób - ogłasza wolne koje - czyz nie jest organizatorem - no może nie jest, może organizator poprosił: "weź Józef napisz tam na tym Twoim forum ze brakuje nam załogi. Nie mam na myśli ze jest koncesjonowanym touroperatorem. Jesli ktos potrafi poprowadzić łódkę, to chyba potrafi odesłac zaliczkę. Czy nie?

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Jak to nie podaję - podaję za każdym razem (chyba ze wyszła stalowa, albo drewniana wersja elana 434 impression)
Nazwisko "kapitana" (ja wolę okreslenie skipper) potencjalni chętni mogą sobie wywnioskować w podpisie postów mojego autorstwa
Date wypłynięcia również pozostawiam inteligencji potencjalnych uczestników tygodniowego rejsu
Widzisz Marku - to też jest metoda rekrutacji. Jeśli ktoś nie rozumie mojego ogloszenia, to ja chyba wole zeby ze mną nie płynął i chętnie zwrócę zaliczkę, nawet jak będe na rejsie.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Nie wymieniaj "imienia" Kacafila nadaremno

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Myslałbym że sie trzeba bardziej postarać by otrzymać podziękowania od siedmioliterowej Narjess

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Co do Andy'eg i Essi - nie znam tych gentelmenów którzy jak piszesz walą komerchę na większych kadłubach

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Fajna fantomowa dyskusja! Najpierw zauważasz, że daję przykład z życia wzięty, teraz że mam coś przeciwko waleniu komerchy.
Pokoloruję, może będzie Ci łatwiej?



Aha, czyli ten niedościgły wzór Kuracenta umożliwiający wybór i zapisanie się na rejs działać będzie rzadko. Jeszcze chwilkę pogadamy i okaże się, że "prawie nigdy" a za kilka kolejnych chwil zniknie "prawie" - to co w nim takiego niedościgłego?

Prochu nie odkryję, gdy napiszę nie ważne gdzie, nie ważne na czym, ważne z kim.
Gdy ja organizuję to "z kim" jest najważniejszym z kryteriów, i o kolejności decyduje poziom sympatyczności, a gdy zgłasza się ktoś kogo nie znam, to zawsze odpowiadam, że nie wiem czy jeszcze mam wolne miejsca, bo ktoś obiecał wpłacić zaliczkę, umawiam się na późniejszy kontakt i w ten sposób daję sobie czas na "poznanie" delikwenta - wygooglanie tego co pisał w sieci, zadzwonienie do znajomych, etc.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

A widziałeś w ogłoszeniach, żeby ktoś nie napisał na jakiej łódce organizuje rejs? (może komuś się trafiło, ale to margines mający problem z myśleniem).

Pytam, bo ja przeglądając ogłoszenia zawsze widzę informację o łódce, ale w kuracentowym - według Ciebie - niedoścignionym wzorze, jest wyraźnie napisane, że materiał kadłuba MUSI BYĆ umieszczony w ogłoszeniu!!!

A jeśli o nazwisko prowadzącego chodzi, to sam niedawno w tym watku pisałeś, ze "wziął byś jeszcze jeden jacht" - czy na nim też byś był skipperem? W niedościgłym wzorze jest wyraźnie napisane, że nazwisko skippera MUSI BYĆ!!!

Pomijając to, że już w tym wątku o tym pisałem to spytam po raz kolejny - jak to się ma do niedościgłego wzoru umożliwiającego: przeczytanie ogłoszenia, dowiedzenie się z niego wszystkiego i zapisanie się na rejs poprzez wpłatę zaliczki?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Czytając relację Romana K viewtopic.php?f=3&t=14753&p=217261#p217647 o tym, jak Maciek "Kacfil" Pachla załatwił sprawę w Irlandii, to można Kacfila określić mianem niedościgłego wzoru (dla armatorów).

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Wszystko pieknie - ale jaki masz problem??? Bo już nie wiem jak Ci pomóc. Jeśli zapomnę o durnowatych uśmieszkach które już prawie nauczyłem się dodawać - nie rozróżnaiasz sarkazmu, ironii, nie wyczuwasz dowcipu, drwiny.
Według mnie wzór Kuracenta jest niedoscigniony i powtórzę można w ciemno z tego wzoru korzystać, używąjac swojego mózgu i dostosowując do własnych potrzeb.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



No właśnie to Marku przenikliwy, że nie sposób osiagnac ideału. To tak jak z dziesiecioma przykazaniami. To wzór niedościgły choc nieco z innej bardziej rozległej dziedziny. Okazuje sie ze prawie nikt nie potrafi przestrzegać - to co w nich jest takiego niedościgłego. Coś pokolorować Marku??? Czy wiesz co mam na myśli?

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Tak sobie czytam, dochodze do wniosku, ze Jedrek przez takie wzorce, moze sobie sam na siebie bicz ukrecic.
Co innego byc armatorem i robic plany, a co innego robic plany czarterujac w sumie niesprawdzony jacht.
Pozniej moze zalogant od Kuracenta dochodzic jakis tam rozczen, bo w ogloszeniu pisalo...a w realu sie okazalo ze jest cos nie tak...

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

A propo's wzorów... Biorac za wzór twoje zacytowane zdanie:
Marku - to że za plecami kolegów ich obgadujesz, a jedynym kryterium doboru przyjaciół jest kasa - to Twoja sprawa i nic mi do tego, ale nie pisz ze jest to niedościgły wzór do naśladowania model, bo dla wielu to wzorem nie jest.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

A gdzieś pisałem, że to dla mnie wzór?

Powyższe pytanie potraktuj jako retoryczne, bo już dla mnie nie istniejesz jako osoba z która mógłbym dyskutować.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

No tak Tomku, w slowach pisanych przez ciebie powyżej sugerujesz aby używać jednak mózgu przy czytaniu ogłoszeń ( przynajmniej twoich ), i to jest słuszne. Zaś stając w obronie Kuracentowego regulaminu jakby stajesz na pozycji że używanie mózgu nie jest konieczne, bo wszystko jest podane na tacy.
Czy tylko ja widzę tu sprzeczność ??

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Bardziej staram się stanąć w obronie osoby - która ma jakąś ideę, pasję. Nie ma obowiazku przestrzegania regulaminu, czy przepisu na ogłoszenie w wersji Andrzejowej. Ba! nawet nie ma obowiązku czytania.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Nie próbuj analizować Kuracenta i jego regulaminów. Tylko ON może to robić Każdy inny wychodzi na idiotę.

_________________
Olek Kwaśniewski

To mi akurat nie przeszkadza bo jakiś większych kompleksów nie mam, a idioci są w życiu szczęśliwsi...
A gdybym miałbym być idiotą "Leśmianowskim" - to już całkiem luz...

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Na tym wlasnie polega apostazja - stajesz sie banita, ale Twoja dusza wciaz jest przynalezna do TWA

_________________
Radek Wrodarczyk
www.wrodarczyk.ie

Z przykrością stwierdzam, że Andrzej z durnymi tematami przeniósł się na zaprzyjaźnione forum

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

...a czemu inni, mają mieć lepiej niż My?

_________________
Pozdrawiam
ŁJ